eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerekrutacja "na niby" - ciut długawe › Re: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: lukasz sczygiel <g...@n...tw>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
    Date: Mon, 16 May 2005 22:42:42 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 108
    Sender: p...@p...onet.pl@213-94-238-96.b-ras1.chf.cork.eircom.net
    Message-ID: <d6b44k$n3l$1@news.onet.pl>
    References: <d5ndjv$eca$1@nemesis.news.tpi.pl> <427f3dd7$1@news.home.net.pl>
    <d5nk1p$22v$1@nemesis.news.tpi.pl> <d5ubu3$cln$1@node2.news.atman.pl>
    <d60dq0$mqh$1@news.onet.pl> <d62mut$96u$1@node2.news.atman.pl>
    <d6323k$3h4$1@news.onet.pl> <d632te$jss$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <d637pq$h9o$1@news.onet.pl> <d64opc$pga$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <d65mba$cl6$1@news.onet.pl> <d67e99$e5h$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <d68khn$s6r$1@news.onet.pl> <d69u73$qum$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213-94-238-96.b-ras1.chf.cork.eircom.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1116279764 23669 213.94.238.96 (16 May 2005 21:42:44 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 16 May 2005 21:42:44 GMT
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <d69u73$qum$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:149901
    [ ukryj nagłówki ]

    Immona napisał(a):
    > Użytkownik "lukasz sczygiel" <g...@n...tw> napisał w wiadomości
    > news:d68khn$s6r$1@news.onet.pl...
    >
    >>Immona napisał(a):
    >>
    >>Tyle ze dalej jakos nie moge sobie wyobrazic ze nie mozna znalezc
    >>kompetentnej osoby/absolwenta ktora sobie dala by z tym rade.
    >>Na czym opieram taki osad? Mysle ze kilku znajomych dalo by sobie z tym
    >>rade (sa bezrobotni albo "malo robotni"), dlatego jakos nie wierze ze
    >>takich dusz brak. No ale jednak wszystko mozliwe i klocic sie z tym nie
    >>bede. Sugeruje zmienic metode szukania takowego pomocnika.
    >
    >
    > Chodzilo glownie o niesmialosc. Dzwoni taki, mowia mu ze nie i on/a dzwoni
    > do szefowej z bezradnoscia "powiedzieli, ze tak sie nie da zrobic.". Jak to
    > sie nie da? zawsze sie da :) i trzeba nakrzyczec lub uprosic. W momencie,
    > jak trzeba bylo kogos oczarowac czy op...ic, to wszyscy wysiadali. Wiekszosc
    > ludzi sie poddawala po pierwszej odmowie, zamiast byc odpowiednio namolnym.
    >
    A widzisz wczoraj chcialem napisac jak bym widzial trening takiej osoby
    ale doszedlem do wniosku ze tyle to chyba ta szefowa wie i nie
    napisalem. Ale teraz juz nie jestem tego pewien. W kazdej firmie gdzie
    pracowalem to nawet na stanowisku z naprawde prosta robota bylo 2-5 dni
    treningu. A tu masz calkiem ciekawa sprawe i nie ma treningu. No bardzo
    mi przykro ale tak sie nie da. Moze jakby wziasc kogos z doswiadczeniem
    to by sobie dal rade od razu, ale absolwent to na pewno nie. I nawet
    jelsli bylby bardzo kumaty to nie wierze ze tak od razu bylby tak dobry
    jak np. ty (domyslam sie ze jestes "oblatana" czyli masz jakies 2-5 lat
    doswiadczenia z praca z ludzmi).
    A jeszcze moze powiedz czym sie ta firma zajmuje. Awarie, mandaty, "ktos
    w ostatniej chwili rezygnuje" to jakos nie wyglada na jakas normalna firme.
    >
    >>Daj drugi przypadek.
    >>
    >
    > Mniej zlozony. Sekretarka do biura handlowego prowadzonego przez malzenstwo.
    > Korespondencja, zamowienia, udzielanie informacji telefonicznej, znajomosc
    > jednego jezyka obcego (druga klasa popularnosci, czyli nie ang/niem, ale
    > jezyk duzego kraju europejskiego) itd. Tu przyznam, ze problem byl bardziej
    No to juz gorzej bo znalezc kogos potrafiacego sprawnie poslugiwac sie
    np. francuskim czy hiszpanskim nie jest latwo a jesli ma to byc jeszcze
    ktos zaradny to tym trudniej.
    > oczywisty - w biurze byl balagan, bo prowadzacy je, ktorzy tym zyli
    > kilkanascie godzin na dobe, doskonale sie orientowali, co gdzie jest, co
    > kiedy jest itd.. Osoba przychodzaca musiala sobie zorganizowac
    No to standard. I potem ktos sie dziwi ze w takim miejscu zle sie
    pracuje. Zaprowadzenie porzadku w biurze i organizacja pracy to nie
    kwestia 2-5 dni. Ale chyba o tym wiesz. Ktos obcy przychodzac do takiego
    miejsca po prostu sie zgubi i nie istotne bedzie ze jest dobry w tej pracy.
    > uporzadkowanie dokumentow, procedury itd. samodzielnie. Nikt na to nie wpadl
    > ani nie dal rady, zapomniane terminy itd.

    >Problem podobny - nieumiejetnosc
    > samodzielnego "wziecia za morde" problemu,
    > bierne oczekiwanie zalatwienia
    > wszystkiego przez zwierzchnikow.
    >
    Czyli wybrano zla osobe. Trudno. Wymienic na inna. Ewentualnie zatrudnic
    pare. Jeden gada po obcemu a drugi mu dyktuje. Wiem ze drogie ale czasem
    jednak bardziej oplacalne na dluzszy dystans.
    > Teraz o tych znajomych, ktorzy by dali rade. Nie znam ich i nie zaryzykuje
    > stwierdzenia, ze by sobie nie dali rady. Problem w tym, ze wszystkie osoby
    > starajace sie o te prace czy przyjmowane na okres probny rowniez byly o tym
    > przekonane - nie majac doswiadczenia i nie wiedzac, jak to w praktyce
    > wyglada. Potem nie byly w stanie zapanowac nad naplywem informacji albo
    > asertywnie zadzialac w kontakcie z obca osoba, od ktorej sie czegos chce.
    No ja bym stawial na to ze zatrudniono absolwentow bez doswiadczenia. I
    nie ma sie czemu dziwic bo i oni maja sie gdzies tego wszystkiego
    nauczyc. A tak sytuacja jest debilna. Nie zatrudnia sie takich ludzi bo
    nie maja doswiadczenia a nie maja doswiadczenia bo sie ich nie
    zatrudnia. Pa-ra-no-ja.
    Sam widzialem dzieci w wieku 8-15 lat pracujace na farmie w holandii.
    Tam to jest normalne ze dzieci pracuja. placi sie im niewiele bo jakies
    20-70% tego co doroslemu ale pracuja calkiem dobrze. Oczywiscie nikt nie
    narzeka ze trzeba na nie uwazac i uczyc wszystkiego od podstaw. A same
    dzieci tez czasem sie zapominaja i zamiast pracowac zaczynaja sobie
    rozmawiac albo sie bawic. Ale wtedy ktos je grzecznie przywoluje do
    porzadku i jest git.
    A u nas co? Na wsi dzieci pomagaja rodzicom w pracy w polu a w miescie
    co? Wynies smieci to jest osiagniecie.
    > Aha, znajomosc jezyka obcego tez w wiekszosci przypadkow byla faktycznie
    > gorsza niz deklarowana.
    >
    No tu tez sie nie dziwie.
    Jak ktos szuka pracy i jej nie znajduje, to zawyza umiejetnosci zeby
    jednak prace dostac. Ludzie maja sluszne podstawy by zakladac ze jak
    beda uzywac jezyka to im sie poprawi. Tyle ze czasem nie wychodzi.

    Podsumowujac:
    przypadek 1 - to IMO przyklad zlego przeprowadzenia treningu.
    Przypadek 2 - tu bym sie zgodzil ze trudno znalezc odpowiednia osobe ale
    mysle ze dobry trening/wprowadzenie do pracy, sprawil by cuda.

    Pracowalem w roznych miejscach i kilku krajach. Tylko w polsce byly
    problemy z moja akomodacja w pracy. W holandii i irlandii bez problemu
    robi sie trening i szefostwo stara sie aby pracownik a wychowac.
    Pierwsze 2-3 tygodnie zazwyczaj ida w bloto poniewaz trzeba poznac
    pracownika i ocenic jego prawdziwe cechy osobowosci. W polsce HR-owcy
    staraja sie to zrobic na rozmowie kwalif. ale to nie zawsze sie uda.
    W mojej pracy w irlandii na 4 osoby przyjete na okres probny tylko 2
    zaczely pracowac tak naprawde, a dluzej niz 6 miesiecy pracuje juz tylko
    jedna.
    Niestety nie przekonalas mnie o tym ze nie mozna znalezc odpowiedniej
    osoby na te stanowiska. Mozliwe ze jest to trudne ale sadze ze w tym
    bezrobociu ktore jest w polsce mozna znalezc odpowiednie charaktery.
    Tyle ze to dopiero polowa drogi, bo kazdej przyjetej do pracy nalezy sie
    dobry trening. A potem pomoc w nabyciu doswiadczenia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1