Crosspost: pl.praca.dyskusje,pl.news.admin
FUT: pl.praca.dyskusje

Witam

Jestem obecnym moderatorem grupy pl.praca.oferowana (będzie już od kilku
lat). Ze względów zawodowych i rodzinnych chciałbym wycofać się z tej
funkcji. Nie jestem niestety w stanie temu poświęcać na tyle dużo czasu,
na ile ta funkcja wymaga.

Prosiłbym więc o zgłoszenie się wszelkich chętnych (najlepiej na grupę),
którzy mają możliwości techniczne [1] i czas na taką zabawę.
Jeżeli takowe osoby się nie znajdą, to w trosce o dobro grupy,
prosiłbym o rozważenie chociażby czasowego wyłączenia moderacji.

[1] narzędzie i konto do moderacji jest dostępne na zdalnej maszynie,
z dostępem wyłącznie przez SSH. Obsługa głównie z poziomu mutta.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Wojciech Bancer pisze:
> Crosspost: pl.praca.dyskusje,pl.news.admin
> FUT: pl.praca.dyskusje
>
> Witam
>
> Jestem obecnym moderatorem grupy pl.praca.oferowana (będzie już od kilku
> lat). Ze względów zawodowych i rodzinnych chciałbym wycofać się z tej
> funkcji. Nie jestem niestety w stanie temu poświęcać na tyle dużo czasu,
> na ile ta funkcja wymaga.
>
> Prosiłbym więc o zgłoszenie się wszelkich chętnych (najlepiej na grupę),
> którzy mają możliwości techniczne [1] i czas na taką zabawę.
> Jeżeli takowe osoby się nie znajdą, to w trosce o dobro grupy,
> prosiłbym o rozważenie chociażby czasowego wyłączenia moderacji.
>
> [1] narzędzie i konto do moderacji jest dostępne na zdalnej maszynie,
> z dostępem wyłącznie przez SSH. Obsługa głównie z poziomu mutta.
>

Jak dużo tam jest do moderowania, ile dziennie/tygodniowo postów
odrzucasz i ile czasu to zajmuje?

--

* http://blog.mabateus.pl *

do góry

On 2008-05-22, Szymon <_news_@_mabateus_._pl_WITHOUT_> wrote:

[...]

> Jak dużo tam jest do moderowania,

Zależy. Przy sprawnym moderowaniu jest to 50/dzień.
W święta i weekendy mniej. Jako że teraz te moderowanie takie
sprawne nie jest, to przy dłuższych przerwach aktywność
wysyłających spada do kilku ogłoszeń/dzień.

> ile dziennie/tygodniowo postów odrzucasz

Jakieś 10-20%, nie licząc oczywistego spamu.
Odrzucam głównie piramidki, zmasakrowane kodowanie (nie czepiam się
braku kodowania, ale jak są śmieci które utrudniają czytanie,
to nie przepuszczam), linki do innych portali i totalne skrótowce typu
"zatrudnię + email". Na resztę staram się patrzeć pozytywnie.

> i ile czasu to zajmuje?

Zależy. Na początku przepuszczenie jednego postu zajmowało mi
ok. 5 minut. Ale wtedy trzymałem się ostrzejszych kryteriów,
które wymagały sprawdzania historii postów. Ale trzeba liczyć
że 1-2h potrafi z dnia zająć.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Dnia 22 May 2008 13:51:46 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):

> On 2008-05-22, Szymon <_news_@_mabateus_._pl_WITHOUT_> wrote:
>
>> i ile czasu to zajmuje?
>
> Zależy. Na początku przepuszczenie jednego postu zajmowało mi
> ok. 5 minut. Ale wtedy trzymałem się ostrzejszych kryteriów,
> które wymagały sprawdzania historii postów. Ale trzeba liczyć
> że 1-2h potrafi z dnia zająć.

A nie da się tego jakoś bardziej zautomatyzować? 1-2h dziennie to naprawdę
dużo!

Wspominałeś o tym programie do moderacji z dostępem przez SSH. Może gdyby
stworzyć program działający 'inteligentnie', np. z góry odrzucający spam,
niepoprawne kodowanie oraz linki do innych stron (a te 3 rzeczy najłatwiej
zrobić), wówczas czas uległby skróceniu.

Puszczenie takiej grupy bez moderacji = spam, OT i trolowanie. Jestem
przeciw.


