eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 11. Data: 2006-09-29 10:12:53
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    Any User wrote:
    >> Jednym z podstawowych, fundamentalnych założeń UE jest swobodny
    >> przepływ towarów i ludzi. Chcieliśmy UE - mamy. Z całym
    >> dobrodziejstwem inwentarza.
    >> Jeżeli ktoś zazdrości - też może wyjechać, a nie proponować powrót do
    >> starych dobrych sprawdzonych wzorców państwa policyjnego.
    >
    > Wiesz, absolutnie nie chcę powrotu do państwa policyjnego, ani w
    > całości, ani w części. Po prostu chciałbym, aby jakoś się wreszcie
    > ukróciło ten pracowniczy terror, że się im pracować nie opłaca i kokosów
    > jakichś chcą...

    Zadnych kokosow, chca normalnosci. Nie kazdy lubi feudalne stosunki i
    zapieprzanie po 12 godzin za miske ryzu. Jak pracodawcy na mnie nie
    stac, to niech znajdzie sobie kogos tanszego. Jak idziesz do sklepu i
    nieodpowiada ci cena produktu, to zawsze mozesz poszukac tanszego
    odpowiednika, czy bedzie lepszy czy nie, zycie pokaze. Wybor jest. Jak
    nie ma tanszych produktow, to albo musimy obejsc sie smakiem, albo
    zaplacic wiecej. Normaalne prawa rynku. Moze w koncu to pracodawcy
    zrozumieja i byleby nie po fakcie, bo obudza sie z reka w nocniku. Ale
    to juz problem pracodawcy, ze stanie sie szukajacym prace, wtedy moze
    dac przyklad i pracowac za miske ryzu.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 12. Data: 2006-09-29 10:26:15
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: "Any User" <a...@m...com>

    >> Wiesz, absolutnie nie chcę powrotu do państwa policyjnego, ani w całości,
    >> ani w części. Po prostu chciałbym, aby jakoś się wreszcie ukróciło ten
    >> pracowniczy terror, że się im pracować nie opłaca i kokosów jakichś
    >> chcą...
    >
    > Zadnych kokosow, chca normalnosci. Nie kazdy lubi feudalne stosunki i
    > zapieprzanie po 12 godzin za miske ryzu. Jak pracodawcy na mnie nie stac,
    > to niech znajdzie sobie kogos tanszego. Jak idziesz do sklepu i

    Tyle, że ta "normalność" w praktyce zmierza do ograniczenia drobnej
    przedsiębiorczości.

    Dlaczego? Ano dlatego, że stawki wymagane przez takich pracowników są na
    tyle wysokie, że na pracowników stać tylko firmy mające naprawdę dobre
    pomysły i produkty. Natomiast cała reszta (a tych firm jest większość),
    mająca wszystko średnie i jadąca po minimalnych kosztach i przychodach,
    czyli po prostu ciułająca, wg tej filozofii "normalności" powinna zdechnąć.


  • 13. Data: 2006-09-29 10:31:50
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Fri, 29 Sep 2006 12:02:05 +0200, użyszkodnik "Any User"
    <a...@m...com> napisał:

    > > Jednym z podstawowych, fundamentalnych założeń UE jest swobodny przepływ
    > > towarów i ludzi. Chcieliśmy UE - mamy. Z całym dobrodziejstwem inwentarza.
    > > Jeżeli ktoś zazdrości - też może wyjechać, a nie proponować powrót do
    > > starych dobrych sprawdzonych wzorców państwa policyjnego.
    > Wiesz, absolutnie nie chcę powrotu do państwa policyjnego, ani w całości,
    > ani w części. Po prostu chciałbym, aby jakoś się wreszcie ukróciło ten
    > pracowniczy terror, że się im pracować nie opłaca i kokosów jakichś chcą...

    jaki k...a terror ???

    każdy chce za wykonywaną prace otrzymywać wynagrodzenie wystarczające
    na opłacenie mieszkania (gdzieś trzeba mieszkać), jakieś auto (przy
    obecnym stanie transportu publicznego to praktycznie konieczność),na
    pójście do baru od czasu do czasu (coś od życia się należy), na
    utrzymanie rodziny, na urlop raz w roku.

    to nazywasz w cywilizowanym kraju kokosami ???

    popatrz jaka jest w polsze skala niepłacenia za mieszkania ???

