eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 31. Data: 2006-12-08 23:37:32
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: złoty [Fri, 08 Dec 2006 23:46:16 +0100]:


    > Może najwyższy czas przestać sie ośmieszać i traktować
    > kandydatów na pracowników jak niedouczonych matołków ?

    Jak Kuba Bogu...
    "Moją największą wadą jest perfekcjonizm"
    "Jeśli chodzi o wady to jestem pracoholikiem"
    "Nie mam nic przeciwko pracy w weekendy i po godzinach"
    "Świetnie się czuję w sytuacjach kryzysowych"
    "Perfekcyjna znajomość XYZ"
    "Jestem kreatywny i elastyczny" (moje ulubione)

    Jak pracownicy przestają z siebie tresowane małpki robić,
    to atmosfera zdecydowanie się poprawia...

    A prawda, szanowni państwo, jest w większości taka, że my
    mamy forsę, którą wy chcecie - a wy macie czas i umiejętności
    żeby zrobić coś, czego my nie potrafimy albo nam się nie chce.
    A jak się przy okazji uda więcej zarobić i porobić coś, co się
    lubi - to rewelacja.

    Po cholerę taką filozofię do tego dorabiać...?


    Kira

    --
    /(o\ ~ G-G: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
    \o)/ * GSM SpyWare * Legalny XP * POP 2x25 *
    Kira F. ~ I am what I am, I do what I want ~


  • 32. Data: 2006-12-08 23:52:40
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
    Od: "J." <a...@m...pl>


    > Odpowiada się pod tym, na co się odpowiada.
    > Przed przecinkami i kropkami nie stawia się spacji, ale po tak.
    > Standardowy marketingowy krap, którego zapewne rekrutujący już się
    > nasłuchali po same uszy.
    >

    Przed dwukropkami, średnikami, znakami zapytania i wykrzyknikami
    podobnie. To nie było do Ciebie, ja tylko tak w kwestii formalnej. Wiele
    osób tego nie stosuje. Szczególnie jeśli chodzi o znaki zapytania...

    --
    Pozdrawiam
    J.


  • 33. Data: 2006-12-08 23:58:04
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
    Od: złoty <m...@p...onet.pl>

    Kira napisał(a):

    > Jak Kuba Bogu...
    > "Moją największą wadą jest perfekcjonizm"
    > "Jeśli chodzi o wady to jestem pracoholikiem"
    > "Nie mam nic przeciwko pracy w weekendy i po godzinach"
    > "Świetnie się czuję w sytuacjach kryzysowych"
    > "Perfekcyjna znajomość XYZ"
    > "Jestem kreatywny i elastyczny" (moje ulubione)
    >
    > Jak pracownicy przestają z siebie tresowane małpki robić,
    > to atmosfera zdecydowanie się poprawia...
    >

    hmm..szczerze mówiąc nie wiem co chciałaś przez to powiedzieć.. ale może
    masz słabszy dzień? :)


    > A prawda, szanowni państwo, jest w większości taka, że my
    > mamy forsę, którą wy chcecie - a wy macie czas i umiejętności
    > żeby zrobić coś, czego my nie potrafimy albo nam się nie chce.
    > A jak się przy okazji uda więcej zarobić i porobić coś, co się
    > lubi - to rewelacja.
    >
    po pierwsze - zgadzam się z tym
    po drugie - nie wiem czemu akurat zaliczasz mnie do "wy" :) Skleroza
    Kira, skleroza...

    > Po cholerę taką filozofię do tego dorabiać...?
    >

    ..no i znowu muszę się z Tobą zgodzić :) I też uważam, iż pytanie
    _obcego_ faceta/kobiety o jego/jej "największe wady" jest po prostu
    śmieszne.. a oczekiwanie szczerej odpowiedzi..jest jeszcze śmieszniejsze.

    pzdr
    A.


  • 34. Data: 2006-12-09 01:39:16
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    winetu wrote:

    > Uzytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisal w wiadomosci
    > news:elbjoc$9ds$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    >>Szukajac sprzedawcy do sklepu muzycznego, zatrudnisz kogos, kto powie,
    >>ze chce pracowac dla kasy czy kogos, kto powie, ze uwielbia muzyke i
    >>gadanie o niej, a potem tak pogada na ten temat, ze bedzie jasne, ze ja
    >>naprawde uwielbia? :)
    >>
    >
    > Chdzilo mi konkretnie o to, duzy procent ludzi jest przyjmowanych do pracy
    > bo doskonale "sciemniaja" a Ci ktorzy powiedza prawde sa dyskwalifikowani.
    > Smiem twierdzic, ze wiekszosc ludzi zmienia prace dla kasy i z powodu jakis
    > "zakwasow" w biezacej firmie ale jezeli powiedza prawde na rozmowie to tej
    > pracy nie dostana.
    >

    Sadze, ze mamy inna wizje sytuacji. W watku wiele osob wypowiada sie
    tak, jakby miedzy rekruterem a rekrutowanym trwala walka polegajaca na
    wzajemnym przechytrzeniu sie i jakby rekruter byl przeszkoda na drodze
    do pracy, natomiast kandydat byl desperatem gotowym wszystko sklamac i
    wszystko zrobic dla otrzymania jakiejkolwiek pracy, nawet takiej, do
    ktorej sie kompletnie nie nadaje i niewazne, ze bedzie w niej potem
    cierpial lub wyleci.

