eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Pierwsza praca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2012-01-03 19:46:43
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: Piotr <b...@b...pl>

    W dniu 2012-01-03 11:50, Wojciech Jaczewski pisze:
    > Adam Płaszczyca wrote:
    >
    >>>> Myślę, że powinieneś pomyslec o wykładaniu chemii.
    >>>
    >>> Nie bardzo rozumiem po co ta złośliwość? Przecież nic nie piszę o moich
    >>> umiejętnościach/wiedzy żebyś mógł określić do czego się nadaję...
    >>
    >> I dlatego właśnie polecam Ci wykładanie chemii, gdyż zakładam, że to jest
    >> praca odpowiadająca Twoim umiejętnościom. Gdybyś wiedzę i umiejętności
    >> posiadał, to byś się nie pytał co możesz robić, bo byś od dwóch-trzech lat
    >> pracował.
    >
    > A dwa-trzy lata wcześniej też: gdyby posiadał wiedzę i umiejętności, to by
    > od dwóch-trzech lat pracował. I tak dalej...
    > Już nie opowiadaj legend, jakież to umiejętności demonstrują ludzie
    > podejmujący pierwszą pracę jako programista.
    >

    Dziękuję za tą odpowiedź.

    Tak troszeczkę poza tematem... Nie rozumiem dlaczego w Internecie (fora,
    usenet) panuje taka moda na jakieś dołowanie ludzi. Przecież wiadomo, że
    to "wykładanie chemii" to właściwie jedna z gorszych prac jakie można
    wykonywać. Zarobki wiadomo jakie są, prestiż też taki sobie, delikatnie
    mówiąc.
    Jaki bym nie był beznadziejny to wiadomo, że przed taką pracą będę się
    bronił ile będę mógł (nawet jeśli do niczego lepszego się nie nadaję).
    No, chyba, że nie będę miał żadnej pracy - wówczas wiadomo, że lepsze to
    niż nic.

    Nie bardzo wiem co wnosi post Pana Adama. I po co w ogóle takie rzeczy
    pisać, już lepiej nic nie pisać. Po co kosić ludzi? Sami mają
    wystarczająco dużo zmartwień i kompleksów by jeszcze o nich czytać.

    Temat mojego postu dotyczył przecież zupełnie czegoś innego.


    Pozdrawiam
    Piotr


  • 22. Data: 2012-01-03 20:08:21
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: Bing <k...@w...pl>

    On Tue, 03 Jan 2012 20:46:43 +0100, Piotr wrote:


    > Dziękuję za tą odpowiedź.
    >
    > Nie bardzo wiem co wnosi post Pana Adama. I po co w ogóle takie rzeczy
    > pisać, już lepiej nic nie pisać. Po co kosić ludzi? Sami mają
    > wystarczająco dużo zmartwień i kompleksów by jeszcze o nich czytać.
    Zaznaczyl jedynie że gdybyś miał odpowiednia wiedzę i jakies doświadczenie
    (nie zawodowe a amatorskie) to wiedziałbyś na ile możesz się wycenić i
    nie straszne byłyby wyzwania. Ale tego też nie skumałeś.

    bing



  • 23. Data: 2012-01-03 21:05:14
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: Wojciech Jaczewski <w...@o...pl>

    Bing wrote:

    >> Nie bardzo wiem co wnosi post Pana Adama. I po co w ogóle takie rzeczy
    >> pisać, już lepiej nic nie pisać. Po co kosić ludzi? Sami mają
    >> wystarczająco dużo zmartwień i kompleksów by jeszcze o nich czytać.
    > Zaznaczyl jedynie że gdybyś miał odpowiednia wiedzę i jakies doświadczenie
    > (nie zawodowe a amatorskie) to wiedziałbyś na ile możesz się wycenić i
    > nie straszne byłyby wyzwania. Ale tego też nie skumałeś.

    Skąd niby ktoś mający wyłącznie amatorskie doświadczenie miałby wiedzieć ile
    firmy płacą za pracę?

    A nawet inny przypadek: pracowałem ponad 6 lat w jednej firmie i się
    zwolniłem. Skąd mam wiedzieć, czy - biorąc pod uwagę jaka była moja rola w
    firmie - miałem tam pensję:
    - wyższą niż rynkowa
    - rynkową
    - niższą niż rynkowa
    Mogę tylko zgadywać, bo akurat spośród moich znajomych skłonnych do wymiany
    informacji o zarobkach, nikt nie realizował takiej funkcji, jaką ja
    realizowałem (przy czym nie chodzi mi o samą nazwę stanowiska, lecz o to
    czym się kto realnie zajmował).

    Autorowi wątku też mogę tylko to powiedzieć: jeśli nie jesteś w stanie
    dowiedzieć się tego od znajomych, pozostaje tylko eksperymentowanie.


  • 24. Data: 2012-01-03 21:28:35
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: Sławomir Szyszło <s...@C...pl>

    Dnia Tue, 03 Jan 2012 22:05:14 +0100, Wojciech Jaczewski <w...@o...pl>
    wklepał(-a):

    >Skąd niby ktoś mający wyłącznie amatorskie doświadczenie miałby wiedzieć ile
    >firmy płacą za pracę?

    Są tzw. "raporty płac", gdzie za udział w badaniu lub za SMS za parę złotych
    można otrzymać analizę płac na danym stanowisku.

