eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › 1276 brutto w UP w Warszawie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 244

  • 101. Data: 2009-05-21 12:19:37
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Jotte wrote:

    > Domniemywam, że wszyscy jak tu dyskutujemy dostrzegamy niezaprzeczalne
    > obustronne zalety formy bezgotówkowej.
    > Ale nie o to chodzi.
    > Chodzi o bezczelne stanowisko podającego się za pracodawcę cefa.
    > Przerysowując - można by tak samo przyjmować do pracy tylko pracownice
    > atrakcyjne zewnętrznie, które "rozumieją sytuację" i godzą się na
    > pewne czynności nie przewidziane prawem pracy, a jak nie to "szykany"
    > zrobią swoje".
    > Mechanizm ten sam.

    Usiłujesz przez to przerysowanie doprowadzić do absurdu:
    może jeszcze dorzucisz kary cielesne?

    Przerysowując, to musiałbym zatrudnić każdego,
    który się zgłosi. Możesz to sobie nazywać bezczelnością
    czy chamstwem, ale przecież masz wybór.


  • 102. Data: 2009-05-21 12:26:11
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Jotte wrote:

    >> A Ty lubisz pracować z niepoważnymi ludźmi?
    > Nikt chyba nie lubi. Dlatego nie ma sensu rozmawiać o pracy u
    > niepoważnego pracodawczyny co zatrudnienie uzależnia od posiadania
    > konta i zgody na wypłaty na rachunek bankowy.
    > Często trudno jednak wiedzieć, że ofertę odrzucono z powodu braku
    > takiej zgody, któż odkryje meandry "rozumowań" głu..., znaczy,
    > chciałem powiedzieć - dziwaków?

    No tak. Najlepiej odwrócić kota ogonem.

    >>> Aż znalazby się ktoś sensowny, kto by cię odpowiednio za to
    >>> wynagrodził i naprostował.
    >>> Wówczas trochę byś się musiał rozpiąć. ;)
    >>> Ja bym to zrobił szybciutko.
    >> Postaram się, żebyś nie miał okazji.
    > Nie musisz się starać. Zrobię to za ciebie.

    Dziękuję.


  • 103. Data: 2009-05-21 12:29:58
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gv3hen$2np$1@nemesis.news.neostrada.pl cef
    <c...@i...pl> pisze:

    >> Przerysowując - można by tak samo przyjmować do pracy tylko pracownice
    >> atrakcyjne zewnętrznie, które "rozumieją sytuację" i godzą się na
    >> pewne czynności nie przewidziane prawem pracy, a jak nie to "szykany"
    >> zrobią swoje".
    >> Mechanizm ten sam.
    > Usiłujesz przez to przerysowanie doprowadzić do absurdu:
    > może jeszcze dorzucisz kary cielesne?
    Do absurdu?
    Załóżmy, że masz zatrudnić asystentkę (dawniej: sekretarkę).
    Są dwie kandydatki, merytorycznie i "operacyjnie" jednakowo wartościowe.
    Ale jedna stara, brzydka i gruba, a druga młoda, atrakcyjna.
    Co zdecyduje o twoim wyborze?

    > Przerysowując, to musiałbym zatrudnić każdego,
    > który się zgłosi. Możesz to sobie nazywać bezczelnością
    > czy chamstwem, ale przecież masz wybór.
    A bez żadnego przerysowania lecz cytując, to sam opisałeś co robisz i jak
    postępujesz.
    Tu nazwy wybierać nie trzeba, narzuca się sama.

    --
    Jotte


  • 104. Data: 2009-05-21 12:30:15
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gv3h0m$dkq$1@atlantis.news.neostrada.pl cef
    <c...@i...pl> pisze:

    > Jotte wrote:
    >>>> Ale ktoś mógłby Cię olać - nie założyć, nie mieć i nie zrezygnować z
    >>>> pracy. I niestety guzik byś mu zrobił :)
    >>> Oj Emka. Oczywiście, że mógłby tak zrobić.
    >>> Ale wiesz jak się to skończy.
    >> A czy ty wiesz?
    > Tak wiem. To podstawowy powód zmiany pracy:
    > przestało Ci się podobać w tym zakładzie.
    A przedtem...

    --
    Jotte


  • 105. Data: 2009-05-21 12:32:16
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gv3hd8$eg3$1@atlantis.news.neostrada.pl cef
    <c...@i...pl> pisze:

    >>> A Ty lubisz pracować z niepoważnymi ludźmi?
    >> Nikt chyba nie lubi. Dlatego nie ma sensu rozmawiać o pracy u
    >> niepoważnego pracodawczyny co zatrudnienie uzależnia od posiadania
    >> konta i zgody na wypłaty na rachunek bankowy.
    >> Często trudno jednak wiedzieć, że ofertę odrzucono z powodu braku
    >> takiej zgody, któż odkryje meandry "rozumowań" głu..., znaczy,
    >> chciałem powiedzieć - dziwaków?
    > No tak. Najlepiej odwrócić kota ogonem.
    Każdy medal (i moneta, i banknot) ma dwie strony. Trzeba oglądać obydwie.
    Kota można z jednej.

    >>>> Aż znalazby się ktoś sensowny, kto by cię odpowiednio za to
    >>>> wynagrodził i naprostował.
    >>>> Wówczas trochę byś się musiał rozpiąć. ;)
    >>>> Ja bym to zrobił szybciutko.
    >>> Postaram się, żebyś nie miał okazji.
    >> Nie musisz się starać. Zrobię to za ciebie.
    > Dziękuję.
    Spoko, drobiazg.

