eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2006-09-27 07:23:03
    Temat: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: chomik <a...@n...pl>

    Witam wszystkich!

    Pracuję (jeszcze) w dużej firmie IT jako programista. Pracuję tam od
    stycznia 2005, byłem zatrudniony na czas nieokreślony. Wczoraj zostało
    mi wręczone wypowiedzenie. Mój kierownik próbował mnie przekonać do
    podpisania rozwiązania umowy za porozumieniem stron, na co się nie
    zgodziłem. Dostałem w związku z tym wypowiedzenie umotywowane likwidacją
    stanowiska pracy. Choć nie zostało to powiedziane wprost (pewnie z
    obawy przed nagraniem) jestem pewien, że faktyczną przyczyną mojego
    zwolnienia jest moja choroba żołądka.

    Z pracy i tak nie byłem specjalnie zadowolony i niespecjalnie mam ochotę
    użerać się w sądach, zwłaszcza w innym mieście.

    Jest jednak parę rzeczy, których nie wiem. Czy w związku ze zwolnieniem
    mnie z pracy przysługuje mi jakaś odprawa?

    Dzień przed otrzymaniem wypowiedzenia byłem u lekarza okulisty, który
    stwierdził, że muszę pracować w okularach i wystawił mi pismo skierowane
    do zakładu pracy. Z tego co mówił wynika, że pracodawca obowiązany jest
    do refundacji przynajmniej części ich ceny. Czy w obecnej sytuacji mogę
    po prostu iść je kupić, będąc już w okresie wypowiedzenia i domagać się
    refundacji?

    Czy są jeszcze jakieś tematy o których nie wiem a na które powinienem
    zwrócić uwagę?

    Z góry dziękuję za pomoc.


  • 2. Data: 2006-09-27 07:40:25
    Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>

    > stanowiska pracy. Choć nie zostało to powiedziane wprost (pewnie z
    > obawy przed nagraniem) jestem pewien, że faktyczną przyczyną mojego
    > zwolnienia jest moja choroba żołądka.

    Czy ja wiem ... ja jako pracodawca raczej tolerowałbym chorobe pracownika,
    jesli byłby to dobry i lojalny pracownik. Są tacy pracownicy, ktorych sie
    zwalnia roznymi metodami, a są tacy do ktorych sie mowi "jesli zechcesz
    wrocic, to miejsce bedzie zawsze na ciebie czekało".

    --
    Krzysiek, Kraków, http://www.kszysiek.prv.pl


  • 3. Data: 2006-09-27 07:44:56
    Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:efd924$6om$1@nemesis.news.tpi.pl>
    chomik <a...@n...pl> pisze:

    > Dzień przed otrzymaniem wypowiedzenia byłem u lekarza okulisty, który
    > stwierdził, że muszę pracować w okularach i wystawił mi pismo
    > skierowane do zakładu pracy. Z tego co mówił wynika, że pracodawca
    > obowiązany jest do refundacji przynajmniej części ich ceny.

    Owszem, ale nigdzie nie jest napisane, jaka to część i ustala to sam
    pracodawca.
    Równie dobrze może wyznaczyć limit jedynie do 10 zł. I nic na to nie
    poradzisz.

    > Czy w obecnej sytuacji mogę po prostu iść je kupić, będąc już w okresie
    > wypowiedzenia i domagać się refundacji?

    Tego nie wiem i dywagować nie chcę.
    Z kolei logicznie na to patrząc, jeśli refunduje Ci coś, co na Twoim
    stanowisku jest niezbędne, to w sytuacji, gdy rozwiązana zostaje umowa,
    powinieneś mu to albo zwrócić albo zwrócić koszty przez niego poniesione.

    --
    Nixe


  • 4. Data: 2006-09-27 08:10:23
    Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: chomik <a...@n...pl>

    KrzysiekPP napisał(a):

    >
    > Czy ja wiem ... ja jako pracodawca raczej tolerowałbym chorobe pracownika,
    > jesli byłby to dobry i lojalny pracownik. Są tacy pracownicy, ktorych sie
    > zwalnia roznymi metodami, a są tacy do ktorych sie mowi "jesli zechcesz
    > wrocic, to miejsce bedzie zawsze na ciebie czekało".
    >

    Tak, też myślę, że to tak powinno wyglądać... w normalnej firmie.
    Niestety pracuję w "korporacji", gdzie z pracownikiem się nie liczy.
    Nie, żebym był tym jakoś szczególnie zaskoczony... Trudno mi oceniać
    samego siebie, ale po wręczeniu mi wypowiedzenia rozmawiałem chwilę z
    moim kierownikiem który stwierdził, że byłem dobrym pracownikiem i że
    sobie poradzę :? Z tego co mówił, wynika że miałem na tyle szczęścia, że
    nie zostałem zwolniony dyscyplinarnie pod byle pretekstem, bo tak zwykle
    kończą pracę w mojej firmie ludzie uznani za niepotrzebnych. A do
    uznania za niepotrzebnego wystarczyły 3 tygodnie chorobowego w ciągu
    trzech miesięcy (oczywiście przeplatane pracą z nadgodzinami).