    --
    Sławomir Szyszło
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/


  • 25. Data: 2012-01-03 22:02:52
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-01-03 22:28, Sławomir Szyszło pisze:
    > Dnia Tue, 03 Jan 2012 22:05:14 +0100, Wojciech Jaczewski<w...@o...pl>
    > wklepał(-a):
    >
    >> Skąd niby ktoś mający wyłącznie amatorskie doświadczenie miałby wiedzieć ile
    >> firmy płacą za pracę?
    >
    > Są tzw. "raporty płac", gdzie za udział w badaniu lub za SMS za parę złotych
    > można otrzymać analizę płac na danym stanowisku.

    Pierwsze słyszę o czymś takim, więc nie dziwię się, że i pytający może
    nie wiedzieć.

    Zresztą - co w tym niestosownego, że o wysokość płac pyta na
    internetowym "forum"?

    --
    Liwiusz


  • 26. Data: 2012-01-03 22:15:17
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "Piotr" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:4f035b1b$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...
    .
    >
    > Tak troszeczkę poza tematem... Nie rozumiem dlaczego w Internecie (fora,
    > usenet) panuje taka moda na jakieś dołowanie ludzi.

    To taka typowo polska (a może raczej polaczkowska) cecha: byle dopierdolić.
    Moja rada jest taka:
    Jeżeli nie masz doświadczenia i nie potrafisz wycenić swych umiejętności
    skup się przede wszystkim na otrzymaniu pracy. Celuj w firmy z poukładaną
    organizacją i metodyką bo fakt bycia lub aspirowania do miana korporacji
    niewiele mówi o kulturze pracy i procesie produkcyjnym. Sprawdzaj opinie na
    gowork.pl ale weź też poprawkę, że tam przede wszystkim piszą frustraci,
    niemniej jednak "umiejętność" wyprodukowania przez przedsiębiorstwo
    pięćdziesięciu czy stu frustratów też musi o czymś świadczyć. Pojedynczymi
    lamentami nie przejmowałbym się.

    Wiekszość dużych firm informatycznych ma siatki płac. Programista to w
    takiej firmie szeregowy pracownik produkcyjny i nikt nie będzie się tam
    bawił w indywidualne negocjacje z całą załogą. Spodziewaj się, że firma
    zapronuje ci wynagrodzenie a na rozmowach mów że zależy ci przede wszystkim
    na otrzymaniu pracy i czekasz na propozycje płacową pracodawcy itd.

    Pamiętaj że proces rekrutacyjny to taka gra. W pierwszym etapie chodzi o to
    by być zaproszonym na rozmowę, w drugim by sprawić na rozmówcy chęć
    zatrudnienia Ciebie i w końcu otrzymać pracę. Jeżeli nie masz doświadczenia
    komercyjnego opisz wszystko to co potrafisz i co zrobiłeś na uczelni.
    Wyolbrzym, podkreśl swą rolę, daj sie zapamiętać osobie którz będzie czytać
    Twoje dokumenty aplikacyjne. W drugim etapie musisz wyczuć rozmówcę, starać
    się przejąć inicjatywę w niektórych momentach rozmowy. Jeżeli Twoim rozmówcą
    będzie jakiś wyjatkowo wesoły, wyszczekany i wygadany gość - nie sprawiaj
    wrażenia szarej cichej myszki bo sobie go zrazisz. Jeżeli trafisz na kogoś
    skupionego tylko i wyłącznie na sprawach fachowych - epatowanie cechami
    społecznymi może się okazać całkowicie bez znaczenia. Nie daj sie zapędzić w
    kozi róg i przemyśl sobie kilka scenariuszy takiej rozmowy. Atrakcyjność
    taniego pracownika może dla dużej firmy nie mieć zadnego znaczenia - tam
    tysiąc w jedną czy drugą stronę nie gra roli. Żadnej.


  • 27. Data: 2012-01-03 22:27:24
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: Sławomir Szyszło <s...@C...pl>

    Dnia Tue, 03 Jan 2012 23:02:52 +0100, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    wklepał(-a):

    >Pierwsze słyszę o czymś takim, więc nie dziwię się, że i pytający może
    >nie wiedzieć.

    Wystarczy wejść na pierwszą lepszą stronę z ogłoszeniami o pracy...

    http://www.pracuj.pl/ -> Sprawdź wynagrodzenia

    http://gazetapraca.pl/gazetapraca/0,0.html -> Wynagrodzenia

    http://praca.onet.pl -> Wynagrodzenia

    >Zresztą - co w tym niestosownego, że o wysokość płac pyta na
    >internetowym "forum"?

    Jest mało reprezentatywne.

    --
    Sławomir Szyszło
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/


  • 28. Data: 2012-01-04 21:12:28
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Tue, 03 Jan 2012 11:50:53 +0100, Wojciech Jaczewski napisał(a):

    > A dwa-trzy lata wcześniej też: gdyby posiadał wiedzę i umiejętności, to by
    > od dwóch-trzech lat pracował. I tak dalej...
    > Już nie opowiadaj legend, jakież to umiejętności demonstrują ludzie
    > podejmujący pierwszą pracę jako programista.

    Jeśli ktoś na 4 czy 5 roku studiów informatycznych nie pracuje, albo
    chociaż nie stażuje, to z niego d... nie programista.n

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 29. Data: 2012-01-05 01:11:07
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: "Yapan" <p...@y...pl>

    ty chuju



  • 30. Data: 2012-01-05 12:55:08
    Temat: Re: Pierwsza praca
    Od: "identifikator: 20110701" <N...@g...pl>

    ale coś w tym jest, jak przez okres testów (na Politechnice Warszawskiej
    trwa to 1 semestr) ktoś nie da poznać się jako zwolennik tej ekipy to
    później już nic nie zdziała i nie dostanie niczego...

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1