Konrad Inglot <k...@n...gazeta.pl> wrote:

> Tyle że nie widzisz Ty, Darek i może jeszcze pare osób które w imię nie
> wiadomo jakich zasad toczą dziwną krucjatę. Większośc osób na tej grupie

Krucjatę? Litości. Zaraz faktycznie przyjdą i nas ukamieniują?

> jednak widzi sens moderowania grupy przez Romka.

Cóż. Rzekłbym, że skoro ktoś jest nawet idealnym kandydatem, ale nie
zamierza stosować się do pewnych reguł... Reguł pracy społecznej, które
powinny być mu doskonale znane... To... (tu sobie dopowiedz sam co chcesz)

--
Przemysław Maciuszko

do góry

Konrad Inglot <k...@n...gazeta.pl> wrote:
> Tyle że nie widzisz Ty, Darek i może jeszcze pare osób które w imię nie
> wiadomo jakich zasad toczą dziwną krucjatę. Większośc osób na tej grupie
> jednak widzi sens moderowania grupy przez Romka.

Jak to nie wiadomo jakich zasad??? Wiadomo. Obrony przed komercjalizacją
Usenetu, do której przyczynia się bezpośrednio Atcom a pośrednio Romek.
Na szczęście Usenetem pl.* nie rządzi jeszcze większość. Pewnie wtedy
moderatorzy byliby ludźmi na poziomie niektórych członków komisji
śledczej :>

--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10403 dzień życia, sprawność
intelektualna 99.9%, psychiczna -22.3% a fizyczna 94.2% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów

do góry

leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Kolego. Przeczytaj uważnie treść mojego mejla i zauważ, czego dotyczy moja
> polemika. Tam nie ma żadnych podtekstów.

Już po pierwszym przeczytaniu zauważyłem czego dotyczy. I uważam że nia ma na
nią miejsca w tym wątku. Mówiąc szerzej - sprawa została zamknięta mam
nadzieję raz na zawsze.

pzdr
konlin

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Przemysław Maciuszko <s...@h...pl> napisał(a):

> Krucjatę? Litości. Zaraz faktycznie przyjdą i nas ukamieniują?

To raczej wy kamieniujecie.

> Cóż. Rzekłbym, że skoro ktoś jest nawet idealnym kandydatem, ale nie
> zamierza stosować się do pewnych reguł... Reguł pracy społecznej, które
> powinny być mu doskonale znane... To... (tu sobie dopowiedz sam co chcesz)

Widzę że wg Ciebie cel uświęca środki. Wg mnie nie, czasami trzeba z czegoś
zrezygnować a nie szwtywno trwać na straży wyznawanych przez siebie zasad
mimo, że popracie dla nich ze strony samych zainteresowanych ma się nader
nikłe...

pzdr
konlin


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Przemysław Maciuszko <s...@h...pl> napisał(a):

> Krucjatę? Litości. Zaraz faktycznie przyjdą i nas ukamieniują?

To raczej wy kamieniujecie.

> Cóż. Rzekłbym, że skoro ktoś jest nawet idealnym kandydatem, ale nie
> zamierza stosować się do pewnych reguł... Reguł pracy społecznej, które
> powinny być mu doskonale znane... To... (tu sobie dopowiedz sam co chcesz)

Widzę że wg Ciebie cel uświęca środki. Wg mnie nie, czasami trzeba z czegoś
zrezygnować a nie szwtywno trwać na straży wyznawanych przez siebie zasad
mimo, że popracie dla nich ze strony samych zainteresowanych ma się nader
nikłe...

pzdr
konlin


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> napisał(a):

> Jak to nie wiadomo jakich zasad??? Wiadomo. Obrony przed komercjalizacją
> Usenetu, do której przyczynia się bezpośrednio Atcom a pośrednio Romek.

No popatrz. A jak mi się dokleja do każdego postu treść "komercjalizująca
Usenet" to jest wszystko cacy. To że znakomita większość ludzi na w stopkach
adres jakiejś tam witryny (przecieram oczy po raz 4 i wciąż widzę taki link u
Ciebie) to też pikuś. Ale co tam, Atcomu nie lubimy do będziemy się czepiać
do usranej śmierci.

pzdr
konlin

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl> writes:


>> Cóż. Rzekłbym, że skoro ktoś jest nawet idealnym kandydatem, ale nie
>> zamierza stosować się do pewnych reguł... Reguł pracy społecznej, które
>> powinny być mu doskonale znane... To... (tu sobie dopowiedz sam co chcesz)
>
> Widzę że wg Ciebie cel uświęca środki. Wg mnie nie, czasami trzeba z czegoś
> zrezygnować a nie szwtywno trwać na straży wyznawanych przez siebie zasad
> mimo, że popracie dla nich ze strony samych zainteresowanych ma się nader
> nikłe...

Ano. Zasady sa dla ludzi, a nie ludzie dla zasad.

Panowie, ktorzy tutaj bronia zasad zdaje sie, ze nie korzystaja w
ogole z rzeczonej grupy, ale oczywiscie to im najbardziej te
nieszczesne reklamy przeszkadzaja. W imie zasad, oczywiscie.

