eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 724

  • 601. Data: 2002-12-08 13:12:49
    Temat: Re: co trzeba umiec zeby znalezc prace (bylo pieprzony kraj..)
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Wrangler <a...@i...pl> wrote:

    > Ale jest okres kiedy jej szuka i na głowie staje (jest stwierdzenie że
    > szukanie pracy jest gorsze i wyczerpujące bardziej niż sama praca ;-))
    > Za nim ją znajdzie mija kilka miesięcy, no i niestety uchodzi za pijawkę i
    > margines w postaci nieudacznika !!!!

    Jeśli nie jest nieudacznikiem, to znajduje prace w ciągu miesiąca.

    > Świetny tok rozumowania AP, sam fakt stania się bezrobotnym wg. ciebie
    > kreuje człowieka na pasożyta !!!!

    Pobieranie zasiłku owszem, kreuje.


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 602. Data: 2002-12-08 13:13:14
    Temat: Re: co trzeba umiec zeby znalezc prace (bylo pieprzony kraj..)
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Shrek <l...@w...pl> wrote:

    > To co powiesz o bezrobotnych, ktorzy pracy szukaja? A moze po prostu tacy
    > nie istnieja. Ot Ninka. Czy ona tez jest pasozytem? Co najmniej jedna
    > sprzecznosc logiczna widze w twojej wypowiedzi, ale wlasnie wrocilem z
    > imprezki. Moze mi wytlumaczysz?

    A jest na zasiłku? Jeśli tak, to jest.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 603. Data: 2002-12-08 13:15:59
    Temat: Re: co trzeba umiec zeby znalezc prace (bylo pieprzony kraj..)
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Wrangler <a...@i...pl> wrote:

    > Zdziwisz się, połowa Śląska i wschodnia granica szuka pracy w Wawie i co ???
    > To jest gwarancja od razu jej dostania ? Nie bądź śmieszny !!!

    Gdyby nie znajdowali, to by nie przyjeżdżali tutaj, prawda?

    > Bzdury, obyś się nie spotkał w życiu z sytuacją, że jak ci firma klęknie na
    > kolana, to brak tego papierka zamknie ci drogę do mycia klopów !!!
    Porażające argumenty, których nie ma :-)

    > Znam wielu co wzięli sie za biznes ale im nie wyszło z różnych względów. A
    > że tobie idzie wspaniale firma, to się ciesz, dziś jesteś na fali.
    > Weź tylko pod uwagę że masz 32 lata i jeszcze ponad 20 lat pracy przed tobą
    > !! Obyś kiedyś nie doczekał sytuacji że spotkasz kogoś z tutaj grupy i ci
    > powie w 4 oczy że jesteś pijawką w postaci bezrobotnego !!!!

    Biorę i się zabezpieczam przed tym.

    > Nie tacy byli co ich pewność zgubiła a potem jak tracili dorobek życia to z
    > wierzowców skakali !!!!

    A ja proponuję Ci zainwestować w słownik ortograficzny. To naprawdę
    dobra inwestycja....

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 604. Data: 2002-12-08 13:16:35
    Temat: Re: co trzeba umiec zeby znalezc prace (bylo pieprzony kraj..)
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Shrek <l...@w...pl> wrote:

    >> Wiesz, najpierw weź się za słownik ortograficzny. Może potem za
    >> czytanie myśli?

    > Adam, moze wezmiesz sie za konstruktywna krytyke? Milo sie z toba
    > dyskutuje, bo masz czesciowo odmienne zdanie. Chcialbym dodac, ze z wersji
    > netykiety, ktora czytalem, wynika, ze nie nalezy zwracac uwagi na bledy
    > ortograficzne na grupie. Jesli juz tak cie boli to pisz na priv.

    Jeśli Wrangler uważa, że zna moje mysli, to wybacz, nie ma sensu z nim
    dyskutować poważnie :-)

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 605. Data: 2002-12-08 13:26:55
    Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Shrek <l...@w...pl> wrote:

    > Na dzien dobry, bo to utopia. Jak chcesz sciagnac podatek od ludzi, ktorzy
    > nic nie maja?
    Wiesz co to przymus ekonomiczny?

    > Po drugie, panstowo nigdy nie oferowalo i nigdy oferowac nie
    > bedzie rownych korzysci. Chocby ze wzgledu na to, ze w Warszawie do metra
    > sie doplaca z budzetu a w Poznaniu, Krawkowie ani w Zalesiu Gornym nie.
    > Jak chcesz podatku linniowego to masz we mnie sprzymoierzenca. W poglownym
    > nie.
    Zero dopłacania 'z budżetu'. A podatek liniowy to tylko krok w kierunku
    do pogłównego ;)

    > A jak pracy nie ma to co? Moze i powiesz, ze we wsi pod Slupskiem da sie
    > znalezc. Powiesz, ze kazdy moze sie przeprowadzic. No i widzisz. Nie kazdy
    > jest tak przebojaowy jak ty (? moze po prostu miales farta, zastanow sie.)
    > Ja np. mimo, ze uwazam sie za czlowieka energicznego i w miare pewnego
    > siebien nie wyjechalbym do USA w ciemno. Mysle, ze to adekwatne
    > podrownanie do czlowieka z bylego PGRu.

