eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Motorola, IBM ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 41. Data: 2006-03-21 18:04:27
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: "Muchomor" <m...@g...pl>


    "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl> wrote in message
    news:dvohd5$f1s$1@news.onet.pl...
    >> albo przeszukaj archiwum grupy
    >
    > Jedyne co znalazłem interesującego, to wypowiedź Muchomora, o minimalnej
    > płacy w M. == średniej krajowej.

    hmm nie przypominam sobie bym cos takiego podawal. BTW ile obecnie wynosi
    srednia krajowa?

    pzdr
    Muchomor



  • 42. Data: 2006-03-21 18:25:55
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl>

    > mówisz poważnie, i nie jest dla ciebie dziwna ,czesta sytuacja w Polskich
    > firmach że ktos na twoim stanowisku z taką samą wiedzą zarabia x tysiecy
    > wiecej ?
    jeszcze raz powtórzę - co mnie interesują zarobki innych? mam cos z tego? co
    najwyzej mogę mieć satysfakcję lub irytację. dla mnie jest ważniejszy mój
    garnek, mieszkanie i samochód niz innych. i wiem ile jest potrzebne na te
    moje potrzeby życiowe. a ze ktos na swoje potrzebuje wiecej/mniej?
    jezeli dla kogos jest argumentem "bo inni tyle zarabiaja" jest raczej
    spalony. a średnią n.t. zarobkow spokojnie wyciagne z zestawien na
    portalach hr-owych

    > zakładasz ze mozesz dojsc a skad wiesz ze dojdziesz jak nie znasz pułapu
    > do którego zdazasz ..
    alez ja wiem. dla mnie pułapem sa moje potrzeby. tylko i aż tyle. dalej
    zostają negocjacje z pracodawcą, czyli umiejętność sprzedaży siebie i
    swoich osiągnięć

    > jestes na straconej pozycji z takim mysleniem bo po
    > co firma ma ci dac wiecej za uczciwa prace jak ty popracujesz i za to co
    > masz a i pewnie zgodzisz sie na mniej :)
    czy ja powiedziałem choć słowo o "równaniu w dół" ?? jeszcze raz powtórzę -
    negocjacje. to jest ważne słowo.

    > z zdrowym systemie tak ale w chorej Polskiej rzeczywistosci gdzie kadrowa
    > twierdzi ze jej trudno znaleźć pracowników a ja aplikujacy do tej samej
    > firmy nie mam od nich odpowiedzi...smiem twierdzic ze "negocjacje" to za
    > mało patrząc ze strony pracownika
    nic bardziej blędnego w założeniu.
    --
    ---- to tylko moje zdanie ---
    -- G -- R -- O -- M -- A -- X --
    -> komputer już od 250 zł <-
    _/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_


  • 43. Data: 2006-03-21 19:27:03
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: Mateusz Wójcik <m...@d...invalid>

    Muchomor napisał(a):
    >> Jedyne co znalazłem interesującego, to wypowiedź Muchomora, o
    >> minimalnej płacy w M. == średniej krajowej.
    > hmm nie przypominam sobie bym cos takiego podawal. BTW ile obecnie
    > wynosi srednia krajowa?

    Średnia krajowa to +- 2300 brutto.

    Co do stawek w Motoroli, to rok temu było to 1.5 - 2 razy średnia
    krajowa dla osób z niedużym doświadczeniem. Nie wiem jak teraz.

    --
    Pozdrawiam
    Matt


  • 44. Data: 2006-03-21 19:46:47
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: "Muchomor" <m...@g...pl>


    "Mateusz Wójcik" <m...@d...invalid> wrote
    in message news:dvpk2n$3bf$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Muchomor napisał(a):
    > >> Jedyne co znalazłem interesującego, to wypowiedź Muchomora, o
    > >> minimalnej płacy w M. == średniej krajowej.
    > > hmm nie przypominam sobie bym cos takiego podawal. BTW ile obecnie
    > > wynosi srednia krajowa?
    >
    > Średnia krajowa to +- 2300 brutto.
    >
    > Co do stawek w Motoroli, to rok temu było to 1.5 - 2 razy średnia krajowa
    > dla osób z niedużym doświadczeniem. Nie wiem jak teraz.
    >
    Nie znam aktualnych stawek. Moj szwagier (swiezy absolwent, zero
    doswiadczenia) dostal na start 4500. Ale to bylo ponad 2 lata temu.

    pzdr
    Muchomor



  • 45. Data: 2006-03-21 20:06:25
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: "tukan" <t...@...onet.pl>

    Użytkownik ".." <o...@a...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:op.s6p41k1mh72sb8@domeczek...
    [ciach]
    > a moje zdanie jest następujące może szanowne Panie wezmą się wpierw za
    > siebie bo tak się idiotycznie składa że jestem
    > informatykiem, mieszkam w Krakowie, ukonczyłem AGH, mam duża praktyke a
    > wysłałem juz jakiś czas temu do was CV+LM emailem
    > (myślałem 21 wiek, znane firmy, po co marnować papier) a żadnej
    > odpowiedzi, telefonu nie dostałem (no chyba że liczymy automat w
    > Motoroli ...

    Akurat do Motoroli możesz śmiało dzwonić i się spytać
    o postęp prac dot. Twojej aplikacji. W ubiegłe wakacje
    złożyłem dokumenty via mail, później trafił mi się wyjazd
    tygodniowy - oddzwoniłem do nich, spytałem się kiedy
    zamierzają zadzwonić i uprzedziłem o mojej nieobecności.
    Zadzwonili po tygodniu i zaprosili na panel techniczny.


  • 46. Data: 2006-03-21 20:39:23
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: " leszek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Lukasz <l...@p...onet.WYTNIJpl> napisał(a):

    > > Formalny zakaz żartowania? Ktoś sobie jaja z Ciebie robi...
    >
    > Jak bum cyk cyk...
    > Gwoli wyjaśnienia: chodzi bardziej o kontakty z nie-Polakami. Oczywiście
    > uzasadnienie jest logiczne, chodzi o to, że jest to dość zróżnicowana
    > kulturowo firma i to, co śmieszy Polaka, może obrazić Hindusa. Może niech
    > się wypowie ktoś z M. na ten temat.
    >

    Wierszyk Brzechwy o bożej krówce czy może Tuwima "Murzynek Bambo w Afryce
    mieszka".

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 47. Data: 2006-03-21 20:50:28
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: "leszek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    . <o...@a...gazeta.pl> napisał(a):

    > 2-3 miechy juz beda :(

    Trudno mi coś powiedziec, nie jestem ibmem. Zasłyszałem tylko gdzieś jednym
    uchem, że cierpią na rozpaczliwy brak ludzi z doświadczeniem typu: 'team
    leader' zarówno do developingu jak i testowania i w ogóle brak ludzi z
    doświadczeniem.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 48. Data: 2006-03-21 21:26:07
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: Adam <a...@m...w.stopce>

    > czy ja powiedziałem choć słowo o "równaniu w dół" ?? jeszcze raz powtórzę -
    > negocjacje. to jest ważne słowo.

    W wielu firmach pytanie o pensje pada ze strony pracodawcy jako ostatnie
    na rozmowie i juz nie ma negocjacji. Zwlaszcza gdy chodzi o stanowiska
    niskiego szczebla. Prezentujesz swoje zalety, wady, wymagania placowe i
    na tej podstawie pracodawca oblicza kto zostanie zatrudniony.


    >>firmy nie mam od nich odpowiedzi...smiem twierdzic ze "negocjacje" to za
    >>mało patrząc ze strony pracownika
    >
    > nic bardziej blędnego w założeniu.

    A widelki placowe podawane na zachodzie w ogloszeniach o prace ?
    To krok wstecz ?



    --
    Adam


  • 49. Data: 2006-03-21 22:02:22
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl>

    >> czy ja powiedziałem choć słowo o "równaniu w dół" ?? jeszcze raz powtórzę
    >> - negocjacje. to jest ważne słowo.
    > W wielu firmach pytanie o pensje pada ze strony pracodawcy jako ostatnie
    > na rozmowie i juz nie ma negocjacji.
    Jak to nie ma? od początku rozmowy negocjujesz, swoimi umiejętnościami,
    planem rozwoju, możliwością realizacji w firmie, wreszcie tym co chciałbyś
    za tę pracę zarobić. Poza tym kasa, jeszcze są różnego rodzaju dodatki, np.
    dochodzi do ustalenia pieniędzy na poziomie niższym np. o 500 zł od
    zakładanego przez pracownika, a ten mówi ok, tylko że spodziewa się w tym
    momencie np. 100 zł limitu miesięcznego na komórkę więcej i limitu 50
    kilometrów na prywatny samochód miesięcznie. itd, itp. negocjuje się
    wszystko, nie tylko kasę

    > Zwlaszcza gdy chodzi o stanowiska
    > niskiego szczebla. Prezentujesz swoje zalety, wady, wymagania placowe i
    > na tej podstawie pracodawca oblicza kto zostanie zatrudniony.
    Na stanowiskach najniższych to jest po prostu automat - potrzebujemy kogoś
    do tego i tego, oferujemy taką kasę i koniec. ale na te stanowiska raczej
    nie idzie się po to żeby zarobić na życie tylko przetrwać

    > A widelki placowe podawane na zachodzie w ogloszeniach o prace ?
    > To krok wstecz ?
    mówimy o naszych warunkach, gdzie widełki to nie jest sprawa znana przez
    pracownika (a tym bardziej potencjalnego pracownika)
    --
    ---- to tylko moje zdanie ---
    -- G -- R -- O -- M -- A -- X --
    -> komputer już od 250 zł <-
    _/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_


  • 50. Data: 2006-03-21 22:52:42
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: "Arek Balwierz" <a...@i...pl>

    Ja jeszcze dorzucę swoje trzy grosze. Z jednej strony trudno nie zgodzić się
    z argumentacją, że wiedza na temat tego ile zarabia człowiek obok jest tylko
    i wyłącznie destrukcyjna. Nie przynosi nic poza frustracją lub poczuciem
    wyższości. Z drugiej strony jak pracowałem jeszcze na Śląsku to wydawało mi
    się, że wszelkie średnie zarobki w mojej branży są zawyżone przez albo kadrę
    kierowniczą albo są zamydlone przez nieprawdziwe informacje. Nikt z moich
    znajomych nie mógł się wybić poza ściśle określony pułap. W pewnym momencie
    podjąłem decyzję o wyjeździe do Krakowa i okazało się to strzałem w 10.



    Nie mogę zgodzić się też z argumentacją, że jak ma się, co do garnka wsadzić
    i za co przeżyć następny miesiąc należy być zadowolonym z życia i pensji. Ja
    uważam, że jeżeli nie stawia się celów przed sobą to po bardzo szybkim
    czasie człowiek się wypala (żeby nie było nie jestem za wyścigiem szczurów
    tylko za samo spełnieniem).



    Na koniec krótka rada. Moim zdaniem bez doświadczenia jest ciężko negocjować
    coś więcej. Jak się trochę popracuje nad sobą trafi do odpowiednich firm i
    dobrych projektów porobi odpowiednie certyfikaty można spokojnie
    wynegocjować dużo kasy nawet w naszym pięknym kraju.



    pozdrawiam optymistycznie

    Jospin


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1