eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › może podyskutują 50- latki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 176

  • 1. Data: 2002-11-23 11:31:18
    Temat: może podyskutują 50- latki?
    Od: "anna" <r...@p...onet.pl>

    Otóż to , my w tym wieku niemamy raczej co szukać w naszym ukochanym kraju.
    Oi latach pracy, lednak pewnych soświadczeniach i jakby nie było
    wykształceniu, rzeczywiście bez ukladow i znajomości nie mamy co marzyc o
    uczciwej pracy. Pomimo że mam 50 lat, doskonale opanowalamale już wcześniej
    pracę na komputerze, programy, internet, znam język, mam doświadczenie
    zawodowe na stanowisku kieerowniczym, wszyscy mnie lubili i co poduczyłam
    znajomą prezesa i zostałam zwolniona z powodu redukcji etatu. A teraz gdy
    chcę znależć jakieś zatrudnienie to w oczymi się smieją co 50 lat. Kpiny.No
    ico zostało ano nic bo nawet do sprzątania nie można sie dostać.To jest
    koszmar. Nie takiego państwa oczekiwaliśmy. Wszystkie lata zostaly
    zmarnowane. Napiszcie jeśli mieliscie tez takie problemy
    Anna



  • 2. Data: 2002-11-23 14:09:43
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "Mac" <m...@n...bipnet.pl>


    Użytkownik "anna" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:arnot8$fcj$1@ultra60.mat.uni.torun.pl...
    >Nie takiego państwa oczekiwaliśmy. Wszystkie lata zostaly
    > zmarnowane. Napiszcie jeśli mieliscie tez takie problemy
    > Anna
    >
    >
    było likwidować komune ?
    co by nie mówić przeciętnemu człowiekowi wtedy żyło się lepiej
    obecnie dobrze żyją złodzieje, oszuści i tacy co za komuny nakradli i teraz
    pootwierali biznesy za te pieniądze...
    i nie jestem ani nie byłem komuchem, mam 27 lat
    pozdrawiam
    Maciek




  • 3. Data: 2002-11-23 14:21:11
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: "Dorota" <p...@c...pl>

    news:arnot8$fcj$1@ultra60.mat.uni.torun.pl
    anna r...@p...onet.pl
    >> Otói latach pracy, lednak pewnych soświadczeniach i jakby nie było
    wykształceniu, rzeczywiście bez ukladow i znajomości nie mamy co marzyc
    o uczciwej pracy. Pomimo że mam 50 lat, doskonale opanowalamale już
    wcześniej pracę na komputerze, programy, internet, znam język, mam
    doświadczenie zawodowe na stanowisku kieerowniczym, wszyscy mnie lubili
    i co poduczyłam znajomą prezesa i zostałam zwolniona z powodu redukcji
    etatu. A teraz gdy chcę znależć jakieś zatrudnienie to w oczymi się
    smieją co 50 lat. Kpiny.No ico zostało ano nic bo nawet do sprzątania
    nie można sie dostać.To jest koszmar. Nie takiego państwa
    oczekiwaliśmy. Wszystkie lata zostaly zmarnowane. Napiszcie jeśli
    mieliscie tez takie problemy

    Dokładnie to co wyżej, z jedną różnicą dotyczy to osób (a szczególnie
    kobiet) już po czterdziestce. Mam też: praktykę, bardzo dobrą znajomość
    komputera i branży (wydawnicza, poligraficzna, reklamowa) i wygrywa ze
    mną panienka która się zatrudnia na stanowisko operatora komputera
    (głównie w programie Quark). Panienka jest świeżo po liceum w Pcimie
    Dolnym, a siadając do kompa woła pomocy wpisałm hasło i pokazują się
    gwiazdki. To z autopsji. Kolejny fakt: rozmowa w znanym, dużym
    wydawnictwie, główny temat rozmowy to teksty pani ze mną rozmawiającej
    typu "czy pani wie że w dziale wszyscy to mają do 30 lat, są młodzi
    blablabla..." i tak przez pół godziny treść ta sama tylko w różnym
    układzie. Następna sprawa. List do dwóch dzienników (ogólnokrajowych,
    wysokonakładowych). list z próba zasygnalizowania tegoż problemu, z
    pytaniem czy długo w dodatku "praca" będą krzyczeć tylko tytuły w stylu:
    "młodzi bez pracy", "praca dla młodych", "przywileje dla młodych". Zero
    odpowiedzi, zero reakcji bodaj w formie jakiegoś newsa. Czasami się
    zastanawiam czy my istniejemy. A śmiech mnie ogarnia przy tekstach o
    Unii Europejskiej. Jakież mamy pretensje, jak się staramy spełnić
    wymagania. I wychodzi na to,że kładziemy suknie z gipiury a pod nią
    barchanowwe majtki. Bo jeszcze ani razu nie było o jednym z wymagań UE
    czyli o zakazie dyskryminacj: wiekowej płci. Wow sorka było o
    dyskryminacjach ale ludzi o odmiennej orientacji seksualnej. Czyli w tym
    kraju trzeba być:
    - młodym z conajmniej 20-letnią praktyką
    - gayem lub lesbijką
    - istnieją szanse dla dużych grup zawodowych (górnicy, pielęgniarki itd)
    bo Ci przynajmniej mogą się zebrać i zablokować Warszawę.
    pozdrowienia Dorota


  • 4. Data: 2002-11-23 15:17:09
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: Paweł Pollak <s...@m...pl>

    Użytkownik "Mac" napisał w wiadomości
    > było likwidować komune ?
    > co by nie mówić przeciętnemu człowiekowi wtedy żyło się lepiej
    > obecnie dobrze żyją złodzieje, oszuści i tacy co za komuny nakradli i
    teraz
    > pootwierali biznesy za te pieniądze...
    > i nie jestem ani nie byłem komuchem, mam 27 lat

    I dzięki obaleniu najlepszego z ustrojów paszport w szufladzie i możliwość
    jechania, dokąd chcesz. Nie wszędzie jeszcze komuna upadła, więc jak tak
    bardzo tęsknisz za ustrojem, w którym "przeciętnemu człowiekowi żyło się
    lepiej", to co tu jeszcze robisz? Na Białorusi, Kubie czy w Korei Płn.
    przyjmą Cię z otwartymi rękami. Możesz również wyemigrować do Rumunii lub
    Bułgarii. Tam wprawdzie komuny już nie ma, ale na szczęście na tyle udało
    się zastopować reformy, że ani prawdziwy kapitalizm ani Unia Europejska im
    nie grozi.

    Paweł



  • 5. Data: 2002-11-23 16:00:36
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "Dorota" <p...@c...pl>

    news:aro6d7$3jg$1@cs.magma-net.pl

    > i nie jestem ani nie byłem komuchem, mam 27 lat

    I dzięki obaleniu najlepszego z ustrojów paszport w szufladzie i
    możliwość jechania, dokąd chcesz. Nie wszędzie jeszcze komuna upadła,
    więc jak tak bardzo tęsknisz za ustrojem, w którym "przeciętnemu
    człowiekowi żyło się lepiej", to co tu jeszcze robisz? Na Białorusi,
    Kubie czy w Korei Płn. przyjmą Cię z otwartymi rękami. Możesz również
    wyemigrować do Rumunii lub Bułgarii. Tam wprawdzie komuny już nie ma,
    ale na szczęście na tyle udało się zastopować reformy, że ani prawdziwy
    kapitalizm ani Unia Europejska im nie grozi.

    brawo, podpisuję się pod tym - nic dodać nic ująć
    (no chyba że Chiny). Pozdrawiam Dorota


  • 6. Data: 2002-11-23 17:08:56
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <aro274$te3$1@bp.bipnet.pl> Mac napisał(a):
    >>Nie takiego państwa oczekiwaliśmy. Wszystkie lata zostaly
    >> zmarnowane. Napiszcie jeśli mieliscie tez takie problemy
    >> Anna
    >>
    >>
    > było likwidować komune ?
    > co by nie mówić przeciętnemu człowiekowi wtedy żyło się lepiej
    > obecnie dobrze żyją złodzieje, oszuści i tacy co za komuny nakradli i teraz
    > pootwierali biznesy za te pieniądze...
    > i nie jestem ani nie byłem komuchem, mam 27 lat
    ^^^^^^^^^^
    No właśnie, i pewnie dlatego nie rozumiesz, że 50-latkowi dzisiaj jest
    niezwykle cieżko znaleźć pracę i to bez zwalania na złodziejów i
    marsjan.
    --
    Samotnik


  • 7. Data: 2002-11-23 19:40:54
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "Andrzej Wrobel" <a...@o...pl>