--
pozdrawiam,
Michwelt (adres e-mail w polu nadawcy, bez "-")

do góry

Dnia 22.05.2008 Michwelt <mi.c.hw.e.l.t> napisał/a:
> Wspominałeś o tym programie do moderacji z dostępem przez SSH. Może gdyby
> stworzyć program działający 'inteligentnie', np. z góry odrzucający spam,
> niepoprawne kodowanie oraz linki do innych stron (a te 3 rzeczy najłatwiej
> zrobić), wówczas czas uległby skróceniu.

nie moderowałem, ale z tego co wojtek napisał, to wiele nie pomoże.
napisał, że odrzuca 10-20%. soft nie powinien akceptować postów, czyli
można użyć go jedynie do tych 10-20% odrzutów.

w/g mnie receptą na skrócenie czasu jest moderacja przez wiele osób.

depesz

--
quicksil1er: "postgres is excellent, but like any DB it requires a
highly paid DBA. here's my CV!" :)
http://www.depesz.com/ - blog dla ciebie (i moje CV)

do góry

On czw, 22 maj 2008 o 14:30 GMT, Michwelt wrote:
> Wspominałeś o tym programie do moderacji z dostępem przez SSH. Może gdyby
> stworzyć program działający 'inteligentnie', np. z góry odrzucający spam,

Jakby zrobic narzedzie do moderowania z interfejsem www to by teoretycznie
bylo wiecej osob bedacych w stanie podolac temu zadaniu (badz co badz ile
osob potrafi obslugiwac mutta?) - tylko jest jedno 'ale', ktos musi taki
interfejs napisac - zupelnie tak samo jak z sensownym cancel-botem ;-)


--
pozdr. Sławomir Kawała
JID: slwkk [at] alternatywa [dot] net
GSM: (0)601-398-348

do góry

On 2008-05-22, Michwelt <mi.c.hw.e.l.t> wrote:

[...]

>>> i ile czasu to zajmuje?
>>
>> Zależy. Na początku przepuszczenie jednego postu zajmowało mi
>> ok. 5 minut. Ale wtedy trzymałem się ostrzejszych kryteriów,
>> które wymagały sprawdzania historii postów. Ale trzeba liczyć
>> że 1-2h potrafi z dnia zająć.
>
> A nie da się tego jakoś bardziej zautomatyzować? 1-2h dziennie to naprawdę
> dużo!

A i owszem. Dlatego ja ostatnio złagodziłem kryteria sprawdzania.
Bo fizycznie sprawdzenie, czy np. ogłoszenie zostało wysłane ponownie
w ciągu 14 dni wymaga jakiś operacji przeszukania, kojarzenia i to trwa.

> Wspominałeś o tym programie do moderacji z dostępem przez SSH. Może gdyby
> stworzyć program działający 'inteligentnie', np. z góry odrzucający spam,

90% spamu już jest eliminowane z automatu (łatwe kryteria).

> niepoprawne kodowanie oraz linki do innych stron (a te 3 rzeczy najłatwiej
> zrobić), wówczas czas uległby skróceniu.

Ale to nie spam, kodowanie i linki zajmują czas, bo te rzeczy widać "od
razu". Sprawdzenie poprawności ogłoszenia = minimum pobieżne jego
przeczytanie, wyszukanie elementów istotnych i decyzja o akceptacji.
W skrajnych przypadkach to zajmuje ok. minutę.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On 2008-05-22, Sławomir Kawała <s...@a...net> wrote:

>> Wspominałeś o tym programie do moderacji z dostępem przez SSH. Może gdyby
>> stworzyć program działający 'inteligentnie', np. z góry odrzucający spam,
>
> Jakby zrobic narzedzie do moderowania z interfejsem www to by teoretycznie
> bylo wiecej osob bedacych w stanie podolac temu zadaniu (badz co badz ile
> osob potrafi obslugiwac mutta?) - tylko jest jedno 'ale', ktos musi taki
> interfejs napisac - zupelnie tak samo jak z sensownym cancel-botem ;-)

Ja już taki widziałem, tylko że dla odmiany www. spowalnia proces
moderacji bo ma dość spory narzut httpowy.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Dnia 22 May 2008 17:04:56 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):

> On 2008-05-22, Michwelt <mi.c.hw.e.l.t> wrote:
>
> [...]
>
>>>> i ile czasu to zajmuje?
>>>
>>> Zależy. Na początku przepuszczenie jednego postu zajmowało mi
>>> ok. 5 minut. Ale wtedy trzymałem się ostrzejszych kryteriów,
>>> które wymagały sprawdzania historii postów. Ale trzeba liczyć
>>> że 1-2h potrafi z dnia zająć.
>>
>> A nie da się tego jakoś bardziej zautomatyzować? 1-2h dziennie to naprawdę
>> dużo!
>
> A i owszem. Dlatego ja ostatnio złagodziłem kryteria sprawdzania.
> Bo fizycznie sprawdzenie, czy np. ogłoszenie zostało wysłane ponownie
> w ciągu 14 dni wymaga jakiś operacji przeszukania, kojarzenia i to trwa.

