eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › zabili mnie stanowiskiem!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2004-10-23 05:36:16
    Temat: Re: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: "rkcz" <r...@o...pl>

    > A w referencjach nie byłoby ani
    > słowa o moich obowiązkach tłumacza!

    Ja tak kiedyś pracowałem: grafik komputerowy, ale stanowisko...
    zaopatrzeniowiec :)

    RKacz



  • 2. Data: 2004-10-23 15:29:16
    Temat: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: "Bionka" <b...@o...pl>

    Byłąm na rozmowie w firmie która produkuje etykiety na kosmetyki dla Niemców i
    kobiety potem je nalepiają na opakowania.
    Wymagania:
    - bdb niemiecki
    - komputer
    - komunikatywność
    Zadania:
    - tłumaczenie umów handlowych, maili z Niemiec i odwrotnie, załątwianie
    bieżących spraw z Niemcami itp oraz
    - drukowanie etykiet

    Zaznaczam że na rozmowie nacisk był położony na znajomość niemieckiego, bo w
    firmie ten język zna tylko szef magazynu i osoba która zostanie zatrudniona.
    A teraz najlepsze: stanowisko które miałam objąć to : DRUKARZ ETYKIET!!!
    Dyrektorka firmy nie chciała słyszeć o mojej delikatnej sugestii zmiany nazwy
    na np tłumacz - pracownik biurowy.

    Bionka



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2004-10-23 15:36:24
    Temat: Re: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: "Bartekk" <b...@o...pl>


    Użytkownik "Bionka" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:3ab6.00000bad.417a78ca@newsgate.onet.pl...
    > Byłąm na rozmowie w firmie która produkuje etykiety na kosmetyki dla
    Niemców i
    > kobiety potem je nalepiają na opakowania.
    > Wymagania:
    > - bdb niemiecki
    > - komputer
    > - komunikatywność
    > Zadania:
    > - tłumaczenie umów handlowych, maili z Niemiec i odwrotnie, załątwianie
    > bieżących spraw z Niemcami itp oraz
    > - drukowanie etykiet
    >
    > Zaznaczam że na rozmowie nacisk był położony na znajomość niemieckiego, bo
    w
    > firmie ten język zna tylko szef magazynu i osoba która zostanie
    zatrudniona.
    > A teraz najlepsze: stanowisko które miałam objąć to : DRUKARZ ETYKIET!!!
    > Dyrektorka firmy nie chciała słyszeć o mojej delikatnej sugestii zmiany
    nazwy
    > na np tłumacz - pracownik biurowy.

    a nie chcieli czasem osób max 25 lat i z 7 letniego doświadczenia w
    drukowaniu etykiet ???

    no tak niestety się porobiło ( duże bezrobocie = duza ilość kandydatów =
    duże wymagania ) :(

    Pozdrawiam i życzę sukcesów w szukaniu pracy

    ps. mi też tego można życzyć : P



  • 4. Data: 2004-10-23 17:04:51
    Temat: Re: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: "kazoo" <...@...pl>

    > Zaznaczam że na rozmowie nacisk był położony na znajomość niemieckiego, bo
    w
    > firmie ten język zna tylko szef magazynu i osoba która zostanie
    zatrudniona.
    > A teraz najlepsze: stanowisko które miałam objąć to : DRUKARZ ETYKIET!!!
    > Dyrektorka firmy nie chciała słyszeć o mojej delikatnej sugestii zmiany
    nazwy
    > na np tłumacz - pracownik biurowy.

    ... wspolczuje ci szefowej!:)

    pozdrawiam!



  • 5. Data: 2004-10-23 19:10:18
    Temat: Re: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia 23 Oct 2004 17:29:16 +0200, Bionka <b...@o...pl> napisał:

    > Zaznaczam że na rozmowie nacisk był położony na znajomość niemieckiego,
    > bo w
    > firmie ten język zna tylko szef magazynu i osoba która zostanie
    > zatrudniona.
    > A teraz najlepsze: stanowisko które miałam objąć to : DRUKARZ ETYKIET!!!
    > Dyrektorka firmy nie chciała słyszeć o mojej delikatnej sugestii zmiany
    > nazwy
    > na np tłumacz - pracownik biurowy.

    Albo pani dyrektor sobie zalozyla, ze taka nazwa stanowiska utrudni
    zatrudnionemy ewentualne odejscie po nabraniu doswiadczenia (w tym wypadku
    zapomnij o referencjach jesli Ty zlozysz wymowienie) a jednoczesnie nie
    wiaze sie z wyzszym wynagrodzeniem.
    Albo wynika to z ukladow z niemieckim udzialowcem/wlascicielem (sa juz
    zatrudnieni krewni i znajomi krolika a teraz czas zatrudnic kogos do
    roboty na jedynym wolnym stanowisku w zaakceptowanej strukturze).


