eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Problem z CV
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2005-05-20 12:18:39
    Temat: Problem z CV
    Od: Marcin Wójcik <m...@g...pl>

    Witam

    Wlasnie jestem w trakcie przerabiania mojego cv i mam kilka problemow,
    ktore nie wiem jak rozwiazac. Zaznaczam ze przeczytalem wiele roznych
    poradnikow dotyczacych pisania cv ale nie bylo tam rozwiazania moich
    problemow. Jesli to w czyms pomoze to pisze cv na rekrutacje do Tesco w UK.

    1. Po technikum przez rok studiowalem na politechnice (przerwalem studia z
    powodow powiedzmy osobistych) potem skonczylem policealne studium
    informatyczne. W dotychczasowym cv pomijalem ten rok studiow, ale wiem ze
    nalezy unikac dziur chronologicznych. Jak z tego wybrnac?? Wpisac czy
    nie?? Jesli tak to czy mam zaznaczyc z jakich powodow przerwalem studia? I
    co odpowiedziec na to w czasie rozmowy kwalifikacyjnej??

    2. Obecnie jestem bezrobotny ale pracuje na czarno w firmie mojego ojca.
    czy wpisac to do cv czy nie??

    To na razie chyba wszystko.
    Z gory dziekuje za pomoc.

    MarcinW

    --
    MarcinW


  • 2. Data: 2005-05-20 12:29:27
    Temat: Re: Problem z CV
    Od: HERAKLES <h...@b...pl>

    Marcin Wójcik napisał :

    > Witam
    >
    > Wlasnie jestem w trakcie przerabiania mojego cv i mam kilka problemow,
    > ktore nie wiem jak rozwiazac. Zaznaczam ze przeczytalem wiele roznych
    > poradnikow dotyczacych pisania cv ale nie bylo tam rozwiazania moich
    > problemow. Jesli to w czyms pomoze to pisze cv na rekrutacje do Tesco w
    > UK.
    >
    > 1. Po technikum przez rok studiowalem na politechnice (przerwalem studia z
    > powodow powiedzmy osobistych) potem skonczylem policealne studium
    > informatyczne. W dotychczasowym cv pomijalem ten rok studiow, ale wiem ze
    > nalezy unikac dziur chronologicznych. Jak z tego wybrnac?? Wpisac czy
    > nie?? Jesli tak to czy mam zaznaczyc z jakich powodow przerwalem studia? I
    > co odpowiedziec na to w czasie rozmowy kwalifikacyjnej??
    >
    > 2. Obecnie jestem bezrobotny ale pracuje na czarno w firmie mojego ojca.
    > czy wpisac to do cv czy nie??
    >
    > To na razie chyba wszystko.
    > Z gory dziekuje za pomoc.
    >
    > MarcinW
    >
    1) Ja robię tak: zamiast pisać, że studiowałem kilka razy piszę Polibuda
    Łorsowska (wydz. taki i wydział taki). Ty natomiast zmieniałeś szkołe, i
    pewnie po roku wyleciałeś bo zamiast się chwilkę pouczyć leżałeś z browarem
    w parku. Też tak wyleciałem z pierwszych studiów(dobrze że tamten kierunek
    był do dupy). Jeżeli chodzi z jakich powodów przerwałem studia, to tłumaczę
    się, że pierwszy kierunek był do dupy, a drugi mi się znudził i wziołem się
    za to co mnie najbardziej interesuje, bez względu na przeszkody. Mówię
    jeszcze, że chce uprawiać moją pasję zawodowo i tyle. Zresztą oni i tak
    prawdy o tym broważe w parku się sami domyślają!
    2) ja wszelkie pracę na czarno bezstresowo wpisuję do CV, w końcu to nie
    jest PIT.

    --
    _____________________________


  • 3. Data: 2005-05-20 12:37:21
    Temat: Re: Problem z CV
    Od: Marcin Wójcik <m...@g...pl>

    Dnia Fri, 20 May 2005 14:29:27 +0200, HERAKLES <h...@b...pl>
    napisał:

    >>
    > 1) Ja robię tak: zamiast pisać, że studiowałem kilka razy piszę Polibuda
    > Łorsowska (wydz. taki i wydział taki). Ty natomiast zmieniałeś szkołe, i
    > pewnie po roku wyleciałeś bo zamiast się chwilkę pouczyć leżałeś z
    > browarem
    > w parku. Też tak wyleciałem z pierwszych studiów(dobrze że tamten
    > kierunek
    > był do dupy).
    > Jeżeli chodzi z jakich powodów przerwałem studia, to tłumaczę
    > się, że pierwszy kierunek był do dupy, a drugi mi się znudził i wziołem
    > się
    > za to co mnie najbardziej interesuje, bez względu na przeszkody. Mówię
    > jeszcze, że chce uprawiać moją pasję zawodowo i tyle. Zresztą oni i tak
    > prawdy o tym broważe w parku się sami domyślają!

