W wiadomości <news:e0o5qv$etj$1@nemesis.news.tpi.pl>
exit <josh11(antyspam)@wp.pl> pisze:

> zacznij w koncu czytac co piszesz.

A co jest konkretnie nie tak z moim czytaniem?

>> To, co_faktycznie_robię_mija się z rzeczywitością?

> to co piszesz mija sie z rzeczywistoscia..

Z czyją? Twoją? Ziuty Kowalskiej? Być może.
Z moją rzeczywistością się nie mija.
Zacznij w końcu czytać, to co piszę :)

--
Nixe

do góry

Nixe napisala:
>W wiadomości <news:06040205005025@polnews.pl>
>Immona <c...@n...gmailu> pisze:
>
>> Nie wiem, czy skutek marketingowy wynikajacy z tego maila byl dla nich
>> zamierzony :)
>
>ROTFL :)
>Naprawdę uważasz, że post, który właśnie wysmażyłaś, jest w stanie w
>jakikolwiek sposób wywołać jakikolwiek skutek marketingowy na rynku moich
>klientów?

Nie. Smileya widac?
Jak ktos wpisze nazwe w Googla na ppd, to raczej beda to kandydaci na
pracownikow i dzieki temu ich dzien bedzie weselszy. ;)

>Jesteś równie zarozumiała i niemądra, jak młoda Immono.

Szybkie spojrzenie na Google Groups pokazuje, ze w swojej zadziwiajacej, jak na
przedsiebiorce i to nie tracacego czasu na odpisywanie kandydatom aktywnosci na
newsach czesto wdajesz sie we flejmy, szybko przechodzisz w nich do argumentow
ad personam takich jak wyzej i ze styl i poziom Twojej dyskusji nie odpowiada
moim wymaganiom flame'owym.

Tak wiec z mojej strony EOT.

I.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

W wiadomości <news:ru5u22hni0d8cqa7u01b4fim17bn363kp5@4ax.com>
Kaizen <x...@c...sz> pisze:

> I tu się nie zgadzam - nie chciałbym mieć (jako pracodawca) pracy jak
> najtaniej. Chciałbym ją mieć tak, żeby i pracownikowi się opłacało dla
> mnie pracować (i nie myśleć o chałturach i dorabianiu) i mi.

Czy to się wyklucza?
Czy fakt, że dostałeś pracownika jak najtaniej (wg swoich kryteriów), kłóci
się z faktem, że pracownik jest zadowolony ze swojego wynagrodzenia?

--
Nixe

do góry

Pięknego dnia 1 Apr 2006 23:22:17 -0800, "Brodek" <G...@B...pl>
zakodował:

>Je=B6li bowiem
>pracodawca mia=B3by proponowa=E6 wynagrodzenie sk=B1d ma wiedzie=E6 jaka
>jest ta kwota, za kt=F3r=B1 danemu pracownikowi op=B3aca si=EA pracowa=E6?
>Chyba lepiej, by to pracownik t=EA kwot=EA okre=B6li=B3, nie?..
>2=2E

To zadanie pracodawcy rozpoznać rynek (czyli marketing przez wielu
utożsamiany z reklamą), zaprojektować produkt i wypozycjonować go. To
pracodawca tworzy plan sprzedaży i produkcji oraz budżetuje. Wie, ile
dostanie ze sprzedaży, zna inne koszty i stąd wie, ile może zapłacić
pracownikom, żeby to i jemu i pracownikom się opłacało. I w tym
momencie szuka pracownika, który za dane pieniądze będzie najlepiej
pasował na stanowisko.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Pięknego dnia Sun, 02 Apr 2006 11:36:10 +0200, "Immona"
<c...@n...gmailu> zakodował:

>Cene podaje ten, kto jest na slabszej pozycji - tak jest w wiekszosci sytuacji
>negocjacyjnych. Ten, komu bardziej zalezy na transakcji, pierwszy wystepuje z
>konkretami.

No, to z tego wywnioskować można prostą radę - "Nie chcesz pokazać, że
jesteś na słabszej pozycji, nie podawaj ceny (niezależnie czy jesteś
pracodawcą, czy pracownikiem)."

Dla mnie bzdura.

>I tak samo jest z wynagrodzeniami. Na rynku, gdzie popyt na miejsca pracy
>przewyzsza ich ilosc, kandydat jest strona konkurujaca i sklada oferte.

Dobry pracownik zawsza ma wiele ofert pracy - więc on tu dominuje.

>Tu racja, ale od pewnego momentu przestaje byc zainteresowany chalturami, po
>ktorych bedzie chodzil zmeczony, przychodzil do pracy niewyspany i
>zdekoncentrowany. A przeciez wlasnie o to chodzi.

