"Piotr Żebrowski" <p...@o...com.pl> wrote in message
news:b89daa$jde$1@druid.ceti.com.pl...

> hmm zastanowila mnie ta cala dyskusja... i zaczynam sie podłamywac...
jednak
> mit o jpg [jako formacie sensownym do przesyłania dokumentów] jest bardzo
> powszechny ;(

Dobra, mamy papierowe świadectwa i inne papiery. Powiedz, w czym PDF będzie
lepszy od JPGa, skoro tak czy owak będzie zawierał te sam zeskanowany obraz.

Tomek Z.

do góry

Piotr Żebrowski wrote:

>
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...iq.pl> napisał w wiadomości
> news:b89ecd$dvl$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Piotr Żebrowski wrote:
>
>> > mozliwość ochrony przed otwarciem/zapisem/zmianą/drukiem
>>
>> A to niby jak? Przed otwarciem mozna zaszyfrowac, pozostale rzeczy sa
>> niemozliwe.
>
> niemozliwe ? ;))) o to widze ze nigdy jednak nie spotkałes tego formatu...
> sa mozliwe takie jak i znacznei bardziej zaawansowane sztuczki...

Heheh :) Wylacz mozliwosc drukowania, przeslij mi pdf-a a ja odesle wydruki
snailmailem :)

A teraz powaznie. Acrobat Reader ma taka funkcjonalnosc ze jezeli tworca
dokumentu ustawi jakis tam bit za to odpowiedzialny to w Acrobat Readerze w
ktorym ten plik otworzymy przycisk z drukarka bedzie nieaktywny.
Ale po pierwsze nie tylko Acrobat robi programy do odczytu pdf, a po drugie
jest na to masa crackow ktore usuna odpowiedni bit z dokumentu.
Skutecznosc mniej wiecej na poziomie dodania do dokumentu zastrzezenia
"drukowanie zabronione" :)
Chociaz nie przecze ze dla wielu "pracownikow biurowych" bedzie to bariera
nie do przjscia, bo nawet proba polozenia monitora na kserokopiarce nic nie
da :)

>>A roznie bywa... W podstawowej instalacji windowsa nie ma obslugi pdf.
>>Niestety mozna sie nabic na uzytkownika ktory nie ma acrobat readera na
>>komputerze i nie bedzie wiedzial co z tym zrobic.
>
> to fakt... ale spotykany nagminnie w naszym fachowym spoleczenstwie
> pracownikow biurowych ;)

No ale ten dokument wlasnie wysylasz do pracownika biurowego. Jezeli to jest
oferta pracy i jezeli pracownik ktory ja otrzyma nie bedzie wiedzial co z
pdf-em zrobic to nie jest to jego problem a kandydata. Bo jak wyslesz w
czyms czego pracownik nie otworzy to to poleci do /dev/null i tyle.

Natomiast wyslanie w formacie ktory akceptuje podstawowa instalacja windowsa
(i wszystkiego innego zreszta tez) w najgorszym razie zaowocuje odpaleniem
IExpolerera, czy painta w ktorym pojawi sie przysylany dokument.
Przynajmniej na pewno nie bedzie to potraktowane jako "jakies smiecie".

A co do jakosci (wizualnej) dokumentu. To PDF z tego co pamietam chyba uzywa
algorytmow podobnych jak TIFF do kodowania bitmap. Sam PDF to chyba tez
jakas modyfikacja PS (chociaz moge sie mylic).
W kazdym razie jezeli chcemy ladnie laczyc obraz z tekstem, do tego dbajac o
formatowanie dokumentu to pdf jak najbardziej.
Natomiast jak chcemy wyslac jakas zeskannowana strone (czyli de'facto
skozystac z rodzaju fax-u przez e-mail) to chyba lepiej uzyc tif-a czy
jpg-a ktory mamy pewnosc ze zostanie otwarty bez problemow przez klienta po
drugiej stronie.
Co wiecej Outlook (inne programy pewnie tez) chyba pokazuja obraz z plikow
graficznych przesylanych w zalaczniku zaraz obok tresci listu, natomiast
pdf-a, czy doc-a juz nie pokaza.

Ja osobiscie wybral bym format do ktorego nie potrzeba zadnych dodatkowych
aplikacji ktorych po drugiej stronie moze nie byc.
Jezeli mamy pewnosc ze druga strona zrozumie pdf-a to oczywiscie moze byc
pdf.

do góry

> Moje pytanie jest typowo techniczne. Potrzebuję wysłać mailem (wersje
> papierowe nie wchodzą w grę) plik dokumentów takich jak: kopie świadectw
ze
> szkoły, listy polecające z odręcznymi podpisami i innne podobne. Mam
> wątpliwości, jaki format danych zastosować, "jpeg" wydaje mi się jakiś
> obskurny. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś, kto "zmagał się" z podobnym
> problemem podzielił się ze mną przemyśleniami.
>

Wyslij w takim formacie w jakim przeczyta go otrzymujacy !!!! Pliki jpg
obsluguje kazda przegladarka internetowa sprzedawana lacznie z systemem.
Biedni a uczciwi nie odczytaja nawet formatu doc poniweaz Word kosztule
2300pln, programy graficzne jeszcze drozej. Prywatnie kazdy ma wszystko, w
firmie potrzebna jest licencja. :-)))
Irek

do góry

Piotr Żebrowski napisał:

