eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2003-05-30 10:12:42
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: w...@p...onet.pl

    > A dlaczego niestety? :)

    Niestety nie moge zgodzic sie z podaną przez Ciebie informacją, wobec czego
    przestawaim swoje argumenty, a to już dyskusja.

    > Nie twierdzilam, ze jest o tym w Kodeksie Pracy!

    przyznaję.

    > Oczywiscie pracownik ma prawo zadac poprawy swiadectwa pracy, pracodawca
    > oczywiscie poprawia, ale to trwa...

    7 dni

    > Inna sprawa, ze otrzymujac np. telefon komorkowy od pracodawcy pracownik
    > podpisuje jakis dokument, jakas odpowiedzialnosc materialna i tam sa zawarte
    > warunki zwrotu powierzonego mienia.

    Nikoniecznie. Najprawdopodobniej podpisuje RW. Poza tym wszystko jest możliwe,
    zarówno odpowiedzialnośc za mienie powierzone jak i nic.

    > Kasia

    Paweł

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 22. Data: 2003-05-30 10:29:28
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: "Kasia Mikołajczyk" <k...@U...ceti.pl>

    Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:581a.000005a4.3ed72e99@newsgate.onet.pl...
    > > A dlaczego niestety? :)
    > Niestety nie moge zgodzic sie z podaną przez Ciebie informacją, wobec
    czego
    > przestawaim swoje argumenty, a to już dyskusja.

    Aaaa to ja zle zrozumialam, ze "niestety bedziemy musieli podyskutowac" :))

    > > Oczywiscie pracownik ma prawo zadac poprawy swiadectwa pracy, pracodawca
    > > oczywiscie poprawia, ale to trwa...
    > 7 dni

    Zgadza sie. 7 dni na wydanie swiadectwa, 7 na poprawe. Jak komus zalezy
    szybko zalatwic sprawe to sie moze denerwowac.

    > > Inna sprawa, ze otrzymujac np. telefon komorkowy od pracodawcy pracownik
    > > podpisuje jakis dokument, jakas odpowiedzialnosc materialna i tam sa
    zawarte
    > > warunki zwrotu powierzonego mienia.
    > Nikoniecznie. Najprawdopodobniej podpisuje RW. Poza tym wszystko jest
    możliwe,
    > zarówno odpowiedzialnośc za mienie powierzone jak i nic.

    Zgadza sie, wszystko zalezy od pracodawcy. Znam takiego co dawal
    pracownikowi klucze i dokumenty swojego samochodu, zeby jechal do sklepu
    kupic wode mineralna, bo sie skonczyla, a pracownikom chce sie pic (i jemu
    tez) :)

    Kasia



  • 23. Data: 2003-05-30 11:09:02
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: w...@p...onet.pl


    > > > Oczywiscie pracownik ma prawo zadac poprawy swiadectwa pracy, pracodawca
    > > > oczywiscie poprawia, ale to trwa...
    > > 7 dni
    >
    > Zgadza sie. 7 dni na wydanie swiadectwa, 7 na poprawe. Jak komus zalezy
    > szybko zalatwic sprawe to sie moze denerwowac.

    Zasadą jest jednak wydawanie świadectwa pracy w dniu w którym następuje
    rozwiązanie umowy o pracę.7 dni na wydanie to wyjątek.

    Paweł

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 24. Data: 2003-05-30 11:48:33
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    w...@p...onet.pl napisał(a):

    > > pozdr zoska
    > >
    > Witam,
    > no możesz np. zgubić tę komórkę, albo nie daj Boże mogą Ci ją ukraść.
    Sprzęt
    > jest na pewno ubezpieczonym, a jak stary to zamortyzowany.

    Pleciesz bzdury.

    Jeśli ukradziony i było ubezpieczenie od kradzieży, to musisz zgłosić na
    policję. Nie ma ubezpieczenia od "zgubienia". Jak pracownik ma pod swoją
    opieką mienie firmy i zgubi, to musi zwrócić wartość. Chyba, że jest
    ubezpieczenie od pożaru - ale musisz w tym celu podpalić firmę, nie wiem czy
    warto dla jednej komórki. Jeśli zamortyzowany, to ma to tylko znaczenie
    takie, że nie obliczasz amortyzacji - natomiast na stanie majątku jak
    najbardziej figuruje.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 25. Data: 2003-05-30 12:06:41
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: Nahia <n...@w...pl>


    _.--. Thu, 29 May 2003 18:37:10 +0200
    -<()> Zoska, N...@w...pl:

    > rozstalam sie z pracodawca i nie zamierzam oddac mu
    > komorki, (zostawie ja sobie na pamiatke)
    [...]
    > Czy groza mi jakies konsekwencje. (Sad, komornik ?????)

    lo jeszsz... a to juz nie mozna sie dogadac, np. zaplacic
    wartosc rynkowa tej zdezelowanej komorki -- jesli taka jest
    rzeczywiscie to paredziesiat zloty pewnie to bedzie?... na
    prawde trzeba krasc zamiast jak cywilizowany czlowiek...?

    > zoska

    Ewa


  • 26. Data: 2003-05-30 12:10:44
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: Nahia <n...@w...pl>


    _.--. Thu, 29 May 2003 21:49:32 +0200
    -<()> Zoska, N...@w...pl:

    > I co z tego. Wkurwili mnie.

    tupnij nozka. jak cos spadnie z polki to tez ukradnij.

    > Firma wcale tez nie jest OK.

    zlodziej nie powinien oceniac czyjejs moralnosci imho.

