eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeGłośny pracownik w pracy... › Re: Głośny pracownik w pracy...
  • Data: 2007-01-08 19:11:23
    Temat: Re: Głośny pracownik w pracy...
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):
    > Mówi przykładowo na głos:
    > "No dobra, to teraz napiszemy do Iksińskiego" - i redaguje poczte
    > elektroniczną, podczas redagowania na szczęscie jest cicho
    >
    > "Basiu, Iksiński odpowiedział !" - mówi głośno do Basi, chociaż wcale
    > odpowiedź nie dotyczy zakresu czynności, które wykonuje Basia.
    >
    > Gdy pracownik coś sprawdza, to na głos czyta to co sprawdza, np. robi
    > zestawienie dokumentów, i numery tych dokumentów głośno na głos sprawdza
    > czy się nie pomylił.
    >
    > Przychodzi ok. 200 listów elektronicznych dziennie, to na głos czyta tematy
    > lub jakiś fragment, przykładowo:
    > "Basiu, przyszło od .... to i to", chociaż wcale to nie jest temat Basi
    > "Tadek, przyszło od .... to i to", chociaż wcale to nie jest temat Tadka,
    > bo czasem przychodzą wiuadomości do Tadka lub Basi, ale system jest taki,
    > ze wszelką korespondencję gromadzi się na nośnikach papierowych, więc
    > pracownik drukuje to i daje komu trzeba.
    > Głosno gada do telefonu, tak jak na nakimś filmie, ktoś im dalej
    > telefonował, tym głośniej mówił...

    Echhh, podstawy asertywności...

    KROK 1 - stwierdzenie faktu:
    Kiedy głośno rozmawiasz przez telefon, głośne czytasz maile i numery
    dokumentów, przeszkadzasz mi w skupieniu się. Proszę, byś tego nie robił.


    KROK2 - żądanie (jesli 1 nie pomoże):
    Nie życzę sobie, byś przeszkadzał mi w pracy.

    KROK 3 - zapowiedź sankcji - odwołanie do zaplecza (jeśli 2 nie pomoże):
    Jeśli nie przestaniesz mi pomagać, zgłoszę sprawę do szefa.


    KROK4 - sankcja (zaplecze):
    Szefie, zrób coś z tym patafianem... ;)

    Zapoznaj się z teorią reakcji czterostopniowej Pameli Butler. Pamiętaj
    o trzech ważnych sprawach:
    1. zawsze idziesz w jednym kierunku - w stronę eskalacji nacisku. Nie
    możesz się cofnąć.

    2. Zaplecze, do którego się odwołujesz musi być realne, a Ty nie możesz
    się wahać go użyć. Nie możesz więc powiedzieć (pardon) "pierdolnę ci",
    bo następnym razem albo faktycznie to zrobisz albo nic nie zrobisz a
    kolega będzie gadał dalej.

    3. Zwykle przy kroku 3 ludzie wymiękają.

    pozdr.
    M.

    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1