eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeinflacja › Re: Odp: inflacja
  • Data: 2003-02-07 19:29:37
    Temat: Re: Odp: inflacja
    Od: "MC" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Artur Lato" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b20tjb$e16$1@news.onet.pl...
    >
    > Uczą, uczą. Ale z tej nauki wynika, że ten dobrobyt wzrastał
    > nie tylko dzięki liberalnemu ustrojowi. Również dzięki zagrabieniu
    > całego kontynentu jego rodowitym mieszkańcom (połączonemu
    > z eksterminacją tych mieszkańców), jak również dzięki korzystaniu
    > przez kilkadziesiąt lat z niewolniczej pracy milionów Murzynów.
    > A państwa Europy też w dużym stopniu zawdzięczają swój dobrobyt
    > grabieniu w tym czasie kolonii w Afryce i Azji.

    Ciekawe, ze niegrabione juz od jakiegoś czasu byłe kolonie w Afryce i Azji,
    które wedłuc ciebie finansowały rozwój Europy teraz, nieobciażone ta danina
    jakoś nie mogą się przebic do czołówki cywilizacyjno ekonomicznej. Wiec
    niestety powtarzasz bezrefleksyjnie argumenty z czasów PRL-u.

    > Natomiast państwa, które dorobiły się szybko głównie dzięki
    > własnej pracy (tygrysy azjatyckie, Japonia, a nawet Niemcy),
    > zrobiły to nie dzięki minimalizacji roli państwa, tylko raczej

    To Japonia i Niemcy nie miały kolonii?

    > odwrotnie - dzięki umiejętnemu połączeniu gospodarki
    > wolnorynkowej z pełnym wykorzystaniem stymulującej
    > i sterującej roli państwa. I napewno duża część sukcesu
    > tych krajów przypada w udziale urzędnikom państwowym,
    > którzy dla liberałów są kimś gorszym od diabła
    > (ciekawe czy tak samo nisko oceniają urzędnika państwowego
    > Leszka Balcerowicza?)

    Nie ma stymulujacej roli państwa, za to ma ono zapewnić przestrzeganie
    prawa, co na pewno w Niemczech i Japonii miało pozytywny wpływ na ich
    osiągniecia.

    > Jednym z koronnych argumentów liberałów jest porównanie
    > sytuacji gospodarczej w USA i Europie. Ale czy jesteście
    > zupełnie pewni, że lepsza koniunktura i niższe bezrobocie
    > w USA wynika tylko z większego liberalizmu, a nie np.
    > z wielokrotnie większych wydatków państwa na armię,
    > zbrojenia i podbój kosmosu, co stwarza wielką liczbę
    > dodatkowych miejsc pracy i generuje dodatkowy popyt
    > (który gospodarce kapitalistycznej jest potrzebny jak tlen)?

    To też argument z czasów PRL-u. Gdyby był prawdziwy, to najlepiej miałyby
    państwa najwiecej wydajace na armie. CCCP swego czasu, a teraz Korea
    Polnocna. Chyba, ze decydujacy był brak Murzynów do wykorzystania.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1