eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › co sadzicie o pl.praca.oferowana ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2002-07-16 12:40:04
    Temat: Re: co sadzicie o pl.praca.oferowana ?
    Od: "dbm" <s...@i...pl>


    Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
    news:slrnaj813h.knk.samotnik@localhost.localdomain..
    .
    > W artykule <ah0tb9$bau$1@news2.tpi.pl> RZ napisał(a):
    > >> Nawet nie masz pojęcia, jakiego smrodu potrafi narobić zwalniany
    > > pracownik.
    > >
    > > Zwłasza wykorzystany. Jeżeli któś jest dobrze taktowany to na ogół
    rewanżuje
    > > się tym samym.
    > > Widziałam nieraz w jaki sposób pracodawca pozbywa się pracownika. Np.
    > > znajomy inżynier
    > > z uprawnieniami budowlanymi dostał wymówienie z pracy zaraz po
    zakończeniu
    > > prac na budowie.
    > > Nie był już potrzebny.
    >
    > Skoro nie był potrzebny, to trzeba było go zwolnić, nic tu dziwnego nie
    widzę. Na
    > całym świecie tak jest. Firma to nie instytucja charytatywna, chyba to
    rozumiesz.
    > Zajmuje się maksymalizacją zysku, czyli minimalizacją wydatków i
    zwiększaniem
    > przychodu metodami i w granicach ustanowionych przez prawo. Jeżeli takie
    > zwolnienie jest wykonane zgodnie z prawem i bez brzydkich zagrań ze strony
    > pracodawcy, to jest jak najbardziej poprawne moralnie, prawnie i, last but
    not
    > least, zdrowe dla gopodarki. Gwarancja dożywotniego zatrudnienia
    funkcjonowała
    > jedynie w Japonii a i tak się nie sprawdziła, w cywilizowanym świecie
    panuje
    > elastyczność, ograniczana jedynie przez socjalistyczne związki zawodowe
    > rekrutujące się w większości z niższych warstw społecznych i słabo
    orientujące się
    > w zasadach gospodarki rynkowej.
    Absolutnie się z tobą zgadzam ale chciałbym żeby pracownik też miał taką
    możliwość tzn praca mi się nie podoba to poprostu zwalniam się podajemy
    sobie ręce i do widzenia. Niestety obecnie nie jest to możliwe.



    Marcin



  • 12. Data: 2002-07-16 15:21:48
    Temat: Re: co sadzicie o pl.praca.oferowana ?
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    > Odpowiadacie na te ogłoszenia ?
    odpowiadac na takie ogloszenia, jakie Ci sie wydaja interesujace.
    Jednym z elementow skladajacyh sie na ocene ogloszenia jest jego
    zawartosc i forma.
    dla niektorzych MUSI byc napisane Pan Kazio Jakistam, IBM Polska, adres, tel...
    zeby odpoawiadac, a dla innych starczy praca_IT@<popularny portal>.pl i kontakt
    wylacznie mailowy

    nie mozna odcinac tych z @<populary portal> bo jeszcze pare takich - w sumie
    sensownych - ograniczen i moderowanie bedzie sie sprowadzalo do
    rm nowe_posty_na_ppo.

    Nawet rygorystyczne trzymanie sie FAQ mogloby doprowadzic do calkowitej
    smierci grupy.

    poza tym jak ktos szuka niani, to nie musi chyba rejstrowac sobie domeny itd.
    a skoro ktokolwiek moze z @<popularny portal>.pl to znaczy, ze kazdy moze.
    chyba ze zmienimy reguly grupy (obecne sa malo zyciowe tak czy inaczej)
    - czasem cos w tym kierunku probuje robic, ale jak dotad bez rezultatow -
    jak sie ze dwie osoby wypowiedza to juz i tak spory odzew ;-(.

    > Ktoś znalazł pracę ?
    tak, u mnie w firmie jest taka jedna.

    pozdrawiam

    romekk


  • 13. Data: 2002-07-16 17:10:10
    Temat: Re: co sadzicie o pl.praca.oferowana ?
    Od: "Marek A. Czepil" <m...@m...to>

    Użytkownik "dbm" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ah146t$jjd$1@news.tpi.pl...
    > Absolutnie się z tobą zgadzam ale chciałbym żeby pracownik też miał
    taką
    > możliwość tzn praca mi się nie podoba to poprostu zwalniam się
    podajemy
    > sobie ręce i do widzenia. Niestety obecnie nie jest to możliwe.

    A czemuż to nie? Nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, aby
    pracodawca chciał na siłę zatrzymać pracownika i nie pozwolił mu się
    zwolnić (no - może nie wszedzie - księża mają problem).
    Jeśli możesz, to rozwiń swoją myśl...


    --
    Pozdrawiam
    ### Marek A. Czepil # tel. +48 605 88 60 10 ###
    ### m...@m...to # GG 3244493 ###
    ### www.serwisowe.prv.pl ###




  • 14. Data: 2002-07-16 19:47:17
    Temat: Re: co sadzicie o pl.praca.oferowana ?
    Od: "Yattaman" <y...@a...net.pl>


    Użytkownik "Pawel P" <p...@p...onet.pl.NOSPAM> napisał w
    wiadomości news:ah0pbh$913$1@news.onet.pl...
    >
    > Odpowiadacie na te ogłoszenia ?
    > Ktoś znalazł pracę ?

