Po rozwiazaniu umowy o prace z pracodawca dostalem swiadectwo pracy, ale
zglosilem pracodawcy na pismie zastrzeznie co do jego zawartosci, ile czasu
ma pracodawca na udzielenie odpowiedzi???

Nie znalazlem tego w ustawie ;(


dzieki za odpowiedz
pozdrawiam
M.

do góry

>
>
>    Po rozwiazaniu umowy o prace z pracodawca dostalem swiadectwo pracy, ale
> zglosilem pracodawcy na pismie zastrzeznie co do jego zawartosci, ile czasu
> ma pracodawca na udzielenie odpowiedzi???

Hyba 7 dni, ale ty masz bodajże 7 dni na zgłoszenie się z takim problemem do
sądu pracy.
Pszeczytaj dokładnie pouczenie na świadectwie pracy.
Powinno być.
Jeśli nie ma pouczenia, to dla ciebie lepiej, bo gdy pszekroczysz termin,
brak pouczenia MOŻE być (ale hyba nie musi) uzasadnieniem dla sądu
pszekroczenia pszez ciebie terminu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> >
> > Po rozwiazaniu umowy o prace z pracodawca dostalem swiadectwo pracy, ale
> > zglosilem pracodawcy na pismie zastrzeznie co do jego zawartosci, ile czasu
> > ma pracodawca na udzielenie odpowiedzi???
>
> Hyba 7 dni, ale ty masz bodajże 7 dni na zgłoszenie się z takim problemem do
> sądu pracy.
> Pszeczytaj dokładnie pouczenie na świadectwie pracy.
> Powinno być.
> Jeśli nie ma pouczenia, to dla ciebie lepiej, bo gdy pszekroczysz termin,
> brak pouczenia MOŻE być (ale hyba nie musi) uzasadnieniem dla sądu
> pszekroczenia pszez ciebie terminu.

wg ustawy mam 7 dni na zgloszenie sie z tym problemem do sadu pracy PO
otrzymaniu od pracodawcy ODPOWIEDZI na zlozone przeze mnie zastrzezenia dot.
otrzymanego swiadectwa pracy, jednakze ustawa nie okresla wprost ILE_CZASU ma
pracodawca na udzielenie mi odpowiedzi (czy uznaje moje roszczenie dot. zmiany w
swiadectwie pracy czy tez nie),

zatem ponawiam pytanie, czy ktos z Panstwa wie ile czasu ma pracodawca na
odpowiedz???

pozdrawiam
M


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

stokrotka wrote:
> problemem do sądu pracy.
> Pszeczytaj dokładnie pouczenie na świadectwie pracy.
> Powinno być.
> Jeśli nie ma pouczenia, to dla ciebie lepiej, bo gdy pszekroczysz
> termin, brak pouczenia MOŻE być (ale hyba nie musi) uzasadnieniem dla
> sądu pszekroczenia pszez ciebie terminu.

naucz sie pisac a potem udzielaj rad

do góry

W wiadomości news:dgu9ts$n0v$1@flis.man.torun.pl Mikolaj <y...@w...pl>
pisze:

> Po rozwiazaniu umowy o prace z pracodawca dostalem swiadectwo pracy, ale
> zglosilem pracodawcy na pismie zastrzeznie co do jego zawartosci, ile
> czasu ma pracodawca na udzielenie odpowiedzi???
- 7 dni na wystawienie nowego ŚP i jednocześnie zniszczenie starego jeśli
uwzględni wniosek pracownika
- 7 dni na zawiadomienie pracownika, że nie uwzględnia jego wniosku
- w ciągu 7 dni od zawiadomienia pracownika o nieuwzględnieniu wniosku
pracownik ma prawo wystąpić do sądu pracy z żądaniem sprostowania świadectwa
- jeśli pracodawca nie udzieli żadnej odpowiedzi w ciągu 7 dni, to w ciągu
następnych 7 dni pracownik ma prawo wystąpić do sądu pracy z powództwem o
sprostpwanie świadectwa pracy
- uwaga! - są jeszcze inne okoliczności.

> Nie znalazlem tego w ustawie ;(
Bo to nie jest w ustawie.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

(w nowej ogulnoposkiej ortografii)
> > Po rozwiazaniu umowy o prace z pracodawca dostalem swiadectwo pracy, ale
> > zglosilem pracodawcy na pismie zastrzeznie co do jego zawartosci, ile
> > czasu ma pracodawca na udzielenie odpowiedzi???
> - 7 dni na wystawienie nowego ŚP i jednocześnie zniszczenie starego jeśli
> uwzględni wniosek pracownika
Starego się nie niszczy.
Wystawia się nowe z piczątką/napisem KOREKTA.


