eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › wypowiedzenie zmieniajace...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2007-08-15 11:41:17
    Temat: wypowiedzenie zmieniajace...
    Od: "gardziej" <b...@b...pl>

    helo!
    zylem wczesniej w przekonaniu, ze zgodnie z art. 42 § 1 k.p. przepisy o
    wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do wypowiedzenia
    warunków pracy i płacy. i mam teraz maly problem z moich bylym pracodawca.
    nie przyjalem wypowiedzenia (likwidacja dzialu, propozycja innej pracy).
    pracodawca teraz uwaza, ze odprawa mi sie nie nalezy, cyt. "brak podstawy
    prawnej" i ze powinienem oddac kase za studia podyplomowe, ktore mi
    finansowal, a ktore byly mi potrzebne na poprzednim stanowisku... jak to
    jest z tym, jakie kroki podjac i czy jest o co walczyc?
    pozdrawiam
    p.g.


  • 2. Data: 2007-08-15 12:00:41
    Temat: Re: wypowiedzenie zmieniajace...
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pieknego dnia Wed, 15 Aug 2007 13:41:17 +0200, "gardziej"
    <b...@b...pl> zakodowal:


    >zylem wczesniej w przekonaniu, ze zgodnie z art. 42 § 1 k.p. przepisy o
    >wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do wypowiedzenia
    >warunków pracy i płacy.

    http://prawo-pracy.pl/prawo_do_odprawy_w_razie_wypow
    iedzenia_zmieniajacego-a-96.html

    Masz rację. Co więcej, jak firma podpada pod ustawę - to należy Ci się
    odprawa.


    > i mam teraz maly problem z moich bylym pracodawca.
    >nie przyjalem wypowiedzenia (likwidacja dzialu, propozycja innej pracy).
    >pracodawca teraz uwaza, ze odprawa mi sie nie nalezy, cyt. "brak podstawy
    >prawnej"

    To pracodawca ma problem - nie Ty.
    W razie czego idź do sądu pracy.

    http://www.jobber.pl/kb/kodeks_pracy.asp?doc=kodeks_
    pracy&page=5
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 3. Data: 2007-08-15 16:33:16
    Temat: Re: wypowiedzenie zmieniajace...
    Od: "gardziej" <b...@b...pl>

    > http://prawo-pracy.pl/prawo_do_odprawy_w_razie_wypow
    iedzenia_zmieniajacego-a-96.html
    >
    > Masz rację. Co więcej, jak firma podpada pod ustawę - to należy Ci się
    > odprawa.
    >
    >
    >> i mam teraz maly problem z moich bylym pracodawca.
    >>nie przyjalem wypowiedzenia (likwidacja dzialu, propozycja innej pracy).
    >>pracodawca teraz uwaza, ze odprawa mi sie nie nalezy, cyt. "brak podstawy
    >>prawnej"
    >
    > To pracodawca ma problem - nie Ty.
    > W razie czego idź do sądu pracy.

    dziekuje za slowa otuchy, moge cos jeszcze dopytac? meczy mnie tylko jeszcze
    jedna watpliwosc. w podanym wyzej przez ciebie artykule pisza, ze sad "nie
    ma żadnego upoważnienia normatywnego do oceny tego oświadczenia [o nie
    przyjeciu nowych warunkow], to znaczy przyczyn jego złożenia, gdyż tym
    sposobem naruszałby art. 47 Konstytucji RP, wkraczając bezprawnie w prywatną
    sferę życia osobistego pracownika-obywatela."

    natomiast tutaj:
    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wypowiedzenie-zmieni
    ajace-a-prawo-do-odprawy-1467329.html
    podaja: "Jeżeli natomiast "pracownikowi zaproponowano odpowiednią pracę, to
    odmowa jej przyjęcia może być w pewnym wypadku potraktowana jako
    współprzyczyna rozwiązania stosunku pracy. Będzie tak wtedy, gdy z uwagi na
    interes pracownika i zakładu pracy oraz rodzaj i charakter zaproponowanej
    pracy w zasadzie można oczekiwać, iż pracownik powinien przyjąć zaoferowane
    mu nowe warunki." Wynika to z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada
    1990 r. (sygn. akt I PR 335/90). To zaś musi stanowić podstawę do odmowy
    przyznania pracownikowi odprawy."

    czyli mozna oceniac przyczyne nieprzyjecia nowych warunkow przez pracownika
    czy nie?