    Akurat z nauka nie mialem problemow na dowod moge pokazac indeks z ocenami
    (zachowalem go na pamiatke). Tylko że kierunek mnie jakos tak nie pociagal.

    > 2) ja wszelkie pracę na czarno bezstresowo wpisuję do CV, w końcu to nie
    > jest PIT.
    >

    Ok ale co mam napisac?? Praca w firmie ojca??? Czy moze normalnie: nazwa
    firmy i stanowisko??


    --
    MarcinW


  • 4. Data: 2005-05-20 13:00:21
    Temat: Re: Problem z CV
    Od: "Monika Strojna" <m...@o...pl>


    2. Obecnie jestem bezrobotny ale pracuje na czarno w firmie mojego ojca.
    > czy wpisac to do cv czy nie??
    coż raczej nie wpisuj, praca w zakładzie ojca bo nie brzmi to za bardzo
    profesjonalnie. Jako że nie jest to praca na żadną umowę może napisz że była
    to współpraca z tą firmą i opisz co tam robiłeś... jak napiszesz stanowisko
    itd bedą chcieli poświadczenia na to umową



  • 5. Data: 2005-05-20 13:05:43
    Temat: Re: Problem z CV
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: Monika Strojna [Fri, 20 May 2005 15:00:21 +0200]:


    >> 2. Obecnie jestem bezrobotny ale pracuje na czarno w firmie
    >> mojego ojca. czy wpisac to do cv czy nie??
    > coż raczej nie wpisuj, praca w zakładzie ojca bo nie brzmi
    > to za bardzo profesjonalnie.

    A nie przesadzajmy moze juz z ta profesjonalnoscia. Mi tam sie
    wydaje, ze lepiej wyglada czlowiek, ktory w czasie kiedy nie ma
    stalego zatrudnienia robi cos pozytecznego, konstruktywnego,
    przy czym zdobywa doswiadczenie -- niz ktos, kto siedzi w tym
    czasie na tylku i robi zupelnie nic ;)


    Kira


  • 6. Data: 2005-05-20 13:06:27
    Temat: Re: Problem z CV
    Od: 'madzik' <m...@g...niet.pl>

    MarcinW:

    > Akurat z nauka nie mialem problemow na dowod moge pokazac indeks z
    > ocenami (zachowalem go na pamiatke). Tylko że kierunek mnie jakos tak
    > nie pociagal.

    Zmieniłem na kierunek bardziej odpowiadający moim zainteresowaniom.

    >> 2) ja wszelkie pracę na czarno bezstresowo wpisuję do CV, w końcu to nie
    >> jest PIT.

    > Ok ale co mam napisac?? Praca w firmie ojca??? Czy moze normalnie:
    > nazwa firmy i stanowisko??

    A nie możesz tego podciągnąć np. pod "bezpłatne praktyki w firmie X na
    stanowisku Y" (ja bym nie pisała, że to firma ojca).

    Mogę być w błędzie, ale jakoś mam wrażenie, że zagraniczni pracodawcy
    nie lubią takiego kombinowania z pracą na czarno...

    --
    [Pozdrawiam ciepło, ]
    [Magda ]
    [JID: m...@j...org ]
    [Motto na dziś: Nie dokarmiaj cudzych paranoi]


  • 7. Data: 2005-05-20 13:09:59
    Temat: Re: Problem z CV
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: 'madzik' [Fri, 20 May 2005 15:06:27 +0200]:


    > Mogę być w błędzie, ale jakoś mam wrażenie, że zagraniczni
    > pracodawcy nie lubią takiego kombinowania z pracą na czarno...

    Z moich prywatnych doswiadczen -- masz racje. W co bardziej
    "cywilizowanych" krajach jest nieco inna mentalnosc, i np.
    ceni sie uczciwosc. Kombinacje ja nieco podwazaja... Pare
    innych powodow tez by sie zreszta znalazlo.

