eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › rozmowa kwalifikacyjna?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2006-04-25 11:07:11
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: "Maciek Sobczyk" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl>


    Użytkownik "Ktotek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:e2kukr$29o$3@news.onet.pl...
    > Panowie - nie chcę wchodzić w wymiane zdań pomiędzy Wami ale skoro o
    > kulturze - to czy opisana przeze mnie sytuacja z rozmową o pracę w takiej
    > formie - czy taka propozycja nie jest już naruszeniem pewnych zasad
    > kultury i dobrego obyczaju - szczególnie jak mówimy o duzej renomowanej
    > firmie..., nawet jakby owa rozmowa miała przebiegać poprawnie - bez
    > dalszych ciągów - co o tym sądzicie?

    Rozumiem, że propozycja przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej w godzinach
    wieczornych i w lokalu może budzić wątpliwości.
    Z drugiej strony może być to spowodowane brakiem czasu w normalnych
    godzinach pracy i brakiem miejsca do przeprowadzenia rekrutacji. Wydawałoby
    się, że w przypadku korporacji, nie może być mowy o braku miejsca, a jednak.
    Czasami jest to spowodowane tym, że np. w danym dniu wszystkie sale
    konferencyjne są zajęte albo np. w przypadku firmy dopiero wchodzącej na
    rynek lub mobilnej - firma po prostu nie ma miejsca na spotkanie. Inny
    wariant - praca odbywa się na tzw. hali, pokoje do spotkań są przeszklone,
    osoba wchodząca do takiego pokoju przechodzi przez całą halę a podczas
    spotkania widzi pracę całej organizacji. Firma może chcieć chronić "swoje
    tajemnice" przed kandydatami, których być może nie zatrudni.

    Sam wielokrotnie spotykałem się z klientami o bardzo dzikich porach (6:00,
    23:00) i w b. dzikich miejscach (bar hotelowy, Mc Donalds na trasie
    Katowice - Kraków, staja benzynowa, też na jakiejś tam trasie), bo nie było
    innej możliwości.

    Na Waszym miejscu zachowałbym ostrożność i tak jak radził Gromax, udał się
    na rozmowę wraz z dziewczyną, pozostając w bezpiecznej - nie zakłócającej,
    ale umożliwiającej szybką interwencję odległości.

    pozdr.
    m.



  • 12. Data: 2006-04-25 11:09:18
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: mgl <a...@f...email.com>

    Maciek Sobczyk wrote:
    > Sam wielokrotnie spotykałem się z klientami o bardzo dzikich porach
    > (6:00, 23:00) i w b. dzikich miejscach (bar hotelowy, Mc Donalds na
    > trasie Katowice - Kraków, staja benzynowa, też na jakiejś tam trasie),
    > bo nie było innej możliwości.

    Oczywiście, ale też pewnie wyjaśniałeś okoliczności tłumacząc mogącą
    budzić wątpliwości sytuację...

    pozdrawiam,
    --
    mgl


  • 13. Data: 2006-04-25 11:09:31
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: k...@p...fm

    Spokojnie może szef chce poprostu spotkanie na neutralnym gruncie.
    Sam miałem rozmpowe kwalifikacyjną do banku ( w upalną pogode) pod parasolami.

    Pozdrawiam
    kameleon





    Maciek Sobczyk wrote:
    > >
    > > Użytkownik "sheerer" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    > > news:e2kt7d$rn1$1@news.task.gda.pl...
    > >
    > >> Maciek brakiem kultury jest też nieodpowiadanie na maile.
    > >
    > > Nie bardzo rozumiem. Czyżbym nie odpowiedział na Twojego maila?
    >
    > Panowie nie chcę wchodziś w wymiane zdań po między Wami ale skoro o
    > kulturze - to czy opisana przeze mnie sytuacja z rozmową o pracę w
    > takiej formie - czy taka propozycja nie jest już naruszeniem pewnych
    > zasad kultury i dobrego obyczaju - szczególnie jak mówimy o duzej
    > renomowanej firmie..., nawet jakby owa rozmowa miała przebiegać
    > poprawnie - bez dalszych ciągów - co o tym sądzicie?
    > Sam przeprowadziłem kilka rozmów z młodymi dziewczynami o pracę (w
    > instytucji państwowej - edukacyjnej) i nie wyobrażam sobie takiego hmmm
    > "zagrania" z mojej strony... Mało tego - zawsze zabiegalem, żeby to nie
    > była rozmowa 1:1 - wygodniej zręczniej i bardziej obiektywnie...
    >
    > --
    > pozdrawiam, Ktotek (K.P.)


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 14. Data: 2006-04-25 11:21:03
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: Ktotek <k...@o...pl>


    > Rozumiem, że propozycja przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej w
    > godzinach wieczornych i w lokalu może budzić wątpliwości.
    > Z drugiej strony może być to spowodowane brakiem czasu w normalnych
    > godzinach pracy i brakiem miejsca do przeprowadzenia rekrutacji.

    /ciach/

    > Na Waszym miejscu zachowałbym ostrożność i tak jak radził Gromax, udał
    > się na rozmowę wraz z dziewczyną, pozostając w bezpiecznej - nie
    > zakłócającej, ale umożliwiającej szybką interwencję odległości.

    THX za odpowiedź. Brak miejsca raczej nie wchodzi w grę - w przypdaku
    firmy z mocno rozbudowanym zapleczem biurowym, firmy dużej, której
    wyroby pewnie są w prawie każdym polskim domu... Właśnie to mnie dziwi,
    że taka firma pozwala sobie na taką formę procesu rekrutacji,
    profesjonalna procedura to raczej nie jest... Zresztą sam zadam im
    pytanie i opiszę na Grupie wraz ze wskazaniem owej firmy odpowiedź...
    tylko po fakcie - w końcu co mi zależy...
    Podczas rozmowy nie będę mógł być blisko - pracuję w owym czasie 100 km
    dalej...

