eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › może podyskutują 50- latki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 176

  • 91. Data: 2002-11-28 04:07:32
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>


    Użytkownik "WOJSAL" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnauadjb.6n.wojsal1@wojtek.sal.com...
    > Szanowny(a) adherent napisal(a) Mon, 25 Nov 2002 15:04:21 +0100:
    > >Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
    > >news:art3as$3hj$1@news.tpi.pl...
    > >> On Mon, 25 Nov 2002 10:23:26 +0100, adherent wrote:
    > >>
    > >Problemem są wcześniejsze emerytury bo ludzie i tak
    > >gdzieś tam pracują - na czarno, pomagają rodzinie.
    >
    >
    > Nie.
    > Problemem, a wlasciwie skandalem jest to, ze
    > ludzie po 30-u latach pracy i przymusowego odkladania
    > sporej czesci swojego dochodu do panstwowego
    > systemu emerytalnego - otrzymuja przez kilka lat
    > (tyle sie zyje na emeryturze) jakis ochlap zwany
    > dumnie emerytura. Dodatkowym skandalem jest to,
    > ze nikt z decydentow nie poszedl z tego powodu
    > do wiezienia i proceder okradania nas z naszych
    > emerytalnych pieniedze nadal kwitnie.
    > I to jest problem, a nie to ze ktos daje swoja
    > prace i otzrymuje za to pieniadze.

    Tworcy tego systemu juz nie zyja od stu lat. Przy zalozeniach systemu nikt
    nie przewidzial takich czynnikow jak:
    -wydluzenie zycia(kiedys niewielu ludzi dozywalo emerytury)
    -starzenie spoleczenstwa(mniej osob finansuje emeryty)
    -rozwoj farmakologi(niesmowity wzrost kosztow leczenia)
    -wzrost ilosci emerytow, ktorzy bede dysponowac znaczna sila polityczna
    zdolna do zmuszania rzadu do ich "racji"(kosztem reszty spoleczenstwa)

    Jak kazda ciezka reforme ta odklada sie jak najdluzej, niestety zaplaca za
    nia o dziwo nie osoby pobierajace emeryture tylko dzisiejsi 20-latkowie i to
    podwojnie. Po raz pierwszy dofinasowujac obecnych emerytow oraz finansujac
    juz teraz swoja przyszla niska emeryture.
    Dla przypomnienia skladka ZUS pod koniec lat 70 wynosila 15%(SIC!!!), a
    teraz wynosci 48(FUCK!!!), do tego tak naprawde jest o wiele wyzsza bo ZUS
    jest co roku dofinansowywanu coraz wiekszymi dotacjami. Tak wiec jak widac
    problem nie jest tak prosty na jaki wyglada.



  • 92. Data: 2002-11-28 07:43:26
    Temat: Re: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "adherent" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
    news:m2wumyfyef.fsf@pierdol.ninka.net...

    > a moze tak bys sie zapoznal z ustawa zaproponowana przez koldke, ta na
    > temat abolicji podatkowej i zeznan majatkowych, co?
    >
    > zapoznaj sie, a potem pomysl. i czytaj moze czasem gazety, np. takie
    > jak rzeczpospolita. tam wytlumaczyli, dlaczego ta ustawa taka durna
    > byla.

    Z niewiastami nie bardzo umiem dyskutować :-((. Projekty ustaw
    zaproponowane przez Kołodkę znam pobieżnie. Nieznajomość
    ustaw szkodzi dopiero gdy obowiązują. Spodziewam się że i tak
    jakieś ustawy regulujące zagadnienie np. ujawnienia źródeł majątku
    wejdą w życie. Zapewniam że gazety czytam. Po ludziach którzy
    skończyli filozofię spodziewam się że będą namawiali nie tylko do
    czytania gazet, ale i do wyciągania wniosków krytycznych z tego
    co te gazety piszą.

    > doprawdy nie pojmuje, jak mozna sie spodziewac po kims, kto jako
    > minister finansow puszcza takie GNIOTY ustawowe, ze bedzie mial
    > pojecie o czymkolwiek innym,

    No cóż - mniej mnie interesuje kto pisze a bardziej co pisze.
    Pozdrawiam
    ad








  • 93. Data: 2002-11-28 07:43:49
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "adherent" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:as43qd$9fa$1@news.tpi.pl...
    >
    > Najwiekszym bledem bylo wlasnie to ze reformy przeprowadzano tak wolno.

