eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa ] ktoś może coś wie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-03-22 17:05:05
    Temat: Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa ] ktoś może coś wie.
    Od: "MatrixFan" <m...@o...pl>

    Witam grupowiczów.
    Spotkałem się właśnie z takim ogłoszeniem. Według mnie to lipa ale poszedłem
    na spotkanie i niby mam przyjść na dzień próby. Owy dzień próby ma odbyć się
    w hurtowni w której trzeba coś robić. Próbny pracownik ma w ten sposób
    sprawdzić się na jakimś tam stanowisku.
    Zastanawia mnie fakt czy ktoś już się z tym spotkał i czy potwierdza to moje
    obawy, iż pracownik próbny odwali dzień roboczy po czym usłyszy, iż niestety
    nie nadaje się.
    Jeśli spotkałeś się z takim ogłoszeniem i wiesz co i jak, proszę o
    odpowiedź.
    Pozdrawiam.




  • 2. Data: 2005-03-22 20:54:49
    Temat: Re: Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa ] ktoś może coś wie.
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Tue, 22 Mar 2005 17:05:05 GMT, MatrixFan <m...@o...pl> napisał:


    > Je?li spotka?e? si? z takim og?oszeniem i wiesz co i jak, prosz? o
    > odpowied?.
    > Pozdrawiam.


    Mnie panie z takich ogloszen zawsze pytaja o wiek i nastepnie grzecznie
    mowia, ze to nie dla mnie....



    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana


  • 3. Data: 2005-03-22 23:24:10
    Temat: Re: Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa ] ktoś może coś wie.
    Od: "mała" <g...@w...pl>

    Wiesz co, zeby przypadkiem nie okazało sie tak jak mówis, alebo, zęby nie
    było na takiej zasadzie, ze wywiozą Was do innego miast wreczą w garść
    reklamówkę z jakimś badziewiem i będą kazali to opchnąć na mieście.A nie daj
    Boze, jak jeszcze za benzynę kasę zwracać:) Lepiej uważaj, i ewentualnie nie
    daj się nigdzie wywieźć.:)
    Pozdrawiam i daj znac jak było:)

    m

    Użytkownik "MatrixFan" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:5fY%d.9354$zY6.3254@news.chello.at...
    > Witam grupowiczów.
    > Spotkałem się właśnie z takim ogłoszeniem. Według mnie to lipa ale
    poszedłem
    > na spotkanie i niby mam przyjść na dzień próby. Owy dzień próby ma odbyć
    się
    > w hurtowni w której trzeba coś robić. Próbny pracownik ma w ten sposób
    > sprawdzić się na jakimś tam stanowisku.
    > Zastanawia mnie fakt czy ktoś już się z tym spotkał i czy potwierdza to
    moje
    > obawy, iż pracownik próbny odwali dzień roboczy po czym usłyszy, iż
    niestety
    > nie nadaje się.
    > Jeśli spotkałeś się z takim ogłoszeniem i wiesz co i jak, proszę o
    > odpowiedź.
    > Pozdrawiam.
    >
    >
    >



  • 4. Data: 2005-03-24 14:07:43
    Temat: Re: Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa ] ktoś może coś wie.
    Od: "mała" <g...@w...pl>


    Użytkownik "MatrixFan" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:5fY%d.9354$zY6.3254@news.chello.at...
    > Witam grupowiczów.
    > Spotkałem się właśnie z takim ogłoszeniem. Według mnie to lipa ale
    poszedłem
    > na spotkanie i niby mam przyjść na dzień próby. Owy dzień próby ma odbyć
    się
    > w hurtowni w której trzeba coś robić. Próbny pracownik ma w ten sposób
    > sprawdzić się na jakimś tam stanowisku.
    > Zastanawia mnie fakt czy ktoś już się z tym spotkał i czy potwierdza to
    moje
    > obawy, iż pracownik próbny odwali dzień roboczy po czym usłyszy, iż
    niestety
    > nie nadaje się.
    > Jeśli spotkałeś się z takim ogłoszeniem i wiesz co i jak, proszę o
    > odpowiedź.
    > Pozdrawiam.