> to fakt... ale spotykany nagminnie w naszym fachowym spoleczenstwie
> pracownikow biurowych ;)
>
> maly link dodany do maila załatwia sprawe ;)
> http://www.adobe.com/products/acrobat/readstep2.html

Niestety - dwie sprawy:

1. Nie wszyscy urzędnicy mający dostęp do poczty elektronicznej mają
równoczśnie dostęp do internetu (o możliwości samodzielnych
instalacji/ściągania plików nie wspominając);

2. Przynajmniej ja, otrzymując codziennie kilka postów z linkami,
nabyłem zwyczaju automatycznego ich kasowania. ;)

Flyer

do góry

Tomek Zielinski napisał:

> Właśnie, skąd wygenerować PDFa zawierającego "kopie świadectw ze
> szkoły, listy polecające z odręcznymi podpisami i innne podobne"?
>
> Pomijam fakt, że zdjęcia osadzone w PDFach są skompresowane JPGiem.

Było wyżej.

Z innych programików:
Ghostscript+GSView, z tym że sam GSView + drukarka do pliku (np.
AGFA-StudioSet 2000SF v52.3 - w gruncie rzeczy chodzi o drukarkę
PostScriptową, a Agfa taką jest i chyba ma drivery Adobe) wystarczy - i
nie ma problemów z polskimi znakami. Dopiero przeglądam możliwości
GSView'a, ale może on też przerabiać pliki tekstowe na pliki graficzne.

Mirror GSView
ftp://sunsite.icm.edu.pl/vol/wojsyl/tex/support/ghos
tscript/ghostgumGSView
Strona firmowa
http://www.cs.wisc.edu/~ghost


Flyer

do góry

Użytkownik "Alterego" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
Mam
| wątpliwości, jaki format danych zastosować, "jpeg" wydaje mi się jakiś
| obskurny. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś, kto "zmagał się" z podobnym
| problemem podzielił się ze mną przemyśleniami.
|
|

OpenOffice w wersji 644 ma możliwość eksportu w formacie pdf. Pakiet
całkowicie bezpłatny.

http://openoffice.pl

--
Pozdrawiam

Andrzej K.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:b89pcs$re8$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Właśnie, skąd wygenerować PDFa zawierającego "kopie świadectw ze
> > szkoły, listy polecające z odręcznymi podpisami i innne podobne"?
> Było wyżej.

Przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem.

Tomek Z.

do góry

Tomek Zielinski napisał:

> "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
> news:b89pcs$re8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > > Właśnie, skąd wygenerować PDFa zawierającego "kopie świadectw ze
> > > szkoły, listy polecające z odręcznymi podpisami i innne podobne"?
> > Było wyżej.
>
> Przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem.

Ha, ha, ha

A gdzie miejsce na pośpiech i intencje Autora? ;)

"Potrzebuję wysłać mailem (wersje
papierowe nie wchodzą w grę) plik dokumentów takich jak: kopie świadectw
ze szkoły, listy polecające z odręcznymi podpisami i innne podobne."

Czy kopia odręcznego podpisu przestaje posiadać walor odręcznego
podpisu? I czy użycie przez autora sformułowania "listy polecające z
odręcznymi podpisami" wraz ze sformułowaniem "wysłać mailem", nie są
wystarczającym dowodem intencji Autora?

I co najzabawniejsze - nie napisał bym powyższego, gdybyś olał mój list
i nie zachęcał mnie do "zrozumienia". Do przemyślenia. ;)

Flyer

do góry

Irek napisał:

> Wyslij w takim formacie w jakim przeczyta go otrzymujacy !!!! Pliki jpg
> obsluguje kazda przegladarka internetowa sprzedawana lacznie z systemem.
> Biedni a uczciwi nie odczytaja nawet formatu doc poniweaz Word kosztule
> 2300pln, programy graficzne jeszcze drozej. Prywatnie kazdy ma wszystko, w
> firmie potrzebna jest licencja. :-)))

Chyba nie jest tak różowo z tymi licencjami. ;)

Zresztą dokumenty Worda odczytuje np. OpenOffice, 602Pro PC Suite 200x
itd.

Flyer

do góry

"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:b8auko$j4m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Irek napisał:
>
> > Wyslij w takim formacie w jakim przeczyta go otrzymujacy !!!! Pliki jpg
> > obsluguje kazda przegladarka internetowa sprzedawana lacznie z systemem.
> > Biedni a uczciwi nie odczytaja nawet formatu doc poniweaz Word kosztule
> > 2300pln, programy graficzne jeszcze drozej. Prywatnie kazdy ma wszystko,
w
> > firmie potrzebna jest licencja. :-)))
>
> Chyba nie jest tak różowo z tymi licencjami. ;)
>
> Zresztą dokumenty Worda odczytuje np. OpenOffice, 602Pro PC Suite 200x
> itd.

Oraz Word Viewer do ściągnięcia ze strony microsoftu.

do góry