    Inna sprawa, ze wlasciwie to nie widze powodu, dla ktorego
    nalezaloby ukrywac ze to firma ojca i stosowac jakies sztuki
    z "bezplatnymi praktykami". Firmy rodzinne to nie jest jakies
    kuriozum przeciez, nie sadze zeby gdziekolwiek na swiecie
    pomoc wlasnemu ojcu w jego firmie byla krzywo oceniana.


    Kira


  • 8. Data: 2005-05-20 13:10:35
    Temat: Re: Problem z CV
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: 'madzik' [Fri, 20 May 2005 15:06:27 +0200]:


    > Mogę być w błędzie, ale jakoś mam wrażenie, że zagraniczni
    > pracodawcy nie lubią takiego kombinowania z pracą na czarno...

    Z moich prywatnych doswiadczen -- masz racje. W co bardziej
    "cywilizowanych" krajach jest nieco inna mentalnosc, i np.
    ceni sie uczciwosc. Kombinacje ja nieco podwazaja... Pare
    innych powodow tez by sie zreszta znalazlo.

    Inna sprawa, ze wlasciwie to nie widze powodu, dla ktorego
    nalezaloby ukrywac ze to firma ojca i stosowac jakies sztuki
    z "bezplatnymi praktykami". Firmy rodzinne to nie jest zadne
    kuriozum przeciez, nie sadze zeby gdziekolwiek na swiecie
    pomoc wlasnemu ojcu w jego firmie byla krzywo oceniana.


    Kira


  • 9. Data: 2005-05-20 15:43:13
    Temat: Re: Problem z CV
    Od: Paweł Gałecki <p...@o...pl>

    On Fri, 20 May 2005 15:05:43 +0200, Kira wrote:

    > Re to: Monika Strojna [Fri, 20 May 2005 15:00:21 +0200]:
    >
    >
    >>> 2. Obecnie jestem bezrobotny ale pracuje na czarno w firmie
    >>> mojego ojca. czy wpisac to do cv czy nie??
    >> coż raczej nie wpisuj, praca w zakładzie ojca bo nie brzmi
    >> to za bardzo profesjonalnie.
    > A nie przesadzajmy moze juz z ta profesjonalnoscia. Mi tam sie
    > wydaje, ze lepiej wyglada czlowiek, ktory w czasie kiedy nie ma
    > stalego zatrudnienia robi cos pozytecznego, konstruktywnego,
    > przy czym zdobywa doswiadczenie -- niz ktos, kto siedzi w tym
    > czasie na tylku i robi zupelnie nic ;)
    Wpisz, ale ujmij to jakoś profesjonalnie, pod żadnym pozorem nie pisz
    "pomagałem tatusiowi". Poprostu napisz nazwę firmy i wymień swoje
    obowiązki.
    Poza tym Twój ojciec to nie jest Zyta Gilowska i ma prawo zatrudnić kogo
    chce.


  • 10. Data: 2005-05-21 12:13:25
    Temat: Re: Problem z CV
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "'madzik'" <m...@g...niet.pl> napisał w wiadomości
    news:d6kn9m$hfv$1@inews.gazeta.pl...


    >> Ok ale co mam napisac?? Praca w firmie ojca??? Czy moze normalnie: nazwa
    >> firmy i stanowisko??
    >
    > A nie możesz tego podciągnąć np. pod "bezpłatne praktyki w firmie X na
    > stanowisku Y" (ja bym nie pisała, że to firma ojca).
    >
    > Mogę być w błędzie, ale jakoś mam wrażenie, że zagraniczni pracodawcy nie
    > lubią takiego kombinowania z pracą na czarno...
    >

    Z zagranicznych, o Niemcach wiem na pewno, ze bardzo cenia firmy rodzinne,
    bo maja u siebie dluga tradycje tego. Wydaje mi sie, ze przynajmniej oni by
    normalnie i z uznaniem podeszli do "pomagania w firmie ojca". Na czarno to u
    obcych, jesli pomaga sie czlonkowi rodziny i nie robi z tego biurokracji, to
    jest to w oczach wielu osob normalne. Inna sprawa, ze takie doswiadczenie
    moze zostac uznane za malo wartosciowe, bo o przyjecie nie trzeba bylo sie
    ubiegac, a od rodzica mozna liczyc na wieksza wyrozumialosc niz od obcego
    szefa.

    I.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1