eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeprawo jazdy i zmiana pracy › Re: prawo jazdy i zmiana pracy
  • Data: 2006-10-05 14:48:06
    Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
    Od: Kaizen <x...@c...sz> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pięknego dnia Thu, 5 Oct 2006 10:09:20 +0200, "Nixe" <n...@f...peel>
    zakodował:

    >Jeśli nie wrzucasz w koszty, to płacisz ze swoich prywatnych pieniędzy -
    >jaki to ma wtedy sens?

    Taki, że płacisz Ty, a nie druga strona. I nie tyle z własnej
    kieszeni, co z firmowej.

    >Tyle tylko, że urząd skarbowy też ma swoich fachowców i prawników, a

    Praktykantów i najniższych lotów "speców". Przecież za takie pieniądze
    nikt sensowny nie chce pracować - ma dużo lepszych ofert.

    >ponieważ jego interesy są totalnie sprzeczne z interesami pracodawców

    Mylisz się. To tylko polskie chore zboczenie. Interes jest zgodny -
    rozwój gospodarki. W cywilizowanych krajach urzędnicy bardziej są
    podobni do adwokatów, którzy pomagają przedsiębiorcom. U nas są
    bardziej podobni do prokuratorów - utrudniają, szykanują, przyjmują za
    pewnik, że złamałeś prawo.

    Interes jest jeden - rozwój gospodarczy. Wtedy mniejszy procent
    podatku spowoduje wzrost dochodów fiskusa (ale też przedsiębiorcy
    zostanie więcej). A te pieniądze, które zostaną u przedsiębiorcy
    zostaną wydane znacznie ekonomiczniej, niż przez urzędasów - nie
    wylądują w skarpecie. Przedsiębiorca coś za to kupi (z dużym
    prawdopodobieństwiem przy większych kwotach będą to inwestycje) - a
    tym samym nakręci biznes innego przedsiębiorcy.

    >jedynie pomysłami. Gdyby to wszystko było tak proste, to ludzie
    >kombinowaliby na lewo i prawo (np. cała rodzina właściciela firmy jeździłaby
    >samochodami, których zakup wrzucono by w koszty reprezentacji firmy - no żyć
    >nie umierać, nie dość, że rodzina usatysfakcjonowana, to jeszcze zwiększone
    >koszty uzyskania przychodu ;-)

    Przecież tak jest. Znajomi mają restauracyjkę - kupili MiniMorrisa
    żeby nie płacić podatku (bo im wchodziło za dużo VATu i CITu).
    I co w tym złego? Zarobili, to czemu mają oddawać to niewydolnej
    machinie biurokratycznej, która część odda w nieekonomiczny sposób, a
    część przep*#^$?

    Złe jest to, że mogli odliczyć tylko część VATu.
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1