mysle, ze warto przeczytac:

http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34591,1199578.html
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34591,1199578.html

A kto to jest ta Dominika Wielowieyska ?

Podsumowujac...
Z moich obserwacji wynika, ze bezrobotni potrafia b. dobrze kombinowac i
oszacowac co sie im naprawde oplaci. A szkoda, ze jest tego tak malo...
Najlepszy przyklad dawne DDR, mieszkaja tam tacy sami Niemcy, wpompowano tam
miliony a efekt jest prawie zerowy. Dziwne?

D.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2d6oe6zh8.fsf@pierdol.ninka.net...
> mysle, ze warto przeczytac:
>
> http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34591,1199578.html
> --


Jakes ziarno prawdy w tym jest, ale wiekszosc to tylko zwykly belkot

do góry

Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
news:asu22u$429$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
> news:m2d6oe6zh8.fsf@pierdol.ninka.net...
> > mysle, ze warto przeczytac:
> >
> > http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34591,1199578.html
> > --
>
>
> Jakes ziarno prawdy w tym jest, ale wiekszosc to tylko zwykly belkot

A to ziarno to nasze czarnowidztwo i zarazanie nim wszystkich innych, w tym
kraju ciezko byc optymista ;)

do góry

"Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> writes:

> Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
> news:m2d6oe6zh8.fsf@pierdol.ninka.net...
> > mysle, ze warto przeczytac:
> >
> > http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34591,1199578.html
> > --
>
>
> Jakes ziarno prawdy w tym jest, ale wiekszosc to tylko zwykly belkot

jesli chcesz na ten temat podyskutowac to podaj jakies argumenty, bo
samo slowo "belkot" nic nie wnosi do dyskusji a jedynie informuje o
twoim prywatnym negatywnym nastawieniu do tego artykulu.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

>> > http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34591,1199578.html

>> Jakes ziarno prawdy w tym jest, ale wiekszosc to tylko zwykly belkot
>
> A to ziarno to nasze czarnowidztwo i zarazanie nim wszystkich innych, w tym
> kraju ciezko byc optymista ;)

Jak w każdej dziedzinie, tak i tu istieje teoria i praktyka. Praktyka
bywa taka, że osoby stojące wyżej strają się owe czarnowidztwo i
pesymism utrzymywać u swych podwładnych na kontrolowanym poziomie - tak,
by ich osiągnięcia własne na tle osiągnięć innych prezentowały się
lepiej. Działanie takie nazywamy zarządzaniem.
Przyjedź do pracy samochodem lepszym niż Twój zakompleksiały szef, a
przekonasz się, jak to działa.

Pzdr: Dogbert

do góry