eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 21. Data: 2003-03-05 12:08:25
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: "Gluestick" <g...@p...onet.pl>


    Użytkownik "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b44k31$5ko$1@news.onet.pl...
    > Tu nie chodzi o to ze mozna olewac bezrobotnych - nikt nie mysli w ten
    > sposb, po prostu pewne zeczy musza trwac, to kwestia specyfiki duzej
    firmy,
    > niestety.

    Ja doskonale rozmumiem specyfikę dużej firmy bo miałem przyjemność
    pracować w takich. Ale podam ci pewien przykład: Do jedenej z filli
    pewnego banku na peryfieriach Wrocławia na kilka stanowisk przyszło
    5500 ofert. Nie mów mi, że tak samo pieczołowicie będzie traktowane
    15 ofert do jakiejś firmy a 5500 do innej.

    Dwa lata temu pracowałem w pewnej niewielkiej firmie, na stanowisko
    sekretarki przyszło blisko 500 ofert. Aktualna sekretarka wraz z jedną
    z koleżanek zrobiły "wstępną selekcję" na podstawie:

    "Ta jest fajna, może być"
    "A fe, patrz jaka ruda".

    Było mi przykro na to patrzeć, bo za tą ofertą kryje się człowiek
    i to nie jego kwalifikacje decydują czy jego oferta zostanie
    rozpatrzona a jakieś widzimisię.

    pzdr
    Gluestick





  • 22. Data: 2003-03-05 13:41:55
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>


    "Gluestick" <g...@p...onet.pl> wrote in message
    news:b44pmg$qjs$4@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:b44k31$5ko$1@news.onet.pl...
    > > Tu nie chodzi o to ze mozna olewac bezrobotnych - nikt nie mysli w ten
    > > sposb, po prostu pewne zeczy musza trwac, to kwestia specyfiki duzej
    > firmy,
    > > niestety.
    >
    > Ja doskonale rozmumiem specyfikę dużej firmy bo miałem przyjemność
    > pracować w takich. Ale podam ci pewien przykład: Do jedenej z filli
    > pewnego banku na peryfieriach Wrocławia na kilka stanowisk przyszło
    > 5500 ofert. Nie mów mi, że tak samo pieczołowicie będzie traktowane
    > 15 ofert do jakiejś firmy a 5500 do innej.

    A powiedz mi czy ty bys przedarl sie przez 5500 pfert? Tak tylko pytam.

    > Dwa lata temu pracowałem w pewnej niewielkiej firmie, na stanowisko
    > sekretarki przyszło blisko 500 ofert. Aktualna sekretarka wraz z jedną
    > z koleżanek zrobiły "wstępną selekcję" na podstawie:
    >
    > "Ta jest fajna, może być"
    > "A fe, patrz jaka ruda".

    Nie odpowiadam za to - widac takie tam byly normy pracy (skoro nikomu taka
    metoda selekcji nie przeszkadzala), nie znaczy to jednak, ze gdzie indziej
    takie sa.

    > Było mi przykro na to patrzeć, bo za tą ofertą kryje się człowiek
    > i to nie jego kwalifikacje decydują czy jego oferta zostanie
    > rozpatrzona a jakieś widzimisię.
    True
    /p



  • 23. Data: 2003-03-05 13:47:13
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: "Tomasz Onyszko" <g...@b...net.pl>

    Gluestick wrote:
    > Użytkownik "Wojciech Skrzypinski" <u...@h...pl> napisał w
    > wiadomości news:Xns9334DC1F14506WWZARC79634AGGGA@212.85.112.42.
    ..
    >> Nie mialem zamiaru nikogo obrazac, ale po prostu wydaje mi sie, ze
    >> poszukiwanie pracy to nie czas na "zemste" - zreszta cos, co
    >> zdenerwowanemu kandydatowi wydaje sie swietnym odwetem,
    >
    > Oczywiście, że to nie czas na zemstę, i ja nie zamierzam robic tej
    > pani "koło pióra".
    > Napisałem to co napisałem ponieważ rozbroiła mnie jej postawa. To nie
    > jest żadna zemsta
    a skad wiesz co sie dzialo, a moze miala wypadek i jej obowiazki przejal
    ktos inny do kogo twoja emalke nie dotarla - moze jakis problem techniczny,
    organizacyjny w banku itp. - maja problem, ok ale nie musiales od razu z
    nazwiska

    --
    Tomasz Onyszko - T...@w...pl
    http://www.w2k.pl/



  • 24. Data: 2003-03-05 13:50:56
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>


    "Gluestick" <g...@p...onet.pl> wrote in message
    news:b44pmd$qjs$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:b44bqk$f4l$1@news.onet.pl...
    >
    > > Po pierwsze to bardzo mila osoba (w przeciwienstwie do ciebie)
    >
    > Znasz ją? Znasz mnie? (ja Ciebie nie :-( ) Na podstawie jednego postu,
    > kilkuset znaków, wyciągasz zbyt daleko idące wnioski.