    --
    Jotte


  • 106. Data: 2009-05-21 12:40:15
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Emka wrote:

    > Ale to nonsens, bo nie wolno Ci (z formalnego i prawnego punktu
    > widzenia) dobierać ludzi kierując się własnym widzimisię. Podkreślam
    > - widzimisię, a nie właściwymi kryteriami doboru.

    Dlatego grzecznie sugeruję, że dla mnie wygodniejsze byloby
    przekazywanie wynagrodzenia w formie bezgotówkowej.
    Czasem decyduje wrażenie, czasem np ubiór, a czasem jakieś inne czynniki.
    To nie jest przecież jedyne kryterium.
    Mam prawo zatrudniać ludzi, którzy nie stwarzają problemów.
    Czy może kodeks pracy tego zabrania?


  • 107. Data: 2009-05-21 12:46:05
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    cef pisze:
    > Tomasz Kaczanowski wrote:
    >
    >>>> Sposób opisany przez przedpiszce jest zły, ale można go obejść.
    >>>> Widziałem to w kilku zakładach pracy, gdzie po miesiącu, wszyscy z
    >>>> własnej woli pozakładali konta... Pracodawca ze względów
    >>>> bezpieczeństwa zaczął wypłacać (tym co konta nie mieli) pieniądze
    >>>> czekami.
    >>>
    >>> A to jest w zgodzie z KP?
    >>> Potrafisz krótko udowodnić, że jest to "w formie pieniężnej"?
    >>
    >> A który artykuł KP mówi o formie pieniężnej?
    >
    > Art 86 par 2

    A już widzę... Sorki - mój błąd - tam jest mowa o formie pieniężnej, ale
    nic na temat gotówkowej (monety i banknoty), czy bezgotówkowej (przelew,
    czeki, weksle, akcje, obligacje).
    --
    Kaczus


  • 108. Data: 2009-05-21 12:47:09
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Jotte wrote:

    >> Usiłujesz przez to przerysowanie doprowadzić do absurdu:
    >> może jeszcze dorzucisz kary cielesne?
    > Do absurdu?
    > Załóżmy, że masz zatrudnić asystentkę (dawniej: sekretarkę).
    > Są dwie kandydatki, merytorycznie i "operacyjnie" jednakowo
    > wartościowe. Ale jedna stara, brzydka i gruba, a druga młoda,
    > atrakcyjna. Co zdecyduje o twoim wyborze?

    A jak sprawa konta? :-)
    A tak na poważnie: zdarzyło mi się kiedyś w dawnych czasach
    przyjąć do pracy młodego człowieka zupełnie wbrew wyobrażeniom
    mojego ówczesnego szefa o pracowniku. Spełniał wszystkie wymogi
    formalne, ale miał długie pióra i kolczyk w uchu.
    Więc nie kieruję się przy wyborze tak prymitywnymi regułami
    jakie zaproponowałeś.

    > A bez żadnego przerysowania lecz cytując, to sam opisałeś co robisz i
    > jak postępujesz.
    > Tu nazwy wybierać nie trzeba, narzuca się sama.

    Jasne. Ty decydujesz.


  • 109. Data: 2009-05-21 12:48:12
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: mihau <m...@g...com>

    On May 21, 1:09 pm, Marcin <m...@o...pl> wrote:

    > >> Tak. Sam pracowalem w pewnej firmie na stanowisku programista i
    > >> zarabialem 820zl netto / miesiac.
    > > W ciągu ostatnich 5 lat? Na pełen etat?
    >
    > Rok 2000, pelny etat

    No nie rozśmieszaj mnie. Przytaczasz jakieś dane sprzed blisko dekady,
    na dodatek z roku największego kryzysu w branży IT.

    --
    mihau


  • 110. Data: 2009-05-21 12:52:58
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gv3ikh$h7t$1@atlantis.news.neostrada.pl cef
    <c...@i...pl> pisze:

    >>> Usiłujesz przez to przerysowanie doprowadzić do absurdu:
    >>> może jeszcze dorzucisz kary cielesne?
    >> Do absurdu?
    >> Załóżmy, że masz zatrudnić asystentkę (dawniej: sekretarkę).
    >> Są dwie kandydatki, merytorycznie i "operacyjnie" jednakowo
    >> wartościowe. Ale jedna stara, brzydka i gruba, a druga młoda,
    >> atrakcyjna. Co zdecyduje o twoim wyborze?
    > A jak sprawa konta? :-)
    > A tak na poważnie: zdarzyło mi się kiedyś w dawnych czasach
    > przyjąć do pracy młodego człowieka zupełnie wbrew wyobrażeniom
    > mojego ówczesnego szefa o pracowniku. Spełniał wszystkie wymogi
    > formalne, ale miał długie pióra i kolczyk w uchu.
    > Więc nie kieruję się przy wyborze tak prymitywnymi regułami
    > jakie zaproponowałeś.
    Pewnie, pewnie.
    Posiadanie konta i zgoda na wypłatę bezgotówkową nie jest prymitywna. To
    szczyt finezji, jakie to wykwintne.
    Szczególnie w porównaniu do oglądania codziennie starego spasionego
    paszczura zamiast eleganckiej laski, nie?

    >> A bez żadnego przerysowania lecz cytując, to sam opisałeś co robisz i
    >> jak postępujesz.
    >> Tu nazwy wybierać nie trzeba, narzuca się sama.
    > Jasne.
    Wiem.

    --
    Jotte


strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1