eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 163

  • 141. Data: 2005-07-13 14:54:48
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: stokrotka [13 Jul 2005 15:13:22 +0200]:


    >> Po pierwsze, _grzecznie_ i _spokojnie_ zapytalabym kompetentnej
    >> osoby, dlaczego uznano ze nie jestem dobrym pracownikiem na to
    >> stanowisko.
    > Z treści dialogu wynika, że rozmowa była:

    Przeciez nie napisalam ze jej nie bylo. Napisalam ze babka
    zrobila to w sposob co najmniej idiotyczny.

    > Może warto najpierw dokładnie przeczytać post, a potem radzić.

    No. Przed odpisaniem tez by sie przydalo.

    > Zero konkretów, czyste wodolejstwo.

    konkretniejsze pewnie byloby "ojesusicku jaka ona biedna, tak
    ja wykorzystali, a jaka dzielna! postawila sie i zrobila burde
    i w ogole! cudo nie kobieta, a pracodawcow do gazu!". Tak?

    > I co jej poradziłaś ? NIC.

    No teraz to juz nic, bo powycinalas. Ale nie ma problemu.

    >>> Uczyć to sie trzeba na Uniwersytetach.
    >> Uczyc to sie trzeba cale zycie,
    > Dlaczego kosztem właścicieli WARTY ?

    A skad Ci sie wzial pomysl, ze kosztem wlascicieli WARTY?

    > Podtrzymuję: praca, jest żeby pracować, a nie uczyć się na błędach.

    Jak sie nie uczysz na bledach to je popelniasz dalej.

    > Błędy to wypaczenia w pracy , trzeba ich unikać, a nie
    >podchodzić do nich tak jak ty: "Zrobię błąd, to się czegoś
    > nauczę".

    Wszystkich nie unikniesz. I jak podchodzisz do tych, ktorych
    Ci sie nie udalo uniknac? Bo ja bynajmniej nie tak, jak to
    sobie dosc dziwacznie wykombinowalas.

    > To chyba jesteś ślepa. Ona pisze , że ją okradli.

    Ona w ogole rzuca sie jak karp w misce, bo co to niby za
    paranoja zeby przez "dluzszy czas" nie zauwazyc, ze Ci sie
    kwota na koncie nie zgadza? Normalnym odruchem jest, jesli
    widzisz ze Cie probuja w balona zrobic, sprawdzic wszystko
    czy jest tak jak powinno byc. Prywatnie nie wierze, ze ja
    orzneli -- musieliby skrajnymi idiotami byc. Poza tym,
    gdyby orzneli, to polecialaby do sadu pracy a nie sie na
    forum produkowala.

    No, przynajmniej normalny czlowiek tak by zrobil.

    >>> I kto był zaradny ?
    >> Nikt.
    > To dlaczego zbaczacie z tematu ?

    Bo taki mamy kaprys. Co Ci do tego?

    >> Firma natomiast (...)powinna
    > Ludzie powinni , a nie "firma", bo to rozmywa
    > odpowiedzialność.

    Nie, w tym przypadku caly zarzad i kierownictwo powinni
    stanowic jeden wspolny front i olac babe zupelnie, bez
    wyjasnien, bez rozmow i natychmiast odstawic od pracy.

    Zarzad firmy jest od dbania o interesy firmy, a nie od
    robienia dobrze niezrownowazonym pracownikom.


    Kira


  • 142. Data: 2005-07-13 15:25:04
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: p...@o...pl

    > Napisalam ze babka
    > zrobila to w sposob co najmniej idiotyczny.
    A skąd wiesz ? przecież rozmowy ,w której ona prosi o powód zwolnienia nie ma w
    poście. Z tego nagrania wynika, że prawdopodobnie rozmowa była wcześniej, przed
    zdarzeniami opisywanymi, póki śledziłam dyskusję na forum Wyborczej też nie
    było.
    Masz końcówkę tamtej dyskusji ?
    Opublikuj tu.


    > > Zero konkretów, czyste wodolejstwo.
    > konkretniejsze pewnie byloby "ojesusicku jaka ona biedna (...)
    Dalej zero konkretów.


    > >>> Uczyć to sie trzeba na Uniwersytetach.
    > >> Uczyc to sie trzeba cale zycie,
    Po pierwsze wciskasz mi słowa których nie napisałam. To twoje słowa.
    To bezczelny numer poniżej pasa.

