Witam,

Muszę zmienić nazwisko po ślubie, który wzięłam nie informując o tym
pracodawcy. Nie zmieniałam nazwiska co chcę zrobić teraz. Chcę to zrobić
mówiąc pracodawcy, że ślub wzięłam w zeszłym tygodniu ( de facto wzięłam
go ponad 1 rok temu !!! ). Czy wraz z decyzją z USC o zmianie nazwiska
muszę przedstawić pracodawcy akt zawarcia ślubu ( nie chce tego robić
gdyż może się wydać, że ślub wzięłam ponad rok temu) ??? Dodam że
rezygnuje z dwóch dni urlopu okolicznościowego, który przysługuje mi na
ślub. Czy muszęw takim przypadku przedstawić pracodawcy akt ślubu ???

Dla cobardziej dociekliwych dodam, że całą ta kombinacja wynika z tego,
że pracodawca zaraz po przyjęciu do pracy nadmienił, że w przypadku
zamążpójścia automatycznie jestem zwolniona. Teraz już się troszkę
pozmieniało ( inny szef ) i już nie muszęsię z tym kryć, a z drugiej
strony nie chcę wyjść na idiotkę (głównie przed kolegami ), która
zataiła fakt wyjścia za mąż.

Z góry dziękuje za odpowiedĽ.

Mariola.

do góry

>    Witam,
>
>    Muszę zmienić nazwisko po ślubie, który wzięłam nie informując o tym
> pracodawcy. Nie zmieniałam nazwiska co chcę zrobić teraz. Chcę to zrobić
> mówiąc pracodawcy, że ślub wzięłam w zeszłym tygodniu ( de facto wzięłam
> go ponad 1 rok temu !!! ). Czy wraz z decyzją z USC o zmianie nazwiska
> muszę przedstawić pracodawcy akt zawarcia ślubu ( nie chce tego robić
> gdyż może się wydać, że ślub wzięłam ponad rok temu) ??? Dodam że
> rezygnuje z dwóch dni urlopu okolicznościowego, który przysługuje mi na
> ślub. Czy muszęw takim przypadku przedstawić pracodawcy akt ślubu ???
>
Dajesz nowy dowod osobisty i mowisz ze teraz tak sie nazywasz. Jesli chcesz
wypasc fer wobec kolegow przynies jakies ciasto po wekendzie i nadmien ze to z
okazji ..bez okazji...jak dowiedza sie ze zmienilas nazwisko..stwierdza ze
wzielas cichy slub...i tyle...U mnie w pracy jedna z kolezanek
(panienka)...raptem po wekendzie wypatrzyla, ze najatrakcyjniejszy facet w
firmie ma obraczke...i tyle...

Pozdrawiam
krzysztof

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry