eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Jak się nie dać zwolnić
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 335

  • 241. Data: 2009-03-06 18:54:00
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:gorp1s$6nm$1@news.dialog.net.pl...

    > prawo do dachu nad głową w kraju w centrum Europy to prawo fundamentalne.
    > A prawo do pracy to nie?

    Wszystko dobrze, tyle, że pacjent na lewym zwolnieniu nie realizuje prawa do
    pracy tylko korzysta z okazji do op..lania się na czyjś koszt (niekoniecznie
    pracodawcy). Poza tym nawet prawo do dachu nad głową przewiduje przymusową
    zmianę tego dachu, gdy w grę wchodzą jakieś nadrzędne interesy. Prawo do
    pracy, jakby go nie naginać, to nie jest prawo do niezwolnienia :)

    e.


  • 242. Data: 2009-03-06 19:31:07
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-03-06, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    [...]

    > Jak łatwo można przeczytać, po zapoczątkowaniu przeze mnie wątku z podaniem
    > linka pojawiło się trochę oszołomstwa perorującego o oszustach, oszustwie,
    > uczciwości itp.
    > Dajmy im drugą szansę.
    > Oto cytat z dzisiejszej gazety (linka podac nie mogę, to przeklepię co do
    > literki):
    >
    ><cit>
    > Firmy nie płacą pracownikom.
    > Coraz więcej wrocławskich firm, zasłaniając się kryzysem, zwleka z
    > przekazywaniem pracownikom wypłat. Tylko w styczniu do inspekcji pracy z
    > całego regionu trafiło ponad sto skarg w tej sprawie. Inspekcji tłumaczenia
    > o ciężkiej sytuacji gospodarczej jednak nie przekonują. Zapowiada zmasowane
    > i niezapowiedziane kontrole. Jeśli potwierdzi się, że firmy nie płacą
    > pracownikiem na czas, posypią się kary. Niesumienni pracodawcy będą musieli
    > zapłacić od tysiąca do 30 tysięcy złotych grzywny.
    ></cit>
    >
    > Teraz powinny posypać się gromy na pracodawców-oszustów.
    > Zobaczymy. :)

    No ale czego oczekujesz? Bronienia tych pracodawców? Ja ich bronił nie
    będę. Umów należy dotrzymywać, a opóźnianie wypłat to akurat bardzo
    wredny manewr bo naraża pracownika na spory stres, a często i gorzej.
    Więc tak. Jestem za tym, żeby takie firmy karać i kontrole PIP
    w tym zakresie popieram.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 243. Data: 2009-03-06 20:10:52
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrngqsttp.ism.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
    <p...@p...pl> pisze:

    >> Teraz powinny posypać się gromy na pracodawców-oszustów.
    >> Zobaczymy. :)
    > No ale czego oczekujesz?
    Spokojnie, spokojnie.
    Poeksperymentujemy sobie na krzykaczach. ;)

    > Bronienia tych pracodawców?
    Różnie może być.
    Najgorszej konduity dziadostwo po prostu zamknie pyski, bo tak najwygodniej.
    Reszta - zobaczy się.
    Może reszty nie ma?

    > Ja ich bronił nie będę.
    Wcale nie musisz.

    > Umów należy dotrzymywać, a opóźnianie wypłat to akurat bardzo
    > wredny manewr bo naraża pracownika na spory stres, a często i gorzej.
    > Więc tak. Jestem za tym, żeby takie firmy karać i kontrole PIP
    > w tym zakresie popieram.
    To bardzo ładnie.

    BTW - a jakbyś musiał sprzedać co masz, dom, mieszkanie, wszystko, i
    zamieszkać z rodziną pod mostem aby dopełnić obowiązku wypłacenia
    pracownikom pensji, to co byś zrobił?

    --
    Jotte


  • 244. Data: 2009-03-06 20:14:36
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gorrfp$m5c$1@nemesis.news.neostrada.pl entroper
    <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> pisze:

    >> prawo do dachu nad głową w kraju w centrum Europy to prawo fundamentalne.
    >> A prawo do pracy to nie?
    > Wszystko dobrze, tyle, że pacjent na lewym zwolnieniu nie realizuje
    > prawa do pracy tylko korzysta z okazji do op..lania się na czyjś koszt
    > (niekoniecznie pracodawcy). Poza tym nawet prawo do dachu nad głową
    > przewiduje przymusową zmianę tego dachu, gdy w grę wchodzą jakieś
    > nadrzędne interesy. Prawo do pracy, jakby go nie naginać, to nie jest
    > prawo do niezwolnienia :)
    Pewnie, że nie.
    Właściel lokalu mieszkalnego wynajmujący go komuś, jeśli chce go wyrzucić
    musi zapewnić mu lokal zastępczy.
    Nawet jeśli tamten nie płaci.
    Jak widzisz pomysł prawa nakazującego pracodawcy chcącemu zwolnić pracownika
    zapewnienia mu pracy zastępczej (za minimalną krajową rzecz jasna)?

    --
    Jotte


  • 245. Data: 2009-03-06 21:14:00
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-03-06, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    [...]

    >> Umów należy dotrzymywać, a opóźnianie wypłat to akurat bardzo
    >> wredny manewr bo naraża pracownika na spory stres, a często i gorzej.
    >> Więc tak. Jestem za tym, żeby takie firmy karać i kontrole PIP
    >> w tym zakresie popieram.
    > To bardzo ładnie.
    >
    > BTW - a jakbyś musiał sprzedać co masz, dom, mieszkanie, wszystko, i
    > zamieszkać z rodziną pod mostem aby dopełnić obowiązku wypłacenia
    > pracownikom pensji, to co byś zrobił?

    Nie dopuszczam do sytuacji w której tego rodzaju należności mogłyby mnie
    skutecznie pogrążyć. Owszem pewnie bym się zadłużył w banku, ale nie
    jest to przecież nic z czym się nie da żyć.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 246. Data: 2009-03-06 23:48:53
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: mihau <m...@g...com>

    On Mar 6, 7:10 pm, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    > Bo prawo do dachu nad głową w kraju w centrum Europy to prawo fundamentalne.

    Niestety, w Europie depcze się inne prawo, które powinno być
    fundamentalne: prawo własności. Wpuścisz nieopatrznie pijaka do
    swojego domu i już nie możesz go wyrzucić, mimo że ten tylko chleje,
    robi z domu melinę i nie dotrzymuje najważniejszego warunku umowy -
    nie płaci.

    Oczywiście z pijakiem to skrajny przykład, ale nie z bajek wzięty.

    > A prawo do pracy to nie?

    Każdy ma prawo do pracy. Podobnie jak ma prawo do jedzenia kawioru i
    popijania szampanem, leżąc w jacuzzi.

    --
    mihau


  • 247. Data: 2009-03-07 00:03:45
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:2e94ab97-8fc8-4f5f-9256-d5806a23ca46@v19g2000yq
    n.googlegroups.com
    mihau <m...@g...com> pisze:

    >> Bo prawo do dachu nad głową w kraju w centrum Europy to prawo
    >> fundamentalne.
    > Niestety, w Europie depcze się inne prawo, które powinno być
    > fundamentalne: prawo własności.
    Własności czego?

    > Wpuścisz nieopatrznie pijaka do
    > swojego domu i już nie możesz go wyrzucić, mimo że ten tylko chleje,
    Było uważać, a nie wpuszczać nieopatrznie celem osiągnięcia zysku.

    > robi z domu melinę i nie dotrzymuje najważniejszego warunku umowy -
    > nie płaci.
    > Oczywiście z pijakiem to skrajny przykład, ale nie z bajek wzięty.
    Pewnie, że nie z bajek.
    A wpuszczając znało się zasady.

    >> A prawo do pracy to nie?
    > Każdy ma prawo do pracy. Podobnie jak ma prawo do jedzenia kawioru i
    > popijania szampanem, leżąc w jacuzzi.
    I puszczenia tam bąbla bąkiem.
    Mylisz imponderabilia z opłotkami.

    --
    Jotte


  • 248. Data: 2009-03-07 08:29:39
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl>

    > Własności czego?

    no, w tym przypadku- wlasnosci mieszkania, dzizas krajst :|

    > > Wpuścisz nieopatrznie pijaka do
    > > swojego domu i już nie możesz go wyrzucić, mimo że ten tylko chleje,
    >
    > Było uważać, a nie wpuszczać nieopatrznie celem osiągnięcia zysku.

    rozumiem, ze zawsze na *pierwszy rzut oka* rozpoznajesz wszystkich?
    tj. czy bedzie ktos pijakiem, czy nie?


  • 249. Data: 2009-03-07 08:55:40
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: Artur <s...@r...pbz>

    Dnia Fri, 6 Mar 2009 21:10:52 +0100, Jotte napisał(a):


    >> Umów należy dotrzymywać, a opóźnianie wypłat to akurat bardzo
    >> wredny manewr bo naraża pracownika na spory stres, a często i gorzej.
    >> Więc tak. Jestem za tym, żeby takie firmy karać i kontrole PIP
    >> w tym zakresie popieram.
    > To bardzo ładnie.
    >
    > BTW - a jakbyś musiał sprzedać co masz, dom, mieszkanie, wszystko, i
    > zamieszkać z rodziną pod mostem aby dopełnić obowiązku wypłacenia
    > pracownikom pensji, to co byś zrobił?


    A czy taki brak plynności finansowej pojawia się nagle? Budzisz się pewnego
    dnia i dowiadujesz się że na wyplatę wynagrodzeń nie masz środków
    finansowych?
    Przecież sytuację finansową musisz znać, chyba kalkulujesz wydatki, koszty,
    wplywy, oplaty itp?
    Osoba prowadząca DG powinna być co nieco rozgarnięta, a już zatrudniająca
    pracowników - dodatkowo odpowiedzialna i inteligentna.


    --
    DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
    Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
    MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
    ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB


  • 250. Data: 2009-03-07 11:10:14
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    Jotte pisze:
    > BTW - a jakbyś musiał sprzedać co masz, dom, mieszkanie, wszystko, i
    > zamieszkać z rodziną pod mostem aby dopełnić obowiązku wypłacenia
    > pracownikom pensji, to co byś zrobił?

    To jest demagogia.
    Żaden _normalny_ pracodawca do takiej sytuacji nie dopuści. Odpowiednio
    wcześniej zwolni pracowników (zgodnie z prawem).
    Jedyną możliwością doprowadzenia do takiej sytuacji jest patologia zwana
    związkami zawodowymi, które nawołują do okupacji zakładów pracy i brania
    lewych zwolnień chorobowych przez pracowników, uniemożliwiając w ten
    sposób pracodawcy normalnie zareagować.

    Pozdrawiam
    Piotr

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1