eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2003-10-10 00:18:42
    Temat: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "Marsiuu" <m...@p...onet.pl>

    Witajcie,

    Bardzo duzo, ze sie nauczylem dzieki Wam, za co w tym miejscu bardzo goraco
    Wam dziekuje :-)

    Po wyciagnieciu wnioskow z poprzedniej dyskusji chce powiedziec ze:
    1. Swoje CV zwykle podczas ubiegania sie o prace w pierwszej kolejnosci
    drukuje, pakuje w skoroszyt i zanosze osobiscie do firmy, w ktorej chce
    pracowac.
    2. Jesli w ogloszeniu nie ma adresu, a jest zawarty tylko adres e-mail, to
    swoje CV wysylam na wskazany e-mial w formacie DOC, z odpowiednim numerem
    referencyjnymw temacie.
    3. Ze wzgledu na to, ze chce Was prosic o komentarz, a nie mam latwej
    mozliwosci wyslania CV do wszystkich zainteresowanych (brak mi listy
    zainteresowanych), to CV zostanie umieszcozne na stronie WWW, co bedzie
    wymagalo kilku czynnosci wiecej w celu otworzenia, w zwiazku z czym licze
    na Wasza wyrozumialosc.
    4. Ze wzgledu na to 90% ludzi nie bedzie mialo problemu z otworzeniem Worda
    ten format bedzie jedyny.
    5. Pozostale 10%, ktore nie posiada Worda bardzo przepraszam. Licze na
    wyrozumialosc, a za utrudnienia przepraszam i ufam ze te osoby takze poradza
    sobie z otworzeniem tego formatu.
    ____________________________________________________
    Tym razem pragne wyraznie podkreslic, ze chodzi mi tylko i wylacznie o
    MARYTORYCZNA OCENE ZAWARTOSCI mojego CV, tak wiec osoby pragnace wyrazic
    swoje zdanie o niedogodnosciach formy prezentacji jaka wybralem, prosze o
    kierowanie mejli bezposrednio do mnie na adres m...@S...poczta.onet.pl
    ____________________________________________________

    CV znajduje sie na stronie w dwuch wersjach - DOC i spakowane przy pomocy
    ZIP:
    http://ms1975.republika.pl

    jeszcze raz dziekuje za wszystkie dotychczasowe komentarze.
    pozdrawiam serdecznie,
    mariusz
    PS: ze wzgledu na ostatni aforyzm jutro nie bedzie mnie ;-)
    ___
    By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
    ___
    Gdyby jeszcze kozła ofiarnego można było doić.
    ___
    Nieobecni nigdy nie maja racji, ale bardzo często zachowują życie.



  • 2. Data: 2003-10-10 06:33:17
    Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "Klimek" <i...@W...pl>

    hej
    wczoraj calkiem mnie poprzedni watek zaciekawil. mialem watpliwosci czy
    faktycznie wysluchasz rad tych ludzi, po troche sobie pojezdziliscie po
    sobie... ale widze, ze spoko - zmieniles kupe rzeczy i to na lepsze.
    ja bym zrezygnowal z daty w prawym gornym rogo
    napisal naglowek Curriculum Vitae
    nie chwalil sie przeszloscia montera i serwisanta, tu tez brak literki "a" w
    slowie Warszawa
    tytuly prac przy wyksztalceniu - albo Ci word zjadl, albo przyda sie napisac
    slowko "tytul pracy" w lewej kolumnie
    troche dziwnie wygladaja te lata praktyki przy technicznych umiejetnosciach
    ktos juz pisal ze bez sensu podzial przy jezykach na mowe, pisanie itd...

    tyle mi sie rzuca w oczy. cv przecietnie pomyslowe, ale estetyczne i juz w
    miare czytelne, ogolnie zadna rewelacja, srednia krajowa po prostu.
    kiedys selekcjonowalem cv ludzi do pracy w portalu internetowym, na
    stanowiska serwisanta, admina i jakies jeszcze - bylo tego kilkaset, nie
    pamietam wymagan, ale Twoje nie wyroznialoby sie niczym szczegolnym wsrod
    nich - jednak to czesto dobra cecha, nie kazdy chce zatrudnic najlepszych,
    wymagajacych i juz zmanierowanych pracownikow (to moje motto przy szukaniu
    pracy ;)

    powodzenia
    Cyber



  • 3. Data: 2003-10-10 06:38:43
    Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "Sz." <p...@w...pl>


    > Tym razem pragne wyraznie podkreslic, ze chodzi mi tylko i wylacznie o
    > MARYTORYCZNA OCENE ZAWARTOSCI mojego CV, tak wiec osoby pragnace wyrazic
    > swoje zdanie o niedogodnosciach formy prezentacji jaka wybralem, prosze o
    > kierowanie mejli bezposrednio do mnie na adres
    m...@S...poczta.onet.pl

    Subiektywna ocena dzialu "Techniczne umiejetnosci"
    Jesli w nawiasach piszesz czas jaki zajmujesz sie danymi rzeczami to 0,5
    roku wydaje mi sie razace
    (nie chce powiedziec ze smieszne).
    Z Oracle'a napisalbym co umie (Oracle brzmi dumnie ale zbyt ogolnie).
    Html, tudziez SQL, tudziez XML i jezyki programowania ?! No dosc ryzykowne
    (chyba ze powiesz mi jaki to program ostatnio napisales w html-u tudziez
    SQL-u tudziez XML-u).
    C/C++ i Java - moze znasz jakies srodowiska - uszczegolow (programowanie pod
    platforme ?).
    Aplikacje Biurowe: zamiast MS ... i MS .. i MS szkrobnij Office 2000 Package
    czy jak to sie tam zwie.



  • 4. Data: 2003-10-10 06:58:53
    Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "Klimek" <i...@W...pl>

    Marsiuu, jeszcze kilka rzeczy - probowalem do konca doczytac poprzedni watek
    do konca, ale za duzo sie tam narobilo, mam wrazenie, ze sporo ludzi jednak
    chcialo sie na Tobie wyzyc, Ty trzymales poziom, ale pani Nina razem z
    innymi jej tylkolizami jak zwykle musiala sobie poprzeklinac, popisac sie
    swoja swietna znajomoscia jezykow obcych oraz realiow amerykanskich, bo o
    polskich to raczej nie wie zbyt wiele, moja osobista rada - olej to! to
    Twoje CV, Ty piszesz w nim jaki jestes, tak jak chcesz by Cie postrzegano,
    predzej czy pozniej trafisz na osobe ktorej Twoj styl bedzie odpowiadal i
    ona zaprosi Cie na rozmowe itd. A tak? to juz nie bedzie Twoj dokument.
    Zmiany nanos tylko do pewnych granic, tych najwazniejszych, masz swoje
    zdanie - tak trzymaj, tu jest kupa ludzi ktorzy tylko potrafia dosrac, a
    sami nie moga znalezc pracy. ale zawsze to Ty uslyszysz, ze jestes arogancki
    ;)
    a co do formatu worda, ta dyskusja ciagnie sie od zawsze, kazdy popisuje sie
    super wiedza na temat innych mozliwosci, a sam wiesz przeciez jak jest,
    szkoda pisac i sie klocic. juz widze jak szukajac pracy przygotowujemy sobie
    kilka formatow CV i w podczas milej rozmowy z HR ustalamy jaki przeslac ;)
    dobre!
    Cyber



  • 5. Data: 2003-10-10 07:05:58
    Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "Parasite" <p...@c...pl>

    > 5. Pozostale 10%, ktore nie posiada Worda bardzo przepraszam.

    a skad masz dane ile procent ludzi uzywa worda i ile procent innych edytorow
    ???
    ;-)



  • 6. Data: 2003-10-10 07:18:13
    Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl>

    > Po wyciagnieciu wnioskow z poprzedniej dyskusji chce powiedziec ze:

    abstrahujac od formy samego cv (ta jest juz duzo lepsza) troche dziwna jest
    jego tresc:

    1. doswiadczenie zawodowe - "prowadzenie projektow informatycznych" brzmi
    dziwnie w otoczeniu "naprawa drukarek" i "pomoc w organizacji konferencji".
    ja czytajac to bym tylko nabral podejrzen co do uczciwosci opisu i
    prawdopodobnie odrzucil od razu (majac kilkaset innych cv do przejrzenia)