    > > Dlaczego kosztem właścicieli WARTY ?
    > A skad Ci sie wzial pomysl, ze kosztem wlascicieli WARTY?
    Każda zmiana pracownika kosztuje. Trzeba przeprowadzić rekrutację, poznawanie
    nowego miejsca pracy, ludzi, obowiązków, kosztuje czas, a więc pieniądze.

    Traci i firma i pracownik. Od sprawdzenia pracownika był okres próbny, taka
    cecha jak komunikatywność jest łatwo widoczna, więc trzeba było pracownika nie
    zatruniać po okresie próbnym, a to jedyny zarzut pracodawcy.

    > > Błędy to wypaczenia w pracy , trzeba ich unikać, a nie
    > >podchodzić do nich tak jak ty: "Zrobię błąd, to się czegoś
    > > nauczę".
    > Wszystkich nie unikniesz.
    Zachowujesz się jak dziecko. Odpowiedzialnością różni się praca od zabawy.

    > I jak podchodzisz do tych, ktorych
    > Ci sie nie udalo uniknac?
    Staram się minimalizować ilość błędów, przynajmniej tych , które mogą mieć
    istotne kosekwencje.

    > Prywatnie nie wierze, ze ja
    > orzneli
    A ja wierzę , pisała , że ma dokumenty.

    >-- musieliby skrajnymi idiotami byc.
    To samo myślę.


    > Poza tym gdyby orzneli, to polecialaby do sadu pracy
    Przecież napisała, że poszła.



    > > To dlaczego zbaczacie z tematu ?
    > Bo taki mamy kaprys. Co Ci do tego?
    Z kapryśnymi nie dyskutuję , nie mam czasu, poza tym nie czytasz tekstu i
    wmawiasz mi swoje słowa, których nie powiedziałam ( jak wyżej), to bezczelność.
    Koniec.


    stokrotka

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 143. Data: 2005-07-13 15:35:57
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: p...@o...pl [13 Jul 2005 17:25:04 +0200]:


    >>>>> Uczyć to sie trzeba na Uniwersytetach.
    >>>> Uczyc to sie trzeba cale zycie,
    > Po pierwsze wciskasz mi słowa których nie napisałam.
    > To twoje słowa. To bezczelny numer poniżej pasa.

    Message-ID: <3...@n...onet.pl>
    stokrotka napisala:
    "Uczyć to sie trzeba na Uniwersytetach."

    I czego klamiesz i sie wypierasz glupio?

    > Z kapryśnymi nie dyskutuję ,

    A ktos Cie o to prosil czy sama mi odpowiedzialas moze?

    > wmawiasz mi swoje słowa, których nie powiedziałam
    > ( jak wyżej)

    Napisalas. Nawet Ci pokazalam w ktorej wiadomosci. Mozesz
    sobie zajrzec do google i znalezc bez problemu. Nie moja
    wina ze nie kojarzysz co piszesz.


    Ogolnie zaczynam miec wrazenie ze Ty i ta babka od WARTY
    to jedna i ta sama osoba: te same histeryczne reakcje, tak
    samo wyrywane z kontekstu i przeinaczane zdania, identyczne
    odwracanie i przejaskrawianie rzeczywistosci.
    Wypisz, wymaluj...


    Kira


  • 144. Data: 2005-07-13 16:09:01
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>

    Kira <c...@-...pl> wrote:

    > Ogolnie zaczynam miec wrazenie ze Ty i ta babka od WARTY
    > to jedna i ta sama osoba: te same histeryczne reakcje, tak

    Kira - po co w ogóle tracisz czas na tę dyskusją. Od wczoraj przynajmniej
    mam wrażenie jakbyś rozmawiała ze ścianą. Ty nie?
    Zignoruj, idź na spacer, to pójdzie sobie albo umrze śmiercią naturalną.

    --
    Przemysław Maciuszko
    Zurich based


  • 145. Data: 2005-07-13 17:37:40
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: "stokrotka" <p...@o...pl>

    Przed chwilą odebrałam wiadomości z mojej skrzynki pocztowej.
    I było tam stado wirusów.

    Tego konta używam tylko do dyskusji.
    Ostatnio mało się udzielałam na innych grupach.
    Dyskutowałam prawie tylko tu, i tylko w tym temacie.

    I po tej dyskusji całe stado wirusów ?
    Brakło argumentów , to się mścicie ?