Pisząc o automatyzacji, także to miałem na myśli.

> Ale to nie spam, kodowanie i linki zajmują czas, bo te rzeczy widać "od
> razu". Sprawdzenie poprawności ogłoszenia = minimum pobieżne jego
> przeczytanie, wyszukanie elementów istotnych i decyzja o akceptacji.
> W skrajnych przypadkach to zajmuje ok. minutę.

Racja. Dlatego przychylam się do opinii kolegi, który pisał o narzędziu z
inrefejsem www. Oto przykładowy (chyba najbardziej znany tego typu)
program:

http://www.algebra.com/~ichudov/stump/

Istotnie, odpowiednie narzędzie obsługiwane przez www (a więc siłą rzeczy
interfejs graficzny) rozwiązywałoby problem nie tylko tej grupy, ale każdej
innej, na tyle popularnej, że jedna osoba nie jest fizycznie w stanie jej
moderować. Może warto zainwestować czas w takie rozwiązanie? Praca
moderatora rozłożona na 3-5 osób, z narzędziem, które automatycznie
sprawdza pewne zasady (np. wspomniany okres 14-dniowej powtarzalności),
jawi się wówczas jako drobnostka. Zdaję sobie oczywiście sprawę z trudności
organizacyjnych z wdrożeniem takiego projektu, ale... Cóż, warto rozmawiać.

--
pozdrawiam,
Michwelt (adres e-mail w polu nadawcy, bez "-")

do góry

On 2008-05-22, Michwelt <mi.c.hw.e.l.t> wrote:
>> A i owszem. Dlatego ja ostatnio złagodziłem kryteria sprawdzania.
>> Bo fizycznie sprawdzenie, czy np. ogłoszenie zostało wysłane ponownie
>> w ciągu 14 dni wymaga jakiś operacji przeszukania, kojarzenia i to trwa.
> Pisząc o automatyzacji, także to miałem na myśli.

Jak napiszesz taki skrypt, to moderatorzy nie będą potrzebni, bo skrypt
będzie myślał samodzielnie. :)

>> Ale to nie spam, kodowanie i linki zajmują czas, bo te rzeczy widać "od
>> razu". Sprawdzenie poprawności ogłoszenia = minimum pobieżne jego
>> przeczytanie, wyszukanie elementów istotnych i decyzja o akceptacji.
>> W skrajnych przypadkach to zajmuje ok. minutę.
>
> Racja. Dlatego przychylam się do opinii kolegi, który pisał o narzędziu z
> inrefejsem www. Oto przykładowy (chyba najbardziej znany tego typu)
> program:
>
> http://www.algebra.com/~ichudov/stump/

Używałem. Nie dość, że masakrycznie się to instalowało, to że tak powiem
musi to-to mieć admina bo się często potrafiło z różnych powodów
wysypać i nie przepuścić czegoś. A prędkość działania taka, że zamiast
2 osób trzeba 8 do tej samej ilości postów.

> Istotnie, odpowiednie narzędzie obsługiwane przez www (a więc siłą rzeczy
> interfejs graficzny) rozwiązywałoby problem nie tylko tej grupy, ale każdej
> innej, na tyle popularnej, że jedna osoba nie jest fizycznie w stanie jej
> moderować. Może warto zainwestować czas w takie rozwiązanie?

Problem w tym, że reguły moderacji w PL zabraniają wielu rozwiązań,
które tam są zastosowane (np. white-/black-listy).

> Praca moderatora rozłożona na 3-5 osób, z narzędziem, które automatycznie
> sprawdza pewne zasady (np. wspomniany okres 14-dniowej powtarzalności),
> jawi się wówczas jako drobnostka. Zdaję sobie oczywiście sprawę z trudności
> organizacyjnych z wdrożeniem takiego projektu, ale... Cóż, warto rozmawiać.

Ale to nie ze mną. Ja jestem tylko operatorem.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry