eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › czas pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2002-10-30 21:15:48
    Temat: czas pracy
    Od: <w...@w...pl>

    mam umowe na caly etat.
    pracodawca nagminnie zmusza mnei do pracy okolo 10-12 h na dobe.
    z drugiej strony w umowie mam wpisane, ze powinienem byc dyspozycyjny,
    wyjezdzac za granice w razie potrzeby, brac udzial w targach, kongresach
    itp.

    czy pracodawca lamie przepis o 40 h tydzien pracy? czy musi mi placic
    nadgodziny?
    jesli tak to pod jakimi warunkami?
    jak moge sie przed tym bronic?

    dzieki za odpowiedz
    pozdrawiam
    werde





  • 2. Data: 2002-10-30 21:45:27
    Temat: Re: czas pracy
    Od: "Mateusz Kuziora" <m...@w...edu.pl>


    Użytkownik <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:appi5n$lkq$...@n...tpi.pl...
    > mam umowe na caly etat.
    > pracodawca nagminnie zmusza mnei do pracy okolo 10-12 h na dobe.
    > z drugiej strony w umowie mam wpisane, ze powinienem byc dyspozycyjny,
    > wyjezdzac

    A co masz wpisane w umowie pod hasłem praca w nadgodzinach?



  • 3. Data: 2002-10-30 22:27:51
    Temat: Re: czas pracy
    Od: <w...@w...pl>

    W umowie jest napisane:
    -ze powinienem dopasowywac swoj czas pracy do potrzeb klinetow i dostosowac
    sie do wskazowek moich przelozonych
    -ze pownienem byc calkowicie dyspozycyjny aby spotykac sie z klientami na
    ich zadanie

    tyle. zadnych bardziej szczegolowych zapisow itp.
    czy stanowisko chociazby z nazwy nazywane menadzer (choc de fakto to zwykly
    sprzedawcza:-) cos zmeinia?

    Użytkownik "Mateusz Kuziora" <m...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:appjqe$2e7$1@news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    > napisał:appi5n$lkq$...@n...tpi.pl...
    > > mam umowe na caly etat.
    > > pracodawca nagminnie zmusza mnei do pracy okolo 10-12 h na dobe.
    > > z drugiej strony w umowie mam wpisane, ze powinienem byc dyspozycyjny,
    > > wyjezdzac
    >
    > A co masz wpisane w umowie pod hasłem praca w nadgodzinach?
    >
    >



  • 4. Data: 2002-10-31 00:28:19
    Temat: Re: czas pracy
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    > W umowie jest napisane:
    >> A co masz wpisane w umowie pod hasłem praca w nadgodzinach?

    bez wzgledu na to co masz napisane ;-), jesli jestes pracowniekiem na etacie,
    to Twoja pensja jest za ustawowa ilosc godzin pracy w tygodniu - 41.
    Jesli pracujesz wiecej, to albo powinienes odbierac czas wolny, albo
    otrzymywac wynagrodzenie za prace w godzinach nadliczbowych.

    rozne dziwne zapisy na temat czasu pracy dotycza godzin rozpoczecia/zakonczenia
    ale nie moga zmieniac sumarycznej ilosci godzin.
    Z tego co piszesz wynika, ze po prostu nie mozesz liczyc na prace
    w stalych godzinach np. 9:00-17:12 tylko musisz sie dostosowac do klienta
    - czyli czasem 7-15:12, czasem 9-17:12 a czasem 12-20:12
    a czasem jednego dnia 7-19 a drugiego 9-13:24.

    dla wlasnego dobra powinienes prowadzic rejestr godzin swojej pracy i co jakis
    czas isc z nim do szefa w celu ustalenia sposobu roliczenia nadgodzin
    - albo powinien Ci zaplacic za nie zgodnie z przepisami, albo powinien Ci
    je oddac w naturze czyli czasie wolnym.
    Prawdopodobnie szef powie Ci, zebys je sobie odebral w terminie wygodnym
    dla klientow....

    pozdrawiam

    romekk

    --
    http://naked.one.pl/~romek


  • 5. Data: 2002-10-31 08:04:19
    Temat: Re: czas pracy
    Od: k...@p...onet.pl

    > Prawdopodobnie szef powie Ci, zebys je sobie odebral w terminie wygodnym
    > dla klientow....

    najlepiej na zasilku...;)

    > pozdrawiam
    >
    > romekk
    >
    > --
    > http://naked.one.pl/~romek


    pozdrawiam
    krzysztof


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2002-10-31 16:38:20
    Temat: Odp: czas pracy
    Od: "Beata" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik Roman Kubik <r...@p...com.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:apptf3$avj$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
    > > W umowie jest napisane:
    > >> A co masz wpisane w umowie pod hasłem praca w nadgodzinach?
    >
    > bez wzgledu na to co masz napisane ;-), jesli jestes pracowniekiem na
    etacie,
    > to Twoja pensja jest za ustawowa ilosc godzin pracy w tygodniu - 41.
    > Jesli pracujesz wiecej, to albo powinienes odbierac czas wolny, albo
    > otrzymywac wynagrodzenie za prace w godzinach nadliczbowych.
    >