    I chcieliście żeby podać ktoś ( autorka, która podpisywała się "Ja")
    wam podał imię i nazwisko ?
    CZy jej wtedy puścicie wirusa ospy zamiast cybernetycznego,
    czy prześlecie wąglika ?

    stokrotka




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 146. Data: 2005-07-13 17:41:58
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: stokrotka [13 Jul 2005 19:37:40 +0200]:


    > Przed chwilą odebrałam wiadomości z mojej skrzynki pocztowej.
    > I było tam stado wirusów.
    >
    > Tego konta używam tylko do dyskusji.

    I podajesz adres e-mail w jawnej postaci, a potem sie glupio
    dziwisz ze masz zapchana skrzynke? A wez sobie zaloz nowiutkie
    konto i pusc z niego pare maili gdziekolwiek i sprawdz, jaki
    bedzie efekt.

    Potem poguglaj sobie pod katem harvesterow.

    Twoja mania przesladowcza zaczyna zabawna byc... ;)


    Kira


  • 147. Data: 2005-07-13 19:13:41
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: Pawel Sklarow <x...@x...pl>

    Stanislaw Chmielarz wrote:
    >
    > (...)
    > Tyle, ze nie jest to umowa na czas wykonania okreslonej pracy i
    > dlatego jesli praca nadal jest to mozna liczyc na przedluzenie
    > umowy. Tym bardziej, ze czesto ten typ umowy (na czas okreslony)
    > zawierany jest _zamiast_ umowy na czas nieokreslony (z powodow
    > blizej mi nieznanych).
    No właśnie - jak to jest z umową o pracę - naprawdę nie
    mogę kogoś zwolnić bo mi np. nie pasuje do zespołu?
    To mi wygląda na jakąś bzdurę.
    Wydawało mi się, że konkretne przyczyny (np. sławetna likwidacja
    stanowiska) muszą być podawane tylko przy zwolnieniach grupowych?

    > A poza tym do pracodawcow: czy zdajecie sobie sprawe, ze pracownik
    > pracujacy pod wplywem stresu (obawa o utrate lub nieprzedluzenie)
    > jest mniej wydajny?
    Zgadzam się. Kilkakrotnie zauważyłem, że o wiele lepiej mi się
    pracuje jak wiem co będzie dalej.
    Zdarzyło się że sam zacząłem szukać pracy w takim przypadku
    (i znalazłem).


    --
    pozdrawiam, Paweł Sklarow


  • 148. Data: 2005-07-13 19:19:46
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>

    Stanislaw Chmielarz w news:db2ihl$221$1@atlantis.news.tpi.pl napisal(a):
    >
    >>> A slyszales moze o takim powiedzeniu "dzien bez wazeliny
    >>> to dzien stracony"?
    >> Ja slysze pierwszy raz, ale to ze Ty swietnie znasz sporo
    >> wyjasnia w kwestii Twoich pogladow ;)
    > To, ze slyszysz to pierwszy raz oznacza tylko tyle, ze nie
    > spotkalas sie (na swoje szczescie) z takimi sytuacjami w pracy.

    Ja równiez. Znaczy takich spotkalem, ale... ja osobiscie nie stosuje bo i po
    co? Swoja droga najpierw slyszalem:
    - Bez znajomosci zapomnij!
    Hmm... prace dostalem. No to uslyszalem:
    - O podwyzce zapomnij.
    Hmm... podwyzke jednak dostalem i to spora.
    Teraz slysze, ze dzien bez wazeliny jest stracony...
    Hmm... :-)



    pozdrawiam
    Greg


  • 149. Data: 2005-07-13 19:38:05
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
    news:db3ccp$8re$1@atlantis.news.tpi.pl...

    >
    > Ogolnie zaczynam miec wrazenie ze Ty i ta babka od WARTY
    > to jedna i ta sama osoba: te same histeryczne reakcje, tak
    > samo wyrywane z kontekstu i przeinaczane zdania, identyczne
    > odwracanie i przejaskrawianie rzeczywistosci.
    > Wypisz, wymaluj...
    >

    Napisalam w db19rk$pah$...@n...news.tpi.pl , ze dokladnie to mi z malego
    researchu wychodzi. I to researchu, a nie tylko wrazen.

    I.


  • 150. Data: 2005-07-13 19:50:29
    Temat: Re: Wygrzebane na innym forumie: o WARCIE
    Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>

    Kira w news:db3ccp$8re$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
    >
    > Ogolnie zaczynam miec wrazenie ze Ty i ta babka od WARTY
    > to jedna i ta sama osoba: te same histeryczne reakcje,

    LOL... dokładnie po tym poście to samo sobie pomyślałem. A później natknąłem
    się na post Immony :-)




    pozdrawiam
    Greg

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 . 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1