    Czy uważasz że to jest normalne i bierze się ze zbiorowej niechęci do
    płacenia zobowiązań ???

    Poprostu zarobki są na tyle niskie a koszty na tyle wysokie że z
    czegoś trzeba zrezygnować, a najłatwiej z komornego.

    Konsekwencje niepłacenia za mieszkanie odwlekają się w czasie i o ile
    telefon czy światło wyłączą, wode zakręcą o tyle procedura eksmisji
    nie jest już taka prosta i odwleka się w czasie i dlatego ludzie
    oszczędzają właśnie na tym. oszczędzają z konieczności a nie z
    własnego widzimisie :(





    --
    futszaK
    601061867
    Tylko Pan Giertych może przed Wami chodzić na kolanach Bracia Kaczyńscy,
    a i tak będzie wyższy niż Wy (c)Andrew Lepper :P


  • 14. Data: 2006-09-29 10:37:41
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    Any User wrote:
    >>> Wiesz, absolutnie nie chcę powrotu do państwa policyjnego, ani w
    >>> całości, ani w części. Po prostu chciałbym, aby jakoś się wreszcie
    >>> ukróciło ten pracowniczy terror, że się im pracować nie opłaca i
    >>> kokosów jakichś chcą...
    >>
    >> Zadnych kokosow, chca normalnosci. Nie kazdy lubi feudalne stosunki i
    >> zapieprzanie po 12 godzin za miske ryzu. Jak pracodawcy na mnie nie
    >> stac, to niech znajdzie sobie kogos tanszego. Jak idziesz do sklepu i
    >
    > Tyle, że ta "normalność" w praktyce zmierza do ograniczenia drobnej
    > przedsiębiorczości.

    Nie uwazam tak.

    > Dlaczego? Ano dlatego, że stawki wymagane przez takich pracowników są na
    > tyle wysokie, że na pracowników stać tylko firmy mające naprawdę dobre
    > pomysły i produkty. Natomiast cała reszta (a tych firm jest większość),
    > mająca wszystko średnie i jadąca po minimalnych kosztach i przychodach,
    > czyli po prostu ciułająca, wg tej filozofii "normalności" powinna zdechnąć.

    Mozna miec wszystko srednie i prowadzic normalnie biznes. To, ze u nas
    jest wielu nieudacznikow, ktorzy biznesu prowadzic nie umieja i musza
    odkuwac to na niskich pensjach nie jest rownoznaczne z nieoplacalnoscia
    interesu. Ale niektorzy nie moga zrozumiec, ze zeby otworzyc normalnie
    prosperujacy small biznes to trzeba miec wiecej niz 3 tys. na zalozenie
    firmy. Tak samo jak do gry na gieldzie nikt rozsadny nie wchodzi majac
    1000zl na to. Taka kwote to sobie mozna w funduszach inwestycyjnych
    ulokowac, albo wplacic na lokate, ale do gry na gieldzie to za malo.
    Niestety do naszych "przedsiebiorcow" to nie dociera. Wiec jesli ktos
    nie potrafi prowadzic interesu niech sie za to nie bierze.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 15. Data: 2006-09-29 10:44:58
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: "Any User" <a...@m...com>

    >> Tyle, że ta "normalność" w praktyce zmierza do ograniczenia drobnej
    >> przedsiębiorczości.
    >
    > Nie uwazam tak.

    Ależ właśnie uważasz. Jeśli poniżej twierdzisz, że trzeba mieć więcej, niż
    3000 na założenie, to automatycznie ci, którzy nie mają tego kapitału,
    _powinni_ sobie darować zakładanie firmy. A to jest nic innego, jak oddolne
    ograniczenie drobnej przedsiębiorczości.


    > Mozna miec wszystko srednie i prowadzic normalnie biznes. To, ze u nas
    > jest wielu nieudacznikow, ktorzy biznesu prowadzic nie umieja i musza
    > odkuwac to na niskich pensjach nie jest rownoznaczne z nieoplacalnoscia
    > interesu. Ale niektorzy nie moga zrozumiec, ze zeby otworzyc normalnie
    > prosperujacy small biznes to trzeba miec wiecej niz 3 tys. na zalozenie
    > firmy. Tak samo jak do gry na gieldzie nikt rozsadny nie wchodzi majac
    > 1000zl na to. Taka kwote to sobie mozna w funduszach inwestycyjnych
    > ulokowac, albo wplacic na lokate, ale do gry na gieldzie to za malo.
    > Niestety do naszych "przedsiebiorcow" to nie dociera. Wiec jesli ktos nie
    > potrafi prowadzic interesu niech sie za to nie bierze.