    Odpowiedziałem kilka razy, ale ani razu nawet pocałuj się w rzyć nie
    odpisali. Powiem tylko tyle, że niektóre z tych osób tutaj pisują, lub
    pisywały...
    Adresy email na pewno istnieją, bo zwrotek nie było.

    Pozdrawiam

    --
    Y.



  • 15. Data: 2002-07-16 20:31:26
    Temat: Re: co sadzicie o pl.praca.oferowana ?
    Od: "AndY" <a...@w...pl>

    Absolutnie się z tobą zgadzam ale chciałbym żeby pracownik też miał taką
    > możliwość tzn praca mi się nie podoba to poprostu zwalniam się podajemy
    > sobie ręce i do widzenia. Niestety obecnie nie jest to możliwe.

    Czlowieku jak chcesz dyskutowac to sie zlituj i tnij cystaty i formatuj
    rozsadnie tego maila !!!!!!!!


    AndY

    Ps. Przepraszam, znosze (jak i wiekszosc) na tej grupie wiele ale czasami to
    juz przesada :))) serio ...



  • 16. Data: 2002-07-17 07:26:08
    Temat: Re: co sadzicie o pl.praca.oferowana ?
    Od: "dbm" <s...@i...pl>


    > A czemuż to nie? Nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, aby
    > pracodawca chciał na siłę zatrzymać pracownika i nie pozwolił mu się
    > zwolnić (no - może nie wszędzie - księża mają problem).
    > Jeśli możesz, to rozwiń swoją myśl...
    Dawno dawno temu pracowałem w pewnej firmie jako elektromechanik
    przynajmniej teoretycznie (bo w praktyce elektronik, automatyk itd.). Na
    moje sugestie odnośne płacy, warunków zawsze ta sama odpowiedź "Jak się nie
    podoba to możesz się zwolnić". No to się zwolniłem oczywiści porozumienie
    stron niemożliwe, zaległy urlop też przepadł woleli wypłacić ekwiwalent
    pieniężny. Teraz pracuję jako informatyk o przepraszam inspektor ds.
    komputeryzacji i wątpię aby w przypadku mojej prośby zwolnienia z dnia na
    dzień dyrekcja była zadowolona.
    Tyle jest szumu o nowelizację kodeksu pracy żeby pracodawcy mogli zwalniać
    praktycznie bez przyczyny dobrze niech tak będzie ale niech kij ma dwa końce
    tzn. niech pracownik też ma taką możliwość żadne tam okresy wypowiedzenia
    przychodzę, składam podanie, podpisuje jakąś obiegówkę, biorę swoje
    dokumenty i dowidzenia. Ciekawe czy pracodawcą by się to spodobało? Pewnie w
    przypadku pracowników niewykwalifikowanych to żaden problem ale płace
    specjalistów na pewno trochę by wzrosły?

    Marcin


  • 17. Data: 2002-07-17 08:42:27
    Temat: Re: co sadzicie o pl.praca.oferowana ?
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <ah366e$5cl$1@news.tpi.pl> dbm napisał(a):
    >> A czemuż to nie? Nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, aby
    >> pracodawca chciał na siłę zatrzymać pracownika i nie pozwolił mu się
    >> zwolnić (no - może nie wszędzie - księża mają problem).
    >> Jeśli możesz, to rozwiń swoją myśl...
    > Dawno dawno temu pracowałem w pewnej firmie jako elektromechanik
    > przynajmniej teoretycznie (bo w praktyce elektronik, automatyk itd.). Na
    > moje sugestie odnośne płacy, warunków zawsze ta sama odpowiedź "Jak się nie
    > podoba to możesz się zwolnić". No to się zwolniłem oczywiści porozumienie
    > stron niemożliwe, zaległy urlop też przepadł woleli wypłacić ekwiwalent
    > pieniężny. Teraz pracuję jako informatyk o przepraszam inspektor ds.
    > komputeryzacji i wątpię aby w przypadku mojej prośby zwolnienia z dnia na
    > dzień dyrekcja była zadowolona.
    > Tyle jest szumu o nowelizację kodeksu pracy żeby pracodawcy mogli zwalniać
    > praktycznie bez przyczyny dobrze niech tak będzie ale niech kij ma dwa końce
    > tzn. niech pracownik też ma taką możliwość żadne tam okresy wypowiedzenia
    > przychodzę, składam podanie, podpisuje jakąś obiegówkę, biorę swoje
    > dokumenty i dowidzenia. Ciekawe czy pracodawcą by się to spodobało? Pewnie w
    > przypadku pracowników niewykwalifikowanych to żaden problem ale płace
    > specjalistów na pewno trochę by wzrosły?

    Najlepiej, żeby specjaliści na czas większego kontraktu itp. podpisywali dodatkowe
    umowy, że w jego czasie nie odejdą. Wilk będzie syty i owca cała.
    --
    Samotnik
    Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1