    W artykule news:arnot8$fcj$1@ultra60.mat.uni.torun.pl,
    niejaki(a): anna z adresu <r...@p...onet.pl> napisał(a):
    > Pomimo że mam 50 lat, doskonale
    > opanowalamale już wcześniej pracę na komputerze,
    ^^^^^^^^^^^^^
    Może jestem złośliwy, ale powątpiewam lekko w to perfekcyjne
    opanowanie pracy na komputerze. W całym Twoim poście naliczyłem
    około 10 błędów.
    A co do tematu. Niestety, masz rację.
    Też mam sporo latek i właśnie mnie zredukowali po 17 latach pracy.
    Pracę jednak znalazłem po 2 tygodniach. Co prawda musiałem się
    przekwalifikować i pracuję teraz po 12-14 godzin dziennie, ale
    twierdzenie,że nie ma żadnej pracy to jednak przesada.
    Zależy tylko od stopnia desperacji.
    --
    Andrzej http://bellboy.wizytowka.pl

    "Always look on the bright side of life"
    [ Monty Python]


  • 8. Data: 2002-11-23 22:28:08
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: w...@k...net.pl (WOJSAL)

    Szanowny(a) anna napisal(a) Sat, 23 Nov 2002 12:31:18 +0100:
    >Otóż to , my w tym wieku niemamy raczej co szukać w naszym ukochanym kraju.

    Niestety cos takiego moze zdrazyc sie kazdemu.
    Dlatego najlepsze co mozna zrobic, to uniezaleznic
    sie od swoich pracodwacow. Tym bardziej ze w kraju
    gdzie jest niemal 20% bezrobocia pracodawcy moga
    sobie robic wszystko.

    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/


  • 9. Data: 2002-11-23 22:32:08
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: w...@k...net.pl (WOJSAL)

    Szanowny(a) Mac napisal(a) Sat, 23 Nov 2002 15:09:43 +0100:
    >
    >było likwidować komune ?

    Oczywiscie.

    >co by nie mówić przeciętnemu człowiekowi wtedy żyło się lepiej


    ??!!
    A pamietasz moze te puste polki w sklepach? A pamietasz
    te problemy z mieszkaniami? Pytanie: dlaczego komunisci
    oddali wladze w 1989 roku? Dlatego ze byli tacy dobrzy?
    A moze dlatego ze pokochali demokracje? czy tez moze
    dlatego, ze nie mozna bylo juz rzadzic panstwem-bankrutem?


    >obecnie dobrze żyją złodzieje, oszuści i tacy co za komuny nakradli i teraz
    >pootwierali biznesy za te pieniądze...

    Za komuny zlodziejom zylo sie tez niezle.
    Roznica zas polega na tym, ze wtedy byla jedna
    partia ktora okradala walsny narod, a teraz
    tych partii jest wiecej.


    >i nie jestem ani nie byłem komuchem, mam 27 lat

    Czyli komune pamietasz oczami 14-latka. Zapewniam
    ze ludzie starsi, zwlaszcza owczesni emeryci nie
    zyli w kraju miodem i mlekiem pachnacym.


    >
    >pozdrawiam
    >Maciek
    >


    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/


  • 10. Data: 2002-11-23 22:35:20
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: w...@k...net.pl (WOJSAL)

    Szanowny(a) Paweł Pollak napisal(a) Sat, 23 Nov 2002 16:17:09 +0100:
    >Użytkownik "Mac" napisał w wiadomości
    >I dzięki obaleniu najlepszego z ustrojów paszport w szufladzie i możliwość
    >jechania, dokąd chcesz. Nie wszędzie jeszcze komuna upadła, więc jak tak
    >bardzo tęsknisz za ustrojem, w którym "przeciętnemu człowiekowi żyło się
    >lepiej", to co tu jeszcze robisz? Na Białorusi, Kubie czy w Korei Płn.
    >przyjmą Cię z otwartymi rękami. Możesz również wyemigrować do Rumunii lub
    >Bułgarii. Tam wprawdzie komuny już nie ma, ale na szczęście na tyle udało
    >się zastopować reformy, że ani prawdziwy kapitalizm ani Unia Europejska im
    >nie grozi.

    Zgadzam sie z Toba.
    Tylko jedno male sprostowanie - paszporty dali nam nie demokraci
    lecz komunisci (M. Rakowski w 1989 roku), gdy stolki zaczely
    im sie palic.

    A milosnikom "najlepszego ustroju" faktycznie mozna
    zaoferowac juz tylko wolnosc i dobrobyt Mongolii, Korei Pn.,
    Albanii, Kuby i innych poteg gospodarczych :)


    >
    >Paweł
    >
    >


    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1