  • 16. Data: 2006-09-29 10:49:06
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    Any User wrote:
    >>> Tyle, że ta "normalność" w praktyce zmierza do ograniczenia drobnej
    >>> przedsiębiorczości.
    >>
    >> Nie uwazam tak.
    >
    > Ależ właśnie uważasz. Jeśli poniżej twierdzisz, że trzeba mieć więcej,
    > niż 3000 na założenie, to automatycznie ci, którzy nie mają tego
    > kapitału, _powinni_ sobie darować zakładanie firmy. A to jest nic
    > innego, jak oddolne ograniczenie drobnej przedsiębiorczości.

    Kapital mozna zdobyc, np. za pomoca kredytu, wspolnika etc. kwestia jest
    umiejetnosci oszacowania ile jest potrzebne, jaki zysk to przyniesie,
    jakie jest ryzyko i jakie zapotrzebowanie, a do tego trzeba wiecej niz
    20 letnie BMW i posiadanie 3 tys na start.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 17. Data: 2006-09-29 10:54:43
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: "Any User" <a...@m...com>

    >>>> Tyle, że ta "normalność" w praktyce zmierza do ograniczenia drobnej
    >>>> przedsiębiorczości.
    >>>
    >>> Nie uwazam tak.
    >>
    >> Ależ właśnie uważasz. Jeśli poniżej twierdzisz, że trzeba mieć więcej,
    >> niż 3000 na założenie, to automatycznie ci, którzy nie mają tego
    >> kapitału, _powinni_ sobie darować zakładanie firmy. A to jest nic innego,
    >> jak oddolne ograniczenie drobnej przedsiębiorczości.
    >
    > Kapital mozna zdobyc, np. za pomoca kredytu, wspolnika etc. kwestia jest
    > umiejetnosci oszacowania ile jest potrzebne, jaki zysk to przyniesie,
    > jakie jest ryzyko i jakie zapotrzebowanie, a do tego trzeba wiecej niz 20
    > letnie BMW i posiadanie 3 tys na start.

    A jeśli ktoś nie ma _nic_ na zabezpieczenie kredytu?

    Osobiście miałem taką sytuację, gdzie miałem (i mam) biznesplan, gotowy
    produkt z odziedziczoną pełnią praw autorskich, potrzebne 2.000.000 PLN,
    oraz kapitał własny wielkości kilku (obecnie kilkunastu) tysięcy PLN.

    Więc jeśli ktoś nie ma kapitału, ani widoku na jego zdobycie, to
    automatycznie ma _nie_ otwierać własnego biznesu? Czy nie lepiej, jeśli go
    jednak założy i da pracę ludziom, którzy będą woleli "tyrać za miskę ryżu"
    (i zdobywać przy okazji doświadczenie), niż być bezrobotni?

    Czyli to _jest_ ograniczenie drobnej przedsiębiorczości.


  • 18. Data: 2006-09-29 11:07:49
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    Any User wrote:
    >>>>> Tyle, że ta "normalność" w praktyce zmierza do ograniczenia drobnej
    >>>>> przedsiębiorczości.
    >>>>
    >>>> Nie uwazam tak.
    >>>
    >>> Ależ właśnie uważasz. Jeśli poniżej twierdzisz, że trzeba mieć
    >>> więcej, niż 3000 na założenie, to automatycznie ci, którzy nie mają
    >>> tego kapitału, _powinni_ sobie darować zakładanie firmy. A to jest
    >>> nic innego, jak oddolne ograniczenie drobnej przedsiębiorczości.
    >>
    >> Kapital mozna zdobyc, np. za pomoca kredytu, wspolnika etc. kwestia
    >> jest umiejetnosci oszacowania ile jest potrzebne, jaki zysk to
    >> przyniesie, jakie jest ryzyko i jakie zapotrzebowanie, a do tego
    >> trzeba wiecej niz 20 letnie BMW i posiadanie 3 tys na start.
    >
    > A jeśli ktoś nie ma _nic_ na zabezpieczenie kredytu?
    >
    > Osobiście miałem taką sytuację, gdzie miałem (i mam) biznesplan, gotowy
    > produkt z odziedziczoną pełnią praw autorskich, potrzebne 2.000.000 PLN,
    > oraz kapitał własny wielkości kilku (obecnie kilkunastu) tysięcy PLN.

    no i?