    Tylko pytanie kto takie zdecydowane zmiany by przeżył, a raczej czy
    społeczeństwo by dopuściło do tak radykalnych zmian. Nie wiemy jak
    by było. Czesi i Słowacy zastosowali bardziej konserwatywną politykę.
    Oba kraje mają bezrobocie chyba poniżej 9%. Gospodarczo Czechy
    są lepsi od nas. Słowacy gospodarczo nie dużo gorzej od nas.
    >
    > O jakim sukcesie pana ministra K. mowisz, o podwyzszonych
    > podatkach o braku reform i zwiekszeniu dlugu publicznego??
    > Ten czlowiek zmarnowal kilkanascie miesiecy nic nie robiac.

    Gospodarka ruszyła, przepowiedział (jeżeli nie doprowadził) pierwszy
    spadek bezrobocia. Jeżeli te tendencje utrzymają się w skali roku
    to nie będzie potrzeba innych argumentów do obrony takiej polityki.
    >
    > U nas tym kims byl chyba pan Leszek B., radzilbym poczytac o
    > stanie panstwa w roku 89, wojna takich spustoszen nie wywoluje.

    Oczywiście ważne jest ustalenie stanu wyjściowego. Jednak
    wprowadzane pomysły, teorie Balcerowicza jakoś tak efekty
    dają dopiero gdy urzędowanie zaczynają jego następcy.
    Stąd jak najszybciej chcę zastąpienia Balcerowicza w NBP.
    Chyba mamy gwarancję w wynikach badania opinii społecznej
    że teraz będą tylko następcy Balcerowicza.

    Pozdrawiam
    ad





  • 94. Data: 2002-11-28 07:44:17
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "adherent" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:as44as$bkm$1@news.tpi.pl...
    >
    > Zauwaz ze wiekszosc narodu nie wie dokladnie jakie placi podatki. Dla mnie
    > podatek akcyzowy jest jednym z najpodlejszych poniewaz szarzy ludzie nie
    > wiedza ile dokladnie placa(albo ze wogole placa).

    No co Ty - wszyscy wiedzą że płacą za duże podatki :-))).
    Myślę że na początek należy życzyć wszystkim by płacili coraz
    wyższe podatki, ale bez zmiany reguł i stóp podatkowych.
    Akcyza to jest taki stwór który przeciętnemu człowiekowi w ogóle
    trudno zrozumieć. Na razie wiemy że obniżenie akcyzy na alkohol
    przyniosło korzyści nie tylko nam pijącym :-)) ale i stworzyło parę
    miejsc pracy w przemyśle spirytusowym. Właśnie o miejscach pracy
    dyskutuje się tutaj na grupie :-)).

    Pozdrawiam
    ad









  • 95. Data: 2002-11-28 07:44:34
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "adherent" <a...@w...pl>


    Użytkownik "WOJSAL" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnauadjb.6n.wojsal1@wojtek.sal.com...

    > >Problemem są wcześniejsze emerytury bo ludzie i tak
    > >gdzieś tam pracują - na czarno, pomagają rodzinie.

    > Nie.
    > Problemem, a wlasciwie skandalem jest to, ze
    > ludzie po 30-u latach pracy i przymusowego odkladania
    > sporej czesci swojego dochodu do panstwowego
    > systemu emerytalnego - otrzymuja przez kilka lat
    > (tyle sie zyje na emeryturze) jakis ochlap zwany
    > dumnie emerytura. Dodatkowym skandalem jest to,
    > ze nikt z decydentow nie poszedl z tego powodu
    > do wiezienia i proceder okradania nas z naszych
    > emerytalnych pieniedze nadal kwitnie.
    > I to jest problem, a nie to ze ktos daje swoja
    > prace i otzrymuje za to pieniadze.

    Tylko zauważ że Ty dokonujesz oceny sytuacji.
    Ważniejsze jest szukanie rozwiązań.