    > Ja jestem niepokorna.

    nie, jestes zwyklym zlodziejem. przestepca, a nie jakas
    romantyczna bojowniczka o wolnosc i sprawiedliwosc.

    dorosnij.

    > zoska

    Ewa


  • 27. Data: 2003-05-30 12:52:47
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: w...@p...onet.pl


    > Pleciesz bzdury.
    >
    > Jeśli ukradziony i było ubezpieczenie od kradzieży, to musisz zgłosić na
    > policję. Nie ma ubezpieczenia od "zgubienia". Jak pracownik ma pod swoją
    > opieką mienie firmy i zgubi, to musi zwrócić wartość. Chyba, że jest
    > ubezpieczenie od pożaru - ale musisz w tym celu podpalić firmę, nie wiem czy
    > warto dla jednej komórki. Jeśli zamortyzowany, to ma to tylko znaczenie
    > takie, że nie obliczasz amortyzacji - natomiast na stanie majątku jak
    > najbardziej figuruje.
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

    No skoro sam sobie nie wytłumaczysz to pomogę:

    Czy ja pisałem że nie zgłaszasz na Policji ? Idziesz i mówisz jak było.
    Wsiadałeś do autobusu i telefon miałeś w kieszenia wysiadasz i go nie ma. No
    ukradli. (o ile jest to zgodne z rzeczywistością)
    Oczywiście że nie ma ubezpieczenia od zgubienia. Ale przeciez możesz zgubić. I
    wtedy idziesz na Policję i mówisz jak było: wsiadałes do autobusu i miałeś
    komórkę. Wysiadłes i jej nie ma. Pewnie Ci wypadła, ale niekoniecznie bo takie
    typy się kręciły w autobusie że hej. Ale Ty nie wiesz więc nikogo nie
    oskarżasz. (o ile jest to zgodne z rzeczywistością)
    Możesz równiez iść do pracodawcy i po prostu powiedzieć że zgubiłeś. I tu
    dochodzimy do amortyzacji. Skoro sprzęt jest zamortyzowany to pewnie nie
    obciąży Cię nikt pełnymi kosztami tego telefonu. W ostateczności zapłacisz
    stówę i po robocie.
    Gdzie ja pisałem że sprzęt zamortyzowany nie figuruje na stanie majątku ??
    Wyciągaj wnioski z tekstu, a nie dopasowuj go do tego żeby był fajny komentarz.
    Paweł


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 28. Data: 2003-05-30 13:59:19
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>

    martin <m...@d...pg.gda.pl> napisał(a):

    > Zabierz im jeszcze na pamiątkę długopisy, ołówki a jak jaesteś naprawdę
    > niepokorna, to możesz wziaść na pamiątke telefon stacjonarny.

    I papier toaletowy. Koniecznie. Nazwijać i do kieszeni.

    A jak chcesz im naprawdę dopiec, to jeszcze wodę w słoiku, gaz w balonie i
    prąd w kondensatorze.

    JoP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 29. Data: 2003-05-30 15:02:16
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>


    <w...@p...onet.pl> wrote in message
    news:581a.00000548.3ed720dc@newsgate.onet.pl...

    > Koniec kropka ani słowa o rozliczaniu się z mienia

    A gdzie jest napisane ze takiej uwagi napisac NIE WOLNO ?? ustawa okresla co
    MUSI znalezc sie na swiadectwie pracy, ale nie ogranicza swiadectwa TYLKO do
    tych informacji...

    Kania
    GG: 299238
    http://www.mayanet.pl



  • 30. Data: 2003-05-30 15:25:15
    Temat: Re: konsekwencje nie oddania pracodawcy komorki
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    w...@p...onet.pl napisał(a):

    >
    > No skoro sam sobie nie wytłumaczysz to pomogę:
    >
    > Czy ja pisałem że nie zgłaszasz na Policji ? Idziesz i mówisz jak było.
    > Wsiadałeś do autobusu i telefon miałeś w kieszenia wysiadasz i go nie ma.
    No
    > ukradli. (o ile jest to zgodne z rzeczywistością)
    > Oczywiście że nie ma ubezpieczenia od zgubienia. Ale przeciez możesz
    zgubić. I
    > wtedy idziesz na Policję i mówisz jak było: wsiadałes do autobusu i miałeś
    > komórkę. Wysiadłes i jej nie ma. Pewnie Ci wypadła, ale niekoniecznie bo
    takie
    > typy się kręciły w autobusie że hej. Ale Ty nie wiesz więc nikogo nie
    > oskarżasz. (o ile jest to zgodne z rzeczywistością)
    > Możesz równiez iść do pracodawcy i po prostu powiedzieć że zgubiłeś. I tu
    > dochodzimy do amortyzacji. Skoro sprzęt jest zamortyzowany to pewnie nie
    > obciąży Cię nikt pełnymi kosztami tego telefonu. W ostateczności zapłacisz
    > stówę i po robocie.
    > Gdzie ja pisałem że sprzęt zamortyzowany nie figuruje na stanie majątku ??
    > Wyciągaj wnioski z tekstu, a nie dopasowuj go do tego żeby był fajny
    komentarz.

    A po co robić te wszystkie dziwne rzeczy ? Nie prościej pilnowac komórki
    przed zgubieniem i zniszczeniem, nie kłamać, nie zgłaszać fikcyjnych
    kradzieży, a odchodząc z pracy rzetelnie rozliczyć się z pracodawcą - oddać
    lub zapłacić jakąś uzgodnioną cenę.

    Po co te wszystkie sztuczki i przekręty ? Mało złodziei i oszustów w tym
    kraju ?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1