    Niekoniecznie z jego umowy może wynikać że ma zadaniowo-wynikowy czas pracy
    a to powoduje że nie ma prawa do godizn nadliczbowych - niestety. Pozdrawiam
    Beata



  • 7. Data: 2002-10-31 19:12:34
    Temat: Re: czas pracy
    Od: s...@p...onet.pl


    > Niekoniecznie z jego umowy może wynikać że ma zadaniowo-wynikowy czas pracy
    > a to powoduje że nie ma prawa do godizn nadliczbowych - niestety. Pozdrawiam
    > Beata

    Bardzo ciekawe.
    Czy czasami taki _zadaniowo-wynikowy_ czas pracy nie mogłby sie przeciagnąc do
    powiedzmy 20 godzin na dobę albo i wiecej ... juz pracodawcy zacieraja rece ;-)
    Pozdrowienia
    Andrzej


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2002-10-31 20:40:31
    Temat: Re: czas pracy
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    s...@p...onet.pl writes:


    > Bardzo ciekawe.
    > Czy czasami taki _zadaniowo-wynikowy_ czas pracy nie mogłby sie przeciagnąc do
    > powiedzmy 20 godzin na dobę albo i wiecej ... juz pracodawcy zacieraja rece ;-)

    moglby sie przeciagnac.

    ale przy takiej umowie z nienormowanym czasem pracy zwykle kazdy
    przytomny kandydat na pracownika rzada wiecej, niz gdyby to byla umowa
    na 8 godzin dziennie.
    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 9. Data: 2002-10-31 20:49:29
    Temat: Odp: czas pracy
    Od: "Beata" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:1...@n...onet.pl...
    >
    > > Niekoniecznie z jego umowy może wynikać że ma zadaniowo-wynikowy czas
    pracy
    > > a to powoduje że nie ma prawa do godizn nadliczbowych - niestety.
    Pozdrawiam
    > > Beata
    >
    > Bardzo ciekawe.
    > Czy czasami taki _zadaniowo-wynikowy_ czas pracy nie mogłby sie
    przeciagnąc do
    > powiedzmy 20 godzin na dobę albo i wiecej ... juz pracodawcy zacieraja
    rece ;-)
    > Pozdrowienia
    > Andrzej
    >

    Kodeks pracy dopuszcza takie ustalenie czasu pracy i jednocześnie ustala że
    w takim przypadku nie ma prawa do godzin nadliczbowych. Podobnie prawa do
    godzin nadliczbowych nie mają między innymi pracownicy zarządzający zakłądem
    pracy. Co do zacierania rąk - to ta konstrukcja obowiązuje dość długo i
    jest wykorzystywana przez wielu pracodawców. I nie ja ją wymyśliłam.
    Pozdrowienia Beata



  • 10. Data: 2002-10-31 22:03:48
    Temat: Re: czas pracy
    Od: <w...@w...pl>

    Dzieki za odpowiedzi:-)
    niewiele jednak z nich wynika:-(
    sam nie wiem co myslec...
    moja firma jest kilkuosobowa i kazdy z pracownikow to swego rodzaju
    menadzer...
    kazdy jest kluczowy z punktu widzenia firmy.

    problem polegs na tym, ze zaczynaja sie problemy z godzinami:
    praca w soboty i niedziele a na porzadku dziennym praca od 8-9 do 19-20 a
    czasem dluzej.
    fizycznie czasami trudno jest wyrobic bo wszystko dzieje sie na wysokich
    obrotach:-(

    nie ma dla mnie zadnego "ratunku"?
    jakas rekompensata moglyby byc pieniadze lub czas wolny, ale pracodawczaa,
    obcokrajowiec, nie dba o nasze przepisy (nie zna sie na nich).
    czy istanieje jakis konkretny zapis, ktory mowi o tym, ze moge jednak
    ograniczyc liczbe godzin przebywania w pracy w ujeciu tygoiowym?

    pomozcie, prosze
    werde
    >
    > Kodeks pracy dopuszcza takie ustalenie czasu pracy i jednocześnie ustala
    że
    > w takim przypadku nie ma prawa do godzin nadliczbowych. Podobnie prawa do
    > godzin nadliczbowych nie mają między innymi pracownicy zarządzający
    zakłądem
    > pracy. Co do zacierania rąk - to ta konstrukcja obowiązuje dość długo i
    > jest wykorzystywana przez wielu pracodawców. I nie ja ją wymyśliłam.
    > Pozdrowienia Beata
    >
    >


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1