Witacje,

Stalo sie, dostalam wypowiedzenie bo smialam sie odezwac ze bez zapewnienia
przez pracodawce podstawowych materialow (jak np. katalogi produktow ktore
sprzedajemy) trudno jest osiagac wyniki...
Umowe rozwiazano z miesiecznym wypowiedzeniem, w ktorym Pracodawca zwolnil
mnie z obowiazku pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Jako przyczyne
zwolnienia wymyslili kilka punktow jaka to ze mnie kiepska pracownica, ze
sobie nie radze i ogolem strasznie - to wszystko pojawilo sie w
wypowiedzeniu. Przy okazji szefowa dodala, ze gdybym chciala jednak
rozwiazac umowe za porozumieniem stron bez ujmowania w swiadectwie
informacji ze beznadziejny ze mnie pracownik to mozemy sie dogadac i zebym
sie zastanowila do konca tygodnia.
I tu pytanie do specow - czy w ogole w swiadectwie pracy mozna wpisac cos
takiego? Mam kilka starych swiadectw i tam sa raczej zawsze te same,
ustandaryzowane pola. Mysle ze babka chce mnie podejsc i jak zrzekne sie
wynagrodzenia za urlop i okres wypowiedzenia to da mi i tak takie samo
swiadectwo jakie dostalabym teraz. Czy sa tutaj jakies haczyki? Co w tej
sytuacji jest dla mnie rozwiazaniem lepszym: zostac przy wypowiedzeniu ze
strony pracodawcy czy rozwiazac za porozumieniem?

Dziekuje za pomoc,
Aneta S.

do góry

Uzytkownik "Aneta" <m...@s...pl> napisal w wiadomosci
news:14wh8ufnd23bp$.1cwf4l2uk0uk$.dlg@40tude.net...

> I tu pytanie do specow - czy w ogole w swiadectwie pracy mozna wpisac cos
> takiego? Mam kilka starych swiadectw i tam sa raczej zawsze te same,
> ustandaryzowane pola. Mysle ze babka chce mnie podejsc i jak zrzekne sie
> wynagrodzenia za urlop i okres wypowiedzenia to da mi i tak takie samo
> swiadectwo jakie dostalabym teraz. Czy sa tutaj jakies haczyki? Co w tej
> sytuacji jest dla mnie rozwiazaniem lepszym: zostac przy wypowiedzeniu ze
> strony pracodawcy czy rozwiazac za porozumieniem?

http://www.jobuniverse.pl/artykuly/6714.html
http://mojafirma.interia.pl/abc/obowiazki?aid=20532
http://www.abc.com.pl/serwis/du/1996/0282.htm (zmiana:
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2003/2289.htm).

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Uzytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl> napisal w
wiadomosci news:e5nigh$cm2$1@news.dialog.net.pl...


Poprawka ostatniego adresu:
> http://www.abc.com.pl/serwis/du/2003/2289.htm

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Aneta napisał(a):
> Witacje,
>
> Stalo sie, dostalam wypowiedzenie bo smialam sie odezwac ze bez zapewnienia
> przez pracodawce podstawowych materialow (jak np. katalogi produktow ktore
> sprzedajemy) trudno jest osiagac wyniki...
> Umowe rozwiazano z miesiecznym wypowiedzeniem, w ktorym Pracodawca zwolnil
> mnie z obowiazku pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Jako przyczyne
> zwolnienia wymyslili kilka punktow jaka to ze mnie kiepska pracownica, ze
> sobie nie radze i ogolem strasznie - to wszystko pojawilo sie w
> wypowiedzeniu. Przy okazji szefowa dodala, ze gdybym chciala jednak
> rozwiazac umowe za porozumieniem stron bez ujmowania w swiadectwie
> informacji ze beznadziejny ze mnie pracownik to mozemy sie dogadac i zebym
> sie zastanowila do konca tygodnia.
> I tu pytanie do specow - czy w ogole w swiadectwie pracy mozna wpisac cos
> takiego? Mam kilka starych swiadectw i tam sa raczej zawsze te same,
> ustandaryzowane pola. Mysle ze babka chce mnie podejsc i jak zrzekne sie
> wynagrodzenia za urlop i okres wypowiedzenia to da mi i tak takie samo
> swiadectwo jakie dostalabym teraz. Czy sa tutaj jakies haczyki? Co w tej
> sytuacji jest dla mnie rozwiazaniem lepszym: zostac przy wypowiedzeniu ze
> strony pracodawcy czy rozwiazac za porozumieniem?
>
> Dziekuje za pomoc,
> Aneta S.
Moim zdaniem nie powinnaś iść na żadna ugodę.
Wypowiedzenie umowy przez pracodawce nie jest źle widziane.
Najgorsze jest porozumienie stron w myśl zasady - lepiej mu nie szkodzić
niech sobie idzie.


--
Pozdrawiam
Michał
===============
m...@o...pl
www.prawo.hg.pl
GG 5024066

do góry

> Moim zdaniem nie powinnaś iść na żadna ugodę.

Taaak ... radz komus, kto nie potrafi, zeby szedł w zaparte. A potem
dziw się dalej, ze pracodawcy muszą kombinowac ...

--
Krzysiek, Krakow

do góry

W wiadomości news:MPG.1ee973e7ca9d0bc998a9a5@news.tpi.pl KrzysiekPP
<jimi@_FALSE_.ceti.pl> pisze:

>> Moim zdaniem nie powinnaś iść na żadna ugodę.
> Taaak ... radz komus, kto nie potrafi, zeby szedł w zaparte. A potem
> dziw się dalej, ze pracodawcy muszą kombinowac ...
Nie masz racji, moim zdaniem raczej ma ją Mecenas. Raczej - bo Aneta nie
podała w poście faktów w sposób nie pozostawiajacy żadnych wątpliwości. Ale
przyjmując jako komplet informacji to napisała, to ma pracodawcę-głupca i
wygra z nim łatwo.
I jeszcze jedno: pracodawcy nie muszą kombinować, choćby z tak prozaicznego
i niepodważalnego powodu, że nie ma obowiązku bycia pracodawcą.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

> przyjmując jako komplet informacji to napisała, to ma pracodawcę-głupca i
> wygra z nim łatwo.

No ma ... gosc nie ma pomysłu jak ją zwolnic :) I wybrał po prostu drogę
wprost i dosc szczerą. I pewnie przegra. Wspólczuję po prostu obojgu i
tyle.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

Pięknego dnia Thu, 1 Jun 2006 21:45:34 +0200, Aneta <m...@s...pl>
zakodował:

>Przy okazji szefowa dodala, ze gdybym chciala jednak
>rozwiazac umowe za porozumieniem stron bez ujmowania w swiadectwie
>informacji ze beznadziejny ze mnie pracownik to mozemy sie dogadac i zebym
>sie zastanowila do konca tygodnia.

W świadectwie nie ma uzasadnienia - tylko tryb, że wypowiedział
pracodawca.

Natomiast co do uzasadnienia wypowiedzenia - możesz się odwołać jeżeli
się z nim nie zgadzasz (przy umowie o pracę nie odpowiadasz za wyniki
- więc zarzut nieosiągnięcia wyników jest nie do obronienia przez
pracodawcę)
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

W wiadomości news:MPG.1ee97bf146eb6ec498a9ab@news.tpi.pl KrzysiekPP
<jimi@_FALSE_.ceti.pl> pisze:

>> przyjmując jako komplet informacji to napisała, to ma pracodawcę-głupca i
>> wygra z nim łatwo.
> No ma ... gosc nie ma pomysłu jak ją zwolnic :) I wybrał po prostu drogę
> wprost i dosc szczerą.
Chyba nie tak. Dostał od niej w nos i postanowił ją zwolnić. Potem się
zorientował (albo ktoś mu podpowiedział), że może jej przy tej okazji
jeszcze spróbować przysrać. I tego właśnie próbuje, gnojek.

> I pewnie przegra.
Raczej tak.

> Wspólczuję po prostu obojgu i tyle.
A czemu współczujesz pracodafcy? Przecież, jak pisze Aneta: "Stalo sie,
dostalam wypowiedzenie bo smialam sie odezwac ze bez zapewnienia przez
pracodawce podstawowych materialow (jak np. katalogi produktow ktore
sprzedajemy) trudno jest osiagac wyniki..."

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W wiadomości <news:nvnu729lrh005308o2h3sk777cfs00qjdv@4ax.com>
Kaizen <x...@c...sz> pisze:

> Natomiast co do uzasadnienia wypowiedzenia - możesz się odwołać jeżeli
> się z nim nie zgadzasz

A tak w ogóle, to czy wypowiedzenie komuś umowy o pracę należy w jakikolwiek
sposób uzasadniać?

--
Nixe

do góry