    I co byłeś?

    pozdr.
    m



  • 5. Data: 2005-03-24 17:39:18
    Temat: Re: Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa
    Od: "Michał B" <5...@N...gazeta.pl>

    MatrixFan <m...@o...pl> napisał(a):

    > Witam grupowiczów.
    > Spotkałem się właśnie z takim ogłoszeniem. Według mnie to lipa ale poszedłem
    > na spotkanie i niby mam przyjść na dzień próby. Owy dzień próby ma odbyć się
    > w hurtowni w której trzeba coś robić. Próbny pracownik ma w ten sposób
    > sprawdzić się na jakimś tam stanowisku.
    > Zastanawia mnie fakt czy ktoś już się z tym spotkał i czy potwierdza to moje
    > obawy, iż pracownik próbny odwali dzień roboczy po czym usłyszy, iż niestety
    > nie nadaje się.
    > Jeśli spotkałeś się z takim ogłoszeniem i wiesz co i jak, proszę o
    > odpowiedź.
    > Pozdrawiam.
    >
    >
    Tez jestem ciekaw co to za ogloszenie - ostatnio widzialem takie ale 300
    zlotych tygodniowo.Jesli byles na dniu proby to fajnie by bylo jakbys opisal
    co i jak.

    pozdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2005-03-25 08:35:32
    Temat: Re: Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa ] ktoś może coś wie.
    Od: "Wielki Kot" <w...@a...pl>


    Użytkownik "MatrixFan" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:5fY%d.9354$zY6.3254@news.chello.at...
    > Witam grupowiczów.
    > Spotkałem się właśnie z takim ogłoszeniem. Według mnie to lipa ale
    poszedłem
    > na spotkanie i niby mam przyjść na dzień próby. Owy dzień próby ma odbyć
    się
    > w hurtowni w której trzeba coś robić. Próbny pracownik ma w ten sposób
    > sprawdzić się na jakimś tam stanowisku.
    > Zastanawia mnie fakt czy ktoś już się z tym spotkał i czy potwierdza to
    moje
    > obawy, iż pracownik próbny odwali dzień roboczy po czym usłyszy, iż
    niestety
    > nie nadaje się.
    > Jeśli spotkałeś się z takim ogłoszeniem i wiesz co i jak, proszę o
    > odpowiedź.
    > Pozdrawiam.

    Oczywiście jeżeli jesteś w stanie udowodnić, że przepracowałeś ten jeden
    dzień ro możesz iść s=d Sądu i zażądać wypłaty wynagrodzenia za wykonaną
    pracę, tylko... że czasami nie warta skórj=ka za wyprawkę, bo odszkodowanie
    będzie w przypadku 1 dnia tak niskie, a sprawa może się ciągnąć tak długo,
    że więcej będą cię kosztowały bilety na dojazd do sądu oraz stracony czas
    niż kwota ewentualnego odszkodowania,

    Nawiassem mówiąc jest to bardzo wredny ale ostatnio modny sposób stosowanych
    przez pracodawców-chieny na wykonanie określonej pracy (np gruntowne
    sprżątanie magazynu czy też terenu ) bez konieczności ponoszenia
    jakichkolwiek kosztów.

    Wredne to ale (niestety prawdziwee)

    pzdr

    Kot



  • 7. Data: 2005-03-26 08:33:02
    Temat: Re: Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa ] ktoś może coś wie.
    Od: Pajączek <c...@b...cy>

    No i wtedy, 2005-03-25 09:35, *Wielki Kot* w te oto słowa się odzywa:
    [ciach]
    > Oczywiście jeżeli jesteś w stanie udowodnić, że przepracowałeś ten jeden
    > dzień ro możesz iść s=d Sądu i zażądać wypłaty wynagrodzenia za wykonaną
    > pracę, tylko... że czasami nie warta skórj=ka za wyprawkę, bo odszkodowanie
    > będzie w przypadku 1 dnia tak niskie, a sprawa może się ciągnąć tak długo,
    > że więcej będą cię kosztowały bilety na dojazd do sądu oraz stracony czas
    > niż kwota ewentualnego odszkodowania,

    przeciez moze isc do pipu. po co od razu do sadu?


    --
    Pozdrawiam
    poczta: mwl na poczta kropka fm
    http://di.com.pl/n/?lp=9107&r=1
    Płace powyżej średniej krajowej dla wszystkich!