    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia news o pracy grupa alt.pl.praca.oferowana


  • 6. Data: 2004-10-23 19:15:35
    Temat: Re: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: "Bionka" <b...@o...pl>

    >
    > Albo pani dyrektor sobie zalozyla, ze taka nazwa stanowiska utrudni  
    > zatrudnionemy ewentualne odejscie po nabraniu doswiadczenia (w tym wypadku  
    > zapomnij o referencjach jesli Ty zlozysz wymowienie) a jednoczesnie nie  
    > wiaze sie z wyzszym wynagrodzeniem.
    > Albo wynika to z ukladow z niemieckim udzialowcem/wlascicielem (sa juz  
    > zatrudnieni krewni i znajomi krolika a teraz czas zatrudnic kogos do  
    > roboty na jedynym wolnym stanowisku w zaakceptowanej strukturze).
    >
    >
    > --
    > pzdr.  Krzysztof
    > ## Szczecin - szukam pracy:##
    > ##CV## http://kch.spec.pl ##
    > ogloszenia news o pracy grupa  alt.pl.praca.oferowana

    Nie dodałam wcześniej że propozycji nie przyjęłam. Może pomyślicie to głupie
    ale nie po to studiowałam i zdobywałam doświadczenie w innych firmach żeby
    wylądować na stanowisku "drukarz etykiet"! A w referencjach nie byłoby ani
    słowa o moich obowiązkach tłumacza!
    Bionka

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2004-10-24 09:56:19
    Temat: Re: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: "Henryk Gruszka" <h...@a...pl>

    Pracodawca prawdopodobnie korzysta z dotacji docelowych. Na proponowane
    stanowisko łyknie dotacje lub też już je otrzymał. To wszystko zależy od
    układów z jakich korzysta. Nie przyjmie nikogo komu musiałby zapłacić pełne
    wynagrodzenie. A swoją drogą to powinnaś Bionko opublikować pełną nazwę tego
    pracodawcy - może znajdą się odpowiednie służby które pokopią mu w papierach
    i skończy się jego cwaniactwo w nabijaniu wszystkich w butelkę. Pozdrówko
    Trybun_hg.

    Użytkownik "Bionka" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:3ab6.00000bad.417a78ca@newsgate.onet.pl...
    > Byłąm na rozmowie w firmie która produkuje etykiety na kosmetyki dla
    Niemców i
    > kobiety potem je nalepiają na opakowania.
    > Wymagania:
    > - bdb niemiecki
    > - komputer
    > - komunikatywność
    > Zadania:
    > - tłumaczenie umów handlowych, maili z Niemiec i odwrotnie, załątwianie
    > bieżących spraw z Niemcami itp oraz
    > - drukowanie etykiet
    >
    > Zaznaczam że na rozmowie nacisk był położony na znajomość niemieckiego, bo
    w
    > firmie ten język zna tylko szef magazynu i osoba która zostanie
    zatrudniona.
    > A teraz najlepsze: stanowisko które miałam objąć to : DRUKARZ ETYKIET!!!
    > Dyrektorka firmy nie chciała słyszeć o mojej delikatnej sugestii zmiany
    nazwy
    > na np tłumacz - pracownik biurowy.
    >
    > Bionka
    >
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



  • 8. Data: 2004-10-24 21:01:09
    Temat: Odp: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: "laptopkoparskey" <l...@p...onet.pl>

    jeśli miałabyś dostać za to dobry pieniądz, to czemu nie??


    Użytkownik Bionka <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:3...@n...onet.pl...

    > Nie dodałam wcześniej że propozycji nie przyjęłam. Może pomyślicie to
    głupie
    > ale nie po to studiowałam i zdobywałam doświadczenie w innych firmach żeby
    > wylądować na stanowisku "drukarz etykiet"!




  • 9. Data: 2004-10-24 21:16:42
    Temat: Re: Odp: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Sun, 24 Oct 2004 23:01:09 +0200, laptopkoparskey
    <l...@p...onet.pl> napisał:

    > jeśli miałabyś dostać za to dobry pieniądz, to czemu nie??

    Jesli ma inne mozliwosci pracy (i to porawnie udokumentowanej) zgodnej z
    wyuczonym zawodem, to czemu tak?

    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia news o pracy grupa alt.pl.praca.oferowana


  • 10. Data: 2004-10-24 21:51:04
    Temat: Re: zabili mnie stanowiskiem!
    Od: "dropzone" <d...@N...gazeta.pl>

    > > ale nie po to studiowałam i zdobywałam doświadczenie w innych firmach
    żeby
    > > wylądować na stanowisku "drukarz etykiet"!
    ale chodzi Ci o nazwe stanowiska czy zakres obowiazkow?
    bo przy zalozeniu, ze warunki finansowe sa rozsadne dla Ciebie, to chyba nie
    wazne co to ma byc w nazwie... chyba ze wszystko rozbija sie o przypadek
    pani sprzataczki, ktora chce, aby jej stanowisko na wizytowce nazwac manager
    ds. powierzchni plaskich

    --
    dropzone

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1