Czy ktos zna adresy stron ewentualnie kontakt do firm zajmujacych sie
organizacja wyjazdow sezonowych typu zbieranie owocow, kwiatkow itp. Chodzi
mi o cos podobnego do Interregonu.
Z gory dziekuje za wszelka pomoc.

do góry

"redchild" <r...@w...pl> writes:

> Czy ktos zna adresy stron ewentualnie kontakt do firm zajmujacych sie
> organizacja wyjazdow sezonowych typu zbieranie owocow, kwiatkow itp. Chodzi
> mi o cos podobnego do Interregonu.
> Z gory dziekuje za wszelka pomoc.

ta.... a podawalam linka:

http://www.wprost.pl/ar/?O=43411

pod koniec artykulu jest spis agencji posrednictwa i firm ie tym
zajmujacych z wyszczegolnieniem jaka praca i gdzie, oraz adres do
stron rzadowych z pelna lista.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

Na targach pracy w Dabrowie Gorniczej spotkalem fieme "ALRYDA" z Katowic.
Organizuja wyjazdy do Szwecji na zbiory rina lesnego.
Koszt wyjazdu ok. 1000 zl.
Podobno dzialaja od kilku lat.
Nic wiecej o nich nie wiem.
adres: ALTYDA sp. zo.o., ul. Korfantego 2/411, Katowice
tel. (032) 352 02 00, 352 02 01,
e-mail: a...@w...pl

moze ktos z grupy mial z nimi do czynienia

do góry

Elzbieta Kwasnik napisał:

> Na targach pracy w Dabrowie Gorniczej spotkalem fieme "ALRYDA" z Katowic.
> Organizuja wyjazdy do Szwecji na zbiory rina lesnego.
> Koszt wyjazdu ok. 1000 zl.
> Podobno dzialaja od kilku lat.
> Nic wiecej o nich nie wiem.
> adres: ALTYDA sp. zo.o., ul. Korfantego 2/411, Katowice
> tel. (032) 352 02 00, 352 02 01,
> e-mail: a...@w...pl
>
> moze ktos z grupy mial z nimi do czynienia

Pewnie zapewniają transport i jeden nocleg - gdzieś kiedyś czytałem nt.
temat. Ale to, że akurat jest nieurodzaj lub poprzednia grupa zbieraczy
szczesała cały las to już ich nie obchodzi. ;)

Flyer

do góry

Użytkownik "Elzbieta Kwasnik" <i...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:b8b9hj$9pg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Organizuja wyjazdy do Szwecji na zbiory rina lesnego.
> Koszt wyjazdu ok. 1000 zl.
> Podobno dzialaja od kilku lat.
> Nic wiecej o nich nie wiem.
> moze ktos z grupy mial z nimi do czynienia


Co sadzicie o tych ogloszeniach (np w gazetach) odnosnie pracy wakacyjnej w
Europie? Ja zadzwonilam do kilku z oferujacych takie wyjazdy (konkretnie do
Wloch) i dowiedzialam sie ze nie ma zadnego problemu, ze musze zadzwonic ok
2-3 tygodznie przed planowanym moim wyjazdem i wtedy otrzymam konkretne
propozycje. Sa to zazwyczaj: opieka nad dzieckiem, nad osoba starsza, praca
w szklarni, zmywanie naczyn w barach itp. Zarobki oferuja ok 500 - 700 euro.
Zakwaterowanie gwarantuje pracodawca.
Ja place 600 - 800 zl w Polsce (w tym jest wliczony przejazd busem i jakies
ubezpieczenie) i na miejscu wplacam 200 euro.
Zupelnie nie wiem co o tym myslec. Nie chce wtopic kasy, albo co gorsza
popasc w jakies klopoty.
Czy ktos z Grupowiczow ma moze doswiadczenia z takimi firmami (osobami)
proponujacymi wyjazd?
Monika

do góry

Skoro masz za dużo pieniędzy i wierzysz w bajki to może podam ci numer
mojego konta :)))) co prawda nie zapewnię Ci tak silnych wrażeń jak podczas
takiego wyjazdu , ale możesz mi zrobić taki prezent . Z tych wszystkich
obietnic nie licz na wiele na pewno ktoś cię odbierze bo przecież na miejscu
również muszą na tobie zarobić . Kwestia zakwaterowania na pewno nie będzie
to extra hotel tylko slamsy lub spanie w 3 osobowym namiocie w 5 osób.
Jak trafisz do bardzo dobrej pracy to może nawet starczy Ci na bilet
powrotny :)))))) i nie będziesz musiała żebrać na ulicy lub zarabiać w inny
sposób by móc wrócić do kraju .
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Robert S.

Użytkownik "wierzba" <w...@N...pl> napisał w wiadomości
news:batrb3$r6u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Elzbieta Kwasnik" <i...@a...com.pl> napisał w wiadomości
> news:b8b9hj$9pg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Organizuja wyjazdy do Szwecji na zbiory rina lesnego.
> > Koszt wyjazdu ok. 1000 zl.
> > Podobno dzialaja od kilku lat.
> > Nic wiecej o nich nie wiem.
> > moze ktos z grupy mial z nimi do czynienia
>
>
> Co sadzicie o tych ogloszeniach (np w gazetach) odnosnie pracy wakacyjnej
w
> Europie? Ja zadzwonilam do kilku z oferujacych takie wyjazdy (konkretnie
do
> Wloch) i dowiedzialam sie ze nie ma zadnego problemu, ze musze zadzwonic
ok
> 2-3 tygodznie przed planowanym moim wyjazdem i wtedy otrzymam konkretne
> propozycje. Sa to zazwyczaj: opieka nad dzieckiem, nad osoba starsza,
praca
> w szklarni, zmywanie naczyn w barach itp. Zarobki oferuja ok 500 - 700
euro.
> Zakwaterowanie gwarantuje pracodawca.
> Ja place 600 - 800 zl w Polsce (w tym jest wliczony przejazd busem i
jakies
> ubezpieczenie) i na miejscu wplacam 200 euro.
> Zupelnie nie wiem co o tym myslec. Nie chce wtopic kasy, albo co gorsza
> popasc w jakies klopoty.
> Czy ktos z Grupowiczow ma moze doswiadczenia z takimi firmami (osobami)
> proponujacymi wyjazd?
> Monika
>
>

do góry

Użytkownik "Robert S." <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bb0eqj$3lj$1@news.onet.pl...
> Skoro masz za dużo pieniędzy i wierzysz w bajki to może podam ci numer
> mojego konta :)))) co prawda nie zapewnię Ci tak silnych wrażeń jak
podczas
> takiego wyjazdu , ale możesz mi zrobić taki prezent . Z tych wszystkich
> obietnic nie licz na wiele na pewno ktoś cię odbierze bo przecież na
miejscu
> również muszą na tobie zarobić . Kwestia zakwaterowania na pewno nie
będzie
> to extra hotel tylko slamsy lub spanie w 3 osobowym namiocie w 5 osób.
> Jak trafisz do bardzo dobrej pracy to może nawet starczy Ci na bilet
> powrotny :)))))) i nie będziesz musiała żebrać na ulicy lub zarabiać w
inny
> sposób by móc wrócić do kraju .
> Pozdrawiam i życzę powodzenia
> Robert S.

Szczera prawda (live is brutal)

pozdrawiam

do góry