  • 5. Data: 2006-09-27 08:19:29
    Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:efdbm9$5hn$1@atlantis.news.tpi.pl>
    chomik <a...@n...pl> pisze:

    > do uznania za niepotrzebnego wystarczyły 3 tygodnie chorobowego w
    > ciągu trzech miesięcy (oczywiście przeplatane pracą z nadgodzinami).

    Przecież to są tylko Twoje dywagacje.
    Dlaczego osądzasz kogoś nie znając faktów?

    --
    Nixe


  • 6. Data: 2006-09-27 08:40:37
    Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: chomik <a...@n...pl>

    Nixe napisał(a):
    > W wiadomości <news:efdbm9$5hn$1@atlantis.news.tpi.pl>
    > chomik <a...@n...pl> pisze:
    >
    >> do uznania za niepotrzebnego wystarczyły 3 tygodnie chorobowego w
    >> ciągu trzech miesięcy (oczywiście przeplatane pracą z nadgodzinami).
    >
    >
    > Przecież to są tylko Twoje dywagacje.
    > Dlaczego osądzasz kogoś nie znając faktów?
    >

    Nie chcę się wdawać w niepotrzebne dyskusje, więc w kontekscie przyczyn
    to mój ostatni post. Fakt, że nie zostało mi to powiedziane wprost nie
    oznacza, że nie dano mi tego do zrozumienia. Zresztą dziś potwierdził to
    kolega, który będzie przejmował moje obowiązki. To nie jest dywagacja.


  • 7. Data: 2006-09-27 08:54:39
    Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>


    Dostałem w związku z tym wypowiedzenie umotywowane likwidacją
    > stanowiska pracy. Choć nie zostało to powiedziane wprost (pewnie z obawy
    > przed nagraniem) jestem pewien, że faktyczną przyczyną mojego zwolnienia
    > jest moja choroba żołądka.
    >
    Jeżeli firma likwiduje stanowisko to przez bodajże 2 lata nie może na to
    stanowisko przyjąć kogoś innego. Stanowisko jest określone zakresem
    obowiązków a nie nazwą. Jeżeli będziesz zainteresowany powrotem lub
    odszkodowaniem po prostu obserwuj firmę. Jeżeli pojawi się ktoś kto będzie
    robić to co Ty- możesz spokojnie pozwać firmę o odszkodowanie i przywrócenie
    do pracy i nasłać na nich wszelką cholerę (PIP, kontrolę skarbową) jaka ci
    się nawinie pod telefon.
    --
    Jackare



  • 8. Data: 2006-09-27 09:27:57
    Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: "Kalisima" <n...@m...me>


    Użytkownik "chomik" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:efd924$6om$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam wszystkich!
    >
    > Pracuję (jeszcze) w dużej firmie IT jako programista. Pracuję tam od
    > stycznia 2005, byłem zatrudniony na czas nieokreślony. Wczoraj zostało
    > mi wręczone wypowiedzenie. Mój kierownik próbował mnie przekonać do
    > podpisania rozwiązania umowy za porozumieniem stron, na co się nie
    > zgodziłem. Dostałem w związku z tym wypowiedzenie umotywowane likwidacją
    > stanowiska pracy. Choć nie zostało to powiedziane wprost (pewnie z
    > obawy przed nagraniem) jestem pewien, że faktyczną przyczyną mojego
    > zwolnienia jest moja choroba żołądka.
    >
    > Z pracy i tak nie byłem specjalnie zadowolony i niespecjalnie mam ochotę
    > użerać się w sądach, zwłaszcza w innym mieście.
    >
    > Jest jednak parę rzeczy, których nie wiem. Czy w związku ze zwolnieniem
    > mnie z pracy przysługuje mi jakaś odprawa?
    >