    Pozdrawiam
    ad




  • 96. Data: 2002-11-28 07:45:15
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "adherent" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:as44q1$dkq$1@news.tpi.pl...

    > Tworcy tego systemu juz nie zyja od stu lat. Przy zalozeniach systemu nikt
    > nie przewidzial takich czynnikow jak:
    > -wydluzenie zycia(kiedys niewielu ludzi dozywalo emerytury)

    > Jak kazda ciezka reforme ta odklada sie jak najdluzej, niestety zaplaca za
    > nia o dziwo nie osoby pobierajace emeryture tylko dzisiejsi 20-latkowie i
    > to podwojnie.

    Tak jest. Zapłacą za tą reformę młodzi. Nie bardzo jeszcze idzie
    dyskutować o + i - tej reformy bo skutki pozna społeczeństwo za
    30-40 lat. Chcę tylko zwrócić uwagę że regulacje dotyczące pracy
    nie mogą dotyczyć tylko efektywności i wydajności. Nie chcę by
    wspomniany tutaj np. wyścig szczurów doprowadził do takich
    sytuacji jak to się już zdarzyło w USA że wchodzi rozgoryczony
    były pracownik do zakładu pracy i strzela do innych tak samo
    doświadczonych przez system.

    > Dla przypomnienia skladka ZUS pod koniec lat 70 wynosila 15%(SIC!!!), a
    > teraz wynosci 48(FUCK!!!), do tego tak naprawde jest o wiele wyzsza bo ZUS
    > jest co roku dofinansowywanu coraz wiekszymi dotacjami. Tak wiec jak widac
    > problem nie jest tak prosty na jaki wyglada.

    Dla odmiany trzeba też zauważyć że kiedyś jeden ojciec pracował
    na utrzymanie żony i 10 dzieci. Dzisiaj często młody człowiek
    pracuje tylko na siebie a i nie gardzi pomocą mniej mających
    dochodów rodziców - oczywiście jeżeli rodzicie nie przekazują
    swoich ostatnich oszczędności na "Radio Maryja".

    Pozdrawiam
    ad.




  • 97. Data: 2002-11-28 08:20:25
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: No Name <v...@w...pl>


    >> >Problemem są wcześniejsze emerytury bo ludzie i tak
    >> >gdzieś tam pracują - na czarno, pomagają rodzinie.
    (...)
    >> Nie.
    >> Problemem, a wlasciwie skandalem jest to, ze
    >> ludzie po 30-u latach pracy i przymusowego odkladania
    >> sporej czesci swojego dochodu do panstwowego
    >> systemu emerytalnego - otrzymuja przez kilka lat
    >> (tyle sie zyje na emeryturze) jakis ochlap zwany
    >> dumnie emerytura.
    (...)
    > Tworcy tego systemu juz nie zyja od stu lat.

    Można spierać się co do twórców, natomiast jest pewne, że wykonawcy
    żyją, a część z nich zasiada w ławach sejmu, zarządach spółek "z
    udziałem skarbu" i administracji państwowej. W ostateczności przebywa na
    zasłużonej emeryturze, udzielając się jako maskotki na rautach
    establishmentu.
    Znaczna część kłopotów ZUSu wynika z tego, że ludowa władza nie
    rozgraniczała środków ZUS od innych i dysponowała nimi wedle uznania.
    Mówiąc bardziej prozaicznym językiem po prostu je przepierdoliła.

    Przy zalozeniach systemu nikt
    > nie przewidzial takich czynnikow jak:
    > -wydluzenie zycia(kiedys niewielu ludzi dozywalo emerytury)

    No, stary, że użyję po raz drugi słowa pomocniczego: Kurwa, to jest
    mocne! Pobieranie składek na emeryturę z założeniem, że niewielu do niej
    dożyje. Ekonomiczne perpetuum mobile.

