Szczalaczka :]
Studiuje sobie, studiuje, ale jesc za cos trzeba. Postanowilem od przyszlego
roku zalozyc firme. Ot, projekt plakatu, animacje 3d, strony www, wizytowki,
reklamy, ulotki i wszystko co z grafika wspolnego [w tym jestem akurat dobry].
Zastanawiam sie jakie wydatki beda niezbedne na poczatek i co miesiac pod katem
placenia haraczu panstwu- podatkow :]. Troche glupio z samego poczatku
"inwestowac" w panstwo przy niemal zerowych przychodach [slyszalem, ze w
przypadku prowadzenia firmy to niestety czesto koniecznosc]. Zaznaczam, ze wciaz
bede studiowal- czy przez to beda mnie obejmowaly jakies znizki? Slyszalem od
kumpla, ze musze sie nastawic na ok. tysiaczek miesiecznie niezaleznie od
dochodow- na zus, zdrowotne, itepe. Czy mozna to ominac? Czy wszystkie te
skladki sa obowiazkowe??
Praca na umowe-zlecenie raczej odpada ze wzgledu na niemoznosc wystawienia
faktur- a w przypadku reklam i animacji bazowalbym na "grubszych" klientach
ktorzy takowe wymagaja.
Pozdrawiam i z gory dziekuje.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Re to: dEGRYSIN [22 Dec 2004 18:11:06 +0100]:


Ulg nie ma, placa wszyscy rowno. Zanim zalozysz, sprawdz
czy przypadkiem oprogramowanie nie bedzie Cie kosztowalo
wiecej niz Cie na to stac :) Akurat graficzne jest dosc
drogie.


Kira

do góry

> Praca na umowe-zlecenie raczej odpada ze wzgledu na niemoznosc wystawienia
> faktur- a w przypadku reklam i animacji bazowalbym na "grubszych"
klientach
> ktorzy takowe wymagaja.
> Pozdrawiam i z gory dziekuje.
>
Zastanow sie nad umowa o dzielo, lecz niestety wtedy bedziesz musial sie sam
ubezpieczyc (jesli oczywiscie chcesz byc ubezpieczony), z podatkiem masz
spokoj dopoki nie przekroczysz dochodu 10tys Euro rocznie. Zaliczke na
podatek dochodowy odprowadza zlecenodawca. O grubszych klienow chyba nie
masz sie co martwic, jesli jestes dobry w tym co robisz nie bedzie dla nich
problemu z podpisaniem umowy o dzielo. Ze swojego doswiadczenia moge
powiedziec ze jeszcze nigdy nie trafil mi sie klient ktory ze wzgledu na
brak mozliwosci wystawienia faktory VAT odrzucilby moja propozycje.

Pozdrawiam

Amigo

do góry

Użytkownik "jarczyk.com" <a...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:cqcpgg$mdg$1@korweta.task.gda.pl...
>> Praca na umowe-zlecenie raczej odpada ze wzgledu na niemoznosc
>> wystawienia
>> faktur- a w przypadku reklam i animacji bazowalbym na "grubszych"
> klientach
>> ktorzy takowe wymagaja.

> problemu z podpisaniem umowy o dzielo. Ze swojego doswiadczenia moge
> powiedziec ze jeszcze nigdy nie trafil mi sie klient ktory ze wzgledu na
> brak mozliwosci wystawienia faktory VAT odrzucilby moja propozycje.

W ostatecznosci mozna nawiazac kontakt z jakas firma i wejsc w uklad, ze oni
wystawiaja mu fakture, a z Toba podpisuja umowe o dzielo i wyplacaja, po
drodze biorac sobie jakas mala prowizje za te przysluge. Przy nieregularnych
zleceniach to lepsze rozwiazanie niz wlasna dg.

I.

do góry

>
> Re to: dEGRYSIN [22 Dec 2004 18:11:06 +0100]:
>
>
> Ulg nie ma, placa wszyscy rowno.

Slyszalem, ze jak ktos zatrudni studenta to nie placi podatkow. Paradoksalnie,
gdy student chce rozpoczac dzialalnosc gosp. wowczas placi jak pozostali. Bez
sensu!

> Zanim zalozysz, sprawdz
> czy przypadkiem oprogramowanie nie bedzie Cie kosztowalo
> wiecej niz Cie na to stac :) Akurat graficzne jest dosc
> drogie.