    Z tytułu likwidacji stanowiska przysługuje Ci jednomiesięczna odprawa.
    Odprawa jest opodatkowana ale nie odprowadza się od niej składek ZUS, więc
    dostajesz do ręki więcej. Jeśli dowiesz się, że firma w ciągu pół roku od
    Twojego odejścia zatrudni inną osobę na to samo stanowisko, masz prawo do
    przywrócenia do pracy. Dodatkowo masz prawo do dwóch wolnych dni na
    poszukiwanie pracy, za które powinieneś dostać normalne wynagrodzenie i nie
    jest to urlop wypoczynkowy. W okresie wypowiedzenia mogą, ale nie muszą
    wysłać Cię na urlop wypoczynkowy ewentualnie wypłacić ekwiwalent. Co do
    okularów, to moim zdaniem, skoro jeszcze przez trzy miesiące będziesz
    pracownikiem, to powinni wypłacić Ci dofinansowanie. Wydaje mi się, że kwota
    dofinansowania powinna być dla wszystkich pracowników taka sama.

    Kalisima



  • 9. Data: 2006-09-27 10:22:56
    Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: chomik <a...@n...pl>

    Kalisima napisał(a):

    >
    > Z tytułu likwidacji stanowiska przysługuje Ci jednomiesięczna odprawa.

    Czyli jeśli moja praca kończy się 31.10, to dostaję normalnie wypłatę za
    październik + jeszcze jedna wypłata, tak? Wolę się upewnić na 100%
    zanim będę o to walczył - czy mogłabyś podać podstawę prawną?

    > Odprawa jest opodatkowana ale nie odprowadza się od niej składek ZUS, więc
    > dostajesz do ręki więcej. Jeśli dowiesz się, że firma w ciągu pół roku od
    > Twojego odejścia zatrudni inną osobę na to samo stanowisko, masz prawo do
    > przywrócenia do pracy. Dodatkowo masz prawo do dwóch wolnych dni na
    > poszukiwanie pracy, za które powinieneś dostać normalne wynagrodzenie i nie
    > jest to urlop wypoczynkowy. W okresie wypowiedzenia mogą, ale nie muszą
    > wysłać Cię na urlop wypoczynkowy ewentualnie wypłacić ekwiwalent. Co do
    > okularów, to moim zdaniem, skoro jeszcze przez trzy miesiące będziesz
    > pracownikiem, to powinni wypłacić Ci dofinansowanie.

    Pracownikiem będę jeszcze tylko przez 1 miesiąc (niecałe 2 lata pracy)

    >Wydaje mi się, że kwota
    > dofinansowania powinna być dla wszystkich pracowników taka sama.
    >
    > Kalisima
    >
    >

    Wielkie dzięki i proszę o potwierdzenie z tą odprawą - czy przy takim
    stażu pracy mi przysługuje i czy dobrze zrozumiałem.


  • 10. Data: 2006-09-27 11:06:05
    Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę - co mi się należy?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:efd924$6om$1@nemesis.news.tpi.pl chomik
    <a...@n...pl> pisze:

    > Pracuję (jeszcze) w dużej firmie IT jako programista. Pracuję tam od
    > stycznia 2005, byłem zatrudniony na czas nieokreślony. Wczoraj zostało mi
    > wręczone wypowiedzenie. Mój kierownik próbował mnie przekonać do
    > podpisania rozwiązania umowy za porozumieniem stron, na co się nie
    > zgodziłem.
    I słusznie.

    > Jest jednak parę rzeczy, których nie wiem. Czy w związku ze zwolnieniem
    > mnie z pracy przysługuje mi jakaś odprawa?
    Duża firma to rozumiem, że zatrudnia co najmniej 20 pracowników.
    Zajrzyj zatem do Ustawy zdn. 03.03.2003 o szczególnych zasadach
    rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn nie dotyczących
    pracowników (ze zmianami).
    Tu masz tekst jednolity:
    http://42.pl/u/m7h

    > Dzień przed otrzymaniem wypowiedzenia byłem u lekarza okulisty, który
    > stwierdził, że muszę pracować w okularach i wystawił mi pismo skierowane
    > do zakładu pracy. Z tego co mówił wynika, że pracodawca obowiązany jest do
    > refundacji przynajmniej części ich ceny. Czy w obecnej sytuacji mogę po
    > prostu iść je kupić, będąc już w okresie wypowiedzenia i domagać się
    > refundacji?
    Pracownik w okresie wypowiedzenia jest nadal pracownikiem i przysługują mu
    normalne prawa pracownicze.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1