Witam,
ostatnio od swojej kochanej WKU dostałem list z postanowieniem prowazenia w
stosunku do mojej osoby postępowania mającego powołanie mnie do zasadniczej
służby wojskowej do momentu kiedy ukończę 28 rok życia.
W uzasadnieniu napisali, że nie mogli powołać mnie do momentu kiedy
ukończyłem 24 rok życia ponieważ odroczali mnie ze względu na naukę (
studia - nieukończone ).
Mam 27 ( skończone ) i duże zobowiązania ( prowadzę własną działalność
gospodarczą i mam długoterminowe umowy z klientami ) ale pewnie ich to nie
obchodzi...
Mam pytanie czy ktoś z grupowiczów dostał takie postanowienie i czy został w
tym ostatnim roku powołany do zasadniczej służby wojskowej ?
Nie wiem czy mam się już bać czy nie ? ;)
Będę wdzięczny za każdą odpowiedź...

Tomek

do góry

iksystem <i...@i...com.pl> napisał(a):

> Witam,
> ostatnio od swojej kochanej WKU dostałem list z postanowieniem prowazenia w
> stosunku do mojej osoby postępowania mającego powołanie mnie do zasadniczej
> służby wojskowej do momentu kiedy ukończę 28 rok życia.
> Nie wiem czy mam się już bać czy nie ? ;)
> Będę wdzięczny za każdą odpowiedź...
>
> Tomek

Jest to w pelni realne. Osobiscie znam takie przypadki (co prawda sprzed
kilkunastu lat).
Szykuj wszelkie mozliwe papiery i odwoluj sie w WKU poki czas zanim
dostaniesz bilet.


Pozdrawiam
Krzysztof

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Krzysztof " <k...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:afpd8b$50o$1@news.gazeta.pl...
> Jest to w pelni realne. Osobiscie znam takie przypadki (co prawda sprzed
> kilkunastu lat).
> Szykuj wszelkie mozliwe papiery i odwoluj sie w WKU poki czas zanim
> dostaniesz bilet.
>
>
> Pozdrawiam
> Krzysztof
>
Witam,
Problem w tym ze nie wiem od czego mam się odwoływać.
Narazie nie chca mnie powołać lecz trwa postępowanie...
Nie wiem co o tym myśleć...

Tomek

do góry

Użytkownik "iksystem" <i...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:afpbc8$9pl$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
> Mam pytanie czy ktoś z grupowiczów dostał takie postanowienie i czy został
w
> tym ostatnim roku powołany do zasadniczej służby wojskowej ?
> Nie wiem czy mam się już bać czy nie ? ;)
> Będę wdzięczny za każdą odpowiedź...

Tez tak miałem 2 lata temu [ciut inne przepisy były] i uratowała mnie
działalność gospodarcza z długoterminowym kontraktem na spora sumę.... ale
teraz może być inaczej... zapytaj prawnika co on na to by pozwac WKU w
ramach odszkodowania za zerwanie kontraktu .... ale teraz może to nie
przejść.

do góry

> >
> Witam,
> Problem w tym ze nie wiem od czego mam się odwoływać.

Od odbycia sluzby wojskowej z przyczyn....


> Narazie nie chca mnie powołać lecz trwa postępowanie...
> Nie wiem co o tym myśleć...

Poinformowali cie, ze twoje dokumenty weszly na ustawowy tok postepowania.
Jesli nic nei zrobisz, to dojada az do konca.Zaden urzednik nie odrzuci ich z
kupki na zasadzie.."mi sie wydaje, ze on za stary na to wojsko...moze ma
jakies problemy.."..tylko pieczatka i do nastepnego referatu. Ty musisz im
dac argumenty, ktore uzasadnia podjecie decyzji o rezygnacji z powolywania
ciebie. Moga cie powolac do konca roku kalendarzowego w ktorym konczysz 28
lat, tj w tymze roku musisz rozpoczac sluzbe. Jeden z przypadkow o ktorych
pisalem, to gosc stawil sie do jednostki 31-o grudnia, po czym po podbiciu
ksiazeczki odeslano go na przepustke, bo turnus (SPR), zaczynal sie dopiero w
polowie stycznia..ale sluzbe rozpoczal we wlasciwym roku kalendarzowym.

..moze jestes jedynym zywicielem rodziny, moze tak, jak w poscie obok ktos
doradzal sprawy zobowiazan pienieznych, moze masz problemy zdrowotne, moze
jesli teraz zapiszesz sie na studia wieczorowe, to to cie wybroni?..nie wiem,
ale jesli nic nie zrobisz i nie bedziesz sie odwolywal, to na automacie
dojedziesz do jednostki.


> Tomek
>
Pozdrawiam
Krzysztof

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Nie wiem czy mam się już bać czy nie ? ;)
> Będę wdzięczny za każdą odpowiedź...

Jesli nie maja Twoich dokladnych namiarow (nie maja realnego miejsca pobytu
ani adresu firmy itp) to nie ma sie co bac bo zawsze mozesz nie dbierac
wezwan przez ten rok ...
Gorzej jak wiedza gdzie jest firma (bo mieszkanie mozna zmienic) ...


AndY

do góry

AndY <a...@w...pl> napisał(a):

> > Nie wiem czy mam się już bać czy nie ? ;)
> > Będę wdzięczny za każdą odpowiedź...
>
> Jesli nie maja Twoich dokladnych namiarow (nie maja realnego miejsca pobytu
> ani adresu firmy itp) to nie ma sie co bac bo zawsze mozesz nie dbierac
> wezwan przez ten rok ...
> Gorzej jak wiedza gdzie jest firma (bo mieszkanie mozna zmienic) ...
>
>
> AndY

Wydaje mi sie, ze jesli juz pierwszy list odebral..za pokwitowaniem
zapewne...to nie bardzo tak moze. Zwlaszcza, ze jest obowiazek informowania
WKU o zmianach miejsca zamieszkania, a on posrednio dal im do zrozumienia, ze
przyjal informacje do wiadomosci. Gdyby ten pierwszy list wrocil z
adnotacja.."adresat nie mieszka", to sami mogliby zrezygnowac...teraz moglby
zbyt sie narazic wg mnie....dowiedzial sie ..i wyjechal

Pozdrawiam
Krzysztof



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Wydaje mi sie, ze jesli juz pierwszy list odebral..za pokwitowaniem
> zapewne...to nie bardzo tak moze.

To fakt, jest jakis taki myk ze jak wszczeli sprawe i cie poinformowano to
beda drazyc temat teraz i juz nie zabardzo teraz nie odbierac ...


AndY

do góry

Moze to zadziala:
jak masz jakiegos znajomego (rodzine) w innym wojewodztwie - przemelduj sie
na jakis czas do niego i poinformuj (listownie :) ) o tym WKU. Sprawa
nabiera biurokratycznego tempa - masz jakis miesiac lub raczej dwa zanim oni
tam pozbieraja wszystkie papierki i przesla je do odpowiedniego WKU,
nastepnie meldujesz ponownie (wszystko listownie - kolega poszedl odroczyc
sie dokumentem ze studiow to mu powiedzieli, ze nastepnego dnia o pietnastej
ma wyjazd, tylko musi u nich jeden podpis zlozyc...), ze niestety juz tam
nie jestes zameldowany i oni znow uruchamiaja swoja biurokratyczna
maszyne...

Poradzil mi to znajomy (heh z WKU:) ) jako jak najbardziej legalny sposob...



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Krzysztof Chendoszko" <k...@N...poczta.gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:afpjfg$scq$1@news.gazeta.pl...

> Wydaje mi sie, ze jesli juz pierwszy list odebral..za pokwitowaniem
> zapewne...to nie bardzo tak moze. Zwlaszcza, ze jest obowiazek
informowania
> Pozdrawiam
> Krzysztof
>

Problem w tym że ja nic nie odbierałem !
Wszystkie dotychczasowe pisama z WKU przychodzą do mnie zwykłym listem a nie
listem poleconym.
Nie jest przypadkiem tak że powinni do mnie przesyłać korespondencję za
pokwitowaniem ( list polecony ) ?

Tomek

do góry