    > -starzenie spoleczenstwa(mniej osob finansuje emeryty)

    Sugerujesz, że zakładano młodnienie społeczeństwa? A jaki przyjęto
    model? Jakie parametry graniczne założono? Społeczeństwo albo starzeje
    się albo młodnieje albo nie zmienia średnich. Każdy zdrowo myślący
    człowiek rozważy każdą z tych możliwości konstruując model. O tym , że
    społeczeństwo starzeje się wiadomo od dawna - pytania dotyczą jedynie w
    jakim tempie i jakie będą parametry za x lat.
    (...)
    > Jak kazda ciezka reforme ta odklada sie jak najdluzej, niestety zaplaca za
    > nia o dziwo nie osoby pobierajace emeryture tylko dzisiejsi 20-latkowie

    Emeryt ma zapłacić za swoją emeryturę? A może ja mam odkupić od
    złodzieja telefon, co mi go ukradł?

    > Dla przypomnienia skladka ZUS pod koniec lat 70 wynosila 15%(SIC!!!),

    Ile wynosiła tego nie da się ustalić, ponieważ władza komunistyczna nie
    korzytała z wynalazku pieniądza w pełnym zakresie, więc nie ma dobrej
    miary. Mój ojciec przynosił do domu 30 USD pensji, teraz dostaje
    kilkaset emerytury, ale nie zauważyłem, by żyło mu się lepiej (inflację
    uwzględniłem). Wtedy płacono ludziom "trochę" resztę zatrzymując na
    potrzeby "ogółu" i nie informując nikogo ile. Jaka była składka nie da
    się niestety ustalić.
    (...) Tak wiec jak widac
    > problem nie jest tak prosty na jaki wyglada.

    Problem jest identyczny, jak ten, któy ma złodziej, co ukradł i nie ma z
    czego zwrócić i w dodatku idze w zaparte, twiedrdząc, że nic nie wie.

    Pzdr: Dogbert


  • 98. Data: 2002-11-28 09:41:23
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: No Name <v...@w...pl>

    (...)
    >> a moze tak bys sie zapoznal z ustawa zaproponowana przez koldke, ta na
    >> temat abolicji podatkowej i zeznan majatkowych, co?
    >>
    >> zapoznaj sie, a potem pomysl. i czytaj moze czasem gazety, np. takie
    >> jak rzeczpospolita. tam wytlumaczyli, dlaczego ta ustawa taka durna
    >> byla.
    >
    > Z niewiastami nie bardzo umiem dyskutować :-((.

    Próbujesz w zawoalowany sposób zaproponować model społeczeństwa, w
    którym mężczyźni leżą pod palmą i filozofują, a kobiety obrabiają pole
    manioku - cz też chodzi o co innego?

    > Projekty ustaw
    > zaproponowane przez Kołodkę znam pobieżnie. Nieznajomość
    > ustaw szkodzi dopiero gdy obowiązują.(...)ale i do wyciągania wniosków
    > krytycznych z tego, co te gazety piszą.

    Niespójność logiczna - trudno cokolwiek oceniać, szczególnie krytycznie,
    jeżeli zna się pobieżnie - piszesz również, że oczekujesz namawiania do
    wyciągania wniosków, w odpowiedzi na taką właśnie namowę (Nina, cyt.:
    "zapoznaj się, a potem pomyśl" słowo "pomyśl" w potocznym rozumieniu
    oznacza wyciąganie wniosków, w szczególności krytycznych). Jeżeli nie
    zgadzasz się w wnioskiem przedmówcy (sorry: przedmówczyni) należało
    raczej użyć sformułowania: "przemyśl ponownie", "ja oceniam inaczej"
    "uważam twoje wnioski za błedne". Zastosowana przez Ciebie retoryka
    zawiera ocenę przedpiszcy, a nie ujawnia Twoich wniosków.

    >> doprawdy nie pojmuje, jak mozna sie spodziewac po kims, kto jako
    >> minister finansow puszcza takie GNIOTY ustawowe, ze bedzie mial
    >> pojecie o czymkolwiek innym,
    >
    > No cóż - mniej mnie interesuje kto pisze a bardziej co pisze.

