eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjestandardy dzialu sprzedazy vs. negocjacje › Re: standardy dzialu sprzedazy vs. negocjacje
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: standardy dzialu sprzedazy vs. negocjacje
    Date: Fri, 8 Jul 2005 17:28:44 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 27
    Message-ID: <dam5s3$faf$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dalsaj$4kj$1@inews.gazeta.pl> <op.stlnxfu40ohrn9@donkichot>
    <dam4m3$bg0$1@inews.gazeta.pl> <op.stlod9q70ohrn9@donkichot>
    Reply-To: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc66.daszynskiego.silesianet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1120836291 15695 84.234.121.66 (8 Jul 2005 15:24:51 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Jul 2005 15:24:51 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    X-Priority: 3
    X-User: sobczyk.webdesign
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:154234
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela> napisał w
    wiadomości news:op.stlod9q70ohrn9@donkichot...
    > Dnia 08-07-2005 o 17:08:28 Maciek Sobczyk
    > <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał:

    > Takie na przykład hipermarkety: one mają opinie krwiopijców wysysających
    > ostatnie soki z dostawców (pomińmy tu pracowników, zeby NTG ciągnąć) - i
    > śmiem twierdzić, że niespecjalnie zależy im na zmianie tego wizerunku.

    W ramach NTG pociągnę dalej wątek hipermarketów :)

    Nie tylko hipermarkety. Ogólnie sieci sprzedaży mają denerwujący sposób
    przepuszczania człowieka przez maszynkę składającą się z kilku speców od
    negocjacji. Po kilku godzinach takiego czegoś człowiek wychodzi z dumą, że
    tylko koszulę i spodnie z niego zdarli, a majtki udało się obronić, z
    drewnianą duszą i jedyne co pozostaje, to zanucić: "welcome my son, welcome
    to the machine..."

    A wracając na grupę - Pracownik w markecie jest trybikiem tak niezwykle
    pozbawionym tożsamości, a jego rola (w oczach klietna) zminimalizowana do
    zera, że obsługa ma bardzo mały wpływ na postrzeganie marketu przez
    klientów. Moim subiektywnym zdaniem klienta hipermarketów oczywiście.

    pozdrawiam
    m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1