eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerekrutacja "na niby" - ciut długawe › Re: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
  • Data: 2005-05-17 12:47:51
    Temat: Re: rekrutacja "na niby" - ciut długawe
    Od: Mo <l...@g...nie-smiec> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ktoś (Immona, a któżby! ;-) ) wyklepał:
    > DESKA. DESKA jest jednym z elementow RZECZYWISTOSCI." Moze on sie za bardzo
    > zdenerwowal, ale ja momentami przy Twoich wywodach o szkoleniach w sytuacji,
    > gdy zarabiajacy 4-5k wlasciciel firmy bedacy jedyna osoba w tej firmie
    > pracujaca i majacym zatrudnic pierwszego w zyciu pracownika zaczynam
    > rozumiec jego emocje w tamtej sytuacji.

    :> Taka niszowa działalność na pewno przynosi więcej zysków miesięcznie
    niż 4-5k i parę dni na trening można poświęcić. To samo w tym drugim
    przypadku, szkolenie przecie nie musi trwać miesiąc, wystarczy pobyć na
    miejscu przynajmniej przez jakiś tydzień, żeby się pracownik oswoił z
    robotą, dokumentacją, 2 dni żeby mu pokazać jak sie pracuje, ze 3 żeby
    poobserwować jak sobie radzi i można go puścić na głęboką wodę.

    Może i niektórzy bezrobotni wolą się nie wychylać, jak już coś znajdą,
    ale pracodawcom to się chyba wydaje, że jak jest takie bezrobocie, to
    ludzie powinni sobie żyły wypruwać i stawać na rzęsach, a przynajmniej
    umieć wszystko sami z siebie; taki przyjdzie i od razu 120% normy
    wyrobi... ;)

    Pozdrawiam
    M.
    --
    Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
    bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1