Dnia Wed, 02 Feb 2005 12:14:45 +0100, emati <e...@n...wp.pl> napisał:

> krzysztofsf napisał(a):
>
>> A ja mam na mysli firme w ktorej sie zarabia na zycie.Sprawdz zreszta
>> statystyki zatrudnienia, jaki udzial w rynku pracy jest firm duzych a
>> jaki malych. Sadze, ze conajmniej pol na pol o ile nie ma nawet
>> przewagi mniejszych firm.
>
> i myślisz że w takiej firmie w której zarabiasz żeby przeżyć
> (zrozumiałem jako mało) jest sens pytac o premie uznaniowe?


Wydaje mi sie, ze moglbys sie bardzo zdziwic, ile jest malych firm, ktore
naprawde duzo placa swoim pracownikom. Z tym, ze w takich przypadkach
bardzo czesto rozbijaja wynagrodzenie na malutka podstawe i duza premie
(uzalezniona od sprzedazy wlasnej czy ogolnego wyniku, jednoczesnie latwa
do wstrzymania w przypadku jakichkolwiek problemow z pracownikiem lub
klopotow firmy)


>> Zreszta jesli wolisz - popros o regulamin wynagradzania w wiekszej
>> firmie, w momencie gdy rekrutujacy pyta "To ile chcialby pan u nas
>> zarabiac". - "Chwileczke, zanim odpowiem na pytanie prosze mi pokazac
>> regulamin wynagradzania". - Po prostu wyjasniasz to ustnie dopytujac
>> sie o warunki przyjete w firmie oraz ustalajac jak sa rozdzielane
>> skladniki wynagrodzenia.
>>
> a tu myślę tak samo,
>
> z tego co wiem to regulamin musi być udostępniony do wglądu, u nas np.
> wisi w gablotce w kadrach i każdy może sobie poczytać... ale zdaję sobie
> sprawę że to może byc wyjątek.

To jest wyjatek.
Z regoly regulamin wynagradzania pracownik poznaje w chwili, gdy wpada
ktos z kadr i prosi o zlozenie podpisu, ze sie zapoznal.

> Trafiłem na firmę która przestrzega KP i raczej dobrze traktuje
> pracowników, choć zarobki są przeciętne..

Gratuluje.

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

krzysztofsf napisał(a):
> Dnia Wed, 02 Feb 2005 12:14:45 +0100, emati <e...@n...wp.pl> napisał:
>
>> krzysztofsf napisał(a):
>>
>>> A ja mam na mysli firme w ktorej sie zarabia na zycie.Sprawdz
>>> zreszta statystyki zatrudnienia, jaki udzial w rynku pracy jest
>>> firm duzych a jaki malych. Sadze, ze conajmniej pol na pol o ile
>>> nie ma nawet przewagi mniejszych firm.
>>
>>
>> i myślisz że w takiej firmie w której zarabiasz żeby przeżyć
>> (zrozumiałem jako mało) jest sens pytac o premie uznaniowe?
>
>
>
> Wydaje mi sie, ze moglbys sie bardzo zdziwic, ile jest malych firm,
> ktore naprawde duzo placa swoim pracownikom. Z tym, ze w takich
> przypadkach bardzo czesto rozbijaja wynagrodzenie na malutka podstawe i
> duza premie (uzalezniona od sprzedazy wlasnej czy ogolnego wyniku,
> jednoczesnie latwa do wstrzymania w przypadku jakichkolwiek problemow z
> pracownikiem lub klopotow firmy)
>
>
>>> Zreszta jesli wolisz - popros o regulamin wynagradzania w wiekszej
>>> firmie, w momencie gdy rekrutujacy pyta "To ile chcialby pan u nas
>>> zarabiac". - "Chwileczke, zanim odpowiem na pytanie prosze mi
>>> pokazac regulamin wynagradzania". - Po prostu wyjasniasz to ustnie
>>> dopytujac sie o warunki przyjete w firmie oraz ustalajac jak sa
>>> rozdzielane skladniki wynagrodzenia.
>>>
>> a tu myślę tak samo,
>>
>> z tego co wiem to regulamin musi być udostępniony do wglądu, u nas
>> np. wisi w gablotce w kadrach i każdy może sobie poczytać... ale
>> zdaję sobie sprawę że to może byc wyjątek.
>
>
> To jest wyjatek.
> Z regoly regulamin wynagradzania pracownik poznaje w chwili, gdy wpada
> ktos z kadr i prosi o zlozenie podpisu, ze sie zapoznal.
>
>> Trafiłem na firmę która przestrzega KP i raczej dobrze traktuje
>> pracowników, choć zarobki są przeciętne..
>
>
> Gratuluje.
>
to moze kolega Cray napisze gdzie aplikuje i rozwieje nasz spór