    Znam ja. Ciebie nie znam - jedyne czym sie zaprezentowales - to twoj post z
    obelgami na temat obcej ci osoby - wiec jakie mam wyciagac wnioski?

    > > Po drugie program pocztowy z reguly informuje ze nadawca zazadal
    > > potwierdzenia przeczytania poczty i pozwala na zgode lub nie. Masz
    pewnosc
    > > ze odruchowo nie kliknieto nie? Byc moze po tym czasie przeczytano ja
    >
    > OK zgadzam się. To jest jak najbardziej możliwe, ale lepiej niech ta pani
    > nie bierze do ręki noża, bo może komuś go wbić odruchowo :-)))))

    A widzisz - czyli nie musi byc tak jak mowiles.

    > > jeszcze raz. A moze to potwierdzenie po prostu 'zabladzilo'? Albo twoj
    > mail
    > > doszedl jak doszedl - z roznych przyczyn?
    >
    > Tak, spiskowa teoria dziejów się ujawnia. Cykliści porwali mojega maila
    > do siebie na serwer, a tam łotry zapodali mu taką scieżkę relayerów,
    > że mail błądził przez 3 tygodnie. Zanim dotarł na miejsce. W tym czasie,
    > któryś cyklista sam dostał się na to stanowisko bo podjechał
    > pod kadry w Banku rowerem :-))))

    Wszystko moze sie zdarzyc;) - tak powaznie to twoj przyszly pracodawca nie
    odpowiada za sciezke ktora idzie wyslany przez ciebie mail.

    > Mało tego, juz po przeczytaniu mojej "wspaniałej oferty" ci sami cykliści
    > pochwycili potwierdzenie przeczytania i unieśli je na swoich szatańskich
    > maszynach gdzieś hen po kresy Internetu. :-)))))
    >
    > Sorry ale nie mogłem sie powstrzymać :-))))

    No ja rozumiem - moze spusc z tonu w cv - dla banku bedzie dalej atrakcyjne
    a terrorysci juz nie zechca?;)

    > > Skad wiesz, ze sie skonczyla??????
    > > Rekrutacja w Raiffeisenie potrafi ciagnac sie przez kilka miesiecy.
    >
    > Doskonale rozmumiem, że rekrutacja może trwać bardzo długo.
    > Ale chyba oferty są czytane na początku, potem to ja moge i pięć razy
    > sie spotykać z nimi na rozmowach jeśli rokuje to jakieś nadzieje na
    > zatrudnienie

    Powiedzmy ze sa czytane - tak jak mowilem potwierdzenia wtedy nie musiales
    pisac (tym bardziej, ze jak ktos napisal w ktorym z postow, nie ma tam
    Outlooka - na 100%) a pozniej - coz, moze nie byles osoba z ktora chciano
    sie spotkac? Moze twoje kwalifikacje byly za niskie? Albo za wysokie na to
    stanowisko? Albo cofnieto etat i tyle?

    >
    > To nie tak, potwierdzenie doszło natychmiast po przeczytaniu - czyli
    > wczoraj.

    Dostales potwierdzenie przeczytania - ale jeszcze raz powtarzam, ze czytnik
    informuje ze nadawca zazadal potwierdzenia - zezwolic czy nie? I tyle. Czy
    pyta po raz drugi - nie pomne. Zreszta co ja tam bede sie klocil - moze
    faktycznie przeczytano to dopiero teraz? Moze tez przyszlo 1500 ofert? Moze
    najpierw znaleziono kogos kto odpowiadal wszystkim kryteriom i nie szukano
    dalej? Moze ten ktos zrezygnowal i sprawdzano reszte ofert po takim czasie?
    Moze....

    > > >> Ręce mi opadają ...
    > >
    > > Mnie tez
    >
    > A Tobie dlaczego ?
    >
    No zgadnij
    /p



  • 25. Data: 2003-03-05 13:51:12
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: "Tomasz Onyszko" <g...@b...net.pl>

    Gluestick wrote:
    > Po otwarciu wiadomości wyskakuje komunikat i trzeba kliknąć "OK
    > wysyłam potwierdzenie". Administrowałem pocztą w dużej instytucji dla
    > bardzo dużej liczby userów, każdy z nich czy to Pania Jadzia z
    > oddziału gdzieś hen w Polsce
    > czy Pan, który na co dzień koresponduje sobie z Balcerowiczem, każdego
    > traktowałem z należytym mu szacunkiem. Byłem do ich usług.
    mozna tak ustawic klienta (np outlooka) zeby takie pytanie nie wyskakiwalo i
    zeby odpowiedz byla wysylana bez interakcji ze strony uzytkownika/odbiorcy
    --
    Tomasz Onyszko - T...@w...pl
    http://www.w2k.pl/



  • 26. Data: 2003-03-05 13:58:11
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: "Tomasz Onyszko" <g...@b...net.pl>

