eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy warto pracować za 1.400 zł brutto › Re: O nadzwyczajnych kokosach belferskich
  • Data: 2008-08-14 14:00:50
    Temat: Re: O nadzwyczajnych kokosach belferskich
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:g81ans$kmi$1@news.onet.pl Tomasz Kaczanowski
    > <k...@n...poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >> No właśnie ta karta nauczyciela...
    > Jej największą i chyba jedyną wadą jest brak precyzji, ew. usterki
    > cedowania wymagających elastyczności zapisów do aktów wykonawczych.
    >
    >> Wiesz mam znajomych nauczycieli, część z nich już nie pracuje w szkole
    >> publicznej, bo inni nauczyciele mieli ich za debili, bo przygotowywali
    >> się do lekcji, a przecież nie mieli nic dodatkowo z tego. Teraz
    >> pracują w szkołach prywatnych, bo tam płacą więcej, a przygotowywanie
    >> się do lekcji przez nauczyciela zazwyczaj jest standardem. Teraz dodaj
    >> a i b i będziesz wiedział, dlaczego do szkoły nie pchają się nawet Ci,
    >> którzy mają tzw "powołanie".
    > Trzeba dodać jeszcze c i d.
    > BTW - oczywiście wykształcenie zdobywałeś w płatnej szkole prywatnej,
    > nie w jakiejś państwówce, no nie?

    A co to zmienia? W jakiej się kształciłem? Jak ja się kształciłem to w
    zasadzie prywatne szkoły dopiero powstawały (i to pod koniec kształcenia
    szkolnego)


    >> Ano właśnie dlatego, że niezależnie jak się uczy, kasa ma być taka
    >> sama, bo tak mówki karta nauczyciela.
    > Jak chcesz zmierzyć jakość pracy nauczyciela?
    > Zaznaczam - pomiar ma zapewniać uczciwość, obiektywizm i profesjonalizm.

    Tego nie da się pomierzyć wg tych relacji. Natomiast można pomierzyć
    subiektywnie, co robi sie w szkołach prywatnych.

    >> A jakoś na zmiany w zapisach karty zgody od nauczycieli nie ma, więc
    >> albo chce się zarabiać, albo iść wcześniej na emeryturę i być
    >> "nietykalnym".
    > A niby dlaczego tak prosto albo-albo?
    > Zresztą nie mieszajmy mitów z faktami.
    > Myślę tak - najpierw dotrzymać nauczycielom obietnic składanych od czasu
    > rządu Mazowieckiego wraz ze wszystkimi odsetkami, karami ustawowymi itp.
    > Ludzie honoru zobowiązań dotrzymują.
    > Potem można gadać o zmianach, restrukturyzacji itp.

    A dlaczego nie przedtem? Nie wiem co obiecał rząd Mazowieckiego
    nauczycielom, ale od niego powinni egzekwować, jeśli obiecał. Bo inaczej
    jak znajomy obieca mi coś i nie spełni, to mamm wymagać spełnienia
    obietnic od jego brata?



    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1