    poza tym internet jest pelen smieci, np. tutaj:
    http://www2.wokolkariery.pl/sprawdz-czy-masz-prawo-d
    o-odprawy.xml
    pisza, ze "Przepisy przewidują również takie sytuacje, w których odprawa
    pieniężna nie przysługuje. Odprawa nie należy się pracownikowi, który: po
    rozwiązaniu stosunku pracy rozpoczyna działalność gospodarczą na własny
    rachunek lub w ramach spółki."

    to jak zaloze teraz wlasna dzialalnosc, to nie dostane odprawy czy to jakas
    bzdura jest?

    pozdrawiam
    p.g.

    p.s. ile w sadzie pracy takie sprawy sie ciagna?


  • 4. Data: 2007-08-15 16:38:23
    Temat: Re: wypowiedzenie zmieniajace...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f9up2d$4kj$1@nemesis.news.tpi.pl gardziej <b...@b...pl>
    pisze:

    > zylem wczesniej w przekonaniu, ze zgodnie z art. 42 § 1 k.p. przepisy o
    > wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do wypowiedzenia
    > warunków pracy i płacy. i mam teraz maly problem z moich bylym
    > pracodawca. nie przyjalem wypowiedzenia (likwidacja dzialu, propozycja
    > innej pracy). pracodawca teraz uwaza, ze odprawa mi sie nie nalezy,
    > cyt. "brak podstawy prawnej" i ze powinienem oddac kase za studia
    > podyplomowe, ktore mi finansowal, a ktore byly mi potrzebne na
    > poprzednim stanowisku... jak to jest z tym, jakie kroki podjac i czy
    > jest o co walczyc?
    Nie bardzo jest o co walczyć, bo sprawa jest oczywista. Zarówno
    wypowiedzenie zwykłe, jak i zmieniające (nieprzyjęte) to jest wypowiedzenie
    ze strony pracodawcy i z tego powodu nie likwiduje prawa do odprawy ani nie
    powoduje konieczności odpłatności za odbyte wcześniej na koszt pracodawcy
    formy doskonalenia zawodowego.
    Kaizen podał niezłe linki wspomagające.
    Na potrzeby ewentualnego postepowania przed sądem pracy dbaj o dowody
    (wszystko pisemnie!).

    --
    Jotte


  • 5. Data: 2007-08-15 16:48:16
    Temat: Re: wypowiedzenie zmieniajace...
    Od: "gardziej" <b...@b...pl>

    > Kaizen podał niezłe linki wspomagające.

    przegladnalem i tysiace innych na moj temat, jak sie jest 3 miesiace na
    wypowiedzeniu to jest duuuzo czasu...

    > Na potrzeby ewentualnego postepowania przed sądem pracy dbaj o dowody
    > (wszystko pisemnie!).

    z moim pracodawca nie zamienilem slowa od czasu wypowiedzenia :), wszystko
    na papierze, on mi polecone, ja jemu do sekretariatu, kopia z data wplywu
    dla mnie.

    dzieki za pomoc
    p.g.


  • 6. Data: 2007-08-15 20:21:07
    Temat: Re: wypowiedzenie zmieniajace...
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pieknego dnia Wed, 15 Aug 2007 18:33:16 +0200, "gardziej"
    <b...@b...pl> zakodowal:

    >czyli mozna oceniac przyczyne nieprzyjecia nowych warunkow przez pracownika
    >czy nie?

    Sąd może wszystko - i to jest w naszym kraju niestety częste, że
    sędzia się nie przygotował czy miał inny pogląd, niż większość i wyrok
    bywa dziwny. I nie można mu nic zrobić. Natomiast jakby Ci
    zaproponowali w wypowiedzeniu zmieniającym za tę samą pracę 2x więcej
    kasy - to w sumie sąd mógłby uznać Twoją odmowę, za dziwną.

    Generalnie - sąd może wszystko, ale prawo jest po Twojej stronie ;)
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 7. Data: 2007-08-16 06:06:45
    Temat: Re: wypowiedzenie zmieniajace...
    Od: Gienek <g...@s...pl>

    > Sąd może wszystko - i to jest w naszym kraju niestety częste, że
    > sędzia się nie przygotował czy miał inny pogląd, niż większość i wyrok
    > bywa dziwny.

    Tak jak każdy człowiek w naszym kraju sąd nie może wszystkiego. Poza tym
    jeśli nie zgadzamy się z wyrokiem to mamy drugą instancję.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1