eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerekrutacje i tandeta › Re: rekrutacje i tandeta
  • Data: 2006-04-05 10:38:05
    Temat: Re: rekrutacje i tandeta
    Od: "Immona" <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    GM napisal:
    >Użytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisał w wiadomości
    >news:06040504024090@polnews.pl...

    >> Dlatego osoby o przecietnych kwalifikacjach i bieglym angielskim jest
    >> teraz
    >> znalezc znacznie trudniej niz wysoko wykwalifikowane z bieglym
    >> angielskim - tym
    >> ostatnim polski rynek moze jeszcze cos ciekawego zaoferowac, a tamtym
    >> rzadko.
    >
    >Jest w tym sporo racji. Bedac swiezo po studiach uciekałbym do UK byc moze.
    >Ale powiem ze to zalezy od miasta. W duzych miastach coraz wiecej ludzi woli
    >scieżke telemarketer>handliowiec>kierownik zespolu w dobrej firmie niz
    >budowa>budowa>budowa albo mycie garów>robienie kanapek>nalewanie piwa.
    >Zalzezy od osoby i wieku - jak zaraz po studiach to mozna liczc na powazna
    >prace po 5 latach. Jak pozniej i z "angielskim komunikatywnym" to juz
    >zostaje sie w tej knajpie lub na budowie.

    Masz zle informacje. Jesli znasz bardzo dobrze angielski, w UK mozesz spokojnie
    konkurowac o lepsze prace i zostac do nich przyjetym. Polacy pracuja w firmach
    finansowych w City i w firmach sofware'owych - tyle, ze jest ich mniej, niz
    niewykwalifikowane masy, ktore ruszyly do pracy na zmywaku i sa mniej barwni,
    poniewaz nie ma w nich tego dramatyzmu :)

    >
    >Niemniej jednak trudniej tam zrobic kariere niz u "siebie" a miejmy na
    >dzieje ze u nas sie poprawi z biegiem czasu. Na pewno u nas latwiej po 2-3
    >latach myslec o hipotecznym, samochodzie, przedszkolu dla dzieciaka itp. No
    >ale zalezy od miejsca i osoby.

    Tu chyba zartujesz albo jestes malo zorientowany.
    Podstawowa roznica miedzy PL a krajami o wyzszym GBP na lebka polega na tym, ze
    w tamtych krajach nawet wykonujac nisko oplacane prace po wydaniu na zycie
    zostaje Ci jakas suma na inwestycje i oszczednosci zamiast koniecznosci
    wybitnie oszczednego zycia "przed pierwszym".
    W Polsce banki bardzo trudno udzielaja kredytow - wymagaja zwykle umowy na czas
    nieokreslony (ktora ma mniejszosc zatrudnionych) i mocnych zabezpieczen. W
    bogatszych krajach kredyt na cokolwiek jest znacznie lepiej dostepny niz u nas,
    nawet - a raczej zwlaszcza - gdy jest sie prostym robotnikiem czy pracownikiem
    biurowym.

    >> Moze zadawaliscie pytania, z ktorych kandydaci wnioskowali, ze jest to
    >> firma
    >> frazeologiczna :). Byl tu taki watek, w ktorym ludzie pisali, jak sie
    >> odnosza
    >> do pytania "dlaczego chcesz pracowac w tej firmie", gdy firma i stanowisko
    >> naprawde nie daja innych powodow do tego pragnienia, niz zwyczajna chec
    >> zarabiania na zycie. Jesli ktos zadaje ksiazkowe pytania, kandydat moze
    >> wywnioskowac, ze tu sie oczekuje ksiazkowych wypowiedzi.
    >
    >Kiedy u "mnie" jest inaczej. Spokojnie z reaksem, kawa herbata. Gdzies to
    >wyzej opisalem. Chyba nie jest trudno dowiedziec sie przy podstawowym
    >stanowisku czy z taka osoba bedzie sie dobrze pracowalo czy tez nie :D

    Ja lubilam, jak na rozmowe kwalifikacyjna ktos sie ze mna umawial w knajpie.
    Rzadko sie zdarzalo, w sumie dwa razy, ale od razu budzilo moj entuzjazm.

    I.
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1