eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › chałupnictwo czy oszustwo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2002-05-28 13:54:06
    Temat: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: "interweb" <i...@w...pl>

    Witam szanownych grupowiczów,

    Mam pewne pytanie, a własciwie prośbę:
    Czy ktoś z Was, lub Waszych znajomych mże wypowiedzieć sie na temat
    oferowanych, dość często, prac chałupniczych, typu: regeneracja kaset,
    adresowanie kopert itp.
    Jak to, co obiecują, ma się do rzeczywistości i czy w ogóle warto
    interesować sie tego typu ofertami?
    Może ktos z Was ma jakieś dobre, lub złe doświadczenia z w/w ofertami?
    Bardzo prosze o kilka słów.

    pozdrawiam
    Anna




  • 2. Data: 2002-05-28 14:42:09
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    > Jak to, co obiecują, ma się do rzeczywistości i czy w ogóle warto
    > interesować sie tego typu ofertami?

    przy obecnym bezrobociu zeby znalesc kogos do takiej pracy wystarczy otworzyc
    dzwi swojego mieszkania i krzyknac "robota za pare groszy!" a nie placic
    za ogloszneiw gazecie czy tp..
    Chyba, ze ktos chce glownie przekrecic przeciwnika, to przeciez
    nie bedzie przekrecal sasiadow.

    Tego typu interesy polegaja na tym, zeby Cie namowic na zakup
    startera, skladnikow do produkcji itd. a potem hmm
    polecic Ci sprzedanie ich nastepnemu losiowi w podobny sposob.

    nie wykluczam, ze sa tego typu uczciwe interesy, ale jakos nie wierze w to.

    pozdrawiam

    romekk


  • 3. Data: 2002-05-28 14:44:39
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: No Name <v...@w...pl>

    Użytkownik interweb napisał:
    > Witam szanownych grupowiczów,
    >
    > Mam pewne pytanie, a własciwie prośbę:
    > Czy ktoś z Was, lub Waszych znajomych mże wypowiedzieć sie na temat
    > oferowanych, dość często, prac chałupniczych, typu: regeneracja kaset,
    > adresowanie kopert itp.


    Bardzo często, żeby się dowiedzieć o co chodzi musisz dodzwonić się do
    audiotele i posłuchać za kilkadziesąt złotych. Koncepcja dobra, ponieważ
    gdyby pożyczyć od jednej osoby 100k, to będzie ona dochodzić swych praw
    przed sądem - za kilkadziesiąt zł raczej nie, więc wystarczy na małą
    kasę przekręcić odpowiednio dużo ludzi.
    Zazwyczaj należy coś zainwestować w taki interes "kaucja", "szkolenie",
    "zestaw startowy" etc. Pojedyncze z tych interesów być może są w miarę
    uczciwe - pomyśl jednak, kto np. porzebuje w dużej ilości adresować
    ręcznie koperty? Chyba prawie nikt.
    Podobnie jest z reklamą na samochód za 3 tysiące miesięcznie. Kupujesz
    100 samochodów, rata leasingowa 1k do 1.5k i masz po odliczeniu kosztów,
    jazdy etc. ze 100k na czysto. Da się tak zrobić? raczej nie, zadzwoń na
    numer takiego ogłoszenia, dowiesz się dlaczego.

    Dogbert




  • 4. Data: 2002-05-28 14:46:16
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: "jacek47k" <j...@i...pl>

    Aniu!!!
    policz tylko 100 frajerów płacących po"tylko" 30 do 60 zł na konto
    cwaniaka.
    Oszukani wstydzą się potem przyznać ,że zostali naciągnięci.
    A oszuści ŻYJĄ. TAk lekko 6000zł/mieś.Nawet jak w pierwszym liście
    piszą ,że nic nie pobierają ,to w drugim liście poproszą "na koszty druku i
    wysyłki" śmieci.


  • 5. Data: 2002-05-28 15:07:24
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: No Name <v...@w...pl>

    Użytkownik Roman Kubik napisał:
    (...)
    > nie wykluczam, ze sa tego typu uczciwe interesy, ale jakos nie wierze w to.

    Wszystkie te interesy są uczciwe. Pracodawca informuje, jakie są
    warunki, w wybrany przez siebie sposób, a pracobiorca się na nie godzi.
    Chcącemu nie dzieje się krzywda. Pracodawcy, to nie oszuści i
    kombinatorzy, tylko ludzie, co nie śpią po nocach, by spać mógł ktoś
    (leniwy i gnuśny pracownik - leser). Może "laser", nie pamiętam :-)

    Dogbert



  • 6. Data: 2002-05-28 15:35:31
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    No Name <v...@w...pl> wrote:
    > Użytkownik Roman Kubik napisał:
    > (...)
    >> nie wykluczam, ze sa tego typu uczciwe interesy, ale jakos nie wierze w to.

    > Wszystkie te interesy są uczciwe.

    PZU tez kupilo jakistam budynek UCZCIWIE (tzn. umowa nie miala wady prawnej)
    a jednak rozne takie NIKi itp. dobieraja sie komu trzeba do d..pupy!.

    zgodnosc z prawem to uczciwosc nieco innego rodzaju ;-)

    pozdrawiam

    romekk


  • 7. Data: 2002-05-28 16:37:40
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: No Name <v...@w...pl>

    Użytkownik Roman Kubik napisał:

    >>>nie wykluczam, ze sa tego typu uczciwe interesy, ale jakos nie wierze w to.
    (...)
    >>Wszystkie te interesy są uczciwe.

    > PZU tez kupilo jakistam budynek UCZCIWIE (tzn. umowa nie miala wady prawnej)
    > a jednak rozne takie NIKi itp. dobieraja sie komu trzeba do d..pupy!.

