eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNic juz mnie nie bawi, nie chce mi sie zyc › Re: Nic juz mnie nie bawi, nie chce mi sie zyc
  • Data: 2003-06-06 22:19:25
    Temat: Re: Nic juz mnie nie bawi, nie chce mi sie zyc
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Anders" <j...@g...pl> writes:

    > Podczas mojej pracy w latach 1999-2000 pracodawca rozwiazal firme i nie
    > wyplacil mi kasy za 5 miesiecy pracy tj. 17000 zl, pomimo wyroku sadu i tak
    > nie otrzymalem tej kasy. Pozniej pracowalem w panstwowej firmie ale lekko

    a co z komornikiem?

    > skorumpowanej jak w tego rodzaju firmach bywa. Pracownicy ustawiani sa na
    > podstawie klucza partyjnego rzadzacego w magistracie miejskim. Dali mi
    > wypowiedzenie o 14:55 w piatek 28 marca (trzecia umowa na czas okreslony).
    > Tak wiec bez srodkow do zycia zostalem z dnia na dzien bez uprzedzenia w tym
    > cholernym zyciu. Wyslalem od tamtej pory ok.200 cv, na 4 dostalem odpowiedz

    a gdzie je wysylales? czy czasem nie wszedzie, gdzie popadlo?

    > jaka zwykle sie przysyla chamom ktorzy staraja sie o prace, tzn. ze bede w
    > ich bazach itd. Najbardziej rozsmieszyl mnie koles, ktory zadzwonil do mnie
    > i zaoferowal mi prace jako informatyk znajacy 6 jezykow programowania i
    > znajomosc hardware. W zamian za to ofiarowal mi promocje w postaci darmowej
    > miesiecznej pracy podczas ktorej "wylowi" tych co najbardziej sie staraja i
    > pozniej zatrudni nas na pierwszy rok za 800 brutto czyli jakies 650 zl na
    > reke. Nie wytrzymalem i zwyzywalem kolesia na maxa. Co z tego jesli ciagle
    > nie mam pracy, dziewczyna czeka na slub, 30-ka na karku, zero osiagniec
    > ekonomicznych, debet w banku, smutek, niesplacone auto i zal o to, ze tyle
    > lat nauki, dwoje studiow, ceryfikaty poszly na marne, a ja czuje sie jak
    > smiec.

    hm... odnosze wrazenie,, ze gdzies po drodze jakis blad poelniales w
    tym szukaniu pracy, skoro masz dwa fakultety, certyfikaty..

    moze zamiast sie rozklejac usiadz spokojnie, przemysl wszystko,
    pogadaj ze znajomymi - powinienes dojsc do tego, co bylo nie tak, i
    zabrac sie od nowa za szukanie pracy.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1