    2. techniczne umiejetnosci - pokazywanie obok siebie znajomosci ms word i
    architektury j2ee jest niepowazne. zastanow sie jakiej pracy oczekujesz i
    dostosuj cv do niej. jesli dla potencjalnego pracodawcy istotna jest twoja
    znajomosc j2ee to zupelnie nie interesuje go ze 8 lat pracujesz w wordzie.
    na tym poziomie znajomosc narzedzi biurowych zaklada sie apriori. i
    oczywiscie to samo w druga strone.

    wojtek



  • 7. Data: 2003-10-10 07:20:08
    Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "Gucio" <g...@p...onet.pl>


    Po co Ci te lata przy Technicznych umiejętnościach ??
    Chyba tylko po to, żeby ładnie wyglądały.....
    I co one mają pokazywać ?? Ile minęło lat od kiedy dowiedziałeś się o danej
    aplikacji, systemie ??
    Bo na pewno nie odzwierciedlają one Twoich umiejętności w danym narzędziu.

    A w ogóle to moim zdaniem brak Ci jakiegoś konkretnego doświadczenia
    zawodowego. Przynajmniej to co wpisałeś to są ogólniki i dla czytającego nic
    nie znaczą (przynajmniej dla mnie).
    Przetwarzanie danych....
    Utrzymywanie stabilnej .....
    Współpraca z firmami....
    Prowadzenie projektów....

    Gucio.



  • 8. Data: 2003-10-10 08:53:08
    Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "irek" <j...@N...pl>

    > 4. Ze wzgledu na to 90% ludzi nie bedzie mialo problemu z otworzeniem
    Worda
    > ten format bedzie jedyny.
    > 5. Pozostale 10%, ktore nie posiada Worda bardzo przepraszam. Licze na
    > wyrozumialosc, a za utrudnienia przepraszam i ufam ze te osoby takze
    poradza
    > sobie z otworzeniem tego formatu.

    I tu masz racje cala dyskusja zeszla na temat *w jakim formacie :-))),
    dlatego przyponialem sobie jak w pewnej duzej firmie dostalismy na fajrant
    cynk, ze jutro beda sprawdzac licencje na oprogramowanie. Z notebookami bez
    problemu, kazdy pozostawil w domu, ale pol nocy zeszlo na czyszczenie
    kompow, poniewaz sie okazalo ze kupione licencje byly jednostanowiskowe. Od
    tamtego czasu zawsze pytam w jakim formacie mam wyslac (txt, doc, pdf),
    nigdy nie dostalem ze w pdf, najczesciej prosza w doc, bardzo rzadko w txt.
    Ale ambasada USA tylko w pdf, to i Nina bedzie walczyc jak lwica o ten
    format :-)))))
    pozdrawiam
    Irek



  • 9. Data: 2003-10-10 12:10:04
    Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl>

    > tamtego czasu zawsze pytam w jakim formacie mam wyslac (txt, doc, pdf),
    > nigdy nie dostalem ze w pdf, najczesciej prosza w doc, bardzo rzadko w
    txt.

    mysle ze rtf jest dosc uniwersalny. od biedy nawet wordpad otworzy.

    wojtek



  • 10. Data: 2003-10-10 12:49:11
    Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV - wersja II po wysluchaniu waszych komentarzy.
    Od: "gromax" <g...@g...pl>

    //ciach //
    > do konca, ale za duzo sie tam narobilo, mam wrazenie, ze sporo ludzi
    jednak
    > chcialo sie na Tobie wyzyc, Ty trzymales poziom, ale pani Nina razem z
    > innymi jej tylkolizami jak zwykle musiala sobie poprzeklinac, popisac sie
    > swoja swietna znajomoscia jezykow obcych oraz realiow amerykanskich, bo o
    > polskich to raczej nie wie zbyt wiele, moja osobista rada - olej to! to

    kolego klimek,
    czemu mieszasz ? ja nie nazwałbym się tyłkolizem (czemu akurat Niny? ) a z
    większością uwag się zgadzam. ale to tak na marginesie.
    przeklinanie, popisywanie itp - w tym wątku akurat nie zauważyłem. co miałeś
    na mysli?
    tak swoją drogą, to czyżby cię bolało że ktoś potrafi dobrze podpowiadać? że
    ktoś wskazuje, co jego zdaniem jest dobre a co złe? na co osoba trzymajaca
    dokument (i nie mam tu zamiaru prowadzić sporów a'la Jakubowska ) będzie
    chciała szybko w nim znaleźć?
    moim skromnym zdaniem, nie powinieneś nawoływać do olewania kogokolwiek.
    Jest to - przynajmniej w moim mniemaniu - kiepska cecha jak na osobę ktra
    chce współpracować z innymi. Olewczy charakter- to nie jest coś co pracodawy
    lubią najbardziej. Zresztą brykanie też niekoniecznie jest dobre ;)