    Zrozum - niskie podatki = więcej pieniędzy w obrocie = więcej pracy do
    wykonania. I jest wtedy praca.


    > Gdzies stawiales za przyklad Irlandie. Powiedz mi, sciagaja poglowne od
    > studentow?

    A cóż to za argument? Dlaczego nie?

    > Jeszcze raz sie pytam, w ktorym z karajow, w ktorym chcialbys mieszkac
    > istnieje podatek poglowny. A moze my Polacy jestesmy madrzejsi niz reszta
    > swiata?

    Nie istnieje, bo takiego kraju nie ma.

    >> Państwową? Jak najbardziej. Prywatna już obecnie jest tańsza i
    >> bardzioej wydajna.

    > Z punktu widzenia ekonomii masz racje.
    Z punktu widzenia obciązenia kieszeni też. Na chorą kasę płacę 4 razy
    tyle, co za dwie osoby w prywatnej klinice.

    > Rozumiem, ze jakby go nie bylo stac na ubezpieczenie, tobys go zostawil. O
    > co chodzi z tym lezec. Chodzi ci o lezenie na poboczu?

    Nie byłoby mowy 'nie stać' - zresztą od czego organizacje charytatywne?

    > pozumiem, ze jak zniesiemy akcyze z benzyny to nagle za 500 zl miesiecznie
    > da sie utrzymac i kupic, albo wynajac mieszkanie. No coz ja az tak naiwny
    > nie jestem.

    Chleb o 50% stanieje. WIększośc produktów o 20-30%. Koszt życia też.

    > j.w. Oplata za wynajecie mieszkania jest zalezna od ceny mieszkan na
    > rynku. Zaden wlasciciel nie wynajmie, p9onizej ceny, ktora gwarantuje mu
    > zwrot kosztow zakupu mieszkania w logicznym czasie. Mieszkanie jest
    > towarem, tak jak praca i wszystkie inne dobra.

    Jeżeli wszystkie ceny lecą, to ceny mieszkań też. Transport to całkiem
    spora część kosztów budowy mieszkania. A akcyza w paliwie to spora część
    kosztów transportu. Jeżeli nowe mieszkania będa tańsze, to ceny wynajmu
    tez spadną.

    >> Nie po 15 latach. Po kilku miesiącach.
    > Mozesz dac jakis przyklad?
    POszukam, żeby nie dawac z pamięci.

    > Co nie jest zadaniem panstwa? To chyba nie jest odpowiedz na to pytanie.
    Wszystko, co nie jest ochroną suwerenności, porządku wewnętrznego i
    administracji.

    > Irlandi. Pozatym tam chyba sie jakos dotuje edukacje. W twoich planach
    > budzetu tego nie zauwazylem. Badz konsekwentny.
    Najlepszym sposobem dotacji są kontrakty dla studentów - Ty sie uczysz,
    my za to płacimy, Ty za to pracujesz dla nas tyle, a tyle lat.

    Gwarantuje zarówno chęć do nauki, jak i poziom tej nauki.

    > Jak chronila? Chodzi ci o zwiazki zawodowe? Popieram cie, ale Keyns
    > zakladal dosc daleka ingerencje panstwa w ekonomie. I co Ameyka dalej jest
    > najsilniejsza.

    I sie pomylił.

    > Chyba rzad w latach wielkiego kryzysu karmil bezrobotnych.
    > Wiedzial co robi. Taka ilosc zdesperowanych ludzi, moze zniszczyc znacznie
    > lepiej rozwiniete panstowo niz Polska. We Francji rocznica rewolucj9i jest
    > nawet swietem panstwowym. Mysle, ze rocznica rewolucji w Polsce nie byla
    > by tak swietowana.

    I całe szczęście daleko nam do socjalizmu francuskiego.

    > Przeciez ci ludzie nigdzie nie pojada. Nikt ich nie nauczyl jak to zrobic,
    > a sami nie potrafia. Jak juz mowilem, dla nich to tak odlegla abstrakacja
    > jak dla mnie wyjazd do USA w ciemno. Moze jestem slaby. Ale takie sa
    > fakty. Ich nie przeskoczysz.

    Skoro sie nie chce im pojechać, to mi się nie chce im płacić za
    siedzenei na d...


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 606. Data: 2002-12-08 14:22:10
    Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
    Od: No Name <v...@w...pl>

    (...)
    >> To serdecznie polecam. Autor m.in. obala mit, iż wystarczy obniżyć podatki, a
    >> problem bezrobocia (i wszystkie inne problemy) zniknie jak sen jaki złoty...
    >
    > Ciekawe, bo jak na razie to empiria świadczy przeciwko niemu.