I to nic, ze calej reszcie - postujacych i czytajacych, w zasadzie to
nie przeszkadza.

NO ale ZASADY, nie?

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

Konrad Inglot <k...@n...gazeta.pl> wrote:
> No popatrz. A jak mi się dokleja do każdego postu treść "komercjalizująca
> Usenet" to jest wszystko cacy. To że znakomita większość ludzi na w stopkach
> adres jakiejś tam witryny (przecieram oczy po raz 4 i wciąż widzę taki link u
> Ciebie) to też pikuś. Ale co tam, Atcomu nie lubimy do będziemy się czepiać
> do usranej śmierci.

Dalej nie rozumiesz jednak. Jest różnica pomiędzy sygnaturką, która ktoś
sobie ustawi i która dokleja się do jego maili a tym co automatycznie
dokleja do każdego postu serwer. W tym drugim przypadku, jeśli są to
treści komercyjne, niemające związku z Usenetem, jest to naganne.

O co Ci chodzi z moją stopką to już kompletnie nie rozumiem. Nawet
jeśli miałbym w niej link do czegoś co stanowi komercję to nikomu
nic do tego. Ale żeby Nerdquiz był komercyjny to pierwsze słyszę.

Daj już spokój może. Ośmieszasz się?

--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10403 dzień życia, sprawność
intelektualna 99.9%, psychiczna -22.3% a fizyczna 94.2% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów

do góry

Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> napisał(a):

> Dalej nie rozumiesz jednak. Jest różnica pomiędzy sygnaturką, która ktoś
> sobie ustawi i która dokleja się do jego maili a tym co automatycznie
> dokleja do każdego postu serwer. W tym drugim przypadku, jeśli są to
> treści komercyjne, niemające związku z Usenetem, jest to naganne.

No więc co powiesz na wspomnianą wcześniej doklejkę w przypadku moich postów?
Bo jest to, nie da się ukryć, treść komercyjna. Czemu tego nie skomentowałeś?

> O co Ci chodzi z moją stopką to już kompletnie nie rozumiem. Nawet
> jeśli miałbym w niej link do czegoś co stanowi komercję to nikomu
> nic do tego.

Ale jak do _cudzych_ ogłoszeń coś się dokleja to Tobie bardzo dużo do tego?
Filozofia Kalego.

> Daj już spokój może. Ośmieszasz się?

Wskazałbym raczej na Ciebie.

konlin

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> writes:

> Nina M. Miller <n...@p...ninka.net> wrote:
>> jakos wyjatkowo ciezko bylo znalezc chetnych na ten przywilej ;)
>> z tego co pamietam, nikt nie chcial po rezygnacji Samotnika.
>> I teraz pewnie tez tak bedzie. Nie bedzie komu moderowac.
>
> W związku z tym moderować powinień ktoś kto nie wykazuje dobrej
> woli, pisze bzdury o tym że ma dostęp tylko do jednego serwera
> i nie robi nic wiedząc, że ingeruje via serwer z którego
> korzysta w treść postów wysyłanych na pl.praca.oferowana?
> Zaiste, ciekawe podejście.

w zwiazku z tym powinien moderowac ktos, kogo bardziej obchodzi zdanie
czytajacych i postujacych na dana grupe, a nie sztywne zasady
wymyslone i wtlaczane przez kogos, kto z tej grupy nie korzysta.

to zasady sa dla ludzi i po to, zeby IM zycie ulatwic, a nie dokladnie
na odwrot: ludzie maja sie stosowac do zasad, bo te sa swiete, a jak
ktos je naruszy badz zmieni to skopa go.
bo na swietosc sie rzuca.

moim zdaniem LEPIEJ kiedy grupe moderuje ktos, kto robi to w miare
regularnie i do jego pracy - ze strony UZYTKOWNIKOW grupy raczej nie
ma zastrzezen - niz zeby nie moderowal nikt - ale zostaly ZASADY
utrzymane.

Przeciez to jakas paranoja. Sama pamietam czasy, kiedy owej jednej
ZASADY w stosunku do grup moderowanych nie bylo. Zostala ona
wprowadzona po to, zzeby ograniczyc ingerencje MODERATORA w tresc
moderowanych postow.

W tym wypadku moderator NIE ingeruje w taka tresc, sa po prostu
doklejane reklamy przez strone trzecia - admina serwera.

WY jednak sie upieracie, ze on INGERUJE i juz leca kalumnie na jego
glowe. Wywalic moderatora - BO SPRZECIWIL SIE ZASADZIE.

Szkoda, ze nikogo z was, drodzy obroncy zasad usenetu juz nie za
bardzo obchodzi cala sprawa, co z niej wyniknie i wlasciwie po co te
zasady zostaly ustalone.
Zaczeliscie wyznawac te zasady i bic im poklony jak jakiemus bozkowi
niemalze.

W sumie to zalosne, ale dosc typowe w rzeczywistosci polskiej.
usenet jak widac wyjatkiem nie jest.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry