eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeplaca minimalna a budzet panstwa › Re: placa minimalna a budzet panstwa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
    onet.pl
    From: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: placa minimalna a budzet panstwa
    Date: 13 Sep 2007 10:51:29 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 109
    Message-ID: <0...@n...onet.pl>
    References: <fc9hl9$a7a$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1189673489 25704 213.180.130.18 (13 Sep 2007 08:51:29
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 13 Sep 2007 08:51:29 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 157.25.9.127, 192.168.243.42
    X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; pl; rv:1.8.1.6) Gecko/20070725
    Firefox/2.0.0.6
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:212888
    [ ukryj nagłówki ]

    > W wiadomości news:7ca9.0000008f.46e7c1a8@newsgate.onet.pl Lukasz Sczygiel
    > <p...@p...onet.pl> pisze:
    >
    > > A ja ci opowiem bajke:
    > > Jest sobie baba.
    > > Baba siedzi w domu i zajmuje sie dzieciokami.
    > > I jest git.
    > > Ale przychodzi czas ze baba chce do pracy.
    > > Po np. 5 latach siedzenia w domu pamieta niewiele, sposoby wykonywania
    > > pracy sie zmienily itp.
    > Dziwaczne, by nie rzec dopasowane do tezy, założenia.
    Ano dziwaczne. Akurat takie cos jedna znajoma osoba cwiczy. Ja mialem podobny
    bol. No nic, dziwny jestem.

    > A jak baba nie ma sklerozy, praca nie ma charakteru zmieniającego się co 5
    > lat (np. tłumacz, kucharka, kierowca), pomimo zajmowania się dzieciokami
    > baba nie tylko nie straciła kwalifikacji, ale nabyła nowe, baba ma więcej
    > niż jedną specjalność, baba wraca na inne stanowisko, itd.
    > Takie bajki to ja mogę hurtowo.
    Nie rozumiem mysli przewodniej poprzedniego akapitu.
    Nie wierzysz ze tak moze byc? Nie musisz. Takie jest moje zdanie na podstawie
    doswiadczenia.

    > > Dla mnie jest normalne ze jesli baba jest w stanie zgodzic sie na prace
    > > przez 6 miesiecy za duzo mniej niz kazdy inny szanujacy sie pracownik
    > > (rowniez ponizej placy minimalnej) to _ma_ _miec_ do tego prawo.
    > > Oczywiscie mam na mysli prace na pelnym etacie.
    > > Takie cos jak praktyki w/po szkole tylko dla normalnego czlowieka.
    > > Ale nie! Bo jest placa minimalna! Ale nie! Bo nie wolno na czesc etatu
    > > kiedy ona chce caly (zeby moglo byc taniej).
    > > no i na umowe zlecenie tez nie wolno bo praca ma znamiona "normalnej"
    > > etatowej...
    > Prawo to nie jest tworzone dla wymyślonej przez ciebie baby.
    > Prawo jest tworzone z myślą o tysiącach rzeczywiście istniejących bab i
    > innych stworów, i rozmaitych sytuacji, których nie zdołasz wymyślić.
    > Wylewanie dziecka z kąpielą nawet jeśli jest mozliwe, to niekoniecznie
    > mądre.
    Znowu wpadasz w "lewa" pulapke.
    Zakladasz ze ja i 35mln-(iles tam poslow czy senatorow z przystawkami) ludzi nie
    jest w stanie wymyslic i dac sobie rady z problemem a ci (powyzej z nawiasu) sa
    tacy madrzy ze nadaza wymyslac rozwiazania problemow jeszcze nie istniejacych.

    Boisz sie ze ludzie nie beda wiedzieli ile mozna zazadac za prace? No to niech
    rezimowa telewizja podaje przed pogoda ze murazowi to ostatnio nalezy sie Xzl.
    Jak ktos jednak chce pracowac za mniej _legalnie_ to czemu nie?
    A! juz wiem! Bo bogatszy biedak bedzie pracowal za mniej (bo go "bardziej" stac)
    i tym samym zabierze prace temu biedniejszemu biedakowi. Sory za uszczypliwosc
    ale caly czas odbijamy sie od zalozenia ze "posel wie lepiej".

    BTW. Tak sie zaciekawilem ile przecietny posel ma kredytu/debetu per majatek.
    I jesli wiecej niz srednia w polsce to czemu taki ma decydowac za innych jak
    kase wydawac. Ale to tak nawiasem.

    > >> Wg zapowiedzi kwota ta ma wynosić 1126 brutto, czyli ok. 743 do łapy.
    > >> No, toż żyć nie umierać, w środku Europy.
    > > Demagogia?
    > Sarkazm lub kpina.
    >
    > > Piszac krotko: Lepszy nic niz rydz?
    > Lepszy wróbel w garści, niźli gołąb na dachu?
    No wlasnie wrobla nie bedzie bo przy placy minimalnej znikaja miejsca pracy a
    nie zmieniaja rozmiarow.
    Zakladam ze wydajnosc pracy przy pelnym etacie i 1/8 etatu jest taka sama.

    > >> BTW - cytowana tam Gilowska to zdaje się wywodzi się z kręgów -
    > >> przepraszam za wyrażenie - liberalnych. To co ona robi w
    > >> populistycznym bagnie pisowskim?
    > > Hehe. Wpadles w pulapke myslenia lansowana najczesciej przez "lewych".
    > > Polega ona na "byciu za kims" zamiast "za czyms".
    > > Mnie tam jest jeden kit czy min.finem jest Gilowska, Balcerowicz, czy
    > > Giertych. Jesli podatki sa niskie i jasne to jeden kit kto je ustalil.
    > > Jesli sa wysokie to nie istotne kto je ustalil, ode mnie glosu nie
    > > dostanie.
    > I wpadasz w pułapkę myślenia, że twój głos coś znaczy. Otóż on nic nie
    > znaczy.
    To po co demokracja?
    Wolisz dyktature czy monarchie?

    > W innym poście pisałem, że twój wpływ na stan towaru który nazwałem
    > możliwością życia w tym kraju jest iluzotyczny. Teraz dowiesz się dlaczego.
    > Społeczeństwo (każde) składa się w większości z osobników o mniej lub
    > bardziej umiarkowanej inteligencji, osobników powyżej przeciętnej jest
    > zdecydowana mniejszość.
    > No i przy urnie będzie tak: nieinteligentną i mniej iteligentną większość da
    > się z zastosowaniem socjotechniki zmanipulować często tak, że nawet tego nie
    > zauważą i skłonić do głosowania w sposób manipulantom wygodny. Inteligenta
    > mniejszość jest mniejszością i dlatego przegra.
    Pytanie nr 1:
    Kto manipuluje?

    > Sytuacje jasne nawet dla najgłupszych to raczej ewenementy.
    > Jeśli należysz do pierwszej grupy twój głos nie ma znaczenia, bo nie będzie
    > głosem twoim, tylko głosem który będziesz tylko _uważał_ za swój. Jeśli do
    > drugiej - twój głos jest nieistotny z przyczyn arytmetycznych.
    >
    I drugie pytanie:
    I ty nadal upierasz sie ze ten manipulujacy dla wlasnej korzysci nikczemnik
    bedzie robil dobrze obywatelom (min. przez manipulacje placa minimalna)?

    W trzecie pytanie:
    To co? Mam sie stad wynosic bo tu gupki wybieraja manipulantow?
    Rozwazam te ewentualnosc. A tymczasem ciekawi mnie jak wplynie na nasza
    rzeczywistosc prawica ktora sie zaczyna pojawiac.

    --
    Lukasz Sczygiel

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1