pozdrawiam

do góry

Dnia Wed, 02 Feb 2005 12:26:46 +0100, emati <e...@n...wp.pl> napisał:

> to moze kolega Cray napisze gdzie aplikuje i rozwieje nasz spór

Po co?
Dyskusja jest ogolna, podobnie jak prawo jazdy jest na samochod, a nie na
malego fiata (jak powiedzial egzaminator kursantowi, ktory wszystkie jazdy
mial na maluchu, a na egzamin podstawili mu poloneza :)).

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

krzysztofsf napisał(a):

>
>
> Po co?
>
ano chociaż po to że treść postu wskazuje na to że człowiek potrzebuje
rady, a nie naszych wywodów na temat związany z jego problemem...

do góry

Dnia Wed, 02 Feb 2005 12:40:15 +0100, emati <e...@n...wp.pl> napisał:

> krzysztofsf napisał(a):
>
>> Po co?
>>
> ano chociaż po to że treść postu wskazuje na to że człowiek potrzebuje
> rady, a nie naszych wywodów na temat związany z jego problemem...

W watku ma przedstawione rozne rozwiazania - naturalnie moze sprecyzowac,
jesli chce jakiegos szczegolowego rozwiniecia. Mnie osobiscie nie
interesuje, czy aplikuje do Coca-coli czy do "Filutek i syn".
Wg mnie powinien dopytac sie warunkow ustnie na rozmowie, wg Ciebie
wytropic regulamin wynagrodzen nie bedac jeszcze pracownikiem - i tyle
roznic.

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

Pewnego słonecznego/deszczowego dnia emati <e...@n...wp.pl>
wystukał[a]:
> krzysztofsf napisał(a):
>> Uznaniowa tez trzeba negocjowac - dowiedziec sie do jakiej kwoty
>> bywa przyznawana i za jakie rzeczy (lub za brak jakich
>> negatywnych). W wielu przypadkach uznaniowa ma sztywne widelki
>> uzaleznione od roznych parametrow, podobnie jak regulaminowa.
>> Roznica sprowadza sie do tego, ze w regulaminowej trzeba
>> pracownikowi odebrac premie, a w uznaniowej mozna nie przyznac
>> (nawet przez przeoczenie).
> Nie do końca masz rację. wysokości premii jednej i drugiej sa
> określone jasno w regulaminie pracy danego zakładu i tak np u mnie
> jest zapis taki: (tak mniej więcej)

Sprostowanie: *mogą być* określone w regulaminie.
Jeżeli pracodawca chce dawać premię regulaminową wtedy wpisuje ją do
regulaminu. Jak nie chce dawać takiej premii to nie musi jej nawet
wpisywać (tzn. nie wpisujesię do regulaminu: w zakładzie YYY nie ma
premii regulaminowej).
A premia uznaniowa to już wogle zależy od 'widzimisie' pracodawcy.
Oczywiście pracownicy mogą tu jedynie operować pojęciem 'dyskryminacja',
ale to ciężko do udowodnienia - premii uznaniowej wogle pracodawca nie
musi dawać, w przeciwieństwie do regulaminowej - określonej w
regulaminie. Krzysztofsf ma rację.

U nas w firmie jest np. tak, że podstawa jest b. niska, a premia
reguluje wysokość poborów. Np. podstawa 600 zł i premia od 100-200%
chociaż może być i więcej (ale comiesiąc mniej więcej tyle samo). W ten
sposób w razie kłopotów pracodawca może legalnie płacić tylko minimalną
płacę.



Pozdrawiam
Nikiel ;-)

--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #

do góry