    --
    pozdrawiam, Ktotek (K.P.)


  • 15. Data: 2006-04-25 12:08:23
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: "Maciek Sobczyk" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl>


    Użytkownik "mgl" <a...@f...email.com> napisał w wiadomości
    news:e2kvvd$82e$4@news.dialog.net.pl...
    > Oczywiście, ale też pewnie wyjaśniałeś okoliczności tłumacząc mogącą
    > budzić wątpliwości sytuację...
    Tak. Na zasadzie - w tym dniu/tygodniu mogę spotkać się tylko w taki sposób
    i o takiej porze, bo robię to i tamto. Czy Pani/Panu to pasuje?

    pozdr.
    m.


  • 16. Data: 2006-04-25 14:03:13
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: "sheerer" <s...@g...pl>

    Użytkownik "Maciek Sobczyk" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl> napisał
    > Nie bardzo rozumiem. Czyżbym nie odpowiedział na Twojego maila?
    I to nie na jednego ...


  • 17. Data: 2006-04-25 14:27:56
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: "Wielki Miś" <w...@m...pl>


    Użytkownik "Maciek Sobczyk" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl> napisał w wiadomości
    news:e2ksc5$pln$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Wielki Miś" <w...@m...pl> napisał w wiadomości
    > news:e2krmu$e3h$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>>> Godzinę przed spotkaniem niech zadzwoni i powie, że dzisiaj nie może
    >>>> się spotkać.
    >>> Propagujesz nowe wzorce kultury w szukaniu pracy?
    >> Co to jest kultura w szukaniu pracy?
    > To coś, czego najwyraźniej Ci brakuje.
    >
    Zartujesz, a skad Ty to wiesz.
    To moje zdanie.
    Dla mnie jestes pajacem jak spotykasz sie z kandydatem do pracy na stacji
    moze ku.... przy smietniku sie spotkaj albo na wysypisku.



  • 18. Data: 2006-04-25 14:58:00
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: "Wielki Miś" <w...@m...pl>


    Użytkownik "Wielki Miś" <w...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:e2lbp5$2vs$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Maciek Sobczyk" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl> napisał w
    > wiadomości news:e2ksc5$pln$1@news.onet.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Wielki Miś" <w...@m...pl> napisał w wiadomości
    >> news:e2krmu$e3h$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>>>> Godzinę przed spotkaniem niech zadzwoni i powie, że dzisiaj nie może
    >>>>> się spotkać.
    >>>> Propagujesz nowe wzorce kultury w szukaniu pracy?
    >>> Co to jest kultura w szukaniu pracy?
    >> To coś, czego najwyraźniej Ci brakuje.
    >>
    > Zartujesz, a skad Ty to wiesz.
    > To moje zdanie.
    > Dla mnie jestes pajacem jak spotykasz sie z kandydatem do pracy na stacji
    > moze ku.... przy smietniku sie spotkaj albo na wysypisku.
    >
    A zapomnialel dodac ze dla Ciebie kosciol bylby najlepszy. Czaisz te echo i
    te zimno. Super (laska by sutki stawaly). To co w Twoim stylu



  • 19. Data: 2006-04-25 15:16:14
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: "Maciek Sobczyk" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl>


    Użytkownik "sheerer" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e2la74$9du$1@news.task.gda.pl...
    > Użytkownik "Maciek Sobczyk" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl> napisał
    >> Nie bardzo rozumiem. Czyżbym nie odpowiedział na Twojego maila?
    > I to nie na jednego ...
    Adresowanych na adresy firmowe (labpsych / podzamcze) czy prywatne?

    Szczerze mówiąc, to nie przypominam sobie maili z Twojego adresu.

    pozdr.
    m.


  • 20. Data: 2006-04-25 15:21:52
    Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna?
    Od: "Maciek Sobczyk" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl>


    Użytkownik "Wielki Miś" <w...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:e2lbp5$2vs$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>>>> Godzinę przed spotkaniem niech zadzwoni i powie, że dzisiaj nie może
    >>>>> się spotkać.
    >>>> Propagujesz nowe wzorce kultury w szukaniu pracy?
    >>> Co to jest kultura w szukaniu pracy?
    >> To coś, czego najwyraźniej Ci brakuje.
    > Zartujesz, a skad Ty to wiesz.

    Z publicznego propagowania chamskich zachowań - informowania na godzinę
    przed spotkaniem, że się nie odbędzie.

    > To moje zdanie.
    Oby tylko Twoje.

    > Dla mnie jestes pajacem
    Jak sobie chcesz. To Twoje subiektywne zdanie; dla mnie bez znaczenia.

    > jak spotykasz sie z kandydatem do pracy na stacji
    Nie dość, że Wielki Miś, to do tego o Bardzo Małym Rozumku. Czytaj uważnie
    Kubusiu - pisałem o spotkaniu z klientami.

    TERAZ SKUP SIĘ (MATEMATYKA):
    klient != kandydat

    ZROZUMIAŁEŚ? NIE PRZEJMUJ SIĘ. SPRÓBUJ JESZCZE RAZ.

    > moze ku.... przy smietniku sie spotkaj albo na wysypisku.
    Może ku... Puchatku.

    BTW: Skąd ta frustracja? Prosiaczek wolał Kłapouchego?

    Jak dla mnie EOT.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1