    Kto pisze jest o tyle ważne, że w większości przypadków to, jak ktoś
    robił coś w niedalekiej przeszłości, zrobi tak w najbliższej
    przyszłości. Człowiek tym się różni od misia Kolargola, że ten ostatni
    nie planuje, co będzie robił za pół roku, a dwunożni starają się
    zapobiegać niepożądanym skutkom, zanim nastąpią. Stąd wiedza, kto
    decyduje pozwala przewidzieć z dużą dozą prawdopodobieństwa, co nas spotka.
    Nie wydajesz się być szczególnie przybity faktem, że deklaracje
    majątkowe tak czy inaczej będą - może nie jesteś świadom, że podobnie,
    jak z podatkami, najbardziej w dupę dostaną nie ci, co mają dużo, lecz
    ci, którzy mają średnio. Następne w kolejce do opodatkowania mogą być
    bity, które właśnie dotarły do Ciebie.

    Z pozdrowieniami:

    Dogbert


  • 99. Data: 2002-11-28 10:31:18
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>


    Użytkownik "adherent" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:as4hik$p43$2@news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    > news:as43qd$9fa$1@news.tpi.pl...
    > >
    > > Najwiekszym bledem bylo wlasnie to ze reformy przeprowadzano tak wolno.
    >
    > Tylko pytanie kto takie zdecydowane zmiany by przeżył, a raczej czy
    > społeczeństwo by dopuściło do tak radykalnych zmian. Nie wiemy jak
    > by było. Czesi i Słowacy zastosowali bardziej konserwatywną politykę.
    > Oba kraje mają bezrobocie chyba poniżej 9%. Gospodarczo Czechy
    > są lepsi od nas. Słowacy gospodarczo nie dużo gorzej od nas.

    Zauwaz, ze Czechy sa krajem przemyslowym juz prawie sto lat Polska jeszcze
    dopiero niedawno stala sie przemyslowo-rolniczym. U nich nie bylo tak duzego
    ukrytego bezrobocia oraz kryzysy lat 80 w ktorym gospodarka sie skurczyla i
    to znacznie. Nie bylo tez zadnego debila ktory rozwinal by tak przemysl
    ciezki jak u nas, skoro juz wtedy wiedziano ze to jest przeszlosc i
    zacofanie.

    > >
    > > O jakim sukcesie pana ministra K. mowisz, o podwyzszonych
    > > podatkach o braku reform i zwiekszeniu dlugu publicznego??
    > > Ten czlowiek zmarnowal kilkanascie miesiecy nic nie robiac.
    >
    > Gospodarka ruszyła, przepowiedział (jeżeli nie doprowadził) pierwszy
    > spadek bezrobocia. Jeżeli te tendencje utrzymają się w skali roku
    > to nie będzie potrzeba innych argumentów do obrony takiej polityki.
    > >
    > > U nas tym kims byl chyba pan Leszek B., radzilbym poczytac o
    > > stanie panstwa w roku 89, wojna takich spustoszen nie wywoluje.
    >
    > Oczywiście ważne jest ustalenie stanu wyjściowego. Jednak
    > wprowadzane pomysły, teorie Balcerowicza jakoś tak efekty
    > dają dopiero gdy urzędowanie zaczynają jego następcy.
    > Stąd jak najszybciej chcę zastąpienia Balcerowicza w NBP.
    > Chyba mamy gwarancję w wynikach badania opinii społecznej
    > że teraz będą tylko następcy Balcerowicza.

    Tak juz czasem bywa, ze na efekty inwestycji trzeba troche poczekac. Z tego
    co pamietam to Balcerowicz rzadzil rok czy poltora, w tak krotkim czasie
    przygotowal grunt pod przyszlosc. Na widoczne efekty reform trzeba czekac
    przewaznie 4-6lat, dlatego nikt nie chce obnizac podatkow bo wybory sa co
    4lata. Do tego zauwaz ze budzet Pana Balcerowicza byl jedynym, ktory mial
    nadwyzke budzetowa, kolejne wiec mogly ja zdyskontowac i to z gorka co
    niestety zrobiono.