  • 8. Data: 2005-03-26 12:55:09
    Temat: Re: Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa ] ktoś może coś wie.
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Pajączek" <c...@b...cy> napisał w wiadomości
    news:d236vo$c5h$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > No i wtedy, 2005-03-25 09:35, *Wielki Kot* w te oto słowa się odzywa:
    > [ciach]
    >> Oczywiście jeżeli jesteś w stanie udowodnić, że przepracowałeś ten jeden
    >> dzień ro możesz iść s=d Sądu i zażądać wypłaty wynagrodzenia za wykonaną
    >> pracę, tylko... że czasami nie warta skórj=ka za wyprawkę, bo
    >> odszkodowanie
    >> będzie w przypadku 1 dnia tak niskie, a sprawa może się ciągnąć tak
    >> długo,
    >> że więcej będą cię kosztowały bilety na dojazd do sądu oraz stracony czas
    >> niż kwota ewentualnego odszkodowania,
    >
    > przeciez moze isc do pipu. po co od razu do sadu?
    >

    PIP nic tu nie ma do rzeczy, bo nie bylo podpisanej zadnej umowy. PIP
    wkracza tam, gdzie _sa_ umowy o prace.
    Jesli ktos proponuje dzien probny _pracy_ na czarno, to mozna od razu sobie
    odpuscic, bo gdyby mial uczciwe zamiary, podpisalby umowe np. zlecenie na 1
    dzien. Jest to mozliwe i w normalnych firmach praktykowane, gdy wystepuje
    koniecznosc zatrudnienia kogos na taki krotki czas. "Konkursowe" wykonanie
    jakichs zadan w ramach rekrutacji mozna zlecac wtedy, jesli efekt wykonania
    zadania nie bedzie bezposrednio wykorzystywany przez firme w jej zarobkowej
    dzialalnosci. Nie wiem, czy dokladnie takie jest brzmienie przepisow, ale na
    pewno takie jest powszechne rozumienie etyki rekrutacyjnej wsrod
    nie-naciagaczy.

    I.



  • 9. Data: 2005-03-26 14:50:15
    Temat: Re: Z cyklu...[ ogłoszenie: Do hurtowni 400 zł tygodniowo. W-wa ] ktoś może coś wie.
    Od: Pajączek <c...@b...cy>

    No i wtedy, 2005-03-26 13:55, *Immona* w te oto słowa się odzywa:

    >> przeciez moze isc do pipu. po co od razu do sadu?
    >>
    >
    > PIP nic tu nie ma do rzeczy, bo nie bylo podpisanej zadnej umowy. PIP
    > wkracza tam, gdzie _sa_ umowy o prace.

    miałem przypadek, gdy miałem zawartą _ustną_ umowę o pracę, nie
    potwierdzoną na piśmie przez 4 miesiące i pip po kontroli przyznał mi
    rację i nakazał wyprostowanie nieprawidłowości. tylko że ja mogłem to
    bez problemu i szybko udowodnić. imho pip właśnie od tego jest, by nie
    dopuszczać do sytuacji, gdy pracodawca zatrudnia na czarno na jeden
    dzien tzw probny, a potem nie placi i dziekuje.

    > Jesli ktos proponuje dzien probny _pracy_ na czarno, to mozna od razu sobie
    > odpuscic, bo gdyby mial uczciwe zamiary, podpisalby umowe np. zlecenie na 1
    > dzien. Jest to mozliwe i w normalnych firmach praktykowane, gdy wystepuje
    > koniecznosc zatrudnienia kogos na taki krotki czas. "Konkursowe" wykonanie
    > jakichs zadan w ramach rekrutacji mozna zlecac wtedy, jesli efekt wykonania
    > zadania nie bedzie bezposrednio wykorzystywany przez firme w jej zarobkowej
    > dzialalnosci. Nie wiem, czy dokladnie takie jest brzmienie przepisow, ale na
    > pewno takie jest powszechne rozumienie etyki rekrutacyjnej wsrod
    > nie-naciagaczy.

    i takie podejscie bardzo mi sie podoba.


    --
    Pozdrawiam
    poczta: mwl na poczta kropka fm
    http://di.com.pl/n/?lp=9107&r=1
    Płace powyżej średniej krajowej dla wszystkich!

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1