eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUmowa o pracę na 1/64 etatu › Re: Umowa o pracę na 1/64 etatu
  • Data: 2012-09-04 23:38:28
    Temat: Re: Umowa o pracę na 1/64 etatu
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-09-04 21:30, Wojciech Bancer pisze:

    > Przedsiębiorcy i pracodawcy mają właśnie taką stałą, niską emeryturę

    Tu pełna zgoda.

    > oraz stały, wg mnie niski ZUS.

    Noooo, a tu pojechałeś...
    Po pierwsze nie jest stały. Nikt nie broni płacić składki wyższej niż
    minimalna. Problem w tym, że nie możesz legalnie zarobić np. 500 zł, bo
    prowadząc działalność to do interesu dopłacisz tym "niskim" (tfu) zusem.
    Ale (uwaga ironia) oczywiście, nie każdy musi prowadzić działalność, nie?

    > Broni ktoś założyć działalność?

    Załóż działalność. Popłać kilka lat te "niskie" składki. Jak po tych
    paru latach dojdziesz do wniosku, że te pieniądze poszły w czarną dziurę
    to się razem pośmiejemy przy piwie.

    >> A co mnie to obchodzi ?
    >
    > A powinno o tyle, że ludzie nie umierają sobie potulnie na ulicy, tylko
    > robią rewolty. Skierowane przeciwko tym, którym (w ich mniemaniu) się
    > powodzi.


    Jednym się powodzi, a innym nie. Takie jest odwieczne prawo natury.
    Rewolty "wszystkim po równo" już były i (na szczęście) ludzie jeszcze
    pamiętają jak to się kończy.
    Z drugiej strony, wątpisz w inteligencję ludzi, którym się powodzi. Nie
    bez powodu (z reguły) im się powodzi i doskonale zdają sobie sprawę, że
    dla własnego bezpieczeństwa trzeba pomagać tym nieporadnym, jak też tym
    co mieli pecha. I zwykle to robią. Tylko - jak na inteligentnych ludzi
    przystało - chcą wiedzieć, że te środki są wydawane sensownie.

    Nadopiekuńczość państwa przybiera formy karykaturalne i taką właśnie
    karykaturą emerytur jest obecnie zus. Od umierających ludzi na ulicy są
    organizacje charytatywne lub inne instytucje do tego celu powołane (i
    utrzymywane z podatków tych "którym się powodzi").
    Nie po to zapierdzielam na składki emerytalne, żeby jakiś urzędas za
    parę lat mi powiedział, że moja emerytura wystarczy na zdychanie na
    ulicy. To ma być _emerytura_, a nie zapomoga. A już kuriozum jest
    nazywanie tego "ubezpieczeniem" - starzenie się to nie jest wypadek
    losowy. Wodę z mózgu ludziom zrobili.
    Skoro nie potrafią zapewnić _emerytur_, to powinni pozwolić ludziom
    decydować samodzielnie w jaki sposób zabezpieczyć (bądź nie) swoją
    przyszłość. Ludzie inteligentni zrobią to bardziej racjonalnie i jeszcze
    im zostanie na datki dla instytucji charytatywnych.

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1