eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjetotalna kontrola? › Re: totalna kontrola?
  • Data: 2003-10-16 11:41:12
    Temat: Re: totalna kontrola?
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Je. napisał:

    > Hipotetyczny przykład, dość zgrubny: gdy ktoś mówi - 'a jak przyjaciel,
    > już zdrowy?' to skąd o tym wie, skoro rozmawiałem o tym tylko przez
    > telefon lub wysłałem emaila? I nikt tego nie słyszał, kto mógłby to dalej
    > przypadkeim powtórzyć.

    Chciałem rozwinąć temat dot. możliwości kontroli pracowników, ale dałem
    sobie spokój - nie tędy droga. Stosując się do swoich obowiązków w
    miejscu pracy, nie będziesz miał podobnych problemów - wystarczy nie
    używać telefonu i e-maila [pomijam czas opłacony przez pracodawcę] do
    użytku prywatnego - wszystkie trzy czynniki tel, e-mail, czas,
    wykorzystane do załatwiania spraw prywatnych to proste złodziejstwo i
    nawet w przerwie "obiadowej" powinieneś korzystać tylko z danej Ci
    przerwy nie szkodząc [nabijając rachunki tel, lub blokując łącza
    komputerowe] pracodawcy - w przeciwnym razie martwił bym się nie o
    jakieś podsłuchy, ale o to, że pewnego pięknego dnia znajdziesz na
    biurku pisemko z art. 52.

    > Ostatnio zaś pewna osoba powiedziała mi, że przychodzę o tej a o tej do
    > pracy i że się spóźniam - ale jak sobie to przemyślałem, to wyszło, że nie
    > jest to czas mojego wejścia do biura czy podpisania listy, ale czas
    > włączenia komputera, zalogowania się. Po sieci lokalnej łaziłem, ale nie
    > wykryłem oczywiście żadnych podglądów czy czegoś podobnego, ale jeśli są,
    > to i tak na tym ich zadanie to polega.

    Do Twojego "poglądu" wystarczy już twoje logowanie do sieci - widzisz
    serwer odpowiadający za tę usługę ["podsłuchu"] codziennie. ;) Jeżeli
    twoja praca jest istotnie związana z pracą na komputerze, to logowanie
    się o 8.30 [kiedy dzień pracy zaczyna się o 8] wskazuje istotnie na
    Twoją wydajność w miejscu pracy - jeżeli jak mówisz, moment wejścia do
    pracy i podpisania listy obecności są tak odległe czasowo od zalogowania
    się do sieci i nie masz okoliczności usprawiedliwiających taką
    rozwlekłośc czasową, to skoncentrował bym się na zmniejszeniu owej
    rozwlekłości, bo pracodawca nie płaci za np. poranne plotki, rozmowy ze
    znajomymi, ale za Twoją pracę na komputerze.

    Flyer



    > Poza tym spotkało mnie tu wiele innych zdumiewających zbiegów
    > okoliczności.
    >
    >
    > J.
    >

    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
    ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1