eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeO Adamie i nie tylko › Re: O Adamie i nie tylko
  • Data: 2002-12-09 12:40:05
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: No Name <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> Pomysłów Ci nie brakuje, nie bierzesz jednak pod uwagę, że znaczna część
    >> pracodawców (Twój pewnie nie, bo jak wzystko przewidziałeś i to) trafia
    >> pracownika między oczy w chwili, kiedy tego najmniej się spodziewa.

    > No i? Zakłądam, że jutro dostanę wypowiedzenie, i co?

    Jak sądzę nie poszukujesz pracy - Twoja wiedza o możliwości zdobycia
    nowej najprawdopodobniej jest niepełna lub wręcz sprzeczna z
    rzeczywistością. Jedynym sposobem jej zweryfikowania jest zdobycie
    nowego zajęcia, a na to przecież się nie zanosi.
    Dostajesz wypowiedzenie i znajdujesz się w sytuacji, której nie
    przewidziałeś. Niepodobna bowiem przyjąć, że panujesz nad wszystkimi
    zmiennymi i stałymi, które moją wpływ na Twoją przyszłość.
    Rzecz w tym , że tego nie zakładasz, więc siurpryza będzie znaczna.

    >> Przeżycie to bywa na tyle traumatyczne, że po kilku/kilkunastu
    >> nieudanych próbach psychika przeciętnej osoby stabilizuje się w stanie
    >> niezdolności do twórczego myślenia - rodzaju swoistej blokady
    >> emocjonalnej.
    >
    > Jak ktoś wie, że ma słabą psychikę, to niech sobie zapewni więcej szans
    > na zaś.

    To myślenie życzeniowe - jeżeli ktoś ma słabą psychikę, to zwykle nie
    posiada zdolności zwiększenia swoich szans i powinien zacząć od jej
    wzmocnienia, a na to czasem nie ma juz czasu. To, że pracodawcy nie
    mieli potrzeby niszczenia Twojej psychiki lub, że potrafiłeś na czas
    uskoczyć - plus dla Ciebie. Jednak, gdyby wszyscy zastosowali się do
    Twoich rad i osiągnęli podobny stopień zaradności mogłoby okazać się, że
    jesteś na dole drabiny społecznej. Jest więc tak, że doradzasz innym, co
    dobre, mając świadomość, że nie zastosują się do rad - gdyby to zrobili
    nastałby sądny dzień dla Twej pozycji.
    >
    >> Ciebie też to czeka w przypadku, gy coś pójdzie nie tak; nie ma bowiem
    >> biznesów pewnych, bez ryzyka.
    >
    > Mało prawdopodobne.

    Podobnie, jak wygranie w totolotka - nie zdarzyło się jednak, by prędzej
    czy później ktoś nie wygrał.

    Pzdr: Dogbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1