Z tym się jak najbardziej zgadzam. Sytuacja nawet idzie dalej. Kilku
znajomych już zmieniło pracę gdzie dostali podobne pieniądze niż w
poprzedniej, ale za to 10 dni urlopu rocznie ekstra. I wcale nie po
to, żeby chałturzyć - zwyczajnie zaczeli sobie cenić życie prywatne
bardziej, niż pieniądze.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Pięknego dnia Sun, 02 Apr 2006 10:08:00 +0200, Karol Y
<k...@o...pl> zakodował:

>No, ale jezeli odpadne juz po dwoch dniach to nie bede musial czekac do
>tych 2 tygodni, zeby sie przekonac.

Co znaczy "czekać"?
Co zmieni odpowiedź?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Pięknego dnia 1 Apr 2006 23:33:10 -0800, "Brodek" <G...@B...pl>
zakodował:

>Czyli się zgadzamy.
>Pracodawca ogłasza przetarg a pracownicy w nim startują.
>Czyli pracodawca nie musi ogłaszać wynagrodzenia.

Jeżeli jest to kryterium decyzyjne, to powinien podać. Oczywiście
żadne prawo tego nie wymaga i nie musi, ale jak jakiś urząd określa
przetarg, to podaje kryteria decyzyjne - i to jest wymagane przez
ustawę o zamówieniach publicznych (inaczej oferta musi być oparta na
wróżeniu z fusów - i tym sposobem można sobie odpuścić dobrego
pracownika, bo spudłował podając kwotę a byłby skłonny pracować za
mniej ale nie chciał dostać jak najwięcej).

>Pracowałem w jednej takiej firmie, gdzie ze względu na układ
>zbiorowy były takie widełki. I tak mi wykombinowali z nazwą
>stanowiska i zaszeregowaniem, że otrzymałem ile chciałem..

A ja pracowałem w prywatnych firmach bez UZ i były widełki i uważam to
za bardzo dobre rozwiązanie.

>A tak odniosłem wrażenie czytając poprzedniego Twojego posta..

To czytaj prosze uważnie i ze zrozumieniem. Dla przypomnienia cytat
"(max 6 cyferek - ale to _raczej_ przy okre?laniu rocznych zarobków
;) )"

>No znam ze dwóch takich najemnych. O innych można poczytać w
>gazetach.

W jakich gazetach? Legendarni prezesi największych firm zarabiają p
600-800K. Możesz podać konkretnie? Bo nie wiem, czy lepiej dążyć do
własnej firmy czy atakować jakąś firmę.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Pięknego dnia 1 Apr 2006 23:41:47 -0800, "Brodek" <G...@B...pl>
zakodował:

>I jakie masz jeszcze czynniki, kt=F3rych potrzebuje kandydat, by
>okre=B6li=E6 wysoko=B6=E6 wynagrodzenia?

Przede wszystkim perspektywy, świadczenia niematerialne, szkolenia,
firmę i wiele nieprzewidywalnych czynników.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

W wiadomości <news:06040211452288@polnews.pl>
Immona <c...@n...gmailu> pisze:

> Jak ktos wpisze nazwe w Googla na ppd, to raczej beda to kandydaci na
> pracownikow i dzieki temu ich dzien bedzie weselszy. ;)

No ale co w związku z tym? Wytłumacz mi jak dziecku.
Czy w Twoim mniemaniu miałoby mnie to w jakikolwiek sposób zmartwić?
Bo tak się składa, że nie obchodzi mnie ani na jotę, zatem Twoja niczym nie
uzasadniona złośliwość była mocno chybiona.

> szybko przechodzisz w nich do argumentow ad personam takich
> jak wyzej i ze styl i poziom Twojej dyskusji nie odpowiada moim
> wymaganiom flame'owym.

Wybacz Immono, ale to Ty - miast podyskutować, jak na kulturalnego człowieka
przystało - zaczęłaś rozgrywki personalne wyciągając moje_prywatne_sprawy na
forum publiczne i urządzać sobie z nich kpiny. Zasadniczo to ja powinnam
była zEOTować po tamtym poście, ale uznałam, że poczekam jeszcze na
merytoryczne argumenty. Niestety - zawiodłam się. Tym samym skutecznie
zburzyłaś swój wizerunek 'firmy' w moich oczach :)

--
Nixe

do góry

W wiadomości <news:06040205005025@polnews.pl>
Immona <c...@n...gmailu> pisze:

> Popelnilam blad, odwoluje powyzsze. Zmylila mnie niejaka Magdalena P,
> ktora uzywala tego samego adresu email co Nixe.

A to dość zaskakujące, bo nie wiem, jakim cudem dwie nieznane sobie osoby
mogą używać tego samego adresu mailowego.

--
Nixe

do góry