On 2009-04-20, Noe Bat <n...@o...pl> wrote:

[...]

>>>> Tak, bo to on ponosi ryzyko gospodarcze.
>>> A pracownik to nie ?
>>
>> Nie. Ryzyko by ponosił jakby całością wypłaty i majątku za swoje czyny
>> odpowiadał.
>
> To przecież odpowiada. Jak straci pracę to nie będzie miał na chleb itp itd

http://portalwiedzy.onet.pl/29833,,,,ryzyko_gospodar
cze,haslo.html

[...]

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Użytkownik "Patryk Włos" <p...@i...peel> napisał w wiadomości
news:gsf8u1$2i5i$1@opal.icpnet.pl...

> > tyle, ze praca po 50h tygodniowo za 1000zl nie jest uczciwa
>
> Jak to nie jest? Czy ktoś jest do niej zmuszany?

chciałbyś ;)

e.

do góry

Użytkownik "Robert " <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gsiate$bvi$1@inews.gazeta.pl...

> Chodzi o ustalenie minimalnego wynagrodzenia netto na poziomie, który
> pozwoli bez problemu na wynajem standardowego mieszkania (dla osób
> samotnych - bez konieczności szukania współokatorów), opłacenie
> niezbędnych
> rachunków (gaz,prad,woda itp) standardowe wyżywienie, czasem jakieś
> niezbędne leki, oraz pokrycie kosztów przejazdów między pracą i
> mieszkaniem -
> w dowolnym mieście w Polsce, z Warszawą włącznie.

Taaaaa i niech jeszcze darmową kawę rozdają, telewizory plazmowe i wczasy
na Malediwach.
No bo co kurde balans!

do góry

Użytkownik "Noe Bat" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gsic5s$kit$1@achot.icm.edu.pl...


Użytkownik "Yakhub" <y...@g...pl>

>>
>> >> To jest demagogia. O ile nie jesteś rodowitym Warszawiakiem (i
>> >> problem
>> >> takiego czynszu Cię nie dotyczy), to absolutnie nie ma żadnego
>> >> przymusu
>> >> by przyjeźdzać do Warszawy i zatrudniać się za minimalną krajową.
>> >
>> > Przykładowo jestem z Warszawy, całe życie tu mieszkam i sie
>> > wychowałem,
>> > mieszkam z rodziną na kupie w komunalnej kawalerce 26m2 z zimną wodą i
>> > bez
>> > łazienki, i chcą bym się teraz usamodzielnił?
>>
>> No to zrób to.

> Jak zaproponujesz mi pracę,
> z której pensja pozwoli na opłacenie kosztów wynajmu mieszkania,opłacenie
> czesnego za studia, wyżywienia i transportu - to bardzo chętnie.

Nikt nie powiedział, że będzie lekko.
---

>> Też ciężko Ci zaproponować

Bo wszyscy czekają na Twój wielkoduszny gest i nie śmią wychodzić przed
szereg ;-)

do góry

Użytkownik "Jurek M" <m...@1...pl> napisał w wiadomości
news:gsid7f$n6i$1@nemesis.news.neostrada.pl...

>> I nie ważne, czy pracownik na siebie zarobi?
>> Należy się jak psu kość, co nie?
>
> Jeśli podpisał umowę o pracę to się należy zgodnie z umową.
> To czy na siebie zarobi, problemem pracodawcy.

To też Twój problem, bo jeśli ten pracodawca jest piekarzem, to chleb,
który dotąd był po 2 zł, teraz będzie po 4 zł.

do góry

Dnia Mon, 20 Apr 2009 22:10:42 +0200, Noe Bat napisał(a):

>> ja nie musze
> To o czym mowa ?

o zrozumieniu i nie robieniu z siebie palanta
--
marcin

do góry

Dnia Mon, 20 Apr 2009 14:42:34 +0200, Emka napisał(a):

> Ja również. A mimo to różnica między nami jest taka, że ja nikogo nie
> nazywam durnym stworzeniem, tylko dlatego, że ma inne poglądy :)

nie bylo za poglady tylko za propozycje zupelnie nielogiczne (moze logiczne
w teorii, ale dalekie od praktyki)

--
marcin

do góry

Użytkownik "Robert " <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gsicm4$lbs$1@inews.gazeta.pl...
> Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):
>
>> On 2009-04-20, Robert <r...@g...pl> wrote:
>>
>> [...]
>>
>> > Chodzi o ustalenie minimalnego wynagrodzenia netto na poziomie, który
>> > pozwoli bez problemu na wynajem standardowego mieszkania (dla osób
>> > samotnych - bez konieczności szukania współokatorów), opłacenie
> niezbędnych
>> > rachunków (gaz,prad,woda itp) standardowe wyżywienie, czasem jakieś
>> > niezbędne leki, oraz pokrycie kosztów przejazdów między pracą i
> mieszkaniem -
>> > w dowolnym mieście w Polsce, z Warszawą włącznie.
>>
>> I nie ważne, czy pracownik na siebie zarobi?
>> Należy się jak psu kość, co nie?
>>
> Na siebie zarobi, problem pojawia się, jeśli szef wymaga by prócz siebie
> zarobił na szefa conajmniej drugie tyle co na siebie.

A czego byś oczekiwał? Żeby wszyscy zarabiali po równo? Bez różnicy na
wniesiony kapitał, wiedzę, pracę, zaangażowanie i przede wszystkim
odpowiedzialność?

do góry

Użytkownik "Noe Bat" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gsim28$4li$4@achot.icm.edu.pl...

>To przecież odpowiada. Jak straci pracę to nie będzie miał na chleb itp
>itd

Ja pierdziulę :/ Czy Ty w ogóle wiesz, co oznacza termin "ryzyko
gospodarcze"?

do góry

Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
news:tp95s883fcif.dlg@piki.fixed...
> Dnia Mon, 20 Apr 2009 14:42:34 +0200, Emka napisał(a):
>
>> Ja również. A mimo to różnica między nami jest taka, że ja nikogo nie
>> nazywam durnym stworzeniem, tylko dlatego, że ma inne poglądy :)
>
> nie bylo za poglady tylko za propozycje zupelnie nielogiczne (moze
> logiczne
> w teorii, ale dalekie od praktyki)

Zaproponuj logiczniejsze.

do góry