Jak ktos idzie na latwizne to jest dosc drogie.
W moim przypadku nie ma tego problemu- Photoshop orginal na allegro ok. 300
zeta; systemik setke. Wiem, ze aby wykorzystac to do pracy trzeba miec inna
licencje, ale bede mial takze linuxa- w razie jakis wontow z czyjejkolwiek
strony moge pomeczyc w gimpie.
Najwiekszy problem to niby sam soft 3d. Jednak Blender + YafRay do grafiki
statycznej czy do low poly jest rownie dobry jak max. Ma takze supporcik dla IK,
oraz ogolnie do tworzenia gier. Komp juz jest. Ogolnie cala inwestycja to nie
wiecej niz 500 zeta i [bagatela..] kilka lat przed kompem zgnebiajac tajniki
grafiki wszelakiej :P

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "dEGRYSIN" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2080.00000b0e.41c9f274@newsgate.onet.pl...
> Ogolnie cala inwestycja to nie
> wiecej niz 500 zeta i [bagatela..] kilka lat przed kompem zgnebiajac tajniki
> grafiki wszelakiej :P

I [bagatela...] talent!
yamma (którego zawsze szlag trafia jak ma stworzyć layout do aplikacji webowej)

do góry

Pewnego słonecznego/deszczowego dnia jarczyk.com <a...@z...com.pl>
wystukał[a]:
>> Praca na umowe-zlecenie raczej odpada ze wzgledu na niemoznosc
>> wystawienia faktur- a w przypadku reklam i animacji bazowalbym na
>> "grubszych"
> klientach
>> ktorzy takowe wymagaja.
>> Pozdrawiam i z gory dziekuje.
> Zastanow sie nad umowa o dzielo, lecz niestety wtedy bedziesz musial
> sie sam ubezpieczyc (jesli oczywiscie chcesz byc ubezpieczony), z
> podatkiem masz spokoj dopoki nie przekroczysz dochodu 10tys Euro
> rocznie.

I tu jest mały haczyk, bo te 10 tys Euro to powinno być liczone
proporcjonalnie do 'czasu sprzedaży'. Przynajmniej tak mówi ustawa o
vat. Pytanie co to jest czas sprzedaży? Wg mnie to okres na jaki została
zawarta umowa. Jakby się tak liczyło to dziennie wychodzi po ok. 124 zł.
Czyli umowa na 10 dni na kwotę 4000 zł tak jakby weszła już w ten próg.
Ten vat na umowy co wymyślili, to bardzo pokrętna sprawa. Żeby się nie
okazało, że za 3 lata wzywają na kontrolę i wyjdzie wg ich wyliczeń, że
powinno się vat odprowadzać, doliczą więc vata, odsetku ustawowe... i
człowiek leży.

Nie wiem czy dobrze rozumuję.


Pozdrawiam
Nikiel ;-)

--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #

do góry

On 2004-12-22, dEGRYSIN <d...@g...pl> wrote:
> Jak ktos idzie na latwizne to jest dosc drogie.
> W moim przypadku nie ma tego problemu- Photoshop orginal na allegro ok. 300
> zeta; systemik setke.
Śmiem twierdzić, że to nie jest legalne oprogramowanie.
No, chyba że lubisz ryzyko i naloty BSE, znaczy się BSA Ci niestraszne :]

> oraz ogolnie do tworzenia gier. Komp juz jest. Ogolnie cala inwestycja to nie
> wiecej niz 500 zeta
Oczywiście pod warunkiem, że będziesz pracował używając nielegalnego softu.

Pozdrawiam
Czesiu
--
Someone needs to beat panasync six miles deep into hard granite for even
thinking about making that a BitchX default.
http://sackheads.org/~bnaylor/spew/away_msgs.html

do góry

> On 2004-12-22, dEGRYSIN <d...@g...pl> wrote:
> > Jak ktos idzie na latwizne to jest dosc drogie.
> > W moim przypadku nie ma tego problemu- Photoshop orginal na allegro ok. 300
> > zeta; systemik setke.
> Śmiem twierdzić, że to nie jest legalne oprogramowanie.
> No, chyba że lubisz ryzyko i naloty BSE, znaczy się BSA Ci niestraszne :]

http://allegro.pl/show_item.php?item=37544728
albo cos na licencji OEM za jeszcze mniej:
http://allegro.pl/show_item.php?item=37838867
Co do fotoszopka:
http://allegro.pl/show_item.php?item=37902692
I po sprawie.
Ostatecznie nie musi byc zreszta fotoszop..

> > oraz ogolnie do tworzenia gier. Komp juz jest. Ogolnie cala inwestycja to nie
> > wiecej niz 500 zeta
> Oczywiście pod warunkiem, że będziesz pracował używając nielegalnego softu.

Zakladajac, ze wszystko robilbym na linuxie [Gimp, Blender, Yafray, itepe] cala
inwestycja wynioslaby 0 zloty :] Od kiedy Blender jest na licencji GNU kazdy
przy pewnej dawce zapalu oraz talentu moze sie legalnie bawic w 3d.
Owszem, bedzie trudniej niz na piratach [Blender oraz Gimp maja jednak mniej
przyjazny interfejs niz spolka Max+Fotoszop], jednak to cena jaka trzeba
zaplacic za spokoj korzystania z legalnego oprogramowania.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "dEGRYSIN" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2080.00000b42.41ca13f4@newsgate.onet.pl...
> > On 2004-12-22, dEGRYSIN <d...@g...pl> wrote:
> > > Jak ktos idzie na latwizne to jest dosc drogie.
> > > W moim przypadku nie ma tego problemu- Photoshop orginal na allegro
ok. 300
> > > zeta; systemik setke.
> > Śmiem twierdzić, że to nie jest legalne oprogramowanie.
> > No, chyba że lubisz ryzyko i naloty BSE, znaczy się BSA Ci niestraszne
:]
>
> http://allegro.pl/show_item.php?item=37544728
> albo cos na licencji OEM za jeszcze mniej:
> http://allegro.pl/show_item.php?item=37838867
> Co do fotoszopka:
> http://allegro.pl/show_item.php?item=37902692
> I po sprawie.

Coś widzę, że czytanie nie jest twoją mocną stroną... straszne to jest :/
Jeśli znasz tylko polski język to poproś kogoś mądrzejszego o
przetłumaczenie tego co pisze na opakowaniach, tudzież płytach z softem.

> Ostatecznie nie musi byc zreszta fotoszop..
>
> > > oraz ogolnie do tworzenia gier. Komp juz jest. Ogolnie cala
inwestycja to nie
> > > wiecej niz 500 zeta
> > Oczywiście pod warunkiem, że będziesz pracował używając nielegalnego
softu.
>
> Zakladajac, ze wszystko robilbym na linuxie [Gimp, Blender, Yafray, itepe]
cala
> inwestycja wynioslaby 0 zloty :] Od kiedy Blender jest na licencji GNU
kazdy
> przy pewnej dawce zapalu oraz talentu moze sie legalnie bawic w 3d.
> Owszem, bedzie trudniej niz na piratach [Blender oraz Gimp maja jednak
mniej
> przyjazny interfejs niz spolka Max+Fotoszop], jednak to cena jaka trzeba
> zaplacic za spokoj korzystania z legalnego oprogramowania.

Czytam te twoje wywody i śmiać mi się chce. Nie zdajesz sobie sprawy co
piszesz i co chcesz robić. Myślisz, że prowadzenie firmy to bułka z masłem?
Powiem Ci, że pierdoły opowiadasz z tym twoim wyliczaniem darmowego softu i
linuxem. Wsadź se w buty te kombinacje, będziesz wyższy. Nie zrobisz ulotki
czy porządnej animacji na tym sofcie co wymieniasz. Pomyśl jeszcze, że jest
papierkowa robota - czyli ZUS i skarbówka kilka razy w miesiącu, że trzeba
wystawiać faktury i się z tego rozliczać, że dochodzą stałe opłaty i przede
wszystkim ... musisz mieć klientów! O to najtrudniej. Pomijam kwestię
talentu, ale jak piszesz w tym jesteś dobry. Znam wielu takich dobrych, co
się chwalić potrafią, a takie gnioty robią co tylko im się podobają. W tej
materii nie jesteś obiektywny. Ale potem mamy w małym mieście 80
agencji/studiów reklamowych, które działają na zasadzie umiejętności
>>obsługi<< Corela za 15 zł ze straganu i nic więcej nazywając siebie
>>studiem graficznym<<

Komp + oprogramowanie to jest akurat najmniej ważne, to są narzędzia. Ale
jeśli dla Ciebie to jest istotą sprawy to pomyśl nad znalezieniem dodatkowej
pracy na nocnej zmianie w piekarni. To nie złośliwość z mojej strony, tylko
dobra rada...


A.

do góry