> - 7 dni na zawiadomienie pracownika, że nie uwzględnia jego wniosku
> - w ciągu 7 dni od zawiadomienia pracownika o nieuwzględnieniu wniosku
> pracownik ma prawo wystąpić do sądu pracy z żądaniem sprostowania świadectwa
> - jeśli pracodawca nie udzieli żadnej odpowiedzi w ciągu 7 dni, to w ciągu
> następnych 7 dni pracownik ma prawo wystąpić do sądu pracy z powództwem o
> sprostpwanie świadectwa pracy
A skąd pracownik ma wiedzieć czy pracodawca odpowiedział w ciągu 7 dni, jeśli
pracodawca w ostatnim, 7 dniu wyśle pocztą.
Zanim dojdzie do pracownika, odpowiedź może minąć/ i zwykle minie 7 dni.


> - uwaga! - są jeszcze inne okoliczności.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Re to: stokrotka [23 Sep 2005 08:50:50 +0200]:


> A skąd pracownik ma wiedzieć czy pracodawca odpowiedział
> w ciągu 7 dni, jeśli pracodawca w ostatnim, 7 dniu wyśle
> pocztą.

Siodmego dnia nie ma w reku odpowiedzi lub potwierdzenia
wyslania poleconym -- znaczy pracodawca nie odpowiedzial
w ciagu 7 dni. Proste.


Kira

do góry

>
> Re to: stokrotka [23 Sep 2005 08:50:50 +0200]:
>
>
> > A skąd pracownik ma wiedzieć czy pracodawca odpowiedział
> > w ciągu 7 dni, jeśli pracodawca w ostatnim, 7 dniu wyśle
> > pocztą.
>
> Siodmego dnia nie ma w reku odpowiedzi lub potwierdzenia
> wyslania poleconym -- znaczy pracodawca nie odpowiedzial
> w ciagu 7 dni. Proste.
Nie znasz się.
Pracodawcę obliguje data nadania. Tak jest w prawie.
I pracownik 7 dnia nie ma zielonego pojęcia :
czy pracodawca wysłał ten list czy nie.



>
>
> Kira


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > Siodmego dnia nie ma w reku odpowiedzi lub potwierdzenia
> > wyslania poleconym -- znaczy pracodawca nie odpowiedzial
> > w ciagu 7 dni. Proste.
> Nie znasz się.
> Pracodawcę obliguje data nadania. Tak jest w prawie.
> I pracownik 7 dnia nie ma zielonego pojęcia :
> czy pracodawca wysłał ten list czy nie.

oj stokrotka, stokrotka...
za dużo pary idzie u ciebie w gwizdek :)

cytuję jeszcze raz co napisała kira:
"odpowiedzi lub potwierdzenia wyslania poleconym "

czyli że masz w ręku albo samo pismo, albo dowód nadania.

jak nie ma ani jednego ani drugiego, to znaczy że nie zostało wysłane.
prawda?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > > Siodmego dnia nie ma w reku odpowiedzi lub potwierdzenia
> > > wyslania poleconym -- znaczy pracodawca nie odpowiedzial
> > > w ciagu 7 dni. Proste.
> > Nie znasz się.
> > Pracodawcę obliguje data nadania. Tak jest w prawie.
> > I pracownik 7 dnia nie ma zielonego pojęcia :
> > czy pracodawca wysłał ten list czy nie.
>
> oj stokrotka, stokrotka...
> za dużo pary idzie u ciebie w gwizdek :)
>
> cytuję jeszcze raz co napisała kira:
> "odpowiedzi lub potwierdzenia wyslania poleconym "
>
> czyli że masz w ręku albo samo pismo, albo dowód nadania.
>
> jak nie ma ani jednego ani drugiego, to znaczy że nie zostało wysłane.
> prawda?

NIe . pszecież potwierdzenie nadania ma w ręku pracodawca.
Skąd pracownik ma wiedzieć 7 dnia czy pracodawca wysłał?
Poleci do pani na poczcie ?
Na kturej poczcie ? Pszebiegnie się do wszystkih użęduw pocztowyh w Polsce,
i tyh na ststkah też ?


Pracownik będzie wiedział z opuźnieniem.
Tydzień , 10 dni, a może nawet 2 tygodnie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry