eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Urlop z 4-dniowej puli
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2003-06-18 12:01:04
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: "Ewfka" <e...@w...pl>

    A wiesz dlaczego pracownicy się obijają bo jak ich szef jest takim aroganetm
    to nie chce im się zapieprzać na niego aby on mógł sobie budować dom na ich
    plecach lub dwa razy do roku jeździć na Karaiby lub inne droższe wakacje.
    Jeśli chcesz wiedzieć to byłam pracodawcą i wcale nie traktowałam pracownków
    w ten sposób jak ty do tego podchodzić, a w pracy zajmuję stanowisko
    kierownicze i traktuję moich pracowników jak ludzi, i jest fajna atmosfera w
    dziale.Z twojego stylu pisania wynika że coś cię LEKKO wkurzyło. Może
    pokłócimy się na priva?
    Użytkownik "fart" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bcpj7j$olk$1@news.onet.pl...
    >
    > > Nie przesadzaj z tą władzą! bo dzisiaj ty jesteś pracodawcą a jutro
    możesz
    > > być pracownikiem i też ktoś będzie cię traktował jak zwierzaka.
    >
    > Dziś Ty jesteś pracownikiem .. jutro możesz być pracodawcą
    ;))))))))))))))))
    > I nie wmoawiaj mi, że będziesz lepsza od innych ... wiesz jak jest być
    > pracownikiem i wiesz jak się pracownicy ( w większości obijają), więc nie
    > mów mi, że przesadzam.
    > Są przepisy prawa pracy, które mają przestrzegać obie strony........... i
    > koniec !!!!!
    > Jak są jasne reguły gry ... to nie ma zadrażnień przy rozstaniach ....
    > :))))))
    > Nie dziw się więc, że ja staram się pokazać swoim pracownikom, co ich
    czeka
    > w przedsiębiorstwie ... czego mają przestrzegać i za co wylecą ..... to
    > chyba jasne ..... a jak się nie podoba tobie .... to pracy nie podejmujesz
    > :))))))))))))
    > Zdrowe. Nie ??????????
    >
    > >I to dotyczy
    > > każego innego pracodawcy który myśli że jest bogiem.
    >
    > Być pracodawcą to wielka odpowiedzialność ...... kto myśli inaczej ...
    jest
    > chory ... lub młody.
    > Czy bogiem ...... chyba nie ... bo nie wiem co to bog.
    >
    > > Dobra nie rozgaduję się
    > > na ten temat bo jestem kurewsko zła na mojego pracodawcę a taki tekst
    > działa
    > > na mnie jak płachta na byka
    >
    > Ewo .... nie denerwuj się ..... może trafi się Tobie kiedyś dobry
    pracodawca
    > ..... lub tak jak ja .... trafisz na dodupy pracowników, których szkolić
    na
    > stanowisko pracy będziesz pół roku .... a potem się okaże, że to złodziej
    ..
    > lub inna gnida ...... doświadczenia mamy różne .... ale ja nie
    generalizuje
    > ......... choć wie, że człowieczą cechą jest nicnierobienie
    > :))))))))))))))))) a ja za to akurat nie płacę.
    >
    > pozdrawiam
    > fart
    >
    >



  • 12. Data: 2003-06-18 12:05:50
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: "fart" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Ewfka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bcpjq1$ou7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > A wiesz dlaczego pracownicy się obijają bo jak ich szef jest takim
    aroganetm
    > to nie chce im się zapieprzać na niego aby on mógł sobie budować dom na
    ich
    > plecach lub dwa razy do roku jeździć na Karaiby lub inne droższe wakacje.
    > Jeśli chcesz wiedzieć to byłam pracodawcą i wcale nie traktowałam
    pracownków
    > w ten sposób jak ty do tego podchodzić, a w pracy zajmuję stanowisko
    > kierownicze i traktuję moich pracowników jak ludzi, i jest fajna atmosfera
    w
    > dziale.Z twojego stylu pisania wynika że coś cię LEKKO wkurzyło. Może
    > pokłócimy się na priva?

    Miła Ewo .... ja nie chcę się kłócić ... chciałem wymienić poglądy i
    przestrzec ...........
    Jeden z moich kolegów też traktował pracowników ... jak kumpli .. nawet na
    brydźa z nimi chodzil...... zarabiali niemałe pieniądze ... i mieli ZUS od
    nich płacony !!!!!!!!!!!

    Jak poszło o kradzież udowodnioną jednemu z pracowników .... to koleżeństwo
    się skończyło i spotkali się w sądzie pracy ..... wieszzzzz skubany
    pracownik .. wszystko co nie było udokumentowane na piśmie .. przypisywał ,
    że nie dostał .. a pracodawca .. podkreślam .. Ciepłe kluchy .. i dał się
    wydudkać na dachu.....
    Ręce mi opadały ... jak widziałem.. w jaki sposób prowadził pracodawca swoją
    dokumentacje przedsiębiorstwa ...... jak lekceważył dla celów dowodowych
    wypłacenie świadczenia urlopowego itd ....
    W sądzie pracvownik wysnał ze łzami w oczach, że nie dostał nic.....
    hihihihihihih
    I dobrze durniowi .... najlepsza szkoła to przez dupe ... sam taką
    przeszedłem :))))))
    Wszystko ma być potwiedzone na piśmie ... nie ma wtedy niejasności ....

    Chcesz na prim ???????? mmmmmmm :))))))
    Jasneeeee nie dam się dwa razy prosić .. :)))))))))))))

    pozdrawiam
    fart





  • 13. Data: 2003-06-18 22:31:26
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    e...@w...pl:

    > A wiesz dlaczego pracownicy się obijają bo jak ich szef jest takim aroganetm
    > to nie chce im się zapieprzać na niego aby on mógł sobie budować dom na ich
    > plecach lub dwa razy do roku jeździć na Karaiby lub inne droższe wakacje.

    no wiec niech nie zapieprzaja, niech zaloza wlasna firme i zapieprzaja
    na samych siebie.
    nikt im nie broni.

    a skoro nie chca zapieprzac na samych siebie i wola pracowac dla
    kogos, podpisali umowe, to niech sie z niej wywiazuja a nie maja
    pretensje o dom na karaiby.

    pracownik ma robic swoja robote okreslona umowa, sprawa co z zyskiem
    zrobi wlasciciel jest interesem wlasciciela.

    BTW: odpisuj pod cytatem i wycinaj zbedny tekst. to tak w ramach
    dobrego traktowania innych uczestnikow tej grupy.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 14. Data: 2003-06-23 08:43:23
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    fart napisał:

    > I teraz ........ jesli ja jako pracodawca ... zawre w przepisach mojego
    > przedsiebiorstwa, ze zadanie ma miec forme ...... pisemnego podania ,
    > pisanego krwia ....... i dostarczonego do siedziby pracodawcy to coooooo ?
    > Moze mi zabronicie tego ????????

    Pominę buńczuczną formę i skupię sie na treści - ZDROWOROZSĄDKOWO - to
    pracownikowi powinno zależeć, na w miarę udowadnialnej formie takiej
    prośby [czy jak kto tam to sobie nazwie], bo dzwoniąc np. bezpośrednio
    do szefa i telefonicznie mu mówiąc - "dzisiaj biorę urlop", może go
    spotkać następnego dnia niemiła niespodzianka - mianowicie art. 52.
    Żadną miarą nie jest w stanie udowodnić [nawet jeżeli udowodnił, że
    dzwonił], że poinformował telefonicznie o urlopie - no chyba, że ma
    świadków albo nagranie rozmowy [!!!- to nie paranoja ;)], ale nie takim
    rzeczom świadkowie zaprzeczają. Co innego, jak wyśle się na przykład
    gońcem [rowerowym] - trochę kosztuje, ale jest po strachu i wszelkie
    kombinacje pracodawcy [;)))] są na nic.

    Co do wspomnianych przez Ciebie pracodawców - pracowałem pod kilkoma
    dyrektorami i zawsze dochodziłem z nimi do porozumienia - dwa razy
    dostałem urlop przez telefon [nie na kaca, ale i tak nie musiałem się
    tłumaczyć], raz został mi podarowany jeden dzień wolnego [nie urlopu] -
    w sumie nie potrzebowałem, bo miałem sporo zaległego, ale pracodawca
    chciał mnie zmotywować pozytywnie. A raz dostałem prośbę [a raczej
    sugestię], przez sekretarkę, żebym może poszedł na zwolnienie [fakt,
    zapalenie oskrzeli miałem], bo jak udzieli mi urlopu [szef], a coś
    fiknie, to będzie dupa blada [dodam, że zapewniłem na ten okres skromny
    support z firmy zewnętrznej]. Tylko, że to byli ludzie [Oni i Ona] na
    poziomie, a i ja starałem się nie przeginać. Oni wiedzieli, że kiedy
    powiedzą - trzeba coś zrobić [i nawet nie dopowiedzą z przyzwoitości, że
    nie wiedzą jak, bo doba ma tylko 24 godziny ;)], to zostawałem i
    robiłem. Coś za coś.

    Z drugiej strony ciekaw jestem jak wygląda sytuacji w firmach w okresie
    majowego weekendu i teraz - czy się ziścił sen paranoika, w którym
    wszyscy "porządni" pracownicy leją na ich miejsce pracy. ;)

    Flyer


  • 15. Data: 2003-06-23 10:21:57
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: s...@p...onet.pl

    > Witam!
    >
    > Slyszlem, ze istnieja 4 dni, ktore pracownik moze wykorzystac bez
    > uzgodnienia jego terminu z pracodawca. W pierwszy dzien trwania tego
    > urlopu musi jedynie powiadomic pracodawce ze ten urlop wykorzystuje.
    >
    > Czy telefon do pracodawcy wystarczy czy trzeba wyslac listem poleconym
    > lub faksem?
    >
    >
    > berberek

    Witam
    Kochani, przeczytajcie ten art. 167 duo kp dokładnie, urlop udziela się na
    ż ą d a n i e pracownika a nie na zadanie jak niektórzy cytują. Pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2003-07-10 15:00:59
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: s...@o...pl

    > Chcę jeszcze tobie odpowiedzieć. Ten urlop jest najnormalniejszym urlopem i
    > jest normalnie płatny.I jego wykorzystanie jest uprawnieniem pracownika a
    > nie jego obowiązkiem, bo też tak niektórzy to pojmuja

    a ja jeszcze chcialabym zapytac:
    czy taki urlop jest prawem KAZDEGO pracownika?
    bo wzielam wlasnie 1 dzien, piatek w zeszlym tygodniu,
    i uslyszalam dzisiaj od szefa, ze powinnam dostac
    upomnienie na pismie, bo nie moge stawiac ich w takiej sytuacji,
    ze tego samego dnia rano mowie im, ze nie moge przyjsc,
    bo oni wtedy nikogo nie znajda na moje miejsce na ten jeden dzien
    i on ma prawo odmowic mi w ogole takiego urlopu w sytuacji,
    kiedy nie ma mnie jak zastapic...
    zaznacze ze nie jestem prezydentem, tylko recepcjonistka...
    czy to znaczy ze ja nie mam prawa do urlopu na zadanie???

    sol

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2003-07-10 15:49:14
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: "Blue" <b...@e...pl>

    pracodawca może ci odmówić udzielenia urlopu w danym terminie
    może go udzielić w innym, z tym że w roku kalendarzowym za który należy się
    urlop i jedna jego część powinna trwać nieprzerwanie 14 dni, jeśli tak chce
    pracownik

    Użytkownik <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:51ff.0000018b.3f0d7fab@newsgate.onet.pl...
    > > Chcę jeszcze tobie odpowiedzieć. Ten urlop jest najnormalniejszym
    urlopem i
    > > jest normalnie płatny.I jego wykorzystanie jest uprawnieniem pracownika
    a
    > > nie jego obowiązkiem, bo też tak niektórzy to pojmuja
    >
    > a ja jeszcze chcialabym zapytac:
    > czy taki urlop jest prawem KAZDEGO pracownika?
    > bo wzielam wlasnie 1 dzien, piatek w zeszlym tygodniu,
    > i uslyszalam dzisiaj od szefa, ze powinnam dostac
    > upomnienie na pismie, bo nie moge stawiac ich w takiej sytuacji,
    > ze tego samego dnia rano mowie im, ze nie moge przyjsc,
    > bo oni wtedy nikogo nie znajda na moje miejsce na ten jeden dzien
    > i on ma prawo odmowic mi w ogole takiego urlopu w sytuacji,
    > kiedy nie ma mnie jak zastapic...
    > zaznacze ze nie jestem prezydentem, tylko recepcjonistka...
    > czy to znaczy ze ja nie mam prawa do urlopu na zadanie???
    >
    > sol
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



  • 18. Data: 2003-07-10 16:13:24
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: "przemo77" <p...@i...pl>



    Użytkownik "Blue" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:bek1ui$5q7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > pracodawca może ci odmówić udzielenia urlopu w danym terminie
    > może go udzielić w innym, z tym że w roku kalendarzowym za który należy
    się
    > urlop i jedna jego część powinna trwać nieprzerwanie 14 dni, jeśli tak
    chce
    > pracownik

    ale nie moze odmowic udzielenia urlopu na zadanie. nalezy sie on
    pracownikowi jak psu zupa. pracodawca Ewfki nie zna obowiazujacych przepisow
    prawa pracy. ina sprawa ze branie urlopu na zadanie to lekkie chamstwo wobec
    pracodawcy, ale to temat na inny dzien



  • 19. Data: 2003-07-10 18:48:32
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: "Blue" <b...@e...pl>

    też uważam że to niezbyt w porządku wobec pracodawcy przyjść rano i
    oznajmić...
    każdy kij ma dwa końce, tylko każdy psioczy że pracowadcy nie szanują
    pracowniów, ich praw itd
    ja staram się patrzeć obiektywnie na wszystko :)
    pozdrawiam Małgośka



  • 20. Data: 2003-07-11 07:18:43
    Temat: Re: Urlop z 4-dniowej puli
    Od: s...@o...pl

    > też uważam że to niezbyt w porządku wobec pracodawcy przyjść rano i
    > oznajmić...

    przede wszystkim komus kto przychodzi do pracy, zeby powiedziec, ze nie
    przyjdzie do pracy, ciezko chyba usprawiedliwic sie waznym powodem...

    > każdy kij ma dwa końce, tylko każdy psioczy że pracowadcy nie szanują
    > pracowniów, ich praw itd
    > ja staram się patrzeć obiektywnie na wszystko :)

    cudownie, ze starasz sie byc obiektywna, milo mi tez, ze przedpiszca
    przemo uwaza, ze zachowalam sie chamsko. Czyli wg was powinnam zrezygnowac
    z tego prawa i isc po nocy nieprzespanej przez bolacy zab do pracy?
    Bo mnie sie wydawalo, ze skoro tak fatalnie sie czuje i jestem
    tak senna to nie zrobie nic dobrego w przacy, wiec moge wziac ten 1 dzien wolny.
    I zadzwonilam rano do pracodawcy informujac go o tym.
    Czy naduzylam tego prawa? Bo wydaje mi sie ze stosowac je nalezy w sytuacjach
    awaryjnych, a ta wlasnie taka dla mnie byla.



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1