    > Twoje CV, Ty piszesz w nim jaki jestes, tak jak chcesz by Cie postrzegano,
    > predzej czy pozniej trafisz na osobe ktorej Twoj styl bedzie odpowiadal i
    > ona zaprosi Cie na rozmowe itd. A tak? to juz nie bedzie Twoj dokument.

    Dlaczego to nie będzie jego dokument? On pisze, on wybiera fakty z przebiegu
    swojego życia które chce przedstawić potencjalnemy pracodawcy. Zresztą w
    założeniu CV to suche przedstawienie faktów, dlatego najlepiej to zrobić w
    sposób czytelny, usystematyzowany i prowadzący do jednej konkluzji - tak, to
    jest ta osoba z którą chcę współpracować. Bo nie leje wody tylko czarno na
    białym przedstawia o co mu tak na prawdę chodzi.

    > Zmiany nanos tylko do pewnych granic, tych najwazniejszych, masz swoje
    > zdanie - tak trzymaj, tu jest kupa ludzi ktorzy tylko potrafia dosrac, a
    > sami nie moga znalezc pracy. ale zawsze to Ty uslyszysz, ze jestes
    arogancki ;)

    hmm... Każdy ma czasem problemy z pracą. raz jest lepiej a raz jest gorzej.
    Nie wpływa to absolutnie na wiedzę o prawidłowości pisania formalnych
    dokumentów będących predstawieniem się w kilku słowach, jak najkrócej i
    jednocześnie jak najobszerniej.
    Na przykład - lubię czytać: Gazetę Wyborczą, Politykę, Wprost, Gazetę
    Bankową, Focusa, Życie, i jeszcze setki innych tytułów. A można to
    powiedzieć krótko - zainteresowania - czytanie prasy. Mówi wszystko? tak.
    Zainteresowało że ktoś lubi czytać prasę? tak. więc trzeba zaprosić i
    sprawdzić co tak na prawde czyta. postaw się po drugiej stronie, jako osoba
    która potrzebuje nowego pracownika, który ma wykonywac określone zadanie
    (np. administrować siecią). Zastanów się, co takiemu pracodawcy jest
    potrzebne.

    > a co do formatu worda, ta dyskusja ciagnie sie od zawsze, kazdy popisuje
    sie
    > super wiedza na temat innych mozliwosci, a sam wiesz przeciez jak jest,
    > szkoda pisac i sie klocic. juz widze jak szukajac pracy przygotowujemy
    sobie
    > kilka formatow CV i w podczas milej rozmowy z HR ustalamy jaki przeslac ;)
    > dobre!
    > Cyber

    I na sam koniec - wcale nie miałem zamiaru bronić Niny czy kogokolwiek. Po
    prostu jest trochę osób, które wiedzą o czymś i chcą się tą wiedzą
    podzielić. I co najważniejsze - za zupełną darmochę. weź to pod uwagę. Do
    tego jeszcze sam pomysł sprawdzania tak podstawowych dokumentów jak życiorys
    czy list motywacyjny. Kiedyś byłem mądry i chciałem wszystko samemu
    wymyślać. I uważałem że moje dokumenty są ok. Jednak w pewnym momencie dałem
    kilku osobom do przeczytania. OBCYM osobom, które rzeczowo mi wyjaśniły
    gdzie popełniam błędy. Też pisałem w sposób rozwięzły. I sporo się musiałem
    napracować żeby dokument wyglądał ok.

    Zresztą jeżeli ktoś chce, to na www.gromax.prv.pl (poprawiona stronka dzięki
    koledze właśnie z tej grupy) jest odnośnik do tychże moich dokumentów.
    Jeżeli komuś się przyda, może ktoś będzie miał uwagi... Od razu zaznaczam że
    głównie chodzi o życiorys, bo co do LM to niekoniecznie ma on formę
    wyjściową. Natomiast życiorys jak najbardziej.

    pzdr
    gromax


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1