    > zgodnosc z prawem to uczciwosc nieco innego rodzaju ;-)

    Nie wiem jak było z PZU, bo papierów nie widziałem, ale jak ja piszę, że
    ktoś kradnie i słyszę, że takie jego prawo - to być może inni też to
    słyszą, a jako ludzie czynu robią z tego użytek.
    Obaj dobrze wiemy, że interesiki typu "adresowanie" to w większości
    szwindle; zaraz ktoś napisze, że jak mi się nie podoba, że ktoś kradnie,
    to mogę sam też kraść i wszystko będzie OK.

    Dogbert


  • 8. Data: 2002-05-28 17:55:05
    Temat: Odp: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: "Marek A. Czepil" <m...@m...to>

    Użytkownik "interweb" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ad025j$5us$1@news.tpi.pl...
    > Witam szanownych grupowiczów,
    >
    > Mam pewne pytanie, a własciwie prośbę:
    > Czy ktoś z Was, lub Waszych znajomych mże wypowiedzieć sie na temat
    > oferowanych, dość często, prac chałupniczych, typu: regeneracja
    kaset,
    > adresowanie kopert itp.
    > Jak to, co obiecują, ma się do rzeczywistości i czy w ogóle warto
    > interesować sie tego typu ofertami?
    > Może ktos z Was ma jakieś dobre, lub złe doświadczenia z w/w
    ofertami?
    > Bardzo prosze o kilka słów.

    Wstyd się przyznać, ale w 1997 roku (może to mnie wytłumaczy, że wtedy
    jeszcze nie do końca było wiadomo co to jest) zapragnąłem zostać
    obrzydliwie bogatym i zainteresowałem się taką "pracą".
    Po wysłaniu koperty ze znaczkami za kilka złotych (po to komu??? -
    pewnie potem je wykorzystują) otrzymałem "skróconą instrukcję", w
    której było tak namieszane, że aż strach (przewijające się co chwilę
    słowa "praca", "biznes", "firma" itp bzdury). Jedno z tego pisma
    wynikało - jeśli zamówię pełny opis działalności (za ok.30 zł), to już
    niedługo będę bogaty.
    No cóż - zamówiłem....
    I co - domyślacie się co tam było?
    Tak - macie rację! Instrukcja krok po kroku jak szukać i robić w balona
    takich jeleni jak ja.
    Wszystko w stylu "daj ogłoszenie w poczytnym dzienniku", "poszukaj
    wśród znajomych" itp.
    Jeśli mogę cos doradzić, to nie zabieraj się za takie "interesy". Nie
    za bardzo wierzę, że można na tym uczciwie i bez wyrzutów sumienia coś
    zarobić.
    Ja nie słuchałem znajomych o mnie ta nauka kosztowała prawie 30 zł i
    kaca moralnego.

    --
    Pozdrawiam
    ### Marek A. Czepil # tel. +48502 55 30 30 ###
    ### m...@m...to # GG 3244493 ###

    P.S.
    A jak ładnie nazywał siebie człowiek, który mi to przysłał - coś w
    stylu Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowo Usługowe "Cośtam cośtam"
    mgr. Jan Kowalski (zwróćcie uwagę na tę kropkę po mgr - była tam!!!).




  • 9. Data: 2002-05-29 06:15:38
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: "WOJSAL" <w...@k...net.pl>


    Użytkownik "interweb" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ad025j$5us$1@news.tpi.pl...
    > Witam szanownych grupowiczów,
    >
    > Mam pewne pytanie, a własciwie prośbę:
    > Czy ktoś z Was, lub Waszych znajomych mże wypowiedzieć sie na temat
    > oferowanych, dość często, prac chałupniczych, typu: regeneracja kaset,
    > adresowanie kopert itp.
    > Jak to, co obiecują, ma się do rzeczywistości i czy w ogóle warto
    > interesować sie tego typu ofertami?
    > Może ktos z Was ma jakieś dobre, lub złe doświadczenia z w/w ofertami?
    > Bardzo prosze o kilka słów.
    >

    Nie mialem takich kontaktow, ale slyszalem,
    ze bywaj problemy.
    Zdaje sie, bywaja problemy z odbiorem pracy.
    Czyli: Ty pobierasz towar, placisz za niego, wykonujesz
    prace i ... nikt go nie odbiera.


    Krotko mowiac: jesli chca od Ciebie jakichs pieniedzy,
    zapomnij o tym - firma ma Ci placic, a nie
    pobierac pieniadze na dziendobry.




    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
    Gadu-Gadu: 311984
    ICQ: 20466914




  • 10. Data: 2002-05-29 06:19:06
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: "WOJSAL" <w...@k...net.pl>


    Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:3CF39D2C.3020405@wp.pl...
    > Użytkownik Roman Kubik napisał:
    > (...)
    > > nie wykluczam, ze sa tego typu uczciwe interesy, ale jakos nie wierze w
    to.
    >
    > Wszystkie te interesy są uczciwe. Pracodawca informuje, jakie są
    > warunki, w wybrany przez siebie sposób, a pracobiorca się na nie godzi.
    > Chcącemu nie dzieje się krzywda. Pracodawcy, to nie oszuści i
    > kombinatorzy, tylko ludzie, co nie śpią po nocach, by spać mógł ktoś
    > (leniwy i gnuśny pracownik - leser). Może "laser", nie pamiętam :-)
    >

    Pod warunkiem, ze dotrzymuje slowa, ze odbiera prace
    i za nia placi.
    Jesli zas pobiera pieniadze i nie nie odbiera pracy, nie
    placi wynagrodzenia, to jest "uczciwy inaczej".



    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
    Gadu-Gadu: 311984
    ICQ: 20466914



strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1