    > Więc jeśli ktoś nie ma kapitału, ani widoku na jego zdobycie, to
    > automatycznie ma _nie_ otwierać własnego biznesu? Czy nie lepiej, jeśli
    > go jednak założy i da pracę ludziom, którzy będą woleli "tyrać za miskę
    > ryżu" (i zdobywać przy okazji doświadczenie), niż być bezrobotni?

    tyrac za miske ryzu, zeby pozniej znow byc bezrobotnym, zamiast
    zainwestowac ten czas w nauke czegos co moze sie przydac w lepszej pracy.

    > Czyli to _jest_ ograniczenie drobnej przedsiębiorczości.

    W twoim mniemaniu, to ze masz kilka rzeczy to nie wystarczy, bo np
    biznesplanu nie miales - skoro nie wiedziales skad wziasc pieniadze i
    jak zainteresowac kogos, kto te pieniadze ma. Po prostu, czasy
    niewolnistwa sie juz skonczyly.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 19. Data: 2006-09-29 11:07:51
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: Adam <d...@t...pl>

    Dnia Fri, 29 Sep 2006 12:02:05 +0200, Any User napisał(a):

    >> Jednym z podstawowych, fundamentalnych założeń UE jest swobodny przepływ
    >> towarów i ludzi. Chcieliśmy UE - mamy. Z całym dobrodziejstwem inwentarza.
    >> Jeżeli ktoś zazdrości - też może wyjechać, a nie proponować powrót do
    >> starych dobrych sprawdzonych wzorców państwa policyjnego.
    >
    > Wiesz, absolutnie nie chcę powrotu do państwa policyjnego, ani w całości,
    > ani w części. Po prostu chciałbym, aby jakoś się wreszcie ukróciło ten
    > pracowniczy terror, że się im pracować nie opłaca i kokosów jakichś chcą...

    O jakim terrorze mówisz ? Jak ktoś nie chce pracować to go wywalasz, jak
    nie chcesz mu płacić tyle ile on chce to on odchodzi - gdzie tu masz jakiś
    terror? Nikogo nie zmusisz do pracy, czasy niewolnictwa się skończyły.

    Jak ktoś ma umiejętności i chce wyjechać to droga wolna i jeszcze
    błogosławieństwo na drogę powinien dostać. Wszyscy lamentują o "wielkiej
    emigracji" a to nic innego jak działanie wolnego rynku - siła robocza
    przenosi się tam gdzie jest praca i odpowiednia płaca - zyskują na tym
    zarówno Ci którzy wyjadą jak i Ci którzy zostają.

    Adam


  • 20. Data: 2006-09-29 11:12:14
    Temat: Re: [Prasa] Kierowcy MPK uciekają z Poznania na Wyspy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    Adam wrote:
    > Jak ktoś ma umiejętności i chce wyjechać to droga wolna i jeszcze
    > błogosławieństwo na drogę powinien dostać. Wszyscy lamentują o "wielkiej
    > emigracji" a to nic innego jak działanie wolnego rynku - siła robocza
    > przenosi się tam gdzie jest praca i odpowiednia płaca - zyskują na tym
    > zarówno Ci którzy wyjadą jak i Ci którzy zostają.

    Prawie sie zgadzam. Prawie, bo ci co zostana moga zyskac tylko wtedy,
    gdy ktos zauwazy ten problem, jesli nie to straca. Bo ktos kto wyjechal
    nie kupuje juz tu chleba, nie naprawia tu obuwia, nie kupuje w
    tutejszych sklepach, wiec zapotrzebowanie na rozne uslugi sie zmniejsza.
    Mozna zauwazyc ten problem, tak jak bylo w Irlandii i wprowadzic
    reformy, ktore owocuja tym, ze to teraz tam sie jedzie pracowac, a nie
    zabiera stamtad pracownikow, albo sie cieszyc, ze bezrobocie na papierze
    spada - vide nasz kochany rzad...


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1