    Natomiast kiedy czlowiek aplikuje na stanowisko, ktore jest jego
    "autentycznym zyciowym powolaniem", to wiele "glupawych pytan" z rozmowy
    kwalifikacyjnej staje sie nagle sensownych i latwych do odpowiedzi bez
    sciemniania i bez naruszania wlasnej prywatnosci.

    Caly rytual kwalifikacyjny zostal opracowany w krajach, gdzie
    znalezienie jakiejkolwiek pracy, za ktora mozna sie utrzymac, nie jest
    zadnym problemem. Jak praca jest latwo dostepna, to zaczynasz sie
    zastanawiac, ktora ci sie bardziej podoba, w ktorej czulbys sie lepiej i
    dlaczego i zglaszasz sie na dane stanowisko z innego powodu niz kasa, bo
    wystarczajaca na zycie kase dostaniesz na kazdym z wielu dostepnych ci
    stanowisk. Poszukiwanym dobrem staje sie samo konkretne stanowisko ze
    wzgledu na jego rozne cechy, a nie praca jako taka.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533


  • 35. Data: 2006-12-09 08:39:25
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
    Od: "Any User" <a...@d...com>

    > Sadze, ze mamy inna wizje sytuacji. W watku wiele osob wypowiada sie tak,
    > jakby miedzy rekruterem a rekrutowanym trwala walka polegajaca na
    > wzajemnym przechytrzeniu sie i jakby rekruter byl przeszkoda na drodze do
    > pracy, natomiast kandydat byl desperatem gotowym wszystko sklamac i
    > wszystko zrobic dla otrzymania jakiejkolwiek pracy, nawet takiej, do
    > ktorej sie kompletnie nie nadaje i niewazne, ze bedzie w niej potem
    > cierpial lub wyleci.

    Mysle, ze po prostu wiekszosc osób ma jakies doswiadczenie w charakterze
    bezrobotnego i stad to podejscie. Z punktu widzenia bezrobotnego, istotnie,
    rekruter jest przeszkoda. No i bezrobotnego malo obchodzi to, ze w koncu
    wyleci. Wazne, aby sie zaczepic chociaz na jakis czas, a pózniej bedzie sie
    szukac nowej firmy.


  • 36. Data: 2006-12-09 09:04:13
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac? KONKRETY!!!!
    Od: "Joanna" <j...@w...pl>

    Kochani,
    prosiłam o podanie wad, ktore nie zdyskwalifikuja na starcie.
    do dziela!
    Proszę o wymienienie, choć kilku ....
    1.



  • 37. Data: 2006-12-09 09:16:07
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac? KONKRETY!!!!
    Od: Bartłomiej Szymański <d...@p...przed.wyslaniem.pl>

    Nie stałoby się nic ciekawego gdyby Joanna, Sat, 9 Dec 2006 10:04:13 +0100
    nie napisał(a), że:

    > Kochani,
    > prosiłam o podanie wad, ktore nie zdyskwalifikuja na starcie.
    > do dziela!
    > Proszę o wymienienie, choć kilku ....
    > 1.

    1. Niecierpliwość
    2. Brak umiejętności przeczytania ze zrozumieniem 34 odpowiedzi w
    rozpoczętym przez siebie wątku.

    --
    Draakhan | JID: d...@c...pl
    Uuma quena en'mani lle ume ri'mani lle umaya.
    Uma ta ar'lava ta quena ten'irste'.


  • 38. Data: 2006-12-09 10:09:17
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac? KONKRETY!!!!
    Od: "jagg" <j...@k...pl>

    Joanna wrote:
    > Kochani,
    > prosiłam o podanie wad, ktore nie zdyskwalifikuja na
    > starcie. do dziela!
    > Proszę o wymienienie, choć kilku ....
    > 1.

    1. Powiedz że jesteś apodyktyczna... Ale pracujesz nad tym.



    --
    pozdrawiam
    Jacek



  • 39. Data: 2006-12-09 10:46:08
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac? KONKRETY!!!!
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eldu68$upv$1@opal.futuro.pl Joanna <j...@w...pl> pisze:

    > prosiłam o podanie wad, ktore nie zdyskwalifikuja na starcie.
    > do dziela!
    > Proszę o wymienienie, choć kilku ....

    1. Rzadko się myję, ale postaram się to zmienić.
    2. Często miewam uporczywe wiatry, ale lekarze wciąż dają nadzieję.
    3. Nie używam chusteczek do nosa, ale planuję zacząć.

    BPNMSP

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 40. Data: 2006-12-09 11:02:09
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac? KONKRETY!!!!
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Sat, 9 Dec 2006 10:16:07 +0100, Bartłomiej Szymański
    <d...@p...przed.wyslaniem.pl>
    w <8...@d...ds.pg.gda.pl> napisał:

    > Nie stałoby się nic ciekawego gdyby Joanna, Sat, 9 Dec 2006 10:04:13 +0100
    > nie napisał(a), że:
    >
    >> Kochani,
    >> prosiłam o podanie wad, ktore nie zdyskwalifikuja na starcie.
    >> do dziela!
    >> Proszę o wymienienie, choć kilku ....
    >> 1.
    >
    > 1. Niecierpliwość
    > 2. Brak umiejętności przeczytania ze zrozumieniem 34 odpowiedzi w
    > rozpoczętym przez siebie wątku.

    3. Problemy z własną osobowością, bo to w końcu mają być twoje wady.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1