    Gluestick wrote:
    > Użytkownik "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:b44bqk$f4l$1@news.onet.pl...
    >
    >> Po pierwsze to bardzo mila osoba (w przeciwienstwie do ciebie)
    >
    > Znasz ją? Znasz mnie? (ja Ciebie nie :-( ) Na podstawie jednego postu,
    > kilkuset znaków, wyciągasz zbyt daleko idące wnioski.
    nie znam ciebie, nie znam jej - ale ty wyciagneles jakies wniosk na
    podstawie jednej automatycznej prawdopodbnie odpowiedzi :(

    >> Po drugie program pocztowy z reguly informuje ze nadawca zazadal
    >> potwierdzenia przeczytania poczty i pozwala na zgode lub nie. Masz
    >> pewnosc ze odruchowo nie kliknieto nie? Byc moze po tym czasie
    >> przeczytano ja
    proram moze byc tak ustawiony zeby sie nie pytal i znam ludzi ktorzy tak
    robia

    > To nie tak, potwierdzenie doszło natychmiast po przeczytaniu - czyli
    > wczoraj.
    Moze dopiero wczoraj czytano oferty (wszystkie oferty)
    --
    Tomasz Onyszko - T...@w...pl
    http://www.w2k.pl/



  • 27. Data: 2003-03-05 15:38:37
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    Gluestick <g...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Cześć ludkowie
    >
    > Zaraz mnie kur!@#!@!@@ weźmie. Wysyłałem ofertę do Raiffeisen Bank
    > na stanowisko operatora Help Desku. Było to 11 Lutego tego roku
    > i wiecie co ? Właśnie przed chwilą (4 Marca) dostałem potwierdzenie
    > przeczytania wiadomości przez pindę o nazwisku
    > Anna Starostecka-Kaczmarek.
    >
    > Rekrutacja już dawno się skończyła a ja dowiaduję sie,
    > że ona dopiero teraz "przeczytała" moją wiadomość. Jezu !!!
    >
    > Ja robię wszystko żeby po ponad roku bezrobocia dostać pracę,
    > a tu ktoś tak mnie zlekceważył. Przez kogoś nieodpowiedzialnego
    > nawet nie zapoznano się z moją ofertą.
    >

    Ale o co ci właściwie chodzi. Masz pretensje, że ktoś przeczytał twoją oferte
    i ci na to odpowiedział. Firma nie ma obowiązku czytania wszystkich ofert i
    odpowiadania na nie.

    Tak na marginesie, jeśli o ludziach, którzy mają cię zatrudnić
    piszesz: "pinda o nazwisku Anna Starostecka-Kaczmarek", to wcale się nie
    dziwię, że już rok szukasz pracy i nie możesz jej znaleźć. W porządnych
    firmach szuka się ludzi, którzy jednak prezentują jakiś poziom kultury
    osobistej.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 28. Data: 2003-03-05 16:01:06
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: "Sengir" <s...@m...icpnet.pl>

    > a skad wiesz co sie dzialo, a moze miala wypadek i jej obowiazki przejal
    > ktos inny do kogo twoja emalke nie dotarla - moze jakis problem
    techniczny,
    > organizacyjny w banku itp. - maja problem, ok ale nie musiales od razu z
    > nazwiska
    to jesli sie cos stało to mozna napisać ze sie stalo i moze przepraszam



  • 29. Data: 2003-03-05 16:11:46
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>


    "Sengir" <s...@m...icpnet.pl> wrote in message
    news:b457ao$bqc$1@topaz.icpnet.pl...
    > > a skad wiesz co sie dzialo, a moze miala wypadek i jej obowiazki przejal
    > > ktos inny do kogo twoja emalke nie dotarla - moze jakis problem
    > techniczny,
    > > organizacyjny w banku itp. - maja problem, ok ale nie musiales od razu
    z
    > > nazwiska
    > to jesli sie cos stało to mozna napisać ze sie stalo i moze przepraszam
    >
    Jaaaasne - beda spamowac wszystkich.
    /p



  • 30. Data: 2003-03-05 17:15:42
    Temat: Re: raiffeisen - zaraz mnie szlag trafi !!!
    Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>

    "clockworkoi" w news:b44vca$5jr$1@news.onet.pl napisał(a):
    >
    > jeszcze raz powtarzam, ze czytnik informuje ze nadawca
    > zazadal potwierdzenia - zezwolic czy nie?

    Narzedzia -> Opcje -> (zakladka) Potwierdzenie. Tam jest opcja - powiadom
    mnie o wszystkich zadaniach potwierdzenia przeczytania, badz zawsze
    wysylaj potwierdzenia, badz - nigdy nie wysylaj potwierdzen.

    > Czy pyta po raz drugi - nie pomne.

    Nie (przynajmniej u mnie ;-))



    pozdrawiam
    --
    Greg
    Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1