    Jest nawet dowód z przeszłości PRL: w okresie kiedy nie było podatków,
    nie było również bezrobocia. Podobnie w ZSRR, Bułgarii, NRD itd. Twój
    wniosek jest więc oczywisty do zaakceptowania: zero podatków = zero
    bezrobocia.

    >> Jestem pewna, że już a priori się z nim nie zgadzasz, ale przeczytaj - warto
    >> zmierzyć się z argumentami na wysokim poziomie.
    > Wybacz, nie ma sensu - argumenty negatywnie weryfikowane doiświadczalnie
    > są po prostu fałszywe.

    Zakładanie fałszywości argumentów a priori, w oparciu jedynie o fakt
    wyciągnięcia z nich innych niż Twoje wniosków nie jest godne człowieka,
    który chce uchodzić za rozsądnego. Chyba, że jak zasugerowałem w innym
    poście, bardziej odpowiada Tobie pozycja wizjonera i szarlatana. Odin,
    dwa, tri, czetyrie, ....

    Pzdr: Dgbert


  • 607. Data: 2002-12-08 18:56:00
    Temat: Re: co trzeba umiec zeby znalezc prace (bylo pieprzony kraj..)
    Od: Shrek <l...@w...pl>

    Dnia 08 gru 2002, Adam Płaszczyca <_...@i...pl> zapodal(a):


    > A jest na zasiłku? Jeśli tak, to jest.

    W takim raze pasozytow jest stosunkowo malo. Ty slyszysz o 18 procentach
    bezrobotnych. Z tego jakies 80% nie ma prawa do zasilku. E a ja myslalem,
    ze ty o wszystkich bezrobotnych... Burza w szklance wody:)


    Pozdr. Shrek.


  • 608. Data: 2002-12-08 19:47:57
    Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
    Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>


    Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:asvkil$gk6$1@news.tpi.pl...
    > (...)
    > >> To serdecznie polecam. Autor m.in. obala mit, iż wystarczy obniżyć
    podatki, a
    > >> problem bezrobocia (i wszystkie inne problemy) zniknie jak sen jaki
    złoty...
    > >
    > > Ciekawe, bo jak na razie to empiria świadczy przeciwko niemu.
    >
    > Jest nawet dowód z przeszłości PRL: w okresie kiedy nie było podatków,
    > nie było również bezrobocia. Podobnie w ZSRR, Bułgarii, NRD itd. Twój
    > wniosek jest więc oczywisty do zaakceptowania: zero podatków = zero
    > bezrobocia.

    Byly podatki, dla rzemieslnikow i chyba rolnikow ;)



  • 609. Data: 2002-12-08 20:09:34
    Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    TS <f...@o...pl> wrote:
    > Nasunął mi się też taki problem: powiedzmy, że ktoś będzie chciał wyjechać
    > na stałe za granicę, a tu ma niespłaconą pożyczkę, to co, paszportu nie
    > dostanie?

    Kanada to rozwiązała - mniej więcej tak u nich działają kredyty dla
    studentów. Słowem - nihili novi sub sole.



    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 610. Data: 2002-12-08 20:10:33
    Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
    Od: No Name <v...@w...pl>


    >> >> To serdecznie polecam. Autor m.in. obala mit, iż wystarczy obniżyć
    > podatki, a
    >> >> problem bezrobocia (i wszystkie inne problemy) zniknie jak sen jaki
    > złoty...
    >> >
    >> > Ciekawe, bo jak na razie to empiria świadczy przeciwko niemu.
    >>
    >> Jest nawet dowód z przeszłości PRL: w okresie kiedy nie było podatków,
    >> nie było również bezrobocia. Podobnie w ZSRR, Bułgarii, NRD itd. Twój
    >> wniosek jest więc oczywisty do zaakceptowania: zero podatków = zero
    >> bezrobocia.
    >
    > Byly podatki, dla rzemieslnikow i chyba rolnikow ;)

    Był także podatek obrotowy i parę innych np. od spadku - generalnie
    jednak sformalizowanych i wyrażonych procentami było mniej - rolnicy np.
    wogóle nie płacili ubezpieczeń zdrowotnych. Oczywiście robię sobie
    trochę jaja. Są państwa, gdzie podatki są niskie lub nie ma ich prawie
    wcale - jednak nie jest tak, że wszyscy tam emigrują, bo te kraje nie
    życzą sobie, by ich obywatelami były osoby niemajętne. Dlaczego? Może
    dlatego, że wtedy ze względów praktycznych trzeba by podnieść podatki do
    poziomu, który nie wyróżniałby tych państw od innych. Np. po to, by
    wzmocnić policję, zapobiegającą lawinowemu wzrostowi liczby posiadaczy
    złotych kart kredytowych.

    Pzdr: Dogbert

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 60 . [ 61 ] . 62 ... 70 ... 73


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1