  • 100. Data: 2002-11-28 10:38:33
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>


    Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:as4jkj$dif$1@news.tpi.pl...
    >
    > >> >Problemem są wcześniejsze emerytury bo ludzie i tak
    > >> >gdzieś tam pracują - na czarno, pomagają rodzinie.
    > (...)
    > >> Nie.
    > >> Problemem, a wlasciwie skandalem jest to, ze
    > >> ludzie po 30-u latach pracy i przymusowego odkladania
    > >> sporej czesci swojego dochodu do panstwowego
    > >> systemu emerytalnego - otrzymuja przez kilka lat
    > >> (tyle sie zyje na emeryturze) jakis ochlap zwany
    > >> dumnie emerytura.
    > (...)
    > > Tworcy tego systemu juz nie zyja od stu lat.
    >
    > Można spierać się co do twórców, natomiast jest pewne, że wykonawcy
    > żyją, a część z nich zasiada w ławach sejmu, zarządach spółek "z
    > udziałem skarbu" i administracji państwowej. W ostateczności przebywa na
    > zasłużonej emeryturze, udzielając się jako maskotki na rautach
    > establishmentu.
    > Znaczna część kłopotów ZUSu wynika z tego, że ludowa władza nie
    > rozgraniczała środków ZUS od innych i dysponowała nimi wedle uznania.
    > Mówiąc bardziej prozaicznym językiem po prostu je przepierdoliła.
    >
    > Przy zalozeniach systemu nikt
    > > nie przewidzial takich czynnikow jak:
    > > -wydluzenie zycia(kiedys niewielu ludzi dozywalo emerytury)
    >
    > No, stary, że użyję po raz drugi słowa pomocniczego: Kurwa, to jest
    > mocne! Pobieranie składek na emeryturę z założeniem, że niewielu do niej
    > dożyje. Ekonomiczne perpetuum mobile.
    >
    > > -starzenie spoleczenstwa(mniej osob finansuje emeryty)
    >
    > Sugerujesz, że zakładano młodnienie społeczeństwa? A jaki przyjęto
    > model? Jakie parametry graniczne założono? Społeczeństwo albo starzeje
    > się albo młodnieje albo nie zmienia średnich. Każdy zdrowo myślący
    > człowiek rozważy każdą z tych możliwości konstruując model. O tym , że
    > społeczeństwo starzeje się wiadomo od dawna - pytania dotyczą jedynie w
    > jakim tempie i jakie będą parametry za x lat.
    > (...)

    Teraz to wiemy, ale w latach zjawisko starzenia spoleczenstw nie bylo znane.
    Do tego jeszcze raz powtarzam niewielka czesc populacji odzywala wieku
    emerytalnego, nie wspominajac juz o opiece zdrowotnej(powtarzam sie).

    > > Jak kazda ciezka reforme ta odklada sie jak najdluzej, niestety zaplaca
    za
    > > nia o dziwo nie osoby pobierajace emeryture tylko dzisiejsi 20-latkowie
    >
    > Emeryt ma zapłacić za swoją emeryturę? A może ja mam odkupić od
    > złodzieja telefon, co mi go ukradł?

    Ten zlodziej to panstwo, a panstwo to my. Sek w tym ze ci co rzadzili kiedys
    okradli tych co zyja teraz i jutro. Caly czas tak sie dzieje, zyjemy kosztem
    przyszlych pokolen.

    >
    > > Dla przypomnienia skladka ZUS pod koniec lat 70 wynosila 15%(SIC!!!),
    >
    > Ile wynosiła tego nie da się ustalić, ponieważ władza komunistyczna nie
    > korzytała z wynalazku pieniądza w pełnym zakresie, więc nie ma dobrej
    > miary. Mój ojciec przynosił do domu 30 USD pensji, teraz dostaje
    > kilkaset emerytury, ale nie zauważyłem, by żyło mu się lepiej (inflację
    > uwzględniłem). Wtedy płacono ludziom "trochę" resztę zatrzymując na
    > potrzeby "ogółu" i nie informując nikogo ile. Jaka była składka nie da
    > się niestety ustalić.

    Da sie da, wbrew pozorom Zus istnieje jzu wiele lat. Tylko ze teraz ma
    lepsze siedziby(palace)

    > (...) Tak wiec jak widac
    > > problem nie jest tak prosty na jaki wyglada.
    >
    > Problem jest identyczny, jak ten, któy ma złodziej, co ukradł i nie ma z
    > czego zwrócić i w dodatku idze w zaparte, twiedrdząc, że nic nie wie.

    A co maja powiedziec spoleczenstwu ze kasa jest pusta ?? ;))


strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1