eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak i gdzie szukacie pracy dla siebie? › Re: jak i gdzie szukacie pracy dla siebie?
  • Data: 2006-03-26 19:49:07
    Temat: Re: jak i gdzie szukacie pracy dla siebie?
    Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:e06m5s$jvn$1@inews.gazeta.pl gromax
    <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl> pisze:

    > Jednym ze wskazań dobrej cefałki jest punkt pt.
    > "inne zainteresowania, hobby",
    Kto tak powiedział?

    > koniec kropka czy ci się to podoba czy nie.
    > i możesz miec na ten temat oczywiście swoje zdanie, co nie zmienia
    > ogólnych zasad.
    >>> A argumentacja na która się powołujesz?Ona musi być po obydwu stronach.
    >>> Zarówno potencjalny pracownik jak i potencjalny pracodawca muszą się
    >>> wykazać, że - po pierwsze wiedzą o czym rozmawiają, po drugie potrafia
    >>> się porozumieć. I stąd czasem rozmowy które schodzą na podrzędne tematy
    >>> typu zainteresowania.
    >>> Podkreślam - nigdy sprawa zainteresowań nie jest sprawdzianem wiedzy
    >>> kandydata. Ot, informacja która pozwoli lepiej go poznać.
    >>> Tak jak i kandydatowi do pracy pozwoli poznać np. firmę od innej strony
    >>> kwestia sponsorowania przez firmę lokalnej ligi międzypodwórkowej.
    >> Ciekawe odkrycie. I jakie nowatorskie podejście. ;)
    > mam to traktować jako zarzut czy uznanie ? jakieś błędne założenia??
    > tak samo jak potencjalny pracodawca może pytać o wiele rzeczy, tak i
    > potencjalny pracownik może pytać. nie rozumiem, co w tym nienormalnego
    >>> I prostactwem jest, jezeli się na tego typu tematy nie potrafi
    >>> porozmawiać. Obojętnie, po której jest się stronie.

    >> Bzdura, "nie potrafi" != "nie chce". Prostactwem jest nachalne usiłowanie
    >> poruszenia tematu nie należącego do meritum sprawy, a którego
    >> interlokutor wyraźnie poruszać nie chce.
    > nieumiejętność odwrócenia tematu także jest prostackie, skoro tak bardzo
    > chcesz drązyć ten temat
    Chcę. Czemu wg Ciebie prostactwem miałoby być powiedzenie wprost: "zmieńmy
    temat, bo o tym nie chcę rozmawiać"? Albo: "proszę powrócić do meritum, nie
    mam zwyczaju rozmawiać o sprawach osobistych z obcymi"? Umiesz obronić tę
    tezę?

    >>> I na koniec wycieczka osobista - ale powyższe jest niezrozumiałe dla
    >>> związkowców
    >> To na szczęście tylko Twoje zdanie. Powiem otwarcie, niewykluczając
    >> wycieczki osobistej - guzik o tym wiesz, generalizujesz i szczerze
    >> mówiąc, pieprzysz głupoty.
    > dokładnie o tym napisałem, mało zrozumiałe. nie szkodzi, może kiedyś
    > będziesz musiał inaczej na to spojrzeć. nie da się w jednym zdaniu
    > rozpisac o ZZ, ich roli, ich zachowaniu i jaki mam do tego stosunek.
    > wiecej powiem - nie mam na to ochoty
    Nie boli mnie to wcale. Mam w tej materii sporo doświadczenia i ugruntowany
    na jego podstawie pogląd. Toteż bzdury mnie absolutnie nie ruszają.

    >> Co na 99%, postaraj się i złóż zdanie precyzyjniej, proszę.
    > skoro związki zawodowe, to na 99% firma państwowa
    Tego nie wiem. Czy w firmach prywatnych pracują same odpady, cieniasy,
    tchórze, cioty co się zrzeszyć nie umieją lub nie mają odwagi? Czy też jest
    tam tak wspaniale, że po prostu nie potrzeba (ale w to wątpię, choćby sądząc
    po lekturze tej grupy)?

    > ale ja tez mam to w pełnym poważaniu
    No i o to chodzi, o to chodzi. Teraz weź to odczucie, zanieś do swego
    miejsca pracy i zastosuj. Jak masz odwagę kolego...

    > a ostatnie zdanie... heh, wysoko
    > masz ten